Ale dla porządku wypada jednak zauważyć, że spora część starszych figurek do Warzone jest tak paskudna, że porównywanie ich z produktami GW jest złym pomysłem Ogólną stylistykę można lubić lub nie, ale na niektóre rzeźby nawet twardogłowi fani zgrzytają zebami.

Gdyby ktoś chciał się zagłębić bardziej praktycznie, zapraszamy w poniedziałki do Paradoxu, od lat zawsze przychodzą warzonowcy i zawsze ktoś gra.
A w niedzielę jest turniej

Jaram się, jak flota Stannisa :D Obawiam się jednak, że zamiast gotowego produktu, zobaczymy tylko rendery kilku modeli i kampanię na kickstarterze. No i ciekawe, jak z zasadami. Raczej nic lepszego od fanowskiej WZ4 nie wymyślą i tak :) EDIT: Q&A z forum Lead Adventure (pożyczone poprzez bloga ...

Nie, to z czasów kiedy o polskich grach GW można było tylko pomarzyć. Ale bez przesady, w większości przypadków to prosty język jest, z odrobiną słownika dasz radę. Za o o figsy, niestety, bardzo ciężko. To zawsze była nisza, a teraz to w dodatku nisza wymarła. Można z ebay, można oficjalnie z GW Sp...

To jest jeden z najlepszych produktów GW pod względem zasad. Szybki, logiczny, w miarę zbalansowany, sensownie uproszczony. W skrócie - grało się świetnie. Choć weterani dawniejszych edycji Epica powiedzą co innego, dla nich to dla odmiany herezja była przez nadmiar uproszczeń. Co kto lubi. EDIT: al...

E-bay daje radę. Jest też jedna firma, która ponoć przejęła jakieś zapasy po Target Games, a tajemnicą poliszynela jest fakt, że na bezczelnego robią odlewy. No i proxy / konwersje - ja swój Imperial składałem chociażby z brytyjskiej piechoty od Warlord Games.

Radzimy sobie jakoś. Sztukę konwersji / kreatywnego proksowania wynieśliśmy na nieosiągalny dla czterdziestkowców poziom

Co ty wiesz o problemach z dostępnością...

Pozdrawiam w imieniu warszawskiego fandomu Warzone

Zdecydowanie plaskacze. Nie mam możliwości czasowo-finansowych, żeby kupować prawdziwe figurki na każdą walkę, a szybkość działania mechaniki i doskonałe wsparcie dla dużych starć zwiększa ilość potrzebnych figurek na sesję do absurdalnych rozmiarów. Plaskacze najłatwiej wydrukować na trochę sztywni...

Świetna wiadomość, kolejna obowiązkowa pozycja do kolekcji

Hmm, co za erupcja twórczego entuzjazmu w narodzie :) Ramel, taki artykuł o tworzeniu settingów to powinieneś na stronie umieścić i podkreślać na każdym kroku, jak bardzo ten system się nadaje do takiej zabawy. Bo to chyba jedna z rzeczy, które mechanikę SW naprawdę wyjątkowo wyróżniają na tle konku...

W Warszawie to nawet drukują za 4 gr. Konkurencja dobrze robi klientom

Ale jak przyjdzie z drukarni, to zaraz siadasz i wysyłasz, czy najpierw jakaś uroczysta premiera będzie?

Combat Survival Guide powinien być obowiązkowy dla każdego nowego gracza, a przed sesją należy zrobić z niego kartkówkę :) Od razu walka nabiera kolorów, jak gracze wiedzą, co mogą zrobić oprócz "to-ja-go-tnę". No i Adventure Deck też jest świetny; jeśli to wydacie, pierwszy staję w kolejc...

Współczynniki postaci są nieźle zrównoważone (w sensie, że wszystkie są podobnie przydatne), i ja bym przy tym nie majstrował. Uzależnienie fuksów od Ducha spowoduje gwałtowny wzrost znaczenia tej cechy. Trzy fuksy są ok (jeśli konwencja pozwala, ja w Warhammerze daję dwa). A jeśli komuś wydaje się ...

No, w zasadzie to chcielibyśmy potestować głównie artykuły ze sklepu, ale jak się nie ma co się lubi, to i sklep chętnie

A ja jestem jeszcze szybszy, bo już zdążyłem zamówić

Oooo, ta drukarnia brzmi bardzo dobrze. Jedź Ramelu do drukarni, jedź nie zwlekając!

