Byłoby fajnie, gdyby obok opcji otwartej redakcji i redakcji całkiem prywatnej było coś pośredniego. Na przykład publicznie wiszący artykuł z wersjami do wglądu i możliwością głosowania, ale z redakcją prywatną. Albo z możliwością jedynie komentowania. Albo najlepiej z wyborem co udostępniamy publicznie a co nie. Mikołaju, coraz bliżej święta! ;D
(ale ja tak serio sugeruję coś takiego)

Trochę już za dużo kombinowania. Ludzie jeszcze uczą się nowych rozwiązań.

Nie widzę też praktycznych korzyści. Jak ktoś jest zainteresowany tekstami w redakcji, to niech redaguje. Jak autor chce mieć komentarze - to niech korekta będzie publiczna.

Pozdro

Uczą się i będą się uczyli. Ale w końcu człowiek uczy się przez całe życie

Skoro już pofatygowałem się żeby coś takiego zaproponować, to dlatego, że ja widzę takie korzyści.
Np. Wesoła Magda mogłaby zablokować dodawanie poprawek oraz/lub komentarzy przy redakcji materiału z Polconu, jeśli nie chciała żeby ktoś niesprawdzony się wtryniał, ale przynajmniej widziałbym jak zostały odebrane te pierwsze poprawki i komentarze które, dzięki niezwykłemu refleksowi (;P) dodałem tuż przed "zniknięciem" artykułu w odmętach prywatnej korekty.
Mówię tak z przymróżeniem oka, bo się o to nie spinam ani mnie nie obchodzi - daję tylko przykład. Ale to było dziwne. Wiem, że to nie jest do końca wprowadzalne teraz, ale daję propozycję na przyszłość.

Żeby nie było że spamię - mam inną sugestię, trochę poważniejszą. Kiedy wchodzi się np. we wspomniana relację z Polconu (lub dowolna inna reckę) mamy na dole "Ocenę recenzenta". I to jest absolutnie w porządku. Ale kiedy już wejdziemy w notę książki, konu czy czegoś, jest "Ocena redakcji" wystawiana (chyba) na podstawie wszystkich recenzji (pomijam fakt ze zazwyczaj jest tylko jedna).
"Ocena redakcji", kiedy Polter redakcji de facto już nie ma. Tak, owszem, są szefowie działów, ale przecież to nie oni te oceny dają (a przynajmniej nie zawsze). Już "Ocena serwisu" byłaby adekwatniejsza. Wiem, ze to drobiazg. Drobiazg w odmętach wielkiego portalu, który ktoś gdzieś może wypomnieć. HA! I just did it!

Dzięki za uwagi, po kolei:)

Co do prywatno-publicznej korekty, na razie nie będziemy nawet rozważać zmiany, są dużo ważniejsze rzeczy, a osoby piszące dwie:) Nie ma natomiast żadnego problemu z rozpoczęciem od prywatnej korekty, a upublicznieniem jej dopiero, gdy tekst osiągnie zadowalającą formę i czeka na głosy.

"Ocena redakcji" jest średnią ze wszystkich opublikowanych recenzji. To prawda, technicznie nie ma już redaktorów serwisu, więc pomyślimy, czy jest forma, która lepiej będzie brzmiała. "Ocena serwisu" brzmi trochę personifikująco;)

Moja propozycja została pominięta — nie wiem, czy nie uznaliście za potrzebne skomentować, czy nie zauważyliście, gdyż doszła na poprzedniej stronie, stąd zwracam na nią uwagę.

@Kamulec
Zapomniałem odpowiedzieć, ale zanotowałem sobie. Pomysł wygląda na rozsądny, trzeba jednak pomyśleć, czy będzie użyteczny przy obecnym systemie wersji. Dochodzi więc do wielkiej listy TOTHINK;)

@Krzyś
Spoko, poprawimy formułę na "Ocena w recenzji" czy coś w tym stylu.

Pozdro

gower pisze:

@Kamulec
Zapomniałem odpowiedzieć, ale zanotowałem sobie. Pomysł wygląda na rozsądny, trzeba jednak pomyśleć, czy będzie użyteczny przy obecnym systemie wersji. Dochodzi więc do wielkiej listy TOTHINK;)

Jak dla mnie pomysł Kamulca byłby bardzo użyteczny. Często dodaję informacje na uczelni, co kończy się tym, że muszę nagle przerwać dodawanie, bo ktoś inny chce skorzystać z komputera. Albo mi się internet zrywa i artykuł albo newsa trafia szlag. Kiedyś jedną notę dodawałam 5 razy :/

Warto by dodać powiadomienia przy notkach/artykułach na etapie redakcji. Mogłyby przydać się tak redagującym, jak i głosującym.

