Porobię za adwokata diabła. :twisted: Ja tam czerpię przyjemność z wczuwania się w BN i prowadzenia gry, gdy jestem MG. Jak chcę grać - gram jako Gracz. Rozumiem, że potrafisz grać bez Mistrza Gry? Gdyż właśnie o takiej sytuacji mówi autor, gdy trzeba wcielić się w prowadzącego z konieczności, a nie...

Nie ma czegoś takiego jak "stars wars".

Gdy pisałem o braku uczuć i rozumu odnosiłem się do koni i wołów z postu wcześniejszego. Pod pojęciem uczucia i rozum miałem na myśli uczucia wyższe niż tylko podstawowe instynkty jak przetrwanie gatunku czy poszukiwanie żywności. W akcie miłosnym wszelkie centauroidy nie mogą patrzeć sobie prosto ...

SSe. pisze:

pragnę zauważyć, iż nie mają też (...) rozumu, uczuć

Baaaaardzo dyskusyjne.

Najprostrze metody szyfrowania polegają na podmianie jednego znaku na drugi (na przykład a na z, b na y, c na x itd.). Inna to zmiana kolejności znaków według klucza (na przykład ostatnia litera zamiast pierwszej, przedostatnia zamiast drugiej itd.). Jeszcze inna metoda polega na zamianie konkretneg...

Gorzej, że analizowane w artykule pieśni są zmyślone. Zresztą co jak co, ale Wyborcza nie jest rzetelnym i obiektywnym źródłem informacji o kibicach. O kibolach, chuliganach, bandytach niestety również.

Bo czynności, które wykonuje drużyna w fantasy, ludzkość zna od tysięcy lat lub są one niewytłumaczalne ze swej natury. A czynności wykonywane w grach s-f często mają dość skomplikowaną naukową podstawę - i to czyni grę w s-f inną, bardziej wymagającą. Co nie znaczy, że takie postawienie sprawy jest...

Warhammer 2ed. Nie wiem, czy to takie zabawne, ale współgraczy rozbawiło. W związku z "zawodową" porażką mojego bohatera (jako sierżant wojsk imperialnych nie potrafił wywrzeć wpływu i ogarnąć bandy wiejskich głupców - co zaowocowało ich bezmyślną śmiercią i paroma ranami u mojej postaci) ...

Jeśli taka przyczyna istnieje, to dlatego, że jest składową odwiecznej, boskiej natury. Bez Boga ta przyczyna by nie istniała, więc nie wiem jak można ją wyodrębniać. Mam też wrażenie, że utożsamiasz przyczynę z celem działania. To dwa różne pojęcia. Jeśli Bóg działa w jakimś celu, to przyczyną jes...

Dr_Greenthumb pisze:

steelin pisze:

służba może zmienić jego stosunek do kraju

Zmienić w jakim kierunku? Bo chyba nie pozytywnym ;p

Hm, dlaczego nie? Myślę, że troszkę demonizujesz nasze wojsko. Znam przypadki, kiedy poczucie patriotyzmu wzrosło po odbyciu służby.

Armia podlega państwu. Żołnierze w idei nie służą armii, a właśnie ojczyźnie i kombatanci (czy kto tam protestuje...) uznali, że właśnie flaga z orzełkiem powinny motywować ludzi do służby. Oczywiście teoria jedno, praktyka drugie. Pytanie, czy chcemy żołnierzy, którzy poszli na ładny znaczek? Czy t...

Przez Boga jako czysty chaos miałem na myśli Boga działającego chaotycznie, w sposób losowy - bo taki wniosek wyciągnąłem z wypowiedzi Simana, a konkretnie z tego fragmentu: Człowiek intuicyjnie zakłada, że każda reakcja była poprzedzona akcją, każde działanie ma jakieś uzasadnienie. Założenie, że j...

Można to zastosować częściową analogię "brzytwy Ockhama" - po co bóstwo miałoby stworzyć człowieka/inną inteligentą istotę mu podległą, skoro nie miałby z tego żadnej korzyści czy spełnienia potrzeby? Zastanów się chwilę - aby to rozumowanie byłoby sensowne, musielibyśmy najpierw przyjąć,...

Mhm. No to pobawmy się trochę w matematykę. Załóżmy, że jest 500 000 urzędników zarabiających średnio 5 000 zł miesięcznie (chociaż jakoś w to nie wierzę). To daje razem 25 milionów złotych. Jeśli nasz budżet wynosi 50 miliardów, to te zarobki stanowią... pół promila? Nawet jakby wszyscy zarabiali ...

A może słuchawki i muzyka nastawiona na tyle, by niczego nie słyszeć? Nieaktywny gracz może obserwować mimikę mg i rywala, patrzeć na rzuty kością - widzi, że przeciwnik działa, ale nie wie, jak działa.