Czwórka będzie na pewno, bo zarówno Rush, jak i Depp wyrazili chęć udziału. Nie będzie Blooma i Knightly, co uniemożliwi repkowi rozwodzenie się nad poważnymi wyborami ich postaci. ;) A twórcy sprytnie otworzyli sobie drogę do poszukiwań Wody Życia, jak i cały czas mogą się cofnąć i nakręcić film o ...

Ja zaś uważam, że wątek Kalipso pozostał otwarty na potrzeby ewentualnej czwartej części, mniej więcej tak samo, jak otwarty (ba, właściwie zaczęty) pozostał wątek źródła życia czy jak mu tam. Jeżeli 4 powstanie - spodziewam się, że będą to główne wątki. Jeżeli nie, tym lepiej, otwarte zakończenie ...

Nie, przecież napisałem - konwencja zakłada również, że pewne rzeczy robi się w kulminacji, a nie w pierwszej scenie. To może być niespójne psychologicznie czy realistycznie, ale nie taką logiką rządzi się film widowiskowy. Tutaj bohaterowie podejmują decyzje wtedy, gdy to pasuje to fabuły i jest o...

Chodzi mi o to, że gdy analizuje się strukturę filmu, określenia 'dobra' lub 'zła' scena nie mają racji bytu. Po prostu są, a osoba analizująca sprawdza, czy całość trzyma się kupy. Chyba za bardzo popadasz w niuanse semantyczne. "Dobra scena", przy analizie strukturalnej filmu, może po prostu stan...

Jak piratom powiedzieć "freedom" to wpakują kulkę? No, powinni. Chyba, że sami mówią "freedom". ;) Ale poważnie, nie uważacie, że wystarczyłoby tam wrzucić kwestię Gibbsa, która zresztą wywołała odzew 100 razy bardziej entuzjastyczny niż skrzeczenie Liz? :) EDIT: Przypomniała mi się jeszcze jedna m...

A motyw "Parlay" to chyba jakiś hołd Zimmera i Verbinsky'ego dla duetu Leone&Morricone. :) Np. Man with harmonica? Owszem, chodzi konkretnie o nawiązanie do tego jednego kawałka. Ale dużą rolę odgrywają tutaj jeszcze poszczególne, bardzo westernowe ujęcia: na nogi, na twarze naszych bohaterów w...

Ja chętnie bym taki film, chociażby dla odwyku od Piratów, zobaczył. M&M mi sie podobał, ale tych oczekiwań do końca nie spełnił. O jakim filmie mowa? Czyżby Master & Commander? M&C? :) A w ogóle to dyskusja przygasła, choć nowa część Piratów trzaska na całym świecie niewyobrażalną kasę...

A ja bym sobie życzył samych no name'ów.

Seji pisze:

http://wiadomosci.onet.pl/1429997,11,item.html - no to fundamentalisci dopna swego

Cudowne rozwiązanie! Nastraszmy społeczeństwo szkodliwością gumek, to wzwód przyrostu naturalnego gwarantowany!

Szept, zadowolony?

Seji, może jakaś petycja do USA o tę interwencję zbrojną?

A poza tym jak czytam pewne opinie dotyczące zgwałconych kobiet i o tym co powinny robic ze swoim życiem i za co odpowiadać, to mnie cholera bierze. Idę się nażreć waleriany, bo z wściekłości ręce mi opadają i boję się że przejdzie na inne części ciała... :evil: Że tak sparafrazuję pewne powiedzeni...

Misie moje, dwa zasadnicze terminy z biologii (za pl.wikipedia.org): "Zygota - komórka powstała w wyniku zapłodnienia, czyli połączenia haploidalnej gamety męskiej z haploidalną gametą żeńską w procesie rozmnażania płciowego. Nowopowstała diploidalna komórka ulega dalszym podziałom dając początek or...

Szczur pisze:

Chciało ci się pisać takiego długaśnego posta Ekel? Przecież do niektórych co wiedza lepiej i tak nie dotrze i będą dalej powtarzać (przez kolejne 200 stron ) te same bzdury.
To chyba taki wentyl bezpieczeństwa

Prorok jaki, czy co?

Och, Szept, kochanie, a gdzie ja przyrównywałem zwierzaczki do ludzi? 8) Wyraźna sugestia :) Nie sugestia, tylko analogia (i w zupełnie innej sferze, niż byś chciał). Mylisz pojęcia. :P Dołaczyłeś do nas :) Really? A czy ja gdzieś tutaj zajmowałem stanowisko na temat? ] So łat, kura to nie człowiek...

Och, Szept, kochanie, a gdzie ja przyrównywałem zwierzaczki do ludzi? 8) Ale zacznijmy od początku. Trzy sprawy. Primo, śmieszno tu i straszno, banda pozujących na znawców tematu aborcji chłoptasi wykazuje, co jest najlepsze dla zgwałconej i zapłodnionej w skutek tego gwałtu kobiety. Powinszować dob...

Hekatonpsychos, tak z ciekawości, udało Ci się już przekonać jakąś kobietę do swojego punktu widzenia odnośnie urodzenia dziecka gwałciciela?

A z zupełnie innej beczki: jesz jajka?

Hekatonpsychos, podejdziesz do zgwałconej i nieomal zakatowanej na śmierć kobiety, która zdecydowała się usunąć ciążę i nazwiesz ją morderczynią?

I jeszcze określ proszę, od kiedy dokładnie mamy do czynienia z przedstawicielem gatunku ludzkiego.

Co powiecie na:

Przywrócę Stolicy
Przedsiębiorczość, Zgodę, Przyszłość, Rodzinę!

Niezłe, ale "przywracania przyszłości" chyba nawet Wierzejski nie kupi.

A może: Porządek Zgodę Przedsiębiorczość i Rodzinę?

Davy Jones werbuje spośród umierających, a nie martwych, marynarzy. Ja również tak to odebrałem. Swoją drogą, rozbitkowie ze statku, który rozstrzaskał się na skałach bynajmniej nie wyglądają na umierających. ;) Co do Norringtona, to nijak nie mógłbym sklasyfikować go jako złego. Toż to jest znakomi...

Repek +1 Też obejrzałem po raz drugi i cofam moje wcześniejsze słowa odnośnie powtarzalności konwencji. Faktycznie jest mroczniej i poważniej, tak o dwa tony. A Twej analizie wątku Jonesa i postaci Willa mogę jedynie przyklasnąć; odczucia mam bardzo podobne. :) EDIT: Interesuje mnie jeszcze wasze zd...

Późno już, więc odpowiem bardzo krótko. Ty chcesz mieć zamkniętą całość, a ja lubię, gdy twórcy zamiast pchać się z ogromem pomysłów na 2,5 godziny, rozkładają materiał na dwie części. Wole, aby film/cykl był dłóższy niż krótszy, gdyż nienawidzę sztucznego skracania wątków. Tym się różnimy. Różnimy ...

Repek, raz jeszcze, z nieco innego punktu widzenia: ------------ SPOILERY ------------ ad. 1 Wybacz, że posłużyłem się tak niezrozumiałym skrótem myślowym. Oczywiście, miałem na myśli scenariusz, formalną konstrukcję filmu. Zaznaczę to jeszcze raz: pod tym względem film IMHO leży, kwiczy i popiskuje...

Repek, nie mogę się z Tobą zgodzić. ----------- SPOILERY ----------- Ten film nie stanowi żadnej całości, jest wyraźnie ucięty w połowie. I tu nie chodzi o wiele rzeczy w scenariuszu, które "można dopowiedzieć i dopowiedziane zapewne zostaną" w kolejnej części. W dwójce nie ma ani jednego zamknięteg...

Zarzut do rozdzielenia filmu na dwie części to jedna sprawa. Druga - i dla mnie ważniejsza - to fakt niedomknięcia ani jednego wątku. 2,5 godziny przeładowane akcją i fajerwerkami, a można przecież było choć jedną nitkę poprowadzić do końca. W efekcie mamy, że jeszcze raz to powtórzę, nie film, a ki...

Sure, dokładnie tego się spodziewałem. Wierz mi, naprawdę niewiele jest cyklów filmowych, w których twórcy tak bezczelnie poczynają sobie z budowaniem fabuły. Nawet durnowate (bez urazy, fani mutantów) X-meny oparte są na klasycznym scenariuszowym schemacie. Bo rozrywka rozrywką, ale naprawdę miło j...

Być może konwencja jest o ton mroczniejsza, a rys psychologiczny bohaterów odrobinę głębszy, ale to wciąż Bezpretensjonalna Rozrywka Wakacyjna Pełną Gębą. Boli mnie natomiast, i to boli straszliwie, że o ile część pierwsza podlegała klasycznemu schematowi wstęp-rozwinięcie-zakończenie, to dwójka pod...

Shreka? To oglądaliśmy tego samego Shreka? :) Pierwsza część Epoki była taka sobie, do Shreka brakowało jej eonów ewolucji, ale i przeciez zaadresowano ją do innej grupy odbiorców. Pod względem fabuły i humoru biła jednak na głowę część drugą, na której wynudziłem się niemiłosiernie. Scrat jedynym p...

Seji, jak to gdzie? Tam gdzie zawsze - w Arsie.

Parę wrażeń po 4-dniowej wizycie w Cieszynie. Przede wszystkim chciałbym pochwalić doskonałą organizację tegorocznego festiwalu. Centra informacyjne, wszędzie poręczne programy imprezy, mapki miasta z zaznaczonymi kinami, noclegowniami, polami namiotowymi, restauracjami, etc., po ulicach kurusjące s...

Plan obcych głupi? No tak, pewnie ten durny Wells go nakreślił. ;) Sporo już o filmie powiedziano w komentarzach pod recką Seji'ego. Żeby się nie powtarzać, dodam tylko, że "Wojnę Światów" uważam za dobry obraz bardzo dobrego hollywódzkiego reżysera. Nie jest to z pewnością powalająca adaptacja, ale...

Się zjawię. Z grupką znajomych przybędziemy wprost z piaszczystych plaż wybrzeża, na które najpierw ruszamy odpowiednio się nastroić.

Festiwal ponoć świetny, a i sam Tesin wart uwagi.