No też bym w coś zagrał, nie wybrzydzam. 

Już tradycyjne pytanie, na kogo czekamy?

Cień Starzec zaśmiał się, prawie że serdecznie. W ogóle nie w jego stylu. A więc to tak, te śpiewy miały być pułapką, a nie kołem ratunkowym dla Viracocchy. Może gdyby nie karykaturalność sytuacji to nawet przyznał by pomysłowość pajęczakowi. Teraz miał jednak ważniejsze sprawy na głowie. Zaczął mi...

Myślałem ostatnio nad poprowadzeniem humorystycznej sesji z przerysowanymi superbohaterami ale widzę, że PPPP mnie wyprzedził .


A tak do reszty, walczenie między sobą dużo wam raczej nie da jeśli chodzi o zatrzymanie apokalipsy, chociaż spróbować zawsze warto .

Cień Starzec stał po środku nicości i z żarliwością godną pozazdroszczenia śpiewał razem z tłumem błąkających dusz. O dziwo, nic się nie stało. Kto by się tego spodziewał? Lekko zawiedziony Bóg zaprzestał modłów. A więc tak kończy się jego historia. Viracocha przepadł, niebawem jego spotka ten sam ...

Cień Starzec zmarszczył brwi. Łapanie kolejnej duszy mijało się z sensem, bezmyślne widma były jedynie posłusznymi katarynkami. Niemniej jednak nie mógł ich zignorować, znalezienie Viracocha było jego priorytetem, a tutaj na to miał największe szanse. Cień myślał nad swoim kolejnym krokiem, wrodzon...

Mi mechanika jest obojętna ale jeśli mamy grać na Black Crusade to potrzebowałbym trochę więcej czasu (na twojej mechanice albo na M&M mogę rozpisać postać, którą mam w zamyśle od ręki, z BC musiałbym się najpierw zapoznać ).

A bardziej szczegółowe kwestie chętnie ci, co się znają wyjaśnią. W takim razie mam małe pytanie do tych co się znają :razz: . Myślę nad postacią Space Marine z Space Wolves. Sytuacja jest taka, że pewnego dnia w trakcie rutynowej misji zwiadowczej oddział w którym znajdowała się moja postać zostaj...

Gramy?

Wstępnie myślę nad postacią, która jak to ująłeś "wie tyle samo o świecie co ja" :razz:. Byłby to barbarzyńca pochodzący z Fenris, łączący w sobie brutalną siłę i niezwykłą wytrzymałość z wrodzonym sprytem. Zastanawiam się nad kilkoma implantami ale o tym muszę jeszcze poczytać. Ten właśni...

Tak jak pisałem Arvelusowi, też się wstępnie piszę .

Witam, witam. Dobrze, że z nami grasz, możemy spokojnie skończyć dyskusje kto ma najbardziej przepakowaną postać .

Cień Starzec rozejrzał się w koło. Tak, nie było żadnej różnicy, w Zaświatach panuje taka sama pustka jak w świecie żywych. Był trochę zawiedziony, jego długoletnie życie nauczyło go, że jedyną rzeczą która się nie zmienia jest śmierć. Każdy trafia w to samo czarne, ponure miejsce i już nigdy go ni...

Wątpię żeby stworzenie kompletnej sesji z dozwolonym time travel było możliwe, ale jeśli ci się uda to gratuluję . Mam gdzieś jeszcze przeskalowana kartę na wyższy pl z TB więc chętnie zagram.

Cień Mrok uśmiechnął się, a przynajmniej spróbował. Nie było to najłatwiejsze zadanie gdy zamiast ust na twarzy Cienia widniała nieprzenikniona pustka. - Przemawia przez ciebie młodzieńcza buta, rozumiem to. Jeśli szukasz walki, zgoda, znajdziesz i walkę. Co więcej, starczy ci jej do końca swojego ...

Tutaj właśnie pojawia się problem, o takich rzeczach z tego co wiem decyduje mistrz, a ten się jeszcze nie znalazł .

Detale masz wyżej przecież :razz: . najlepiej w czasie ostatnich wydarzeń (Time runs out, Secret Wars etc) sesję o walce Doca Greena z jego AI. w jednym z alternatywnych światów Marvela nie byłaby taka zła... Dodam od siebie jeszcze, że gra kimś małym na początku (pl8-10) z możliwym rozwojem byłaby ...

Było ich kilka ale głównie mówię o twojej Inwazji i TB PPPP (skoro tak bardzo chcesz to usłyszeć ).

Cień Ucieleśnienie Cienia przemieszczało jeszcze do niedawna jasnobłękitne niebo w poszukiwaniu jakiegokolwiek znaku życia. Z każdą chwilą Cień tracił nadzieje na odnalezienie Viracoch ale dalej nie mógł uwierzyć, że ktoś tak potężny jak jego brat mógł zostać unicestwiony w jednym momencie, bez żad...

Gracze zawsze się znajdą jeśli będzie rekrutacja, a sesje w marvelu na pl10 zawsze przyciągały ludzi .

Jak sobie wyobrażasz taką sesje? Nie widzę zbytnio miejsca dla innych postaci w takiej sesji poza Doc Green i Gammonem, jedyne co mógłbym poprowadzić to dwuosobowa sesja skupiona prawie że tylko na PvP.

Zagrałbym w jakąś krótką sesje w świecie marvela, najlepiej w czasie ostatnich wydarzeń (Time runs out, Secret Wars etc).

Jak dzieci, tym sesja może się kończyć, a nie zaczynać .

Cień Starzec "wpatrywał się" w niebo. Nie pojawił się nawet jeden z Jeźdźców Apokalipsy, możliwe, że własne zaklęcie ich przerosło. Stał samotnie, na jeszcze do niedawna prażonej słońcem pustyni. Czy tak przyjdzie mu umierać? Bez szansy na walkę? Bez szansy na zemstę? Nagle w głowie Cieni...

Pokaż postać innym graczom, to sami ocenią, czy walnąłem gigantyczny EE :) Ja bym proponował by na tym zakończyć jakąkolwiek dyskusje na temat mocy mechanicznej postaci. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo lubię rozmowy na tematy mechaniczne ale bez wgłędu w karty jest to dyskusja kompletnie do niczego ...

Cień Starzec z zadziwieniem "przyglądał się" zaklęciu. Ktoś musiał mieć mocno niepokolej żeby zdecydować się na tak drastyczne kroki. Zemsta? Wojna? Zdrada? To by zrozumiał. Ale całkowita anihilacja wszechświata od podstaw? To już było szaleństwo, nawet dla niego. W powietrze wystrzeliło ...

Nie próbuje wykraść Twoich sekretów mechanicznych, po prostu zastanawiam się w jaki sposób reagować na Twoją postać w przyszłości. Nie chce mi się wypisywać kolejno "Głód, Śmierć, Wojna i Zaraza" za każdym razem, a nie wiem czy w skrócie nazwałeś ich "Apokalipsą" czy jest to jesz...

Witam wszystkich :) . Zaraz się okaże, że teraz Głównym Złym jestem ja Tak, już lecę. Cień jest gotowy ocalić Viracocha tylko po to by go potem torturować i nawet Jeźdźcy Apokalipsy mu w tym nie przeszkodzą :razz: . Altaris , która postać jest "główną" postacią, a które minionami/sidekicka...

Cień Starzec powoli, krok za krokiem przemierzał pustynie skąpaną w blasku Wiecznego Słońca. To była jego klątwa, wieczna tułaczka w pełnym słońcu. Śmiertelnicy boją się śmierci, wiecznie od niej uciekają - upadły Bóg Ciemności przywitałby ją z otwartymi ramionami. Tego dnia - chociaż, czy można by...

Mówiąc "lenistwo/brak umiejętności" miałem na myśli siebie . Z tego co mówił Changeling to kierował się jasnymi wytycznymi, ja z kolei siadam do karty z mętnym zarysem i piszę tak długo jak mnie to nie znudzi .