No, moja postać też nie jest raczej silna mechanicznie. Raz, że to zwykły człowiek, dwa że od paru lat nie robiłem żadnej postaci w tym systemie i sporo muszę sobie przypomnieć
Robię zwiadowcę / szpiega z gadgetami (bardziej Splinter Cell niż Hitman). Zastanawiam się tylko czy iść bardziej w stronę walki czy też gadgetów (hackowania). To zależy też od tego czego potrzebujemy. Chociaż równie dobrze mogę wydać trochę pp na jakiś pożądny pojazd / drony, albo coś w tym stylu. ...
Środa, 17 czerwca, godzina 11:00 Siedziba Greenwater nie zmieniła się wcale odkąd Ian widział ją ostatni raz. Olbrzymi hall pełen był jak zwykle ludzi spieszących w różnych kierunkach i zajętych swoimi sprawami. Za kontuarem siedziała inna niż poprzednio recepcjonistka, ale i teraz bez problemu zysk...
Roger -Nie płakać i ruszyć dupy. - Roger warknął z rozczarowaniem. -Żyjemy, więc nie ma co tracić czasu. Pora skopać kilka tyłków. Takie nastawienie nie było dziwne biorąc pod uwagę że prezentował je lubiący przygody pirat. To co stało się jednak poczas oraz po walce, napełniło go ciekawością. Gobl...
Lokaj był zdecydowanie bardziej zaskoczony twoim nagłym pojawieniem się, niż pytaniem, ale i ono wywołało zdziwienie. -Hmm... Teraz gdy pan o tym wspomina, rzeczywiście, jest coś co mogło być istotne. Wcześniej w tym roku, ale było to pod koniec marca, pan Longboot miał jakieś problemy z jednym ze s...
Twoją teorię mężczyzna skomentował jedynie potwierdzającym skinieniem głowy. Na pytanie zamyślił się. -Hmm.. Niech pomyślę... To było jakoś na początku maja, pierwszy tydzień, zdaje się. Pan Longboot wpadł na mnie, niemal dosłownie, na ulicy. Wymieniliśmy grzeczności i wtedy też oznajmił że musi dok...
-Hmm... Gdyby pan Longboot zawsze był osobą dość ekscentryczną. Gdy go wtedy widziałem zdawał się być lekko zdenerwowany, ale ostrzegał mnie kilka tygodni wcześniej że będzie chciał zmienić swoją wolę więc nie obstawiałbym że gdy mnie odwiedził był pod wielką presją, albo że jego zły humor był z ty...
Notariusz zrobił zdziwioną minę. -Naturalnie że wiem co zakładał nowy testament. Mówiłem przecież że pomagałem jego tworzeniu. Zmiany wprowadzone przez pana Longboota kompletnie usuwały z dokumentu wszystkie pięć osób wspomnianych tutaj, jak również panów Dale'a i Locket'a. Cały majątek miał zostać ...
Nie wiem czy nie przegiąłem z ułatwianiem wam życia ale chyba lepiej żebyście mieli więcej niż żebyście nie wiedzieli co poczać. Oficjalnie wyczerpalście koła ratunkowe, bo jeśli z tego co macie teraz nie rozwiążecie sprawy to nie nadającie się na detektywów. Szczerze mówiąc myślałem że szybciej doj...
Środa, 17 czerwca, godzina 9:00 Jak poprzednio, ten dzień również rozpoczęliście od spotkania na komisariacie. Myśleliście że rozpoczniecie go od posiedzenia przy stole i powtórzenia jeszcze raz znanych wam faktów jednak gdy zjawiliście się na miejscu ktoś już tam na was czekał. W niewielkiej, ale d...
Chodziło mi o to że zaczynacie jako zwykli ludzie więc nie kupujecie mocy na start. Co sie stanie później jest jedną wielką niewiadomoą (bardzo w dodatku zależna od was). Moce generalnie będą i pewnie wszyscy je dostaniecie ale będzie to w pewnym stopniu skomplikowane. Element fabuły. Nikt nie obdar...