Z tekstowymi mmorpg sprawa wygląda tak, że jedynie jedna gra może poszczycić się mianem króla i królowej w jednej postaci. Chodzi mi tu o Gild Wars. Gra ewoluowała do takiego stopnia, że twórcy przenieśli ją na silnik własnego autorstwa (nie zadziwie was jak wam powiem, że zwie się on... Gild Wars) ...