Zawsze możesz go atakować poprzednim przeciwnikiem, na niego nie jest odporny Albo następnym przeciwnikiem, lub kolejnym. Ale nigdy obecnym - Wygląda jak jakiś prawniczy bełkot... :) - A serio z mechy tak jest? A co jak walczy się z powiedzmu trzema? Sęk w tym, że mam wrodzoną niechęć do zostawania...

- Znaczy sie... Ja trykociarzami nazywam X - Manów, Spidiego, Iron Mana i innych takich no... w trykotach i pelerynach właśnie... Bo jak słyszę, że coś koło Marvelowa to zawsze mi się tak jakoś kojarzy...

PPPP pisze:

Dla Ciebie, Pip, zawsze będzie miejsce

- Miło mi to słyszeć


- Ale jak tak to mam pytanie

- Nie jestem pewny... Ale nasi BG to tak bardziej coś bardziej w klimatach jakichś ciut poabgrejdowanych najemników i innych takich czy po prostu trykociarze na początkującym stażu?

Siemka chłopaki


-Widzę same stare znajome twarze Fajowo Znalazłoby się jeszcze miejsce?

-No mnie te wróżki niespecjalnie tak... Nawet w jakiejś ubrutalnionej wersji... Chyba najbardziej nie trawię tych ich idiotycznych skrzydełek... :) -Z tych propozycji chyba najbardziej kręciłaby mnie ta Inwazja. Jak to by byli coś jak koloniści, jak z Alienów i jeszcze same alieny czy co czyli w sty...

Heretyk pisze:

Idealnie pasują? Jazzman to przestępca, do tego niestabilny emocjonalnie Kto takiego wyśle by pomagał kolonistom na innej planecie

-Osborne? On już nie takich wysyłał

Mam jeszcze jeden pomysł, ale jest porypany Fearie wars, wojna o władze między wróżkami Tak, chodzi o te małe skrzydlate istoty. W ich świecie dszło do przewrotu i gracze byli by oczywiście po tej przegrywającej stronie kto jest na tyle pokręcony by spróbować ? -Ja jednak chyba nie bardzo w tych kl...

@Heretyk

-Ale mówisz, ta Postinwazja i Royo ale się znaczy albo albo czy jakoś inaczej?

-Hmmm... Serio? Hmm... No to ja proponuje zrobić to co zwykle czyli zwalić na szefa :) Niech się Tony do roboty weźmie :) Z drugiej strony taka posadka admirałka to wcale niezła emeryturka jak na zwykłego trepa. Można w spokoju ponażekać na romantyzm w kościach, postresować młodych kadetów i takie t...

-Hmm... Marvelówka u Heretyka? W Inwazji? Gdzie można pooglądać swoje dzieło z poprezedniej części? I nasi hirołsi są oficjalnymi hirołsami? Kurde pewnie, że bym się pisał! Ino szkoda, trochę, że inni hirołsi, polubiłem tego swojego szponiarza... Ale chyba coś wymyślę na tę okazję

Siemka

-Rezygnuję z prowadzenia sesji. Dziękuję wszystkim za udział, poświęcony czas i wykreowane postacie. Niestety nie jestem w stanie dalej prowadzić tej sesji. Trzymajcie się i powodzenia.

-Ok, trudno. Również dzięki za grę i wspaniałe przygody zarówno miciuniowi jak i współgraczom. Trzymta się i do następnego razu.

-Szkoda. Naprawdę szkoda. W każdym razie rónież dziękuję za grę. Zarówno miczunowi jak i współgraczom. Było świetnie.

-Też mam nadzieję, że sesja ruszy znów z kopyta. Podrajwerowałbym sobie tą piekielną bryczką po mieście

-Ok, jak dla mnie nie jestem pewny co i jak ale wygląda, że DA mają większy potencjał bojowy od naszego nawet połączonego z FF. Więc... -Spróbujmy ich wciągnąć głebiej i pogadajmy. Może faktycznie ktoś się wyspowbodzi z dahaloków. Zrobiłoby sie wówczas zamieszanie i w ogóle... :) Ponadto może zyskam...

Paul Ski alias Hussar - kótkościęty czarnowłosy żolnierz Paul zaniepokoił się zniknięciem pacjentów. W sumie jednak było to rozsądne wyjście bo nie narażało ich na efekty ewentualnej walki i dawała więcej swobody walczącym. - Nadal nie wiemy czy są tu z powodu cieni czy jakiegokolwiek innego. - mru...

Trzeba ich przyjąć w takim miejscu żeby nie oddalić się zbytnio od Paula. Nie wiem jaki to ma zasięg ale wcześniej działało dosyć dobrze w całym szpitalu. -Wcześniej mój hirół był razem z wami, cały czas w pobliżu. Ale jak tylko się oddalił np. od Logana to ten zaczął zasypiać w podziemiach. Nawet ...

- Longshot i Deadpool wychodzą do DA by ich zająć, w międzyczasie Logan dzwoni do niby Kapitana Ameryki (nie pamiętam jak on się nazywał ) i jak najszybciej do nas dołącza w przypadku walki. -Z tymi co zostają czy nie to najpierw sprawdźcie kto się może oddalić od mojego hiroła. I potem poprzydziel...

Ok, co do sytuacji w sesji Will -Will wpadł do dziury, leży na plerach i jest otoczony przez szczury. Na razie pi x oko nic mu się nie stało od samego upadku. -Powstanie na nogi to standard czyli 3 seg + test ZRĘ za wygrzebanie się z otaczającego go rumowiska mebli. Zdany test to brak utraty dodatko...

Will Farciarz z Vegas wpadł do jakiejś dziury w wyniku nagłego ataku co nie było przyjemne a na pewno i fartem ciężko nazwać. Ale farciarsko nic sobie nie połamał ani nie spadło na niego nic ciężkiego ani dziura nie była zbyt głeboka. A to już było coś. Wygrzebywał się właśnie spod stosu rupieci któ...

-Mnie też tak się wydaje. To chyba było w komentach jak co. Mój hirół jesli dobrze pamiętał rozkminił, że Loki to pewnie główny chachmęt w tej bajce. Ale co do grup to na pewno było wspomniane coś o Boltach jak już a nie DA. Tak mi się wydaje ale piszę w tej chwili z pamięci.

Coś podobnego miał Węglan, pamiętasz? Nie jest to jedna, standardowa moc ale połączenie kilku efektów, w tym przypadku mocy Healing z extras: Action (reaction - taking damage) albo coś w ten deseń. -Eee... hmm... Się znaczy... Że coś co praktykologicznie działa jak regenka można uzyskać niekonieczn...

Bo to podwładni Lokiego zaraz dam posta w którym Gambit zwraca na to uwagę choć spotkanie Logana z Solem robiącym za Dark Wolverina mogło by być ciekawe I z tą próbą rozmowy to dobry pomysł -Podwładni Lokiego? Kto tak powiedział? To wiedza naszych hirołów, przypuszczenie jakieś czy tak w kometach p...

Khorgor Rzeźnik - Doombull zwierzoludzi Olbrzymi minotaur musiał przyznać, że pojedynek był ciężki. Okazało się, że od czasu jego ostatniej walki z Gorbudem ten naumiał się trochę nowych sztuczek i miał trochę naowych fajnych zabawek. Część jego natury cieszyła się bo na pewno szykowała się jedna z...

-Ooo rrrraaanyy, hooopaaakyy... Czemu jak zobaczycie innych trykociarzy to zara chcecie iść w młóckę? :) Normalnie jak jacyś erpegowcy czy co... :) -Zadzwońcie do nich i pogadajmy. Nawet jak wywiąże się walka to zyskamy tochę czasu i coś się dowiemy. -DA działają widocznie razem z komandosami. Pewni...

Paul Ski alias Hussar - kótkościęty czarnowłosy żolnierz Paul ucieszył się gdy Gambit go odnalazł. Był też mu wdzięczny, że się durno nie wypytywał i scen nie robił. Mimo wszystko czuł się słaby i bezużyteczny w obecnej sytuacji. Żeby jakoś to zamaskować wypytał Gambita co się stało. Gdy zaś obaj d...

-Ok, pozwoliłem se bezczelnie dość swobodnie potraktować te swoje przygody w korytarzu ale mam nadzieję, że mniej więcej się zgadza z wynikami rzutów i tym co miciuniu popisał

Paul Ski alias Hussar - kótkościęty czarnowłosy żolnierz Podziemia Instytutu, poziom -1, kilka minut temu Paul miał całkiem przyzwoity refleks. Mimo zaskoczenia zdołał więc uniknąć pierwszej fali pocisków i rykoszetów. Jednak nadlatywały kolejne i zorientował się, że ktoś, czyli pewnie Star uruchom...

PPPP pisze:

Też się zasklepiają, ale to nie jest regeneracja. Bardziej leczenie indukowane przez otrzymanie obrażeń.

-Eee... Jest coś takiego? A jak to własciwie działa? Nie sądziłem, że są jakieś różne regenki

carloss pisze:

Rozumiem, że Will spadł o piętro niżej tak?

-Tak jak napisałeś może być, że wpadł gdzieś tam i potem przywaliły go skrzynie, stoły i inne pierdoły