Z przykrością muszę zrezygnować z udziału w sesji... Jeżeli nie mogę znaleźć czasu, by siąść i napisać postać, to tym bardziej nie będę go miał, by regularnie postować.
MSG Chris Kowalski Chris miał niezłą radochę i nieco odmienny stan świadomości związany z końską dawką adrenaliny w obiegu. Kiedy haj opadnie, postrzały zaczną go porządnie boleć, ale na szczęście zostały opatrzone przez nieocenione służby medyczne Nowego Yorku. Pozostało mu się cieszyć ile wlezie,...
Morgran Sunstone Morgran był zadowolony z wyniku walki. Nikt nie zginął - no, może poza plugawymi, zielonymi, bluźnierczymi pokurczami - ale to nie był problem. Zawiodły go nieco "skarby" goblinów - nie było wśród nich nic użytecznego. W końcu wraz z towarzyszami wrzucili łupy na wóz z za...
Wybaczcie opóźnienie, miałem trochę na głowie. Sukcesywnie nadrabiam sesyjne zaległości. A z Sakhuul em jakoś nie możemy się złapać na gadu-gadu... Jutro po północy będę na GG, niestety wcześniej nie dam rady. Szczerze mówiąc, po to odłączyłem się od reszty swoją postacią, by nie hamować sesji - spo...
Ze swojej strony mogę jedynie przeprosić za nie dosłanie postaci. Zabierałem się do pisania ze dwadzieścia razy i po prostu nie mogę się wpasować w Toril. Powiem tak - jeżeli dasz mi czas do, powiedzmy, poniedziałku, to wezmę dupę w troki i doprowadzę swoją postać do stanu używalności. Słowo harcerz...
Proforion Kusza karczmarza była z pewnością najlepiej utrzymanym, najwyższym jakościowo przedmiotem, jaki mieścił się pod Dwoma Kuflami , a zarazem sprawdzonym gwarantem wątpliwego bezpieczeństwa tego przybytku. To ona, poza oczywistymi w tych stronach układami ze zbirami, sprawiała, że karczma był...
Magister Gustav Reznik Gustav z zainteresowaniem obserwował, jak duch znika na chwilę na Planie Eterycznym. Czyżby był tu ktoś jeszcze, używając słowa "ktoś" bardzo swobodnie? - Czary nie będą potrzebne, ja jestem w posiadaniu pańskiego cyrografu. Z chęcią go oddam, ale najpierw chciałbym...
Przepraszam za nieobecność. Od czasu do czasu polter stroi mi fochy i przestaje przesyłać powiadomienia o odpowiedziach. Tak było i tym razem - myślałem, że sesja po prostu stoi
Muszę się nauczyć sprawdzać ręcznie wszystkie tematy co dwa-trzy dni.
Proforion Karczmarz zmierzył żebraka wzrokiem, odstawiając kufel na ladę. Milczał. Widać było, że rozważa za i przeciw. Najwyraźniej nie należał do szczególnie bystrych osób, ale skoro przetrwał w Niższej Durze tyle lat... W końcu karczmarz wzruszył ramionami i wrócił do rozcierania brudu na kuflu....
MSG Chris Kowalski Chris nie zareagował zbyt entuzjastycznie na słowa policjantki. To on i chłopaki tutaj odwalają wielkich cholernych bohaterów, sprawiając, że wszyscy zakładnicy przeżyli, bomby nie odpalono, a traktują ich jak... - Jakieś "panowie" i "proszę" po drodze by nie ...
Thrum Skullsplitter Życie wróciło do żył młodego siepacza. Znów był gotów służyć Hordzie sercem i toporem. Ale pewne rzeczy były poza zasięgiem Thruma. - Kiepsko sobie radzę z ganianiem po dachach. - powiedział z goryczą, kręcąc spuszczoną w dół głową. - O ile nie sprowadzicie gnoja na ubitą ziemię...
Rudiger Baumann Franz. Rudiger pamiętał go jeszcze jako młodego chłopca, takiego, jakim był on sam. Obydwaj dorośli i dojrzeli, choć w innych warunkach. Było to widać. Rudiger żył na szlaku, śpiąc, gdzie mógł, jedząc, co znalazł i walcząc. Ciągle walcząc. O swoje, o innych. Dla pieniędzy, dla przeż...
Na razie powstrzymam się od odpisywania. Nie mam do dodania nic wnoszącego cokolwiek do akcji, i choć mógłbym pewnie wysmażyć posta ukazującego pokrętne ścieżki myślowe Chrisa, to wątpię, by komukolwiek chciało się to czytać.
Pomysł na postać wyewoluował. Pomiędzy hartowaniem stali, równaniami różniczkowymi, Pratchettem i hackiem mojego konta do WoWa nie znalazłem jakoś czasu, by ją dotąd spisać.
Do niedzieli jednak postać zostanie ładnie napisana i wysłana. Myślę, że tym razem będzie to coś fajnego
Magister Gustav Reznik Reznik mruknął z niezadowoleniem, widząc ducha i jego wybryki. - Cyrograf, panie Methil? - spytał niewinnie. - Pakt na piśmie zobowiązujący pana do wykonania stu życzeń posiadacza dokumentu? Skoro jest dla pana taki ważny, to rozumiem, że dokument ten zachowuje jeszcze moc, c...
Drodzy Gracze, Jutro mijają dwa tygodnie, odkąd puściłem ostatniego posta. Jutro też napiszę kolejnego, wznawiając akcję. Prosiłem o minimum jeden post na tydzień. Czekałem dwa, aż Kanya się zadeklaruje. Brak jakiegokolwiek kontaktu. Rozumiem wypadki losowe - mogło się coś stać. Sam znikłem na rok z...
Ze swojej strony jestem na zerze z testami. Mało prawdopodobne, bym się do czegoś przydał. Także koks albo będzie miał kosmicznego farta w kościach (nieprawdopodobne, kostnica mnie nie lubi), albo zostaje na ziemi
MSG Chris Kowalski To było aż zbyt proste. Tangosi padali jak muchy. Miła odmiana po zabawie z Brockiem i tą suką z CKMem... - Rozkazy ważna rzecz, chłopaki. Poza tym, chyba zauważyliście, że gdybyśmy chcieli uciec, niespecjalnie bylibyście w stanie nam przeszkodzić, nie? - Chris mrugnął porozumiew...
Magister Gustav Reznik Gustaw nalał sobie herbaty. Na wieść o wykradzionym cyrografie o mało co nie wypuścił do kubka ciastka. - Panie Gustav, ten kretyn jest niebezpieczny dla siebie i, co ważniejsze, otoczenia! - krzyknął zdenerwowany nekromanta. - O braku poszanowania dla zmarłych, zwłaszcza czł...
Morgran Sunstone Morgran zawrócił konia. Słońce błysnęło w kółkach kolczugi. Sunstone był krasnoludem. Wzrost, długa broda koloru niedźwiedziego runa i głęboko osadzone, błyszczące oczy nie pozostawiały wątpliwości. Krótki galop zaniósł krasnoluda na drugi koniec pola bitwy, gdzie krewki goblin wal...
Rudiger Baumann Rudiger nie okazywał tego, jak mu wpojono, ale wewnątrz był kłębkiem emocji. Linse! Jego wioska! Tyle lat... Wiedział, że jest gdzieś w pobliżu, ale nie spodziewał się, że tu zawita. Widać los chciał inaczej. Radość. Radość z powrotu do domu przepełniała serce młodego Baumanna. Umys...
MSG Chris Kowalski Chris nawet nie zszedł z linii strzału. Proste łosie nie miały siły ognia, która mogłaby zagrozić metalowemu żołnierzowi. Strategicznie ustawiony kawałek ostrej stali bezproblemowo rozciął zipper krępujący mu ręce. Kowalski był żołnierzem. Podał swoje dane osobowe. Ucieczka nie m...