A mo¿e co¶ takiego: MG prowadzi osobno dwie dru¿yny, dobr± z³o¿on± z elfów ludzie i kurdupli, a drug± z orków, ogrów, gobelinów itd. I od czasu do czasu dru¿yny spotykaj± siê, cioraj± siê ze sob±, sabota¿uj± siê na wzajem, itd. Oczywi¶cie na koñcu kampanii bêd± siê musieli zjednoczyæ by pokonaæ z³eg...