Hmmm, 10 mln ludności, to wychodzi na to, że kobiet jest ok 50%, czyli 5 mln, a one pod broń nie są powoływane. Do tego z tych 5 000 000 mężów, szacując zdolnych walczyć w wieku 15-35 lat jest około 60-70 %. Przy pełnej mobilizacji (3% obligatoryjnie w kamasze) to jest to ok 100000 istnień. Sporo. A...