Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
bjorn
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 122
Rejestracja: wt mar 18, 2003 7:32 pm

RPG z dziecmi

sob sty 17, 2004 4:51 pm

Zdarzylo Wam sie grac z dzieciakami? Nie mowie tu o zadnych krwii i sukkub Slaanesha 11 latkach, ale prawdziwych, przedszkolnych szkrabach.

Jestem wolonatriuszem w domu dziecka i ostatnio zdarzylo mi sie prowadzic "sesje" dla 7 - 8 latkow. Swiat - rodem z ksiazek Maya. Dzieciaki, pod przewodnictwem slawnego westmana Czarnego Zubra (alias Dominika) musialy zmierzyc sie z banda desparado przebranych dla niepoznaki za Indian.

Bylo swietnie! Naprawde, doskonale sie bawilem - a zaangazowanie graczy bylo niebywale.

Najsmieszniejszy byl sad nad zbirami:

Czarny Zubr: Skazuje was na dozywocie!
Zbiry: Nieee! Miej litosc!
Cz. Z. : no dobrze. to skazuje was na 30 lat!
Z: Alee.. Jak wyjdziemy, to bedziemy mieli po 70 lat!
Cz. Z.: .... Hmm.. No to skazuje was na 15 lat!
Z; Ale my mamy rodziny, matki, zony, corki!
Cz.Z: No dobrze, idzice wolno, ale macie tego wiecej nie robic!
Glos z sali: nie, tak nie wolno! Przeciez oni chcieli porwac naszych drwali i sprzedac ich jako niewolnikow!
Cz. Z.: Racja! A zatem skazuje was na wyrab drzew! Przez piec lat! I macie wiej tego nie robic!
 
Awatar użytkownika
Corpus
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 351
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:14 pm

Re: RPG z dziecmi

pn sty 19, 2004 4:24 pm

bjorn pisze:
Jestem wolonatriuszem w domu dziecka i ostatnio zdarzylo mi sie prowadzic "sesje" dla 7 - 8 latkow.


Bjorn cala brac RPGowa powinna byc z Ciebie dumna. :spoko:
...wprowadzac tak mlodych osobnikow do naszej sekty :razz:
Bylo swietnie! Naprawde, doskonale sie bawilem - a zaangazowanie graczy bylo niebywale.


Ja bym sie chyba nie podjal takiego zadania. Po prostu moje sesje nie nadaja sie dla tak mlodych osobnikow. Sa zbyt krwawe albo zbyt brutalne albo tez zbyt skomplikowane czasem nawet zbyt straszne :mrgreen:
Mysle ze RPG to element bardzo mocno ksztaltujacy psychike i prowadzenie takim szkrabom jest dosc ryzykowne. Niemniej jednak dobrze "wykorzystane" moze byc ciekawym elementem wychowania.
 
Awatar użytkownika
Vangel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pn sie 18, 2003 7:22 pm

pn sty 19, 2004 9:05 pm

Tak, zagrozenia sa, ale nie wielkie w porownaniu do korzysci... Jak ja byłem mały, to często zamiast zabawkami, bawilem sie po prostu wyobraznia. Szkoda, ze wtedy nikt mi niie poprowadzil :)
 
Awatar użytkownika
Faust
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 695
Rejestracja: czw gru 25, 2003 3:08 pm

Re: RPG z dziecmi

pn sty 19, 2004 9:43 pm

Corpus pisze:
Ja bym sie chyba nie podjal takiego zadania. Po prostu moje sesje nie nadaja sie dla tak mlodych osobnikow. Sa zbyt krwawe albo zbyt brutalne albo tez zbyt skomplikowane czasem nawet zbyt straszne :mrgreen:


Ale przeciez brutalnosc nie jest wcale nie jest potrzebna. Przeciez mozna na przyklad powiedziec: "Głowa orka rozpadla sie dwie czescie i wypadly z niej... cukierki :mrgreen: A przygody nie musza byc takie skomplikowane, ale... dobrze by bylo gdyby byly chociaz troche zagmatwane, bo to zmusza takie dzieciaki di myslenia i rozwija ich wyobraznie!
 
Awatar użytkownika
Corpus
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 351
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:14 pm

Re: RPG z dziecmi

wt sty 20, 2004 1:19 am

Faust pisze:
Ale przeciez brutalnosc nie jest wcale nie jest potrzebna. Przeciez mozna na przyklad powiedziec: "Głowa orka rozpadla sie dwie czescie i wypadly z niej... cukierki :mrgreen:

Przypomina mi to pewna bajke ktora kiedys ogladalem. Nazywala sie Laboratorium Dextera. Nie wierze ze jej nie widzieliscie. Tam tez grali w RPG w jednym odcinku, DnD chyba. Wszystko klimatycznie i wogole... Dopoki nie dorwala sie do mistrzowania siostra Dextera, DeeDee. Wtedy gracze spotkali wieliego smoka z ktorego po pokonaniu wyleciala sterta cukierkow :mrgreen: :hahaha:
RPG dla dzieci... mozna, mozna... Tylko trzeba uwazac :!:
 
Awatar użytkownika
ShpaQ
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1387
Rejestracja: wt lis 25, 2003 5:47 pm

wt sty 20, 2004 8:13 pm

Gratulacje !!!
Pomysl calkiem swietny, choc przyznam sie bez bicia, ze ja raczej bym sie tego nie podjal. Wychowywanie nastepnego pokolenia graczy to muzyka dla moich uszu. Moze jak bede mial swoje to popracuje nad jakimis sesjami dla przedszkolakow. Jednym slowem. Tak trzymac Bjorn. Tak trzymac !!!
Pozdr
ShpaQ
 
Awatar użytkownika
Faust
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 695
Rejestracja: czw gru 25, 2003 3:08 pm

Re: RPG z dziecmi

śr sty 21, 2004 10:59 pm

Ja tez ogladalem ten odcinek, Corpus :mrgreen:
 
Choorus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 98
Rejestracja: pt paź 17, 2003 4:03 pm

czw sty 22, 2004 4:36 pm

To była sesja. Jakie wczucie w rolę, pamiętacie maniery gracz-barbarzyńcy
 
Awatar użytkownika
Rheged
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 150
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 6:17 pm

pt sty 23, 2004 6:13 pm

Ja bym się za nic nie podjął mistrzowania takim szkabom. Nie dlatego, że nie umiałbym ich poprowadzić, albo, że nie miałbym podejścia do takich dzieci, ale zupełnie z innego powodu.

Bałbym się, że ich rodzice napadliby na mnie jak na sekciarza... :? Taki kurdupelek pójdzie po sesji do mamusi i powie jak to było, przy czym ubarwi to tak pikantnie, że wyjdę naprawdę na 'szatanistę'. I afera gotowa. Nie, gra nie warta świeczki... :oops:
 
Awatar użytkownika
Faust
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 695
Rejestracja: czw gru 25, 2003 3:08 pm

pt sty 23, 2004 10:27 pm

Rheged, mowisz, ze gra nie warta swieczki? Nie powiedzialbym. Przeciez, zauwaz, zawsze jest ryzyko, ze "seniorzy" :) uznaja ze nowe zainteresowanie ich pociechy jest "sekciarskie". Ale tak jest nie tylko z malymi dziecmi. Prawie kazdy poczatkujacy przez to przechodzi, niezaleznie od wieku. Ale warto, bo z tych "kurdupli" moze wyrosnac nowa "generacja" rolplejowcow, ktora bedzie dumnie walczyla pod sztandarem RPG kiedy my pojdziemy na emeryture :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Rheged
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 150
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 6:17 pm

sob sty 24, 2004 6:15 pm

Wiesz Faust, sam uważam że należę do nowej generacji (jestem w 'branży' od 4 lat, leci 5-ty) i wiem ile musiałem przejść ze swoimi rodzicami, aby w końcu uznali moją pasję za coś wartościowego (a stało się tak, kiedy obejrzeli materiał o RPG w telewizji, sami mnie odtąd na sesje wypychają :razz: ). A skoro ja, jakby nie patrzeć chłop w wieku poborowym, miałem dość sporo kłopotów, to takie szkraby mogą mieć ich więcej.

Nie mówiąc już o tym, że i ja mogę przez to mieć więcej... :x
 
Rzygor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: wt maja 03, 2005 9:54 pm

ndz maja 15, 2005 4:30 pm

A poczatek drugiej klasy - tzn. 8 lat chyba tez szkraby? z kolegami 2 mielismy po 8 lat i caly system od podstaw zrobilismy (orginalna nazwa - "Fantasy" zamiennie ze "Światem fantazji"). I juz wtedy zabijalismy, palilismy, lupilismy zlych i palilismy ksiezniczki. Szukalem w szkole wtedy jakis ludzi co grali w takie gry (nie wiedzialem, ze to RPG) ale kto by chcial z nami grac? samemu wszystko robilismy, ale potem jakos wyszlo, ze w 5 klasie wrocilismy do RPG, ale juz do DnD :wink:
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

ndz maja 15, 2005 4:53 pm

Poproscie Jurzego (Jurka Szeje) zeby Wam opowiedzial o jego RPG-owych dzieciakach :> Jego potomstwo (w liczbie cztery) wygrywa turnieje Veta! gra w Dzikie Pola i inne takie ;]
A corke Michala Mochockiego na ZahConie moglismy ogladac z szabelka i manierami mlodej (trzyletniej) szlachcianki ;]
Rosnie nam pokolenie dzieci RPG-owcow :] - bardzo slusznie.
Ja tam moim dzieciom (o ile jakies mi sie zdarza) mam nadzieje zaszczepic to wypasne hobby.

A granie z dzieciakami uskutecznialem w okolicach podstawowkowych, kiedy to sam bylem dzieciakiem. I co? Zle mi nie bylo :]

l.
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

ndz maja 15, 2005 5:04 pm

 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

ndz maja 15, 2005 5:51 pm

Corpus pisze:
Przypomina mi to pewna bajke ktora kiedys ogladalem. Nazywala sie Laboratorium Dextera. Nie wierze ze jej nie widzieliscie. Tam tez grali w RPG w jednym odcinku, DnD chyba. Wszystko klimatycznie i wogole... Dopoki nie dorwala sie do mistrzowania siostra Dextera, DeeDee. Wtedy gracze spotkali wieliego smoka z ktorego po pokonaniu wyleciala sterta cukierkow
RPG dla dzieci... mozna, mozna... Tylko trzeba uwazac


Heheheh..., dokładnie to samo mi się skojarzyło. Widziałem i to niejednokrotnie.Aż sam uśmiech wpełza na oblicze gdy człowiek sobie przypomina co lepsze kawałki.

Ja tam , bym nie prowadził 8 latkom. Nie mam pojęcia jak utrzymałeś dyscyplinę bjornie :razz: Ja mam problemy z upilnowaniem moich graczy czasami , a co tu dopiero mówić o przedszkolakach. :)
Poza tym- gratuluję, fajna inicjatywa. Jak najbardziej może uświadomic nowym czym jest RPG. Choć w dzisejszych czasach chyba nie jest trudno odkryć świat gier fabularnych.
Parę lat temu , gdy zaczynałem - praktycznie cudem odkryłem że istnieje coś takiego jak RPG. Byłem RPG'owym samoukiem. Jak by to okresliła znana mi z Mima Poison Ivy "typem poszukiwacza RPG".
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

ndz maja 15, 2005 6:46 pm

The Small Ticket pisze:
Ja tam , bym nie prowadził 8 latkom. Nie mam pojęcia jak utrzymałeś dyscyplinę bjornie Ja mam problemy z upilnowaniem moich graczy czasami , a co tu dopiero mówić o przedszkolakach.


Ticketcie, żartujesz prawda? Przecież dziecko w wieku "przedszkolnym" w każdą nową zabawę czy coś takiego angażuje się całym sobą. Czyżbyś już stetryczał i zapomniał jak to jest być takim szkrabem :razz: ? A dla dzieci z... no w takiej a nie innej sytuacji jest to sposób na oderwanie się od szarej i ponurej rzeczywistości, wcielenie się w postacie o których marzyły, czytały w książkach czy też oglądały w telewizji, jest to niebywałe przeżycie. Zresztą sam Bjorn napisał:

bjorn pisze:
zaangazowanie graczy bylo niebywale.


Wszystko zależy od twojego podejścia. Jeżeli ciekawie przedstawisz dzieciom wyimaginowany świat (najlepiej taki a la Dexter RPG :D ), w którym mogą być kim chcą i robić co im przyjdzie do głowy to gwarantuję Ci, że zapomną o bożym świecie, a i Ty będziesz się przednie bawił.

The Small Ticket pisze:
cudem odkryłem że istnieje coś takiego jak RPG


Kolejny powód dla którego warto pograć z dziecmi w RPG. Jeżeli najmłodszym spodoba się tak zabawa, to być może one same potem będą zachęcały innych do grania (kto wie, może nawet własne dzieci :razz: ) a RPG w Polsce będzie się, miejmy nadzieję, dalej rozwijać (rany to zabrzmiało jak jakiś banał w stylu: "musimy walczyć o dobro naszych dzieci" :razz: ).

A ja z kolei nie potrafiłbym chyba zagrać z takimi szkrabami z powodu niecierpliwości :D .
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

ndz maja 15, 2005 8:43 pm

Problemem jest wymuszanie zasad. Nie nalezy prowadzic dzieciakom tak, zeby wszystko sie udawalo. Nalezy dosc jasno i mocno pokazywac dzialanie praw przyczynowosci i przestrzegac logiki. Bo jesli raz pozwoli sie na przekroczenie tych zasadz to cala gra sie posypie.
Jesli gracie z uzyciem kostek to _wszystkie_ testy musza byc jak najbardziej jawne. I juz. A najlepiej tworzyc opowiesc i nie bawic sie w zadne rzucanie ;] Dorosna to beda rzucac. Kostkami i soba nawzajem ;P
 
Awatar użytkownika
TST
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 877
Rejestracja: wt gru 07, 2004 4:06 pm

pn maja 16, 2005 2:06 pm

Cohen pisze:
Ticketcie, żartujesz prawda? Przecież dziecko w wieku "przedszkolnym" w każdą nową zabawę czy coś takiego angażuje się całym sobą. Czyżbyś już stetryczał i zapomniał jak to jest być takim szkrabem


Cóż , żart to nie :) był ale faktycznie to "utrzymanie dyscypliny" zabrzmiało trochę głupio.

Co do kostek-ja bym tam pozwolił rzucać, dzieciaki by miały frajde. Pewnie nigdy nie wdziały 20stek czy 8mek.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

pn maja 16, 2005 7:46 pm

lucek pisze:
Problemem jest wymuszanie zasad.


Z wymuszeniem? Rany, znaczy, że chciałbyś je do obozu koncentracyjnego zapędzić :razz: ? Tylko tam się wymusza (nie licząc szkoły).

lucek pisze:
Nie nalezy prowadzic dzieciakom tak, zeby wszystko sie udawalo.


Dzieciom którym tak nie powiodło się w życiu, na dodatek nie z ich winy, niech uda się przynajmniej w grze.

lucek pisze:
Nalezy dosc jasno i mocno pokazywac dzialanie praw przyczynowosci i przestrzegac logiki.


Lucku, może zapomniałeś, ale my mówimy o takich szkrabach w wieku 7-8 lat. Jak będziesz się bawił w logikę to Ci usną :razz: . A na logikę będą miały jeszcze dużo czasu.

lucek pisze:
A najlepiej tworzyc opowiesc i nie bawic sie w zadne rzucanie ;] Dorosna to beda rzucac.