Gdybym dostał w łapy system rzeczywiście "hard sf", to trochę obawiałbym się go prowadzić. Bo za mało wiem na ten temat, żeby nie strzelić na sesji babola, przed którym nie uratuje mnie szybkie wytłumaczenie magicznym efektem. A że dla takiej konwencji wiarygodność i spójność logiczna jest...

Ale może zacznijmy od elementarza... jakim cudem w powyższym zestawieniu brakuje Savage Heroes?
http://www.savageheroes.com/default.htm
Jeśli do czegokolwiek istnieje konwersja na Savage Worlds, to najprawdopodobniej znajdzie się właśnie tam.

Jak chcesz do laminowania, to się nie wygłupiaj ze sklejaniem z kawałków, tylko wydrukuj A3 w punkcie ksero. Jak masz koncepcję na większą matę, to już można się w sklejanie pobawić, bo druk na większych formatach już dość istotnie rośnie w koszty. Ale wtedy inną metodą, bo chyba większych niż A3 la...

O ile pamiętam, korzystałem z tej: http://incompetech.com/graphpaper/

Największy problem pojawia się z samą matą. Kiedyś były dostępne do kupienia, ale teraz widzę, że już dostępne nie są. Jak więc sobie z tym poradzić? Mówiąc skrótowo: - używać maty podzielonej na kwadraty czy raczej na hexy? - skąd wziąć taką matę lub w jaki sposób ją samemu stworzyć (wydrukować, n...

Nie cierpię pdfów i w ogóle czytania na ekranie.

Ale podejrzewam, że mógłbym zmienić zdanie, gdybym nie korzystał z laptopa, tylko z komputera z porządnym, dużym monitorem. Zwłaszcza, gdyby dało się na nim wyświetlić jednocześnie całą stronę w pełnym rozmiarze i otwarte okno office'a.

Duża ilość materiałów o świecie dla mnie to coś w rodzaju Wolsunga by było - opis kraju na parę kartek, kilka wstawek i życiu codziennym. W 50 Fathoms (o innych settingach nie chcę się autorytatywnie wypowiadać, bo jedynie je przeglądałem) opis świata w sensie takich ogólnych wiadomości jest bardzo...

Uznanie 50 Fathoms za grę, która próbuje być na siłę oryginalna i udziwniona, to nieporozumienie. Konwencja jest w stu procentach wyjęta z klasyki pirackich filmów i literatury, a elementy fantasy to również mieszanka zapożyczonych motywów. Co nie jest w żadnym razie wadą - goście od Wolsunga cały s...

Pewnie, że przy ilości materiałów opisujących takie np. Zapomniane Krainy to 150 stron wygląda żałośnie. Tylko że w moim doświadczeniu to najzwyczajniej w świecie wystarcza do wygodnej gry (przynajmniej na podstawie 50 Fathoms) A skoro wystarcza, to dla mnie zaletą jest, że dostaję to, co trzeba, be...

Obstawiamy, kto (co) będzie "polską maskotką" w miejsce Smilin' Jacka? Ze swej strony proponuję "uśmiechniętego Stańczyka" :) Wygrałem :) Oprawa na pewno bedzie miekka, jak SWEX. Format b5. Mala, podreczna i poreczna ksiazka. Klejona, mozliwe, ze szyto-klejona. Full color. Ilosc...

Takim młodszym nastolatkom prowadziłem kiedyś przygodę z podręcznika ZC "Stepujący nieboszczyk". Uwielbiam ten scenariusz, nawiasem mówiąc... No i, jak na początkujących w tej grupie wiekowej, wyszło zadziwiająco dobrze, bez żadnych wypaczeń w stronę wygrzewu. Ale moim zdaniem, to również ...

No właśnie, zdarzało mi się wprowadzać do rpg całe drużyny nowicjuszy właśnie za pomocą Zewu Cthulhu, i bardzo polecam takie rozwiązanie. Po pierwsze, konwencję horroru intuicyjnie znają wszyscy (nie musi być to przecież koniecznie horror "lovecraftowski"), czego wbrew pozorom o takim fant...