Masz na myśli, to stare "Sin City", na offsetcie i w miękkiej oprawie, czy to nowe na kredzie i w hc? Daruj, ale "Powrót Mrocznego Rycerza" to bardzo stara sprawa, sprzed czterech i pół roku, a nie część obecnej praktyki Egmontu. Bo tak, to zostają dwa Essentiale i rzeczywiście wychodzi, że nie jes...