Przydałby się nowy styl do dodawania sylwetek. Zdarzają się wieści, gdzie takie sylwetki pojawiają się na końcu tekstu. Sam ich encyklopedyczny styl (Maciej Reputakowski - redaktor naczelny serwisu internetowego Poltergeist... bla bla bla) sprawia, że nie pasują do reszty tekstu i zasługują na jakąś ramkę. W czekającej na redakcję wieści Nowość Zin Zin Press dodałem takie ramki ręcznie ale nadal wygląda to tak sobie, nie mówiąc już o tym, że nie każdy potrafi bawić się HTML-em.

Wiem, że jeżeli, to nie priorytetowo, ale wygodniej by się korzystało z forum, gdyby można było ignorować (ukryć) konkretny temat.

Moim zdaniem do narzędzi wspierających tworzenie/edycję artykułów warto dodać w jakieś formie wielokropek, półpauzę i pauzę, a jeśli to niemożliwe, przynajmniej podać w instrukcji pisania artykułów jak je uzyskać.

@Cherokee
Wiemy o tym. Na razie można próbować używać tabeli. Kiedyś był tzw. fieldset, ale opierał się o poltercode.

@Kamulec
Może w przyszłości.

Sądzę, że to powszechny problem, gdy zdarza się artykuł niby dobry, ale z braku pewnych kompetencji nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, że nadaje się do publikacji. Można nie głosować i wtedy praca ma problem z tym, aby trafić w końcu na stronę, a można zagłosować, ryzykując wrzucenie czegoś, co powinno być zdyskwalifikowane za ten fragment, na którym się nie znamy. Jest to szczególnie widoczne przy użytkownikach o dużej sile głosu, ale nie znających się na danej dziedzinie.

Proponuję wprowadzić jakiegoś typu rozgraniczenie przy głosowaniu tak, aby można było zaznaczyć, iż w naszej ocenie mamy kompetencje do oceny całej pracy. By ta trafiła na stronę potrzebne byłoby określona liczba takich mocniejszych głosów (wyraźnie mniejsza od całkowitej) lub określona liczba użytkowników je oddających.

Oczywiście to troszkę skomplikuje, ale sądzę, że usprawni system głosowań.

Moim zdaniem ważniejsza jest informacja dla użytkowników o nowych wersjach.

Na przykładzie Piętnika - wersja 5 ma 8 głosów. Wersja 15 - tylko 3. Do wejścia na stronę potrzebne jest 10 głosów. Gdyby wszyscy, którzy głosowali na 5, zagłosowali na 15 (zmieniono głównie drobiazgi), artykuł dawno by wszedł na stronę.

Ew. przenosić głosy automatycznie na najnowszą wersję. Jeśli ktoś oddaje swój głos na wersję 5, wyrażając tym samym swą aprobatę dla jakości tekstu już w tej wersji, to można śmiało przyjąć, że znacznie bardziej dopieszczona wersja 15 zyska jego aprobatę tym bardziej.

Oczywiście to przy założeniu, że kolejne wersje tekstu czynią go coraz lepszym ale nie jest to chyba zbyt naciągane założenie.

Zireael pisze:

Na przykładzie Piętnika - wersja 5 ma 8 głosów. Wersja 15 - tylko 3.

Aktualnie jest 8 i 4. Obie wersje poparły po 4 osoby, przy czym głos o sile 5 oddał earl, a jak wielokrotnie stwierdzał, RPG zna tylko powierzchownie. Z drugiej strony, bez osób nie będących ekspertami w danej dziedzinie ciężko zebrać 10 głosów. Stąd właśnie moja propozycja.

Cherokee pisze:

Oczywiście to przy założeniu, że kolejne wersje tekstu czynią go coraz lepszym ale nie jest to chyba zbyt naciągane założenie.

Nie ma reguły.

Na razie priorytetem jest powiadamianie o nowych wersjach. To oczywiście ważna rzecz, która ma usprawnić pracę nad tekstem.

