Witam. Widze, ze w duzych miastach zycie planszowkowe az tetni. Regularne, cotygodniowe spotkania ! Pozazdroscic ! A ja mieszkam w 20 tysiecznym miescie i mam wrazenie, ze jestem jedyna osoba ktora tu gra w planszowki (mecze rodzine ). Ale do zeczy, gdyby w Świebodzinie lub okolicach istnieli jacys ...