Um, let me rephrase that...

"Jak widać chociażby Cathia załapała o co chodzi (...)"

Nie okłamuj się :) Biorąc pod uwagę, że na innych forach i innych dyskusjach nie miałem takich problemów, nie okłamuję siebie. Nie okłamuję nawet ciebie :) Oczywiście że sprzeciw drugiej strony będzie zawsze. Co, jak się lepiej zastanowić, jest bez znaczenia :) Co do cytatów to oczywistym jest, ze ...

Na poprzednim Imladrisie nie bylo umiennych identyfikatorow. Cóż, czuję się poprawiony w takim razie, nie zmienia to jednak faktu, że uważam że imienne identyfikatory są dobrym pomysłem :) Przemnóż to przez kilkudziesięciu uczestników akredytowanych na początku konwentu i ustaw się na końcu tej kol...

Więc się pytam, funkcjonalnie jaka jest różnica w czasie pomiędzy napisaniem ksywki a napisaniem imienia i nazwiska? :) Imię i nazwisko jest dłuższe. Acha. Czyli te dodatkowe dwie do czterech sekund spowodują natychmiast nieprawdopodobne zatory, tak? :hahaha: No pogratulować argumentacji, strasznie...

Ja może jestem ślepy, ale gdzie na załączonym obrazku widzisz identyfikator z wyraźnie wypisanym imieniem i nazwiskiem? Hm. Najwyraźniej jesteś ślepy, skoro przegapiłeś to co napisałem wyżej, czyli " W zeszłym roku dostałem do łapki identyfikator z napisanym nieco rozmazanymi wołami "Kazeite". " Mo...

Kaziu dziecko ty moje drogie a weź że i doczytaj akapit Tia... Widzę że znowu nie bardzo zrozumiałeś, co napisałem... Ja nie wiem, czy to tak trudno zrozumieć? W zeszłym roku dostałem do łapki identyfikator z napisanym nieco rozmazanymi wołami "Kazeite". Ludzie z którymi byłem także takowe dostali,...

Obligatoryjne wpisywanie imion na ID miałoby sens tylko wtedy gdyby wpisywno prawdziwe imię i nazwisko a nie ksywkę. A na przeszkodzie wpisywania prawdziwego imienia i nazwiska stoi?... W sumie nic, wychodzi na to. No może poza hipotetycznym blokowaniem ruchu przy wejściówkach, których jakoś ja nie...

To, czy jest więcej czy mniej miejsca na idencie jest dziełem przypadku, albo raczej przypadkowej decyzji aktualnego grafika. Naprawdę ;) Ta... to się nazywa "rozbrajająca szczerość"... A nie przyszło ci do głowy, jeszuo kochana, po prostu powiedzieć panu grafikowi, żeby było miejsce na podpis? Jak...

były takie same: można je było indywidualnie podpisać pisakiem. Nie, nie były takie same - chociażby miejsca na podpisanie się było więcej, a przede wszystkim, to nie było tak że "można je było indywidualnie podpisać", tylko "zostały podpisane na miejscu". Innymi słowy, jeżeli znowu nie zrozumiałeś...

No ale o czym my tu piszemy? O przypadkowym zmazaniu czy o celowym działaniu? Znak markerem da się usunąć bez większych problemów. Rok temu się nie dawało - musiałem potraktować rozpuszczalnikiem. Tak, ale to nie powód by zawsze kwestionować zasadę :) Jak dla mnie tak. A coś bliżej? Co bliżej? Rok ...

Trochę nie na temat ale mnie było obiecane jakieś zdjęcie z konkursu DL,Kazeite right? Zdjęciarz niestety do 15/11 nie będzie w stanie się tym zająć. Jak już Kaduceusz zauważył zmyć taki napis to nie problem. Większy niż przekazanie gołego identyfikatora - jak jest dobry mazak, to zmazać go kapkę t...

Właśnie! Gdzie te zdjęcia Martvej w czerwonym gorsecie?

w którą jeszcze stronę odwrócisz ogon tego kota, żeby się okazało, że zgubiony _przez_uczestnika_ identyfikator obciąża organizatorów? A czy ja, jeszuo kochana, twierdziłem, że tak jest? :) Ja tylko zwracam uwagę, że sposób rozwiązania sprawy zagubionego przez uczestnika (tak przy okazji, boldowani...

na identyfikatorze nie ma nicka; facet go nie podpisał. poza tym jak ktoś wcześniej zauważył: z tej folii łatwo ślady mazaka usunąć Rok temu identyfikatory były podpisane mazakiem, którego nie dało się łatwo usunąć. To że teraz tak nie było uważam za kolejne niedopatrzenie organizatorów. Czy teraz ...

W sobote o 20:00, kiedy jest juz po konwencie? Niewatpliwie, cale rzesze cwaniaczkow tylko czekaja, zeby sie wbic na lewo o tej porze. No ba - przecież wiadomo, że w niedzielę rano były najlepsze prelekcje 8) ostatni raz: po czym rozpoznasz, że do _tego_konkretnego_ identyfikatora wydano duplikat? ...

