Akta Dresdena: Front Burzowy - sprawnie napisane, prawdziwie zabawne urban fantasy z barwnymi bohaterami, przemyślanym i logicznym konceptem na świat i magię. Pewna polska pisarka mogłaby się uczyć od tego Pana, jak nie uprawiać zakrawającej o grafomaństwo kaszanki.

Z rzeczy fantastycznych: kończę Bohatera Wieków B. Sandersona, przygotowując się do recenzji całej trylogii (czy raczej obszernego omówienia) i nie tylko - ale to jeszcze w fazie planów. Ogółem to chyba najciekawsza część, czytelnik ma najszerszą perspektywę na wydarzenia, postacie zaliczyły solidny...

[...] ja bym nie bonusował recenzji z własnych zapasów. Zgadzam się! Czy to właśnie nie sprawi, że zamiast brać zalegające "gnioty", ludzie będą woleli pisać teksty bazując na własnych egzemplarzach? Dlatego sensowniejsze wydaje się już premiowanie dodatkowymi pkt. wzięcia materiału, któr...

@ Clod Nie przebrnąłem i dałem sobie spokój, bo nie rozumiem sensu. Dla mnie porażka całkowita, może dlatego, że nie czytałem pierwszych części cyklu? Bardzo możliwe, choć wydawało mi się, że poszczególne tomy można czytać bez znajomości poprzednich części. Jeśli więc zacznę to od początku i dam zn...

earl pisze:

Marcin Przybyłek "Czas silnych istot"

I jak wrażenia? Bo mam praktycznie całego Gamedecka na czytniku, ale jakoś nie mogę się zabrać - warto?

że kolejny tom z serii który ma wyjść w tym roku kupię sobie na własność :D Chyba mam dla Ciebie dobrą wiadomość ;) Otóż 3 tom serii "Caine Czarny Nóż" jest dostępny polskim czytelnikom od 2010 roku, zaś jak na razie ostatni tom, czyli część 4 Akt Caine'a pt. "Prawo Caine'a" od ...

Stover Matthew Woodring 'Bohaterowie umierają' - było dobre. Niestety w 'Ostrzu Tyshalla' zepsuło się, odechciało mi się czytać po pierwszym tomie. Przegadane. Miałem podobne odczucia. "Bohaterowie..." nadzwyczaj przypadli mi do gustu, podczas gdy "Ostrze..." odłożyłem po 120 st...

Niespecjalne. Książka nie powala na kolana. Z serii "Ja, inkwizytor" jak dotychczas najlepsza była powieść "Bicz boży", potem opowiadania "Wieże do nieba", następnie "Dotyk zła" a obecne opowiadania plasują się na ostatnim miejscu. Poza tym koniec drugiego z ...

earl pisze:

Jacek Piekara, "Ja, inkwizytor: Głód i pragnienie".

I jak wrażenia?

"Sto dni bez słońca" Wita Szostaka. Mój pierwszy kontakt z twórczością tego pisarza i muszę przyznać, że już rozumiem wszystkie zachwyty. Niezwykle inteligentna i zarazem przezabawna opowieść snuta przez niezwykle sympatycznego, ale kompletnie niewartego zaufania narratora. Świetna rzecz!

Powoli kończę "Monstrumologa" od Jaguara (erudycyjny styl i irytująca stylizacja trochę dają w kość, w dodatku początek nie porywa, ale im dalej w las tym ciekawiej), wciąż brakuje mi czasu, żeby doczytać do końca "Królową głodu" (jedno z ciekawszych i bardziej klimatycznych fant...

Wczoraj skończyłem "Drugą Szansę" z Uroborosa, całość pękła w jeden dzień, niech to wystarczy za rekomendację. W międzyczasie powoli brnę przed "Monstrumologa" - trochę przegadany styl i na razie nie porywa fabularnie, ale zapowiada się całkiem solidne czytadło dla trochę młodsze...

Wczoraj zabrałem się za "Pokój" Gene Wolfe - zapowiada się niełatwa, ale satysfakcjonująca lektura. Jako lekturę do egzaminy zaś czytam "I boję się snów", przejmującą relację spisaną po przeżyciu czterech lat w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück. W międzyczasie łykam felietony ...

Jestem m.w w połowie "Verticala" Rafała Kosika. Ebook kupiony w promocji (wraz z dwoma innymi książkami od Powergraphu). Rok 2014 zaplanowałem sobie jako rok poznawania nowych, przede wszystkim polskich autorów i od razu strzał w dziesiątkę. Mnóstwo tajemnic, intrygujące wizje, wielka wyob...

Powoli kończę "Północą Granicę" Kresa. Będzie to moja pierwsza książka przeczytana na czytniku, a wybór padł na nią ze względu na porównania jakie czyniła Melanto podczas dyskusji o ABercrombiem. Z pewnością jest u Kresa sporo podobnego mroku (zresztą podobieństw można by się doszukiwać wi...

Właśnie skończyłem "Arkadię" Iwony Michałowskiej. Jak głosi okładka to "powieść apokaliptyczna", osadzona w dystopicznym świecie przyszłości, gdzie poziom wód podniósł się na tyle, że Bałtyk rozdzielił Europę i Azję. Ale świat jest tu tylko tłem dla zajmującej historii dziewczyny...

Godna polecenia wydaje się trylogia "Atramentowy świat" Cornelii Funke. Pierwszy tom nosi tytuł "Atramentowe serce", jest to literatura napisana dla młodszego czytelnika z myślą o tym, by porwać ich w świat książek. Świetnie napisana (naprawdę udane tłumaczenie z j.niemieckiego),...

"Republika złodziei" Scotta Lyncha. W internecie opinie są podzielone, ale ja na razie nie mogę się od tej książki oderwać i zapowiada się ocena w okolicach 8,5 tudzież 9. Nie zawiodłem się

Cykl "Niecni Dżentelmeni" Scotta Lyncha (właśnie ukazał się tom 3 - Republika Złodziei), gdzie głównego bohatera poznajemy od najmłodszych lat, choć chronologia skacze od wydarzeń z przeszłości do czasu "teraźniejszego", gdzie Locke ma coś ok 20 w pierwszej części.

Melanto pisze:

"Raj" Lisy Marklund - wreszcie skandynawski kryminał, który nie pozostawił niedosytu. Oraz "Lekcje pana Kuki" Knappa.

A jak się "Słowo i miecz" podobało?

Za mną trochę ponad 50 stron "Mrocznej genezy". Na plus na razie setting i pomysły, szkoda, że do tej pory postacie raczej nie przekonują, a styl nie zachwyca. Ale jest potencjał.

Melanto pisze:

"Słowo i miecz " Jabłońskiego.

I jak wrażenia?

Jestem m.w w połowie "Kosogłosa", ostatniego tomu trylogii Igrzysk Śmierci i na razie zapowiada się na najsłabszą część. Akcja jest rwana, chociaż już użycie słowa "akcja" zakrawa na nadużycie, bo głównie wieje tu nudą. Bohaterka irytuje jak nigdy przedtem; niby 3 tom i dziewczyn...

earl pisze:

Możesz więc w recenzji napisać, że książka ma wybitnie relaksacyjne walory, ponieważ leczy nawet bezsenność

Dzięki za sugestię earl, nie omieszkam o tym wspomnieć w odpowiednim czasie

Dziś wróciłem do "Sashy" i znów po 10 stronach dopadła mnie senność... Po raz pierwszy naprawdę odczuwam na własnej skórze, co to "przykry obowiązek recenzenta". A jeszcze 300 stron do końca... Zapewne jutro zacznę czytać "Kosogłos", żeby czymś sobie uprzyjemnić męczarn...

A ja, niestety, muszę w tym roku zrezygnować z przyjazdu. Nie dostanę już wolnego w pracy, a 8 godzinna podróż w jedną stronę odbiera sens wyjazdowi na 2 dni ;/ Także przepraszam za kłopot i mam nadzieję, że w przyszłym roku się uda...

Podczas pobytu nad morzem znalazłem czas, żeby skończyć Wojnę w blasku dnia II . Cóż, 8 dla pierwszej części to z perspektywy czasu zbyt wysoka nota. Czyta się błyskawicznie, ale niestety niewiele ponad to. Więcej na ten temat niebawem w recenzji... Zacząłem czytać Tancerzy burz , jedną z pierwszych...

Wczoraj skończyłem "Ostateczny argument królów" Abercrombiego i muszę przyznać, że jest to godne zakończenie świetnej trylogii, które tylko potwierdza, że dobre fantasy to nie tylko cukierkowi bohaterowie i szczęśliwe zakończenia.

Chciałbym przyjechać, ale na razie nie mam pewności, czy dam radę. Jednak jeśli się uda to wariant krótszy

Heksalogia Anety Jadowskiej o toruńskiej wiedźmie: Dora, Miron i Joshua