Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
fairhaven
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1486
Rejestracja: śr cze 02, 2004 8:14 am

Rokugańskie miasta

pt mar 04, 2005 7:36 pm

Ten jakże rozległy przeciez temat nie był jeszcze poruszany. Więc spytam najpierw tak ogólnie - jak widzicie rokugańskie miasta?

A bardziej szczegółowo - jak liczne są, jak się przedstawia architektura, co z podziałem na dzielnice i jak daleko sięgają mury miejskie?

Czy macie jakieś swoje, stworzone dokładnie miasto? A może nie zgadzacie się z jakąś wizją miast podręcznikowych?
 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

pt mar 04, 2005 10:28 pm

Jakoś miasta nie zdarzają mi się za często. Wsie, zamki, miasteczka... zgoda. Ale takiej typowo miejskiej przygody dawno nie miałem. Ale dawniej się zdarzały.

Na własny użytek miałem zrobione dwa duże miasta - Ryoko Owari i Otosan Uchi. Ryoko zrobiłem, zanim zdażyłem przejrzeć City of Lies. Zaś tej ładnej, pudełkowej wersji Otosan wogóle w łapkach nie miałem.

Przyznam jednak, ze jestem wrednym zżynaczem. I moje Otosan Uchi budowałem na bazie tego, co wiedziałem o Kyoto z XIV wieku, troszkę je modyfikując.

Aha... i zbudowałem jeszcze kiedyś miasteczko, które jako lenno otrzymał jeden z graczy, które to miasteczko przez pewien czas było bazą wypadową dla mojej drużyny.
 
Awatar użytkownika
fairhaven
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1486
Rejestracja: śr cze 02, 2004 8:14 am

pt mar 04, 2005 10:55 pm

Ja ostatnio prowadziłam parę przygód w Rokugan Yogasha Shiro i wlasnie pare dni temu skonczylam lekture City of Lies.

Stąd nasunęło mi się parę pytań - np czy zawsze w japońskich miastach był tak ścisły podział na dzielnice jak w Ryoko Owari? Zaczęło mi tez brakować wiedzy architektonicznej.

W ogóle pomysł prowadzenia w mieście jest ciekawy - daje możliwość zaprzyjaznienia graczy z pewnymi BNami i miejscami... Przynajmniej gdy ciągniemy to na dłuższą metę.
Jednak dzielni samuraje wyjadą z Rokugan Yogasha Shiro szybciej, niż sądzą...
 
Awatar użytkownika
Flapjack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 372
Rejestracja: wt kwie 13, 2004 3:45 pm

pt mar 11, 2005 2:11 am

Ja uwielbiam prowadzić w srodowisku miejskim. Moim zdaniem stawrza one niesamowite możliwości. Szczegolnie fajne jest to że posatcie graczy wraz z rozwojem kampani coraz lepeij je poznają i żywają sie z nim. Dzięki temu o wile latwiej prowadzi sie przygody.

Moim zdaniem miasta Rokuganu jak cala jego kulura i polityka opoieraja sie na niebiańskim pożądku. Dlatego każde miasto bedzie podzielone na dzielnice w których zamieszkiwać bedę przedstawiciele różnych szczebli klasowych. Ważnym miejscem miasta na pewno bedzie siedziba lokalnego namiestnika - zapewne zamek albo palac, swiątynia/swiątynie oraz dzielnica uciech. Do tego dorzućmy jeszcze warsztaty rzemiślników i powoli kroi nam sie obraz miasta.
Nie powiniśmy też zapomnieć o "straży pożarnej" w końcu pożary w miastach zdarzaja sie nader czesto.

