Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Uszaty
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 252
Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:46 pm

pt lut 08, 2008 1:16 am

Oprych też może mieć lepszy dzień, a pokrzyżowanie planów graczom może prowadzić do ciekawego rozwiązania, niekoniecznie do ich śmierci :)
Serio to lepiej przemodelować sobie mechanikę albo tworzyć słabszych antagonistów. Dobra zabawa to niekoniecznie ciągłe wygrywanie, no ale de gustibus. Poza tym po offtop'ie lecimy, a sam problem był wałkowany na wszystkie strony tu i tam :]
 
Awatar użytkownika
Togashi Kaneda
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 257
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 6:08 pm

pt lut 08, 2008 6:15 pm

Nie mówię o ciągłym wygrywaniu, tylko śmierci z rąk nic nie znaczącego NPCa. Jeśli to jest takie fajne fabularnie, to po co siedzieć tyle godzin nad przygodą? Po prostu uważam, że śmierć z rąk oprycha może baaardzo popsuć zabawę.
 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

pt lut 08, 2008 7:39 pm

Wszystko jest kwestią gustu.
Ja np. wolę gdy mój bohater zginie, niż gdybym miał świadomość, że MG ratował mi zad.
Powiesz pewnie, że da się tak zrobić, by gracz się nie połapał. Można, ale to trudniejsze niż się wydaje i w końcu sprawa się rypnie.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość