Jakby co Czyżyk i ja ruszamy ze Szczecina o 6:50, z Warszawy o 13:40, a z Radomia o 15:40. Jakby ktoś chciał dołączyć gdzieś po drodze to zapraszamy Jakie gry nie są zakazane? (żeby nie było, że przemycamy jakiegoś "dominiona")
Czyżyk i ja będziemy na wariant dłuższy (po burzliwej dyskusji pod tytułem "Gdzie Szczecin a gdzie Radom" w końcu udało nam się dojść do porozumienia )
tyle różnych wątków że za jednorazowym czytaniem wszystkich się nie wyłapie. I chyba też o to chodzi w wielokrotnym czytaniu. Czytając po raz drugi czy kolejny nie skupiamy się już aż tak na warstwie czysto fabularnej i możemy dostrzec pewne wątki i zależności, które nam wcześniej umknęły. Ważny je...
O W. Rednej to chyba Olga Gromyko? W sumie zachęcił mnie Twój komentarz, jak będę szukała czegoś lekkiego to może po to sięgnę. A póki co czytam "Rzekę bogów" I. McDonalda. Początkowo ciężko mi się było przebić przez formę, a także konstrukcję świata przedstawionego, ale im dalej, tym lepi...
Otwieram kolejny miesiąc. Tym razem drobna modyfikacja tematu, którą pozwalam sobie wprowadzić jako redaktorka działu książkowego i moderatorka tego forum: bardzo Was proszę o zamieszczanie przy książkach krótkiego opisu, albo paru słów swojej opinii o tej książce (co sporo osób i tak robi). Część z...
Czytam obecnie "Krainę Chichów" Carrolla :) Ooooo! :D To było moje pierwsze spotkanie z Carrollem i pomimo że wstyd przyznawać, jak dawno temu to czytałam, to do dzisiaj pamiętam wiele wątków, bo razem z koleżanką strasznie się emocjonowałyśmy tą książką. Kilka (naście?) książek później b...
Dla mnie pojedynek z natanielem był ostatnim w tym turnieju. Generalnie przegrałam wszystko, co się przegrać dało, ale w dalszym ciągu uważam, że warto było :D Jako początkujący gracz naprawdę wiele się przy tej okazji nauczyłam (zwłaszcza za sprawą Petry - dziękuję bardzo, bardzo), dobrze się bawił...
Żeby nikomu się nie myliło, to już zakładam temat marcowy ;) U mnie chwilowo przerwa w czytaniu fantastyki ("Mrok w Sethanon" poszedł na razie w odstawkę :cry: ) ze względu na konieczność czytania pewnych rzeczy na zajęcia. Tak więc dzisiaj wzięłam się za "Blaszany bębenek" Grass...
. 1984 Orwela powinien być zakazany poniżej piętnastki. 8) To trochę zabawne, że na książkach nie ma takiego ograniczenia, nie? Zaczęłam się po Twoim poście nad tym zastanawiać: właściwie dlaczego nie ma? Widziałam tylko na jednej książce kiedyś ostrzeżenie, że wydawca ostrzega, że zawiera ona scen...
Mało wśród wymienionych tutaj propozycji to książki polskie, więc proponuję coś z tej dziedziny: "Saga o zbóju Twardokęsku" Anny Brzezińskiej (fantasy, jakby co). Składa się z 4 dość obszernych tomów, razem gdzieś ze 2500 stron. Re-we-la-cja! Dawno żaden cykl nie wciągnął mnie aż tak, jak ...
Kto nie uwielbia Gombrowicza temu pętla na szyję, niech wisi obok wróbelka. Ewentualnie, jeśli przejawia skruchę, to na kolanko go i w pupcię, w pupcię, w pupcię! Proszę, nie przyprawiaj mi gęby;) Naprawdę nie bardzo wiem co myśleć o tym pisarzu. Ja też tak miałam zaraz po przeczytaniu "Trans-...
Oto nadszedł grudzień. W przypadku mojego miasta nie oznacza to póki co ani śniegu, ani mrozu, ani w ogóle niczego co kojarzy się z zimą. Ale nastroje powoli robią się zimowe, świąteczne... czy znajduje to odzwierciedlenie też w książkach, jakie teraz czytamy? Jak to jest z Wami, sięgacie teraz po p...