Co do wskrzeszania to można by po prostu uwięzić duszę skazanego i zostawić ją w Tajnym, Bohateroodpornym Schowku Na Szczotki (R). (O Silverymoon nie wiem nic, więc to tylko sugestia).
Dzięki za pomoc. <-- ironia
Wiesz jakie to są koszty?!
z tego co pamiętam to istnieje domniemanie niewinności a czary stosowane to m.in. wykrycie kłamstwa podczas rozprawy... resztę jak cos mi się przypomni jutro dopiszę
WoF! Słyszałeś o domniemaniu niewinności? Znasz taki czar, jak wykrycie kłamstwa? Ja też (...) Tyle, że nie o to pytam.
1. Nie bardzo znam się na Silverymoon, chyba w 3.0 jest jakiś podręcznik o tym ale głowy nie dam.
Podręcznik, Srebrne Marchie, posiadam. Inna sprawa, że nie posiadając przecież nie kupiłbym go w tym celu (...)
2. Według mnie rozprawa byłaby prosta, jeżeli jest winny i znane są jego przewinienia powinien od razu lądować w pace.
Skoro się nie znasz, to po co się odzywasz? Bardzo odkrywcze. Pogratulować (...)
3. Sieciowisko Pięknie dopracowane magiczne więzienie. Przyjemne procedury zapobiegające ucieczkom.
Ładne, ładne.. a po co mi to, na Dziewięć Piekieł, nie o to przecież pytam.
Jak za ostro, to przepraszam, ale osoby które piszą, jak nie mają nic do powiedzenia, doprowadzają mnie do pasji.
Mam wciąż nadzieję na szybką odpowiedź (sesja we wtorek).
Może, by nie było niejasności:
1. Mam spore doświadczenie
2. Mam ZK:OŚ
3. Mam Srebrne Marchie
4.
Nie jestem ignorantem w kwestii średniowiecznego sądownictwa
5.
Nie mam niedorozwoju umysłowego