Dzięki za wskazówki, rozejrzę się. Nie ma mnie chwilowo w Krakowie, więc niestety musi to poczekać aż wrócę.

Student UJ poszukuje grupy RPG-owej. Moje preferowane systemy to Nowy Świat Mroku, WFRP 2ed i GURPS. Mogę jednak również spróbować D&D, starego ŚM albo jakiegoś zupełnie innego. Proszę o kontakt tutaj w celu dalszych ustaleń.

Ta część forum zdaje się być cokolwiek martwa, ale zapytam i tak: co sądzicie o pobocznej linii Świata Mroku pod tytułem Hunter: the Vigil? Osobiście bardzo ją lubię - zawsze podobał mi się motyw zwykłych ludzi dokopujących nadnaturalnym stworom, a Hunter to umożliwia - nie jest to łatwe, ale możliwe.

Sposobem na wyrównanie szans może być Hunter: the Vigil. Są tam rozmaite sposoby na jakie takie wyrównanie szans między śmiertelnikami i nadnaturalami. Problem w tym, że po pierwsze gra ta nie została jeszcze wydana po polsku - nie śledzę specjalnie planów wydawniczych więc nie wiem czy kiedykolwiek...

Wydaje mi się, że w 3.0 bezmyślni nieumarli w rodzaju szkieletów czy zombie byli prawdziwie neutralni - co jest o wiele bardziej sensowne, przecież taki ożywiony zombie nie jest bardziej "zły" niż golem. Wykonuje tylko polecenia swojego twórcy który może, ale nie musi być zły. Natomiast ro...

Którym jest od pierwszej edycji do teraz i jest to sumiennie wykorzystywane. Ale jedno heroic fantasy drugiemu heroic fantasy nierówne. Bo choć WFRP jest dość heroiczne to w zupełnie innym stylu niż D&D. Zwłaszcza D&D z 4 edycji i ostatnich lat 3 edycji. Nie mówię tu, że na pewno w 3 edycji WFRP st...

No, jak mnich jest za silny, to naprawdę muszą mieć szczęście. :razz: A tak na serio, to oprócz grzebania w statystykach można choćby zwiększyć wrogom liczebość - do każdej grupy niemilców dorzucić jednego czy dwóch. A zamiast zamieniać gobliny w orki a koboldy w jaszczuroludzi, dałbym co poniektóry...

O ile mi wiadomo, Magia Cienia z podręcznika Tome of Magic jest raczej słaba, zwłaszcza w porównaniu z czarownikami z podstawki. Na pewno działa na innych zasadach niż zwykła magia - nie rzuca się czarów, a tzw. "Mysteries". Samej książki nie czytałem, ale ci, co ją przeczytali zdają się zgadzać, że...

Klebern pisze:

I tu się mylisz. Totemy z complete champion tylko dają, nic nie zabierają.

Możliwe, nie mam tej książki. Totemy z Unearthed Arcana, dostępne w SRD, działają na zasadzie wymiany. Ale z tego co słyszałem, to biorąc Lion Totem z CC trzeba zrezygnować z premii do szybkości.

Barbarzyńca nie ma totemów, "totemy" rozmaitych zwierząt to alternatywne opcje dla barbarzyńcy pojawiające się tu i ówdzie, pozwalające zastąpić niektóre zdolności klasowe innymi.

Mechanicznie jest to jak najbardziej możliwe a fabularnie... Lolth nie jest wymieniona jako "bóstwo natury" przy opisie druidów, ale wyjątki się przecież zdarzają. Mógłby to być walnięty pustelnik żyjący samotnie gdzieś w Podmroku, na przykład.

Martin powinien mieć SW 1/2, bo klasy BN liczą się jakby miały o poziom mniej. Nie, żeby to robiło jakąś różnicę w przypadku plebejusza, ale...

Malaggar pisze:

Od dawna ludzie na forum udowadniają, że wojownik to kiepas.

Choć to niewątpliwie prawda, tutaj akurat chodzi bardziej o przegięte zaklęcia maga niż mizerność wojownika.

Roberc Merrymar Niziołek Mężczyzna Fachowiec 2/Łotrzyk 1 : SW 2 Mały Humanoid (Niziołek) KW 3k6+0;PW 10 Inicjatywa +3; Szybkość 6m KP 14(+3 Zr, +1 rozmiar)[w skórzni 15], Nieprzygotowany 10, Dotykowy 13 Atak Wręcz +5 (Miecz Krótki 1k4-1) lub dystansowy +5 (Lekka kusza 1k6) SC Cechy niziołka, Podstę...

W sumie może powinienem mu nawet dać wyższą rangę, nie jestem pewien. Wystarczy ranga sierżanta, nie róbmy drugopoziomowego kapitana, proszę Was... :P To już zależy od settingu czy upodobań MG jeśli się nie gra w konkretnym settingu, w jednym drugopoziomowy wojownik to coś normalnego, w innym już b...

Co do tego miecza to racja, poprawię to, ale ten BN to nie jest zwykły mieszkaniec miasta tylko doświadczony sierżant straży. W sumie może powinienem mu nawet dać wyższą rangę, nie jestem pewien. Dwa mistrzowskie przedmioty wydają się w sam raz.

No to może teraz ja jakiegoś następnego BNa sklecę. Lubię tak kombinować. Nawiasem mówiąc, to nie wiem, czy na taką wróżbiarkę lepiej nie pasowałby adept zamiast czarodzieja. Ale zasadniczo dobra robota. Sierżant Falkenheyn -Baczność! W lewo zwrot! Sierżant Falkenheyn Mężczyzna Człowiek Wojownik 2: ...

Ano rzeczywiście. Zasadniczo popieram dawanie BNom maksymalnych PW na pierwszym poziomie i lepszych statystyk, ale tutaj starałem się trzymać zasad. Tak więc PW będzie miał ów BN 7.

9 pw. Myślałem, że BNi nie dostają maksymalnych PW na pierwszym poziomie? +1. Fakt, po prostu gdzieś w trakcie zmieniłem mu Zr na wyższą, ale inicjatywa została. A to skąd? Wg tego, co wiem, powinno być +0. +1 za klasę i -1 za siłę. :? Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło... Poprawiłem te dwie rze...

Fajny pomysł, dorzucę się. Na razie jedna postać, może wykombinuję więcej. Ojciec Markus Mężczyzna człowiek; Adept 2: SW 1; średni humanoid (człowiek); KW 2k6 (7 PW); Inicjatywa +0; Sz 9m; KP 11(+1 Zr) Dotykowy 11, Nieprzygotowany 10; Atak wręcz +0 (1k6-1, 20/x2 drąg); SC brak; Char ND; MRO Wytrw +0...

No cóż, zawsze możesz nakazać graczowi, żeby po wykonaniu jakiejś dłuższej niebojowej czynności zainicjował postawę ponownie, co zdaje się zajmuje jedną "swift action"(zapomniałem polskiego terminu).

Nie sądzę, żeby Specjalizacja w Broni była dobrym pomysłem. Jest wiele lepszych atutów. Poza tym, czemu nie ma Potężnego Ataku?

Zychu pisze:

J
Nawet mag dobrze zrobiony na zasadach podstawowych nie tłucze tak mocno

Bo mag ma lepsze rzeczy do roboty niż zadawanie obrażeń.
A co do "przepakowanych" kombosów to należy pamiętać, że często wojownicy z podstawki okazują się na wysokich poziomach zbyt słabi.

Marnowanie atutu dla półtoraka się nie opłaca. Za cenę atutu dostajesz potencjalne 2 punkty obrażeń więcej- jest od groma lepszych atutów.

szelest pisze:

Bayuer pisze:

To może Upadli? Potępieni? Mroczni?

Emo:)

Czyli pasuje.

Co do tego nieszczęsnego "Skanalizowania boskości" to może "Kontakt z Boskością" by pasował?

Ja też obstawiałbym za Diabelstwem jako tłumaczeniem Tieflingów. Pewnie, nie mają może wiele wspólnego z diabelstwami z 3ed, ale w oryginale angielskim przecież nie mają więcej. Co do tych nieszczęsnych Dragonbornów, to spodobała mi się rzucona jakiś czas temu nazwa Smokokrwiści. Pathfindera możnaby...

Kilka dobrych pomysłów, lepsze zbalansowanie rozgrywki, łatwość prowadzenia... wszystko zrujnowane przez nadmierne uproszczenia, abstrakcyjne i/lub głupie zasady w rodzaju minionów i "udramatyzowanie" rozgrywki. 4ed nie jest złym systemem, ale w ogólnym rozrachunku trzecia edycja jest lepsza pomimo ...

Podpiszę się pod stwierdzeniem, że zmiana systemu niewiele tu da. Rozwiąże to problem z graczem chcącym kupować magiczne przedmioty czy leczyć się spaniem w rowie, ale na wygłupy, rujnowanie powagi sesji i numery w rodzaju atakowania zaraz po wyciągnięciu miecza nie pomoże, bo to niczym się nie różn...

Co sprawdzi się wszędzie poza FR, gdzie kapłan musi wybrać sobie boskiego opiekuna. Poza tym MG możę zastrzec, że nie życzy sobie postaci o określonych charakterach. To już takie gdybanie pod tytułem "a co to MG wymyśli" i "w jakim settingu się gra". Właśnie dlatego ograniczenia związane z odgrywan...