Nic nie proponuję, milczę. Z tyłu Changelinga jest ponoć układanka, której rozwiązanie to "the hunter is coming 2008". Przekonam się za dwa dni. Może to tylko żart, zobaczymy.

Czy jest narzucona w jakiś sposób kolejność przekładów? Jaśniej: czy Promethean i Changeling muszą czekać na jakieś dodatki do Wampira/Wilka/Maga?

Ale łowcy wampirów są określani przez hunter. Ale jak każda inna frakcja będą mieli wewnętrzne podziały, hierarchię, itp. Nie wykluczałabym, że pojawią się wariacje na temat łowienia a tym samym różne angielskie terminy, które mają tylko jeden polski odpowiednik. Osobiście oczekuję kolizji tego ter...

Tyle że w j. angielskim jest przynajmniej kilka słów na określenie łowcy (hunter, huntsman, traper - łowca polujący przy pomocą pułapek) a i można "tworzyć" własne przez dodanie końcówki -er. Np. rater to osoba polująca na gryzonie.

IMO tłumaczenie wielce ryzykowne. Kolejny podręcznik to będzie Łowca: Bezczelne Wyciąganie Kasy i używając teraz słowa Łowca wiążesz sobie potencjalnie ręce. Słówko "myśliwy" pewnie się hardkorowym wodnikom nie spodoba, bo przywodzi na myśl zboczonego starucha z dwururką. Choć, do licha, to w końcu ...

Rapo: teraz jasne. Oczywiście, ma to sens. :) NoOne3: podoba mi się Twoje podejście, właśnie o to mi chodziło. W grze komputerowej nawet jeśli coś jest związane z plotem a więc pozamechaniczne, ma ilościowe lub jakościowe odzwierciedlenie w mechanice (nie koniecznie prezentowanej graczowi). :D Zanie...

Kilka luźnych uwag, dlaczego pomysł mi się podoba, a wykonanie już nie. ;) Optowałabym za odrzuceniem roli narratora i stworzenia gry dla trzech graczy: terrorysty, negocjatora, zakładnika. Każdy z graczy może (nie musi) reprezentować grupę a nie pojedynczą osobę. Zaczyna tak jak opisał Gerard terro...

Z innej nieco beczki. Postaraj się o zaakcentowanie jakiejś cechy Kerkanów, która zdecydowanie nie pasuje do elfów. Jeśli podkreślisz to i sam nie zasugerujesz podobieństwa do elfów, być może uda Ci się ustrzec przed nawiązaniami.

Może przenikanie lub wnikanie?

Ok, szukam dalej dziury w całym. :D Skąd na atolach woda pitna w ilości zaspokajającej potrzeby napływającej masy ludzi? Skoro autor wie najlepiej, ale stara się dyskutować swój koncept na forum, to jego obowiązkiem jest klarowne przedstawienie wizji (a nie marketingowej otoczki :P) w sposób, który ...

Trudno udowodnić, że ssacz z kaazy czy emula jest znajomym, ale równie trudno udowodnić, że nie jest. Nie trudno udowodnić, że nie wiesz komu udostępniałeś. Łącząc się z serwerem muła informujesz co udostępniasz i każdy może to pobrać. Jeśli ktoś pobierze nawet jeden pakiet od Ciebie, udostępniłeś ...

EOB 1/2/3 - świetny, TRU dungeon crawling.
Diablo 1 - całkowity no-brainer, granie łuczniczką doskonale relaksuje.

Krótka lista. Ale jaka wspaniała.

Który to? Nie kryj go, będę męczyła go PMkami. Jak nie ujawnisz to będę męczyła Ciebie.

Przeglądając informacje tu i ówdzie dowiaduję się, że angielskie tłumaczenie jest tragiczne. Trochę to studzi mój zapał.

To, czy to jest kłamstwo czy nie zależy od +/- przy Zabobonie. Jeśli nie wierzy się w istnienie magii, to jak można skłamać mówiąc, że magia nie istnieje? :) Fasada oczywiście może pozostać pozamechaniczna. Sądzisz, że ograniczenie możliwości dialogowych postaci zależnie od postawy (bo tym w istocie...

Jeśli chodzi o Fasadę i być może Zabobon, to uważam, że powinno istnieć sprzężenie zwrotne - lista opcji dialogowych zależy od Fasady ale i Fasada zależy od dokonanych wyborów. Co do wędrówki bohatera to przepraszam. Nie wiedziałam jakie jest Twoje wykształcenie/konik, więc sugestia, że mogłabym pod...

A jak określona była umowa przy zakupie PDFa? Nie ma odpowiedzi uniwersalnych. Na własny użytek możesz mieć i 50 kopii na 50 komputerach. Dając kopię koledze, jeśli umowa nie stanowi inaczej, skazujesz się na piekło. Nie ważne czy kolega patrzy na tą samą stronę co Ty, ma pełną kopię, której nie zak...