Na wlasny użytak wymyslilem sobie miatseczko bedace stolica prowincji Ami ale moze napisze o nim przy nastepnej okazji bo teraz juz czas iść spać :razz:

Klaniam sie nisko (do samego lóżka :wink: )
Flap
 
Awatar użytkownika
fairhaven
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1486
Rejestracja: śr cze 02, 2004 8:14 am

sob mar 12, 2005 11:42 pm

To napisz, napisz, czekamy (no, przynajmniej ja czekam :)

Czy zawsze byl ścisły podział na dzielnice - kupców, samurai, światynną itp? (jak w Mieście Kłamstw czy Otosan Uchi). Bo jeśli tak, to mocno się potknęłam przy opisie pewnego dużego miasta...
 
Awatar użytkownika
kilof
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: śr mar 16, 2005 1:11 pm

śr mar 16, 2005 1:27 pm

gram w l5k od niedawna i czytałam na arzie tylko podstawke, ale było tam wspomanie ze wiekszosc (albo wszystkie) miast, podzielonych jest na dzielnice symbolizujące niebiański porządek.
Bo jeśli tak, to mocno się potknęłam przy opisie pewnego dużego miasta...

no ale przeciez nie wszystkie miasta zawsze sa takie same, tak jak nie wsyzscy bushi trzymaja sie sztywno bushido. Zdarzaja sie wyjatki, a jeśli tylko nie bedziesz pozniej zmnieac wizerunku miasta to graczom to nie powinno wcale przeszkadzac, tylko po orstu tzreba nadac temu miastu opinie dziwnego
 
Awatar użytkownika
fairhaven
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1486
Rejestracja: śr cze 02, 2004 8:14 am

czw mar 17, 2005 10:46 pm

Ale właśnie jest to jedno z głównych miast i absolutnie nie powinno być dziwne :]

Jak waszym zdaniem MG powinien reagować na takie pomyłki?
 
Awatar użytkownika
Ra-V
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1490
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:08 pm

pt mar 18, 2005 12:15 am

Nie dać po sobie poznać, że coś jest nie tak i dalej spokojnie prowadzić. Zresztą to chyba nie może mieć jakichś strasznych konsekwencji później?
 
Awatar użytkownika
kilof
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: śr mar 16, 2005 1:11 pm

pt mar 18, 2005 3:20 pm

no i nie powinien juz tego zmieniac, skoro opisał juz tak miasto, takie ono jest w tym swiecie i raczej nie zmieni to sie np. po drugim przybyciu graczy do tego miejsca. MG jest głównym kreatorem świata, i jeśli poełnił gdzies błąd, no to może go naparwić dopiero w nastepnej kampanii, lub go wcale nie poprawiać, bo kiedy te same postaci graczy wróciłyby do miasta, które zostało opisane inaczej niz w podreczniku i MG postanowił by naprawic swoj błąd i nagle zmienił by wizerunek miasta gra straciła by sporo realizmu.
 
Awatar użytkownika
fairhaven
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1486
Rejestracja: śr cze 02, 2004 8:14 am

pt mar 18, 2005 10:35 pm

Nie, konsekwencji raczej nie będzie miało - tym bardziej, że wspomniałam, że np dzielnice eta mieszczą się poza murami.

Ja nie widzę problemu w przyznaniu się do błędu, ale z drugiej strony rozumiem argument o tym, że miasta nie powinny się zmieniać jak w kalejdoskopie :)

--------------------------
--------------------------

Ha - to pytanie w sumie podchodzi pod temat. Czy zdarzyło wam się kiedyś uczynić bohaterem sesji jakieś miejsce/budynek? Mówię tu o atrakcjach typu Wyspa Łzy (Teardrop Island) w Ryoko Owari czy np dzielnicy cesarskiej w Otosan Uchi.

Pomysł przyszedł mi do głowy w związku z wydaniem u nas komiksu Esensja, którego bohaterem jest Warszawa.
W związku z tym zaczęłam się zastanawiać nad pomysłem kampanii osadzonej tylko i wyłącznie w jednym miejscu (ale to niestety nie z tą "wędrowną" drużyną).

Z drugiej strony miejscu można poświecić pojedyńczą sesję. Mieliście kiedyś pomysł na taką przygodę? Czy wyobrażacie tu sobie inną konwencję niż dość związany z miejscami horror?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości