Ehh no wiesz rękompensuje się za tą przerwe moją :wink: Ok napiszę ale jakby co mnie popraw bo nie rozwijam jakoś bardzo i oczywiście wiadomo że pomijam mechanikę. Umiejętności które opanował Quino : 1. Uniki - potrafi zręcznie unikać ciosów przeciwnika. 2. Sprint - bardzo szybko biega. 3. Ulepszona...

Sport który uprawia Quino Lekki wiatr rozrzucał jego dosyć długie włosy , a samo uczucie powiewu na twarzy było z chwili na chwilę coraz przyjemniejsze. Niestety nie na tyle by nie czuć bólu uginających się nóg. W Quinie drzemała wewnętrzna siła i ogromna ambicja która nie pozwalała ani chwili pomyś...

Wstydliwa sytuacja Quina PIWA !!! - Wykrzyczał głośno Willhelm . Po chwili na stole znalazły się trzy , pełne kufle trunku . Zadowolony tym faktem Marcus natychmiast zaczał oprózniać naczynie. Willhelm z wielkim uśmiechem i miną wyraźnie podciętego , wziął kilka łyków . Quino z najpoważniejszą miną ...

Hehehe :) Nie no piosenka wymiata :) .... Rodzeństwo Marcusa : Barns - najmłodszy z trzech synów del Ganosów. Młodzieniec koło 20. Jest ulubieńcem ojca. Świetnie wysportowany. Przystojny jak zresztą każdy z ich rodziny. Wysoki oraz szczupły , typowy "dryblas". Jak wszyscy z ich rodziny niebiesko oki...

Ehh no i opózniam przygotowania . Napisze napewno coś po sylwestrze. Tak pozatym to Huucznej zabawy życzę

:) no troche czasu mnie tu nie było :) Problemu z komputerem miałem ale już wszystko wporządku . Troszkę też jestem w plecy z opisaniem tego rodzeństwa ale obiecuje żę napisze( w koncu wolne jest :) ) . I tak na zakończenie chciałbym złożyć wszystkim najlepsze życzenia bożonarodzeniowe :) Wszystkieg...

Jestem za stworzeniem wlasnegoo systemu . Co do tego czy moja postać jest szlachcicem ... hmm ... no mi się zdaje że w pewnym sensie tak więc niech już i tak będzie . Taki pół-szlachcic powiedziałbym .

Szymciu pisze:

Reszte dopiszę wieczorem .

Alez napisalem ze reszte dopisze i chodzilo mi wlasnie o ich wygląd itd . Tylko weny nie mialem .

Rodzeństwo Marcusa : Marucus wyszedł na taras. Przetarł zaspane oczy. Antonio siedział już przy stole i zajadał się ciepłymi bułeczkami. Usmiechem przywitał się z bratem i siadł na jednym z dwóch jeszcze wolnych miejsc , a następnie zaczął konsumować. Przy stole brakowało tylko Barnsa. Młodszy brat ...

Ok dobra już nie wymślam . Niech bedze jak chciales Tickecie .

Hmm ... no i chlopaki znowu respekt :) ... swietne texty :) ..... Co do prowadzenia sesji to różnego rodzaju sztuczki , zagadki oczywiscie mi pasują :) . Akcja to najlepiej jakby była dynamiczna ale nie walka walka walka bo to też się nudne robi i tego chciałbym uniknąc . I tak osobiście fajnie mi s...

hehe... ciekawe ... a komputery ? Samochody ? Odkrywanie kosmosu ? To też jest zakazne przez kosciół ??

Czyli hmm ... dzieje się to w średniowieczu , ale wynalezione są inne bronie typui M16 , czy AK47 ?? Bo tak rozumiem " ... zawansowanie max. na poziomie chwili obecnej..." . Taaak ??

Nie to żebym narzekał .... ale przygotowania staneły ....

No i tak ma być ....

Tak pozatym co dalej TST ??

W żadnej innej TST . Jakby to powiedziec ( nie to ze licze na dodatkowe XP ) wystarczy mi jeden ale profesjonalny mistrz .

Ulubiony kolor Quina to fioletowy . Zamiowlanie do niego pochodzi od tego iż jego matka gdy był mały chodziła wyłącznie ubrana na fioletowo , a dazył ją szczegółnym uczuciem .

Heh Tickecie .... ja chyba zrezygnuje z tej przygody =( bo komuś tu do pięt nie dostaje :P ..... Ehh Malahaj :) ZA******** historia :D :) .... Marcos czuł zawsze słabość do kobiet . Zawsze jedna miał , drugą kochał , a trzecią porządał . Uwielbiał obracać się w towarzystwie dam . Był .... szczerze m...

Hmmm ... wybacz Rincewind że podwaze twoje upomnienie ale czy w regulaminie pisze coś na temat zakazu powtarzania wielokrotnie znaków wykrzyknienia i zapytania ?? Pozatym napisał że to dowcip i bez tych znaków , obyć by się nie mogło . Lecz dyskutować nie będe :) Od tego nie jestem :) . Co do naszej...

Hehe no Malahaj przyznam niezły pomyśł wykminiłeś z tym zwierzątkiem .

Aaaa .... i znowu jestem pod wrażeniem hiostoryjki ...

Matka Quina , Lusiana Cortez de Almeida , była piękną i inteligentą kobietą. Zajmowała się uprawami , Pomarańczy , Oliwek , Winorośli oraz drzew korkowych . Wiodło się im dobrze do puki w Lusianie nie zakochał się niejaki Asier Del Horo ( hehe nie mogłem nic wymyślić :P może sie ktoś domyśli skąd to...

Hehe powiedzonek znam dużo i powiem szczerze że mialem dylemat , ale dobierając coś do klimatu to niech i będzie :
Uważaj na chomiki, bo one takich jak ty dmuchnięciem zabijają

Może byc ?

Heh .... no nie ma co , rzeczywiscie Wizzard nieźle odwaliłes to aż dzisiaj tego nie przeczytam ...

A co do zwierzęcego towarzysza , to niech to bedzie niespodzianką . Wymyśl sam .

... od dawien dawna na terenach tych , dwa plemiona , prowadzą wojnę o władzę - Plemie Lastofara i plemię Heriva. Wśród gęstych lasów , licznych jezior i ogromu rzek , toczone są krwawe walki pomiędzy tymi dwoma barbarzyńskimi ludami . Nikomu nie znana jest ich historia . Krążą plotki iż sam Lastofa...

A więc ....

Perswazja orazj dyplomacja Willhelma , sprawiają że jego słowo bardzo często godzi zwaśnionych , przekonuwuje upartych oraz rozwiązuje wszelkie problemy . Mimo swego młodego wieku nie wygląda na amatora . Swymi umiejętnościami władania mieczem budzi wielki respekt ....

Ok To czekamy na wypowiedz Malahaja lecz nie moglo by być tak jak napisaleś czyli kilkuzdaniowy opis wyspy + kilku zdaniowe wprowadzenie historii swojej postaci . Reszte rozwiniemy razem .

Nie . Ticket mi powiedział , ze narazie tylko nazwisko , portret/zdjęcie i archetyp. A tak pozatym moja postać : Willhelm Von Musterich ( czytac: " musteriŚ" :razz: ) Zdjęcie : http://www.niagaraartcollection.com/Photo/young-nobleman-600.jpg Archetyp : Dyplomata - Mistrz miecza ( mam nadzieje ze uwz...

Ja jestem otwarty na każdą propozycję . I również wolałbym ominąc rolę szlachcica gdyż można sie pogubić a widze że Wizzzard jest w tym obczajony dlatego proponuje jego . Co do świata , klimatu itd to wszystko zalezy od was . Wszystko mi bedzie pasowac .

Aurriel ciągle obserwując otoczenie i pokój , w milczeniu siada na krześle i czeka na przebieg wydarzeń .

- No Jasne - mówię po czym wsiadam na konia i powoli ruszam w kierunku wozów rozglądajac się . Następnie szukam na niebie Gethiela .