zigzak pisze:Ok, to mam już mniej więcej obraz, choć zaMglony :)
Super, gdyż Mgła, jako element mechaniczny ("licznik czasu"), również pojawia się w RD
:).
zigzak pisze: Przypominają mi się "Władcy Losu" + "Opowieść Wigilijna".
Wielce mnie tym drugim
ucieszyłeś :).
Co prawda, od czasów tamtej notki "trochę" się w RD pozmieniało (doszedł chociażby znany nam już Car), więc nie patrz(cie) proszę na nią pod kątem tego, czym jest "najnowsza wersja". Ważnym jest jednak, a co do czego nikt wątpliwości mieć nie może, że te obie mutacje łączy sporo (widać to choćby po "prologu"). Tylko duchy, jakby inne.
A Borzysław, jak widać, jest niezatapialny
;).
- - -
Przyznam, ze wstydem, że "Władców Losu" nie znam. Bazując jednak
na tym i
na tym, mogę powiedzieć (/napisać), że:
1) Duchy z RD to na pewno nie "postacie o potężnych, paranormalnych zdolnościach", to nie
IB (PL) :)2) RD nie ma otoczki "dobro vs zło", w tej grze nie można "wygrać", tu każdy może okazać się winnym
3) w RD owszem, istnieje pewien podział, ale na Narratora i Sługi Cara - podział ten nie jest jednak stały
Poza tym:
"Zygmund Fredka nie rozstrzelał 13 osób z shootguna w supermarkecie..."Zdecydowanie wolałbym uniknąć takich sytuacji podczas sesji w RD
;).
Ogólnie: ciężko mi stwierdzić, czy WL są podobne do RD (z wzajemnością). WL nie widziałem, ma wiedza opiera się na tym, co podałem wyżej. Mechanicznie te gry na 100% są różne - w RD nie ma Puli Mocy, wielu rzutów kością, liczenia modyfikatorów, itd. RD ma być również, z założenia, szybkie, a to, jak przeczytałem, we WL nie do końca się udało.
Mam też wrażenie, że we WL ważniejsze jest właśnie owo kombinowanie ("powolne liczenie zysków i strat, rozważania i kombinacje"), zaś w RD, jednak historia, jej wspólne tworzenie oraz wspólne ustalanie, kto z Graczy przegra (a.k.a. czyj Duch zasługuje na wieczną katorgę).
Mam też wątpliwości co do założeń Autora WL - tj., że na główny plan wysuwa właśnie te nadnaturalne elementy. W RD, dość niefortunnie, mamy Duchy. Jednakże ta nazwa ("duchy") jest głównie po to, by jakoś fabularnie wyjaśnić, że kilka różnych postaci, z różnych czasów, nagle spotyka się w jednym konkretnym punkcie Syberii. Tuż przy Borzysławie.
Mogę się jednak mylić, więc, jeśli masz jakieś wątpliwości co do powiązań WL/RD, pisz śmiało
:). RD jedna osoba porównywała już do IB PL (właśnie przez fakt istnienia "duchów" [naprawdę nie przypuszczałbym, że może to spowodować tego typu skojarzenia]), więc zależy mi na tym, by wszystko w kwestii: "czym jest, czym nie jest" RD - było jasne
:).
zigzak pisze:Czy "biografia" Borzysława będzie znana, czy za jej stworzenie odpowiedzialni są gracze?
Gracze, wszyscy razem i każdy z osobna :). Pełny "życiorys" Borzysława znany będzie dopiero po finałowej scenie gry.
Peace & dzięki za komentarz,
Skryba.
PS. Mam do Ciebie pytanie/prośbę.
Tutaj obawiasz się, że RD będzie "zbyt kontrowersyjne". Mógłbyś proszę skonkretyzować, czym, dla Ciebie, byłby "zbyt kontrowersyjny element sowiecki"? Jakiś przykład z pewnością pozwoliłby mi odpowiedzieć, jak to z tym jest w grze RD
:).