Tak się zastanawiam, czy istnieje taka strona typu IMDB czy filmweb, która miałaby swoja bazę gier komputerowych i można by oddawać głosy?
Słyszeliście o czymś takim?
Totalny idiotyzm ze strony DC... Mroczny Superman? Już sobie wyobrażam zaciemnione mieszkanie Clarka, jego samego siedzącego w fotelu i zastanawiającego się dlaczego Louis go nie kocha... No bez jaj... Mroczny Rycerz jest bardzo dobrym filmem tylko i wyłącznie dzięki Nolanowi... Niestety wątpię, aby...
Ty też. Tylko mój wcześniejszy post miał na celu uświadomić innych o tym, żeby nie robili ciągle nowych tematów. Twój natomiast był... no dobra, nie będę mówił
PS. Mój post też teraz zaśmiecił forum. Radzę skasować cały temat.
Nigdy nie widziałem Indiany Jonesa, więc gdy zauważyłem, że w tą sobotę leci na tvp to zobaczyłem. Dla mnie ten film nic nadzwyczajnego ot, taka dobra przygodówka, z ciekawą fabułą... W każdym razie nie lubię takich filmów i po 40 minutach spasowałem. Nie mam pojęcia dlaczego
Dzięki za informacje, zorientuję się na pewno w tych systemach, których mi podaliście. Mam jeszcze jedno pytanie. Jak to wygląda z czterdziestką Warhammera? Przeciętna długość rozgrywki, jak szybko dochodzi do bitwy i najlepiej w porównaniu do WFB.
Pozdrawiam,
A ja po raz kolejny zaczytuję się w przygodach Tomka Wilmowskiego Alfreda Szklarskiego. Mam ogromny sentyment do tej książki.
A tak by the way czy nowi "Niecni Dżentelmeni są już w księgarniach?
Pozwolę sobie zacząć W dalszym ciągu Call of Duty 4 i Bioshock. W najbliższym czasie mam zamiar sięgnąć ponownie po Crysisa ( grało mi się świetnie). A z nadchodzących gier to na pewno będzie Mass Efect i Wiedźmin Edycja rozszerzona.
Proste pytanie dla graczy doświadczonych. Szukam szybkiego systemu gier bitewnych. Takiego, w którym gra kończy się szybko. Przez jakiś czas grałem w Warhammer Fantas Batlle, ale gra ta była dla mnie zdecydowanie za wolna. A co z Warhammerem 40k? Słyszałem, że jest szybki. Czekam na odpowiedź z niec...
Jak to edycja rozszerzona? Przecież "Wiedźmina" Edycji rozszerzonej jeszcze nie ma.
Ja gram całymi dniami w multiplayera call od duty 4: Modern Warfare, a wieczorami zagrywam się w Bioshocka (naprawdę polecam, klimat jest wprost nieziemski----> dosłownie. ;]
Jako, że bardzo topornie mi idzie "Lód" wziąłem się za trochę mniej wymagającą lekturę. Po raz pierwszy czytam książkę Sapkowskiego z pierwszego tomu opowiadań "Wiedźmina" pt. "Ostatnie Życzenie". Musze przyznać, że książka jest napisana bardzo prostym językiem... i o to właśnie chodziło. ;]
Ja ze swej strony mogę polecić jedynie Heroes 3 of might and magic. niesamowita grywalność, dużo jednostek, obiektów, a także edytor map, dzięki któremu cały czas powstają nowe mapy. Naprawdę warto i polecam. a w ogóle chyba wszyscy w to grali ;]
Co do Rosji to ja już mam swoje wyrobione zdanie i nikt mi go nie zmieni. Putin powiedział, że Katyń jest zbrodnią stalinowską, ok. Ale w imieniu całego państwa nie przeprosił Polaków za to co się wydarzyło. @Hajdamaka W pewnym sensie masz rację, ale Rosja jest bardzo specyficznym narodem... złym, ż...
Zdecydowanie Husaria. Za co? Ze względu nie niesamowitą efektowność, oraz za piekielną wprost skuteczność. Radzę przeczytać "Victorię" Cezarego Harasimowicza. Jest tam bardzo dobrze ukazana potęga husarii.
Nie jestem za robieniem tego typu spin offów... W ogóle nie jestem za ekranizacjami komiksów Marvela. Nigdy im nie wychodziły, nie wychodzą i nie będą wychodzić. Ale jeśli miałby być ktoś kogo chciałbym zobaczyć we własnym filmie, to na pewno będzie to Venom i Wolverine (do tego drugiego to już jest...
Skończyłem Harry'ego Pottera, kończę Kłamstwa Locka Lamory (bardzo dobrze mi się czytało) i będę zaczynał Operację:Dzień Wskrzeszenia (btw. dobra książka?) Andrzeja Pilipiuka.
Źle mnie zrozumieliście. Moja klasyfikacja wygląda tak: 1. Harry Potter i Książę Półkrwi (absolutny lider. Niesamowity klimat i fabuła i mroczne zakończenie). 2. Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka bardzo mi się podobała, tyle że jak już mówiłem nie podobało mi się kilka wątków. Ron nauczył się...
Dla mnie książka zatraciła swój dawny klimat... Chociaż kilka wątków bardzo mi się podobało. I według mnie w książce zaistniało zbyt dużo nieścisłości.
Że Dragon Balla da się zrobić to wiadomo od czasu trzeciego matrixa
Hmmm ;] Myślałem, że to tylko ja mam takie wrażenie, gdy oglądałem ten film.
A co do Krilana... Pewnie dlatego, ze trudno ucharakteryzować człowieka, który miałby nie mieć nosa.
Eh, Batman i Robin. Już pierwsza scena filmu czyli hokej w muzeum sygnalizował nadchodzący koszmar, który z każdą kolejną minutą stawał się coraz większy... I te słynne sutki batmana i robina.