Odświeżam własny temat, aby się podzielić wygrzebanymi przypadkiem scenariuszami. Zważywszy, że jestem autorem połowy postów, można powiedzieć, że gadam sam ze sobą, więc sam sobie zdiagnozowałem schizofrenię. Nota bene, z góry przepraszam autorów zacytowanych przygód; nie podaję ich imion itp. Na s...