Tia... Zapasy trafiły na warsztat. 
Wczoraj skończyłem cykl Piotra Langenfelda Czerwona Ofensywa, plus sequel.

Tak mi się wydawało... 
W ogóle jakas posucha ostatnio z nowymi książkami. Czy może tylko coś przeoczyłem?

Tam gdzie wczorajszy dzień?

Następne polecam; seria Oksany Pankiejewej "Kroniki dziwnego królestwa" Przekraczając granice ,  Pierwszy dzień wiosny ,  Na przekór przeznaczeniu ,  Ludzie i duchy . Wciągająca mieszanka sci-fi i fantasy. Niby tomów jest kilkanaście, ale po polsku wyszły tylko cztery... i cisza od paru la...

Co ciekawe, serial również jest niezły.

Dudi2 pisze:

- a jak napisze kolejny tom SAFEHOLD to zamierza napisać NORFRESSA , dalszy ciąg THE SWORD OF THE SOUTH czyli serii fantasy "War God"

Nie znoszę fantasy w wykonaniu Webera. Mógłby sobie odpuścić i pisać uczciwe S-F.

O! Nie wiedziałem.
Choć teraz fora i tak podupadają. Nie wiem gdzie się ludzie podziali.

Jak rozumiem, to zbiór opowiadań?

W katalogu Rebisu brak nowych pozycji Webera. Choć to niby tylko na pierwsze półrocze.

Jest wpis Webera sprzed 3 dni.

"Materiały niewidoczne", chyba usunięte.
Tutaj ostