Mnie w Star Warsach ogólnie bawił motyw obcinania kończyn. W czwartej części Obi-Wan obcina rękę kosmicie w knajpie. Na początku piątej części Luke obcina rękę śnieżnemu yeti, a później sam ją traci, gdy obcina ją mu Vader. W rewanżu jednak pozbawia ręki Vadera w ostatecznym pojedynku w szóstej częś...