Huhuhu... Masakra, widzę że Gandalf przyprowadził sobie grupkę fanboyów. Diabellus, z twojego postu wynika, że albo jesteś ślepy, nie umiesz czytać, albo nie rozumiesz co czytasz, więc niestety, twój post przeniósł nikłe treści merytoryczne. (czego najbardziej uderzającym przykładem jest pytanie si...

Napisze to jeszcze raz. Najwyraźniej nie przeczytałaś uważnie tego, co dotychczas napisałem, droga Madaleno . Nie da rady za każdym wejściem i wyjściem kontrolować ludzi listą. Deckard twierdzi, że się da, a ja mu wierzę. Poza tym ja proponuję tylko, żeby ochroniarze upewniali się, że każdy ma iden...

Nie rozumiem, dlaczego przepis jest niemerytoryczny. Ponieważ, jak to zauważył Fenran , krzywdzi uczciwych ludzi. Niezależnie od tego, co ma zwalczyć dany przepis, jeżeli zwalcza to w zły sposób, to ludzie mają prawo na to narzekać, czyż nie? Cel nie powinien uświęcać środków, prawda? Jak wspominał...

Fakt zasadności danego punktu regulaminu nijak ma się do jego merytoryczności, drogi Krakonmanie. Inaczej mówiąc, przepis wymyślony z dobrych pobudek nadal może być przepisem złym. Nie ma się więc co tutaj zasłaniać regulaminem, bo niektóre jego punkty mogą być po prostu złe, nieodpowiednie i nieade...

Obee pisze:

Powiedz, JAKĄ orgowie mieli gwarancje, że jesteś uczciwy drogi Gandalfie?

Taką na przykład, że niektórzy znali go osobiście, a także znali osobiście osoby, które mogły za niego poręczyć

Aaa, "Ludzie jak Bogowie", tak?

No i widzisz, doszliśmy do miejsca, w którym proponowane metody kontroli broni pozwalałyby nam na skonstruowanie o wiele lepszej broni

Manipulacja grawitacją, tak? Moim zdaniem jednak jest z tym problem - skoro oddziaływuje na wiązkę lasera, to tym bardziej powinna chociaż częściowo oddziaływać na normalne światło, produkując w efekcie widzialne zakrzywienia tegoż. A tymczasem tego nie widzimy...

Jeszcze jedna sprawa, którą przegapiliśmy obaj... Ręce Sidiousa. Otóż bezpośrednio po pojedynku z Windu jego ręce wyglądają tak jak dawniej, natomiast w czasie przemowy do Senatu wyglądają zdecydowanie gorzej.
I tu nie wiem co powiedzieć - żadna teoria raczej tego nie tłumaczy...

Hm... O ile mi wiadomo... a specjalnie poczytałem sobie jeszcze na ten temat... to pole magnetyczne nie odgrywa żadnej roli w formowaniu się promieni lasera. Ale nie wiem, może się mylę...

OK. To ja tylko chciałem zauważyć, że te instanty z AOTC są emitowane z iluś tam źródeł i potem zbierają się w jednym punkcie. Nasze jogurty tak nie potrafią

(No chyba że przychylasz się do teorii Floatera o niewidzialnych lustrach )

<!--QuoteBegin-Darklighter+-->

Darklighter pisze:

<!--QuoteEBegin-->Strumieniowym nie mam pratycznie nic do zarzucenia.

Takim jak superlaser Gwiazdy Śmierci, tak? Czy te mini superlaserki na LAATach?

<!--QuoteBegin-Darklighter+--> <!--QuoteEBegin-->Równie dobrze można by zapytać czemu ignoruję tę właśnie scenę, skoro najlepiej pasuje ona do słowa laser. :wink: Bo żadna z broni starwarsowskich wybitnie nie pasuje do słowa laser, ot dlaczego :wink: Tak na serio to muszę przyjąć jakąś stałą wartość...

<!--QuoteBegin-Darklighter+--> <!--QuoteEBegin-->W innych scenach rozmiar Korwetty jest odpowiedni. Chociażby w scenie, gdy flota zbiera się do skoku z Sullust. Widać wtedy jak Sokół i inne myśliwce przelatują pod Korewttą, co pozwala uzyskać skalę porównawczą. Więc o co chodzi? Przecież już to omaw...

<!--QuoteBegin-Darklighter+--> <!--QuoteEBegin-->A czym się dokładnie różni ten Tantive IV od tegoz ep IV? Bo nie rozmiarem. W tym momencie wychodzi właśnie na to, że rozmiarem. Nie, nie konsekwentnie. Są sceny gdzie efekt "instant hit" i to na tle dużych odległości. Tu mnie zadziwiłeś... Masz jakie...

Jest frament: The Millennium Falcon is attached to a huge Rebel cruiser by a docking tube. To jeśli chodzi o Fregatę, a w EP III możemy zobaczyć skalę Korwetty, kiedy dokuje do niej Kenobi myśliwcem Greviousa. Jest znacznie większa od Falcona. Jest taki problem... Korweta w ROTS wygląda inaczej niż...