A tak na logikę to Zakon nie może lubić człowieka, który łączył nauki hermetyczne z satanizmem i wszystko to publikował w książkach dostępnych dla wszystkich. Z braku lepszego źródła pod ręką, cytat z Wikipedii: Nie jest prawdą, że Kościół Szatana wywodzi się z filozofii Crowleya, choć widoczne są ...

Nikolaj pisze:

1) Dlaczego Zakon nie lubi Crowleya??

Wlasnie, dlaczego?

"Mag: Wstąpienie". Ani razu nie sprawił mi problemu z dopasowaniem realiów do jakiegokolwiek scenariusza.

I ja się pojawię - i przywlokę ze sobą pewnie jeszcze parę duszyczek, bo rok temu było bardzo dobrze.

Pytałem o konkretne wyjaśnienie, dlaczego działania potajemne guślarki rozwiązujesz bez wiedzy innych graczy, a innych działań tak nie robisz. OK: przyjąłem takie rozwiązanie, nie tyle jako jakiś genialny sposób na urozmaicanie sesji, przekazywanie informacji między graczami bez wiedzy innych gracz...

Czyli faworyzujesz tylko jedną postać. Dla magii chce Ci się męczyć, dla innych nie. Heh, nie pomyślałeś o tym, że inne postaci mają swoje indywidualne wątki i każdemu poświęcam mniej więcej tyle samo czasu, ale robię to w różny sposób? I nie chodzi tu o element "męczenia się" (nic takiego nie napi...

Rzeczywiście, tu się muszę z kolegą Mandosem zgodzić.
Wszystko zależy od preferencji graczy.

Wobec tego wytłumacz proszę, dlaczego odnośnie magii nie chcesz ryzykować, a odnośnie innych czynności potajemnych decydujesz się na "duże ryzyko wzajemnego obserwowania się przez graczy". Gdybym używał komunikatów "zaszyfrowanych" względem każdego z graczy, po pierwsze wiązałoby się to ze zbyt duż...

Ale nie chcesz ryzykować. Oj, człowieku "słaby wiarą", skoro musisz się upewniać, że Twoja wiara okaże się słuszna. Wink Czemu nie ryzykujesz przy magii, a ryzykujesz przy innych? Odpowiedź znajduje się w zdaniu zaraz po zacytowanym fragmencie. Nie ma to nic wspólnego ze "słabą wiarą". ;) Stąd, że ...

Przecież Twoi gracze absolutnie nigdy nie wykorzystają wiedzy, której nie posiadają ich BG. Prrr, spokojnie. Po pierwsze, napisałem "wierzę, że by sobie poradzili" (choćby z powodu zaobserwowanych tendencji do actor stance), a nie "absolutne nigdy", a już na pewno nie użyłem podkreślenia. ;) Po dru...

A dlaczego to ograniczać tylko do magii? Przecież jeśli się stosuje takie metody, żeby ukryć działalność magiczną, powinno się również stosować takie metody, żeby ukryć każdą inną działalność, która powinna zostać utrzymana w sekrecie. IMHO nie powinno. M.in. za duże ryzyko wzajemnego obserwowania ...

Przed sesją ustaliliście szyfr? "Jak wezmę łyżeczkę tego różowego, to znaczy: Do mnie. A jak zdejmę koszulę, to znaczy: Padnij!". Komunikat jest tylko jeden: chęć użycia magii tak, żeby nikt tego nie spostrzegł. (Co kiedyś niewątpliwie zakończy się fiaskiem.) Walki u mnie nie ma aż tak dużo, więc w...

Fakt, Ogłada, a nie Siła Woli. Ale ważne jest to, że zastraszanie może polegać tak na sile postaci, jak i na tym, że ma ona (niekoniecznie mięśniowy) sposób na zaszkodzenie/uśmiercenie swego wroga. Co do tego nieszczęsnego fireballa powyżej, dla jasności podam, że był to skrót myślowy. Fireball to n...

Oficjalnie to gracz, a nie BG może mieć taką nadzieję, zwykła wioskowa czarownica niewiele wie o tym, jak funkcjonują Kolegia Magii. W związku z tym w kanonie BG-guślarz też nie może mieć nadziei na lepszy los. Sam sobie odpowiedziałeś kilka zdań dalej: Możliwe, że potrafiłby to odegrać, zresztą to...

Heh, a co myślicie o tym, żeby Wędrowny Czarodziej spróbował zastraszyć swojego przeciwnika? ;) Na jego korzyść działa posiadanie umiejętności Zastraszanie, wysoka Siła Woli (+25), a także sam fakt, że ma czym straszyć - bo wojownicy mają powody, żeby bać się magów... (Oczywiście nie chodzi mi tu o ...

Mutant, to że każdy mutant służy chaosowie jest spłaszczeniem tego motywu i myśleniem stereotypowym. Jednocześnie są zwierzyną łowną, ludzie się ich boją jak zarazy. Po pierwsze, nie ukrywajmy, że motyw dobrego mutanta jest tak samo stereotypowy wśród graczy jak mutanta-czciciela. Po drugie, punkt ...