Nie będziemy raczej tworzyć skomplikowanych systemów, które tutaj opisujecie.

Pozdrawiam

Chciałbym podniesienia limitu folderów na prywatne wiadomości (forum). Obecny wynosi 3.

Nie wiem czy to właściwy temat, hm...

Jest problem z http://polter.pl/Biznes-po-polsku-n5177 ... =3#k478506 <- z tego co widzę jedyne komentarze to cała masa spamu, prośba o instrukcję i jakieś oferty kredytów... 0_O

Da się wyczyścić?

Przydałoby się przeniesienie notek polecanych do ramki Blogi. W tej chwili ukryte są na samym dole strony, gdzie ja (a więc i miliardy Polaków) rzadko zaglądam z uwagi na dużą ilość scrollowania. Podejrzewam, że większość śledzących polterową blogosferę czyni to za pomocą ramek Blogi i Komentowane, więc przypięcie blogów polecanych na górę ramki Blogi i oznaczenie ich np. naklejką HOT dałoby im pozycję na jaką zasługują.

@Cherokee
Wiemy, jest w planach:)

@Xellos
Spam reklamowy wyczyszczony. To jest całkiem naturalne w starych notach.

Chciałbym móc zapisać więcej, niż jedna notkę w trakcie tworzenia, a przynajmniej móc napisać nową bez usuwania zapisanej.

W tej chwili poszukując recenzji danej książki/gry/czegokolwiek zwykle przechodzimy drogę:
nota -> strona z listą recenzji -> recenzja.

Tymczasem zdecydowana większość obiektów ma tylko jedną recenzję (albo nie ma wcale). Automatyczne przekierowywanie do recenzji w przypadku, gdy jest tylko jedna, zaoszczędziłoby biednym użytkownikom MILIARDY kliknięć.

Opcja z wyróżnieniem polecanych w widocznym miejscu już jest.

Proponowałbym zmianę układu tak, aby rzeczy bardziej istotne z perspektywy danego działu szły na górę, czyli:
Informacja o nowych wpisach na forum i koordynatorze działu, bo dotyczy sekcji Poltera, do której użytkownik postanowił zajrzeć.

Polecane blogi wg mnie są nadmiernie wyróżnione: polecane artykuły mają po jednej linijce, notki nowe po jednej, komentarze po trzy. Osoby zainteresowane mogą przecież wejść na http://polter.pl/blog/. Moim zdaniem ograniczyć warto miejsce do standardowej jednej linijki i rozszerzyć listę do 3, a jeśli nie, to przynajmniej przenieść niżej.

Koordynator zostanie, gdzie jest - to nie jest najważniejsza informacja w serwisie. A jak ktoś chce, to znajdzie info.

Forum nie jest szczególnie aktywne, więc również nie ma powodu, by je eksponować.

Co do wyróżnionych blogów - dopiero wprowadziliśmy to wyróżnienie do ramki. Zobaczymy, jak się sprawdzi i czy blogerzy będą zadowoleni. I dopiero wtedy się zastanowimy.

Przy dodawaniu not RPG dwie kwestie:
- Dodać możliwość podania autora ilustracji na okładce (w tej chwili oba pola: "Okładka" i "Oprawa" dają tylko możliwość określenia, czy podręcznik jest w twardej, czy miękkiej okładce);
- W polu "Oprawa" oprócz opcji twarda / miękka / pudełko warto byłoby dać także opcję "pdf" - niektóre podręczniki są tylko w wersji elektronicznej.

Pozdrawiam,
Adam

Ilustracja na okładce - dodane.

Co do formatu PDF - chyba bardziej intuicyjnie jest jest w Formacie? Tam dodałem opcję w podpowiedzi "lub PDF".

Pozdro

Czy można by dodać w górnym menu przycisk "dla początkujących" lub coś na kształt, odsyłający do pomocy dla twórców? Na chwilę obecną jest ona mało widoczna dla potencjalnego świeżego narybku - przynajmniej bazując na moich obserwacjach znajomych, którzy jakoś nie trafiali na niego wzrokiem. Jest on bowiem dość przebiegle zakamuflowany - nieduży napis na białym tle na uboczu kolorowej, pełnej tekstu strony. A bez przeczytania jej cholernie trudno się odnaleźć w naszym systemie publikacji dla kogoś, kto nie siedzi w tym od początku.