Zebrałam się w końcu wczoraj i wyszłam do parku, w którym skończyłam czytać "Metamorfozy", teraz zabieram się za "Ogród Miłości". Już nie w parku, bo za zimno
Tak, idealna książka dla homofobów.
No więc ja czytam obecnie "Metamorfozy" Witolda Jabłońskiego. Ostatnio mam mało czasu, więc ostatnie pięćdziesiąt stron upływa mi bardzo wolno, ale niedługo powinno się to zmienić. Książka jest świetna, choć pierwsza część, "Uczeń Czarnoksiężnika", bardziej mi się podobała.
Jak na razie przeczytałam tylko "Wieszać każdy może" Pilipiuka.
A zabieram się za kontynuację "Kuzynek", czyly "Księżniczka" i "Dziedziczki" tegoż samego autora.
Chciałabym jedynie powiedzieć, że... no cóż... myślę, że skoro ten temat znajduje się w dziale historycznym, umieszczony został 13. grudnia i skoro miało mieć to związek ze stanem wojennym to nie warto rozpisywać się na temat inteligencji. To tyle.
Skończyłam po raz drugi "Gnój" Kuczoka. Pierwszy raz był dla rozrywki, teraz z powodu prezentacji maturalnej. Jednak nie mogę zaprzeczyć, że nie była to rozrywka. Według mnie książka jest świetna, pisana niesamowicie prostym językiem, który trafi do każdego odbiorcy. Jest wiele sytuacji, poważnych, ...
"Historyk" Kostovej przez pierwsze kilkanaście stron mnie zaciekawił. Później stwierdziłam, że to nie jest to, czego oczekiwałam, ale ja książki nie zakończonej nie odstawiam [chyba, że jakaś wyjątkowo nieciekawa lektura szkolna]. Pierwszą część czytałam baaardzo długo. Druga poszła mi szybciej, a o...
Uwielbiam Johnny'ego Deppa i wybieram się na ten film od kiedy wszedł do kin. Mam nadzieję, że w tym tygodniu mi się uda i znajdę trochę czasu. Trzeba w końcu sprawdzić jakość. A spotkałam się z różnymi opiniami. Należałoby więc w końcu wystawić własną opinię.
Czytanie w czasie jazdy pociągiem... To jest cudowne. Można się odprężyć, wczuć w jego rytm i czas jazdy szybciej zleci. Co prawda dawno nie podróżowałam pociągiem, ale mam nadzieję, że po maturze się to zmieni. Co do zasypiania przy czytaniu. Książka może być najciekawszą książką, jaką zdarzyło mi ...
Całą serię bardzo polecam. Zdecydowanie lepsza jest od filmu. Macie rację mówiąc, że pominięto zbyt wiele wątków. Oczywiste jest, że całej książki nie dałoby się przenieść na ekran, ale można było zostawić ich więcej. No i rzecz jasna nie zmieniać wydarzeń ani ich kolejności. Najbardziej zdenerwował...
[/quote] Wpadła wam kiedyś książka do wody? Mi raz, wyślizgnęla się z rąk - konkretnie był to ważący półtora kilograma (ponad 1000 stron) "Atlas Zbuntowany" Ayn Rand. Teraz nie biorę już do wanny takich nieporęcznych tomiszczy.[/quote] Mi nie wpadła, ale trochę rogi zamoczyłam, bo była trochę niepor...
Powiedzmy, że na filmie się zawiodłam. Koniec zepsuli. Pomieszali wątki i w ogóle źle. No, ale czego ja sie mogłam spodziewać po twórcach "Władcy Pierścieni"? Chyba niczego więcej.
Czy ten film powstał na podstawie książki pod tym samym tytułem? Książka nosi tytuł "Zorza północna". Jedyne, co mi się w trailerze nie podoba to to, co mówią. "Wyprawa po złoty kompas." Dziewczynka kompas [jeżeli tak można nazwać ten przyrząd] otrzymuje na samym początku książki. Podróż podejmuje ...
Ja Wam powiem tak: w 1000 roku, na rzeczonym zjeździe gnieźnieńskim dokonano symbolicznej koronacji, która miała nastąpić szybko, ale Ottonowi się zmarło. Aby doszło do niej potrzebna była zgoda i papieża i cesarza Niemiec, a takowej nie chciano mu udzielić. W 1024 roku zmarł Henryk II, a wkrótce po...
[spoiler]Przez cały siódmy tom bałam się tylko o jedną osobę [znaczy obawiałam się, aby nie zginęła, bo bez tej osoby nie ma książki]- o Rona. Przecież on jest prześwietny! No i szkoda, że Snape umarł. Lubiłam go od początku. Pewnie dlatego, że Harry go nie lubił, bo ja Harry'ego tak nie specjalnie....
Książki nie czytałam, ale po filmie chyba jednak spróbuje ja odszukać w którejś z bibliotek i przeczytam. Ekranizacja bardzo mi się podobała. Chociaż spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Bo na przykład nie spodziewałam się, że będzie z czego się śmieć, a tu wręcz przeciwnie- było wiele sytuacji ...
Teraz będzie po raz kolejny "Jądro Ciemności" Konrada [dla przypomnienia jako lektura] oraz książki Jasienicy o Piastach i Jagiellonach, a także Kubiak o Rzymie i Grecji.
Jeszcze takiego nie było. Ale bałam się tej dziewczynki z "The Ring". To była jedyna rzecz, która mnie w tym filmie przestraszyła.
Tak jak chłopiec [choć mniej] z "Grudge".
A poza tym mało horrorów oglądam, bo są nudne. Wszędzie ten sam motyw sie powtarza. Itp.
Ja przeczytałam nie wiem, ile razy, ale dużo Harry'ego Pottera. Każdą część, do której się dorwałam. Pewnie dlatego, ze nie miałam w zasięgu żadnej innej książki. Bo już Księcia Pół-krwi nie przeczytałam kolejny raz, ponieważ zaczęłam czytać co innego. A Książę był tylko przerwą między innymi. Ale o...
Już prawie skończyłam "Bursztynową lunetę" Pullmana. O dziwo znalazłam ją w mojej bibliotece. <b>Iman</b> Co prawda to prawda- spodziewałam się hmm... nieco innego opisu Magicznego Noża. Ale trylogia i tak mi się podoba. Choć ostatnia część już troszkę naciągana mi się wydaje, mimo to czyta się nada...
Czytam właśnie drugą część "Mrocznych Materii" Philipa Pullmana. Czyli za mną już "Zorza Północna". A czytam aktualnie "Magiczny Nóż", czeka jeszcze na mnie ostatnia część trylogii, choć nie wiem czy ją znajdę, bo w mojej bibliotece jej nie ma- "Bursztynowa Luneta". Książki są po prostu świetne i ci...