To samo możesz uzyskać proponująć graczowie przynaleźność do jakiegoś kultu chosu, uprawianie demonologii lub nekromancji ewentualnie mutacje. Wiec jak na razie widzę że zmieniłeś swiat w celu uzyskania elementu który dostępny był rownież w "podstawowej" wersji systemu. 1. Graczka nie chciała zagra...

Przede wszystkim chciałbym podziękować Sharkiemu za przeczytanie nazwy tematu i zrozumienie, o czym on właściwie jest. :P Przedstawiony tutaj pomysł wygląda na całkiem spójny i ciekawy, ale jako tło. Jako gracz nie chciałbym grać postacią guślarza w takiej sytuacji. Owszem może się to wydawać ekscyt...

Obawiam się, że tak traktując magów Imperium skazało by się na zagładę. I w mojej grze ta zagłada właśnie trwa - Burzy Chaosu nie udało się zatrzymać (chociaż i tak zakładałem, że Chaos poruszał się wolniej, dłużej trwało oblężenie miast). Przejżyj podręcznik pod kątem startowych potaci, które mają...

Ale dyskusja nad Twoimi modyfikacjami świata już nie jest dla Ciebie stratą czasu, mimo że są to rzeczy ograniczające się do Twojej grupy. Jeżeli tak jest to po co ten wątek ? Co tu dużo gadać, jest. :P Własne modyfikacje podałem jako przykład, miały być dopełnieniem pytań i pozwolić lepiej zrozumi...

I co robisz jak usłyszysz "nie bardzo się nam to podoba, zagrajmy w klasycznego Warhammera" ? Pewnie już się domyślasz. Wybucham płaczem i wybiegam z pokoju. :p A tak trochę bardziej na poważnie: najczęściej ludzie, z którymi się spotykam bardzo chętnie bawią się nową konwencją. Dopiero po skończon...

Widzisz problem w tym, że to się sprawdza w dosyć wąskich grupach, powiedzmy w wśród znajomych. Bo kiedy "wychodzisz na zewnątrz" to nagle może się okazać że gracie w dwa różne systemy. Jak do tej pory zawsze wystarczała mi kwadransowa pogadanka z nowymi graczami, zaczynająca się od słów: "Może spr...

To, że magowie niechętnie przyjmują uczniów, to nie nowinka, a poczytać o tym możesz w Królestwach Magii. Owszem, ale w "Królestwie Magii" można także przeczytać o czarodziejach odwiedzających sierocińce, itp. W mojej grze tego nie ma. Poza tym, nie chciałbym się skupiać na oryginalności pomysłu (b...

Jak daleko, jako MG, odchodzicie od kanonu przedstawionego w podręcznikach? Które z tych modyfikacji wydają Wam się najlepsze? Co, jak i dlaczego wg. Was wpływa wyjątkowo pozytywnie na prowadzone sesje? Czy gracze tak samo jak Wy odbierają te pomysły, czerpiąc z nich więcej zabawy, czy też zdarzają ...

odnośnie Polski - bo przegapiłem a w jednym z poprzednich meili był poruszony taki wątek: od czasów niesławnej pamięci Suernovej nie słyszałem od nikogo by wydawca mu złośliwie przetrzymał książkę czy nie wydał jej "przez układy". Anna Bojarska sporo pisze o walce z wydawcami na swoim blogu, poniże...

A nie. Da się. Wspomniany trzy posty wyżej przykład z seksem. Nie będzie udanego seksu nawet jeśli będzie milion świec i płyta "The best pościelówa music vol. 1" w odtwarzaczu jeśli między samymi zainteresowanymi nie będzie chemii. JA sam napisałbym, że niezbędna jest miłość, ale ponoć nie każdy te...

Ja mam dla Ciebie jeszcze jedną radę, nie związaną bezpośrednio z mechaniką czy generowaniem elementów świata, takimi jak demony wyskakujące zza najbliższego drzewa. Ogranicz na kilka sesji (2-3) liczbę graczy, tak żeby czuć się komfortowo. Bo z tego co piszesz wynika, że ta 5-osobowa zgraja zdomino...

Czy miejsce, w którym przebywamy i elementy jego wystroju (w tym zasunięte zasłony, świeczki, kieliszki z winem na stole itp.) wpływają na to jak się czujemy? Wiele rzeczy, nie tylko tych związanych z rpg, wskazuje, że tak. Zastanówcie się, dlaczego psychoterapeuci uczą się, jak powinien wyglądać ga...

Przygoda ma potencjał, ale trzeba włożyć w jej dopracowanie na potrzeby ambitniejszej gry sporo pracy. Uważam, że sesja wiele zyska, jeśli MG podkreśli ogrom zniszczenia jakiego dokonały wojska Chaosu, Imperium na krawędzi upadku, uświadomi Bohaterom Graczy jakim koszmarem jest wojna dla jej ofiar. ...

Trudno mi napisać cokolwiek więcej, dopóki na horyzoncie nie pojawi się jakiś chętny do prowadzenia. Mistrzowania na razie mam dosyć, bo od kilku lat nie robiłem nic innego.