Hajdamaka: ale ja spytałam autora czy mogę szubrawie skraść. Gdyby powiedział "owszem, ale za schabowego, bilet do kina i koszulkę z autografem Kaczyńskiego" to też bym się zgodziła. Cóż, pogardził jedzeniem, filmem i prezydentem (lub wręcz przeciwnie). Ale skąd mógł wiedzieć, że może negocjować? ;)...

Nieuważnie czytałeś definicję z Wiki lub nie jesteś w stanie jej zinterpretować, bo brak Ci tła. Bo jeśli całą swoją wiedzę na temat Web 2.0 czerpiesz z Wikipedii, to nie dziw się, że masz silnie ograniczony pogląd na temat tego czym Web 2.0 jest (lub nie jest). Jeśli byłbyś zainteresowany tematem o...

Nie, bo istniała jedna kompletna, choć rozczłonkowana kopia. Jeśli tak oszczędzasz na czasie - "świetne" obejście. Ale czy nie szkoda książki?

Kastor: a jakie to ma znaczenie w dyskusji? Udowadniasz swoim komentarzem, że Borejko ma rację i moderatorom wolno oftopować. :P Żeby było na temat: Polter stanie się 2.0 jeśli wprowadzi coś rewolucyjnego. Kopiowanie pomysłów Web 2.0 albo nawet wzorowanie się na nich (choćby nawet najlepsze były) ni...

nie moglem sie powstrzymac

Żebym jeszcze rozumiała przed czym.

MacLeoda nic nie czytałam. Możesz rozwinąć jak się to ma do tematu? Może warto sięgnąć i się inspirować?

Bzdura! - krzyknął Jasio - Web 2.0 to oryginalny pomysł! A wcale że nie! - ripostowała Marlenka - Web 2.0 to nienaganne wykonanie, portal którego aż chce się używać! A ja się nie zgadzam - odparł Emilek - Web 2.0 to możliwość wpływania na kształt i formę portalu, nie koniecznie na treść. Nie masz Ty...

W Stanach nie miałam większego wyjścia, więc w oryginale. Ciekawe jak sobie poradzono z tłumaczeniem - jest kilka gierek słownych. Ogólnie: jeśli to nie bajeczka (a to nie bajeczka) to nie opłaca się IMO w Polsce wybierać wersji z dubbingiem.

Tylko jedno źle zinterpretowałeś Zinterpretowałaś. O to chodzi, że to świat ambicji i nadziei! Wodny świat rośnie jak na drożdżach, technologia i magia osiągają swój szczyt i przeżywają prawdziwy renesans Skąd żywność w wodnym świecie, skoro rośnie tak błyskawicznie? Wodny świat (...) Trybunał (......

Cadwallon to RPG w świecie skirmishowego bitewniaka Confrontation francuskiego Rackhamu. Paskud wspominał w wątku o idealnym RPG, że podręcznik jest świetnie zilustrowany, w co nie wątpię biorąc pod uwagę, że produkty Rackhamu wyglądają obłędnie. Moje pytanie dotyczy jednak warstwy mechanicznej i fa...

Załamałam się właśnie - przez myśl mi wcześniej nie przeszło, że to przecież steampunk. Delikatny i zaszły, ale jednak. Niech to licho. ;) Czy to bardziej średniowiecze to nie powiedziałabym. Są dwory, elita (nie szlachecka, ale jednak), nauka. Bliższe to mimo wszystko późnemu renesansowi (XVI wiek)...

To jest kwestia mocno uznaniowa. Tak samo mówią np. członkowie Disturbed o pobieraniu pirackich MP3 z sieci. Tyle że oni nie wydają własnej muzyki tak jak często autor nie wydaje swojego RPG. Dla autora to potencjalny zysk, dla wydawcy faktyczna strata. Póki nikt nie przeprowadzi badań jak często lu...

Nie zgadzam się właśnie z niezerową szkodą. Zakładając dla równego rachunku, ;) że gra 4 graczy (MG + 3) można szybko zapoznać się z systemem i zacząć grać posiadając 2 podręczniki. Umówmy się, że można zacząć grać o połowę szybciej niż mając jeden (wiele zależy od gry, więc jest to spore uproszczen...

Nie jestem stała w postanowieniach. Z CD możesz korzystać, bo cena licencji jest wliczona w nośnik. Pracując w korporacji, która opracowuje produkt (czy to technologię, jak CD, czy to soft) godzisz się na stałą roczną płacę (dajmy na to $100k) w zamian za to, że dochody z opracowanych przez Ciebie r...

Strasznie oftopujesz. Sugerujesz, że autor powinien dośtać pieniądze raz. Czyli uważasz, że wydawnictwo powinno wywróżyć z kryształowej kuli ile kopii sprzeda. A jeśli planowało sprzedać 10tys a sprzedało milion, to autorowi od tego sukcesu wara! Nie miał wkładu, przecież ilość sprzedanych kopii nie...