Jak dorosną to im się już nie będzie chciało rzucać :wink: . Zresztą zgadzam się z tym, co powiedział Ticket, tzn., że będą miały frajdę, bo pewnie nigdy nie widziały k20 i k8.
 
Awatar użytkownika
Megara
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 33
Rejestracja: pt paź 08, 2004 3:07 pm

wt maja 17, 2005 8:26 pm

Ludzie takie prowadzenie 8 latkom jest super i one zawsze powtarzają że Bugiman wygląda inaczej a Atomówki nie mają palców wszystko wam wytkną

też oglądałam DeeDee w roli MG jednak nagrody dla graczy po sesji były najlepsze :P
 
Awatar użytkownika
Benuś
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: pn maja 16, 2005 4:45 pm

wt maja 17, 2005 8:47 pm

Ja sam prowadziłem takie sesje z dzieciakami i było super. Gdy pierwszy raz zrobiłem coś takiego, były zachwycone. Oczywiście nie była to przygoda opierająca się na zabijaniu i siekaniu na kawałki. Gdy znaleźłi coś, podwyższałem im atrybuty, a najważniejsze, to myśleli. Każdy ruch przedyskutowywali i robili konkretne ruchy. Sesja była zabawna, a zarazem ciekawa. Innym razem byłem z nimi na działce, zachwyceni znowu chcieli zagra. Poprowadziłem im ... taką samą przygodę, co prowadziłem starszym. Ominąłem drastyczne momenty, zrobiliśmy z plasteliny kości i graliśmy. Poszli w inną stronę niż starsi i dzięki temu znależli się w mieście, a nie błąkali się po pustkowiu. Ta sesja też była fajna i to świadzczy, że eRPGi wkręcają od dzieciństwa.
 
Awatar użytkownika
Seji
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 7523
Rejestracja: czw mar 20, 2003 1:43 am

czw maja 19, 2005 11:00 pm

Posty wyciete. Jeszcze jeden taki wyskok i zamkne temat.
 
Awatar użytkownika
Lars Chomiksen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: pn maja 16, 2005 5:44 pm

pt maja 20, 2005 5:15 pm

A tak wogle to w jakim wieku byli najmłodsi wasi gracze? I w jakim powinno się zacząc grać? A i sorks jeszcze raz za ten numer.
 
Awatar użytkownika
Andnar
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 85
Rejestracja: wt maja 17, 2005 10:27 pm

sob maja 21, 2005 11:40 am

Ale czy granie z 7-8 latkami ma jakieś plusy dla nich? odróżniają dobro uczą się tabliczki mnożenia, czytania itp.(wiem bo kiedyś do podstawówki chodziłem :) ) Niezły sposób by same się przyłożyły do tej nauki i całkiem nie świadomie. Popieram i cyle czoła ludziom, którzy się tego podjeli. Bo mnie cierpliwości by zabrakło i wypaczyłbym umysły tym młodym ludziom.
 
Awatar użytkownika
Lars Chomiksen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: pn maja 16, 2005 5:44 pm

sob maja 21, 2005 2:03 pm

Racja, wlaśnie przez ksztaltowanie młodego umysłu wprowadzajac elementy fantasy i RPG dzieci rozwijają wyobraznie i logiczne myślenie i wiele innych pozytywnych aspektów. A moze kiedys z tego RPG-owego ''narybka'' pielegnowanego przez cierpliwe ''starsze pokolenie'' wyrosną doskonali gracze i mistrzowie gry?
 
Awatar użytkownika
Matysotiag
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: wt mar 08, 2005 6:29 pm

wt maja 24, 2005 5:57 pm

Granie z dzieciakami morze nie musi byc spoko, ale myśle że takie gry dobrze by na nie wpłyneły. Mam na mysli rozwój osobowosci, nauczenie sie szybkiego reagowania w sytuacjach żadko spotykanych. A tak pozatym dobrze rozwija sie wyobraznia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości