No proszę, dawno się nie odzywałem. Nowego Świata jako takiego nie uświadczysz, chyba, że sobie go sam stworzysz. Jest natomiast coś takiego, jak "Midnight Archipelago", czyli w wolnym tłumaczeniu Archipelag Zmierzchu, który leży na południowy zachód od Thei. Całkiem niebotyczny zbiór wyse...

A no jasne, że nie bangla, bo to powinno być http://www.reconstructinghistory.com

Moja mea culpa

A ja frehę odradzam. Chyba że chcesz: 1. usłyszeć "znajdź sobie, leniu" 2. usłyszeć "omg lol, było to już w jakimśtam temacie, poszukaj sobie, leniu" 3. będąc z początku mądrzejszym samemu przeszukać "ponoć istniejące tematy" żeby znaleźć tam jałowe dyskusje o dupie Mar...

Doprecyzuj co masz na myśli, mówiąc "średniowieczne", bo to bite IX wieków (choć i tu znajdą się tacy, co dadzą więcej lub mniej) w ciągu których strój się zmieniał jak w kalejdoskopie (o drobnych regionalnych różnicach nie wspominając). Ogólnie jednak polecam tę oto stronkę, całkiem porzą...

Jak w tytule, poszukuję powyższej gry planszowej, ofkoz za rozsądną cenę. Ewentualnych kontrahentów proszę o kontakt na priva.

Do bractwa żadnego nie należę, choć odtwórstwem się interesuję, póki co jednak swoje własnoręcznie robione kopie strojów po skończeniu odkładam do szafy, bo się niszowym tematem zajmuję :razz: A propos, niebawem rusza w Warszawie grupa odtwórcza koncentrująca się na Irlandii i Szkocji XVI i XVII w. ...

No to lecimy: "Krąg 0"/"Krąg Początek" - nudne jak tureckie kazanie, gra aktorów sztuczna jak paznokcie Joli Rutowicz, do tego co i rusz teksty typu "Proszę, nie zabijaj mnie! Jeżeli to zrobisz rozpowiem wszystkim o twoich zdolnościach!". Żenada i dno. "Oszukać Strach" - kolejna padaka. Krótkie syno...

Cóż, (SPOILERY OD GÓRY DO DOŁU) Jak przy każdym głośnym horrorze, zaraz się pojawiają ludzie, co zapewniają że wyli ze śmiechu na danym filmie, albo mówią "jak byłem w kinie to publiczność się śmiała". Ja spotkałem się z ludźmi rechoczącymi podczas "Pianisty", "Baisse-moi!" oraz dokumentu "Łzy Czarn...

Cóż, z zasady każda nacja z 7th jest grywalna, trzeba tylko umieć ją odpowiednio wykorzystywać. Naprawdę kopalnią wiedzy jest dodatek do Usurii, bardzo przyjemna lektura. Pokuszę się wręcz o stwierdzenie, że dopiero po zapoznaniu się z dodatkiem dla danej nacji można ją jakoś sensownie odgrywać, inf...

Ano, kiedyś nawet pisałem o trudnościach z Usuryjczykami, a także Vestenami. W zasadzie pogląd mi się zmienił, a jakiś czas temu uważałem te nacje za przeszkadzajki, które łatwo zepsują każdą kampanię od piracenia na 7 morzu aż po muszkieterskie afery w Montaigne. Tymczasem postacie usuryjskie z kar...

Laerdom w rękach głupca to katastrofa, ale zanim się ponabijamy z takowych - małe doprecyzowanie by się przydało. Co masz na myśli, mówiąc "psują najlepsze momenty"? Bo jeżeli gracz znienacka i bez sensu zaczyna sprowadzać jakąś wielką moc, np. jak jeden ciołek u mnie na sesji (tu audiencja u Elaine...

Strega jest ciekawą postacią, pod warunkiem, że jest zbiegłą stregą. Uziemiona ma szanse conajwyżej na sesje w klimacie wenezuelskich telenowel, chyba, że jej celem byłaby właśnie ucieczka. Jednak idea wiedźmy, która przed pościgiem rodzinki chroni się wśród innych BG jest intrygująca i może z niej ...

Cóż, Iuz się zagnieździł w środku Flanaess, zahacza i o Nyrrond i o Przejmującą Północ i o krainy dobra takie jak Veluna & Furyonda, ponadto okupuje część ziem, np. Tarczowe Ziemie i Tenh. Więc siłą rzeczy jest najbardziej rzucającym się w oczy przeciwnikiem, do tego idealnym na sesję, gdzie nikomu ...

No tak - na wstępie 5+ dla Greyhawk. A teraz konkrety - plusy są takie: - Świat do [cenzura] niepodobny. Tak, to jest zaleta. Już mówię o co mi chodzi. FR, podobnie jak Thea, Znany Świat WFRP i masa innych to lekko zmutowane Ziemie, Eurazyjki i Europki z wstawionymi tu i ówdzie elementami fantastycz...

No, panie, to zapodałeś temat. Z Hyborią jest tak - jedyne co można z kanonicznych źródeł wywnioskować, to to, że jest to polarny, niezbadany kontynent. Podobnie jak reszta Oeriku, poza granicami Flanaess jest to trochę terra ubi leones. Wartoposzukać w archiwalnych Dragonach, może ktoś się pokusił ...

No proszę, kawał czasu nie zaglądałem, a tu nagle pojawili się sympatycy rozpierduchy na Morzu Szponów :P Jeżeli osoby z Warszawy nadal są zainteresowane grą, to czekam na PW. Od razu mówię, wystawiałbym to, co udało mi się zdobyć, tzn: High Elves Men-o-war: Dragonship 3x Eagleship Ships of Line: 1x...

Dodajmy, że wybudowanie Muru Antonina było zupełnie chybione - garnizony bardzo szybko wycofały się z powrotem na Mur Hadriana. Co ciekawe natomiast - istnieją ponoć znaleziska potwierdzające wizytę Rzymian w Irlandii, choć najprawdopodobniej w celach handlowych. O jakimkolwiek podboju na tej wyspie...

Ja stawiałbym na XV/XVIwiecznych irlandzkich gallowglasses, oczernianych w tekstach angielskich, ale już np. w hiszpańskich chwalonych za zdolności bojowe. Również XIII/XIVwieczni szkoccy najmici ze Skye i Hebrydów byli ciekawi, właściwie byli prekursorami gallowglassów. Jeszcze o tych Celtach, to m...

No dobra, więc się wypowiem. W czasach Artura w grę wchodzi kilka nacji. Mianowicie ludność Romano-Brytyjska, plemienni Brytowie, Anglowie, Sasi, Irowie, a także Piktowie. Ogólne wytyczne są takie: Kolczuga była używana, jednak wyłącznie przez naprawdę bogatych wojaków, znaczna większość chroniła ci...

Można bawić się w Midnight Archipelago, czemu nie, ale można zrobić parę innych lądów samemu, storyline w którym umieściłem ze znajomymi większość sesji zakłada coś na kształt 2 Ameryk (niezbadanych) oraz ogromnego archipelagu niby-karaibskiego, który ma kolonie Vendelskie, Avalońskie, Castilliański...

Karty posiadam, w tym dwa zestawy - L'Empereur's Royal Navy oraz Brotherhood of the Coast. Obydwa z Allegro oczywiście, choć z systemem zapoznałem się dużo wcześniej, zresztą od niego zacząłem przygodę z settingiem 7th Sea. Kumple mają resztę dostępnych decków, głównie z edycji No Quarters!, Strange...

Ha, dawno nie pisałem, to coś w końcu dodam od siebie. Nie wiem, jak tu obecnym, ale mnie wyjątkowo przypadła do serducha szkoła Finnegan, raz, że ma rozbrajający klimat, dwa, że wbrew pozorom jest to szkoła silna, nawet w starciu z tymi bardziej morderczymi stylami na szpadę czy rapier (ba, mało te...

Poszukuję do 2 osób max, z Warszawy lub okolic, chętnych do gry w Riddle of Steel. Riddle of Steel to stosunkowo nowy RPG, dziejący się w świecie o pewnych odpowiednikach naszego "Starego Świata" (Eurazja i Afryka), jednak nie tak oczywistych i topornych, jak w wielu systemach ostatnio. System stawi...

No nie, zdecydowanie Łotr to po prostu zły człowiek, osoba, przy której nie trzeba robić wielkiej dyskusji, by określić jego charakter. ktoś, kto "zbawia" jak Verdugo jest łotrem. Ale podajmy inny przykład - dowódca muszkieterów, taki jak Jean-Marie, broni przed graczami Leona Alexandre'a. Jest odda...

Ja akurat rozbijam fabułę na momenty zabawne (zazwyczaj niezwiązane z motywem przewodnim) i poważne (gdy coraz bardziej zaczyna dominować "quest główny"). Dostosowuję też klimat do spotykanych BN. Jeżeli spotkanymi poplecznikami są powiedzmy trzej bracia Bolton, łysawi, knypkowaci i wrzaskliwi pięśc...

Pomysł na XXwieczną Theę jakoś mnie nie pociąga. Moim skromnym zdaniem mija się z celem, bo jego głównym atutem jest renesansowo-barokowy klimat. Co do Cromwella, to po pierwsze zacząłem działać sam, bo zanim oficjalni wydawcy się zgodzą, a ja dorwę jakimś cudem dodatek, to zdążę spleśnieć w grobie....

Niezależność Wyżyn i Inismore od Graala tłumaczę sobie tym, że choćby taki Jack popierdziela sobie od kilkuset lat po wyspach i co niby, zależy to od Graala? Przecież bywał w domu, gdy Graala nie było. Z podziałem sił faktycznie poradziłem sobie sam. A teraz pytanko, o coś, co mi leży w konflikcie a...

7th Sea: Mój heros, Patrick Flannagan, widzi, że pokładowy magazynier (tłusty, zboczony, sypiący krwawymi opowieściami kitajczyk zwany "Ochmistrzem") wyrywa gwoździe i nity z podstawy masztu. Jako pierwszy oficer lecę go okrzyczeć... Paddy: Wytłumacz się, panie...jak ci tam było...co robisz z maszte...

Zasadniczo nie ma czegoś takiego jak zakazana nacja (kitajcy i crescenci też są dostępni, tylko nie w wersji "demo" - bo nie ukrywajmy, świat z podstawek jest haniebnie okrojony). Właściwie, jedyne, co jest niedostępne dla graczy to NOM i Inkwizycja. Co zaś do Bractwa - zależy jak chcesz przedstawić...

1) Większość rzeczy robi się dla kasy, w zasadzie pieniędzmi może gardzić tylko mieszkaniec Ulthuan :P 2) To zależy. WH tym się różni od D&D, że w tym drugim bohaterowie się cieszą, jak zdobędąultra-wypasiaste miecze/scrolle itd. a w pierwszym, gdy mają co jeść. 3) W WH oszczędzają. ponownie por...