Po skoñczonej medytacji Deemer opu¶ci³ kaptur , teraz dok³adnie widaæ by³o g³owê Tieflinga zakoñczon± rogami , a tak¿e ogon wlecz±cy siê za nim po ziemi . Spokojnie podszed³ do podej¿liwego nizio³ka : Lirinie nie musisz siê mnie baæ , i nie mam z³ych zamiarów , zosta³em tu przys³any przez mój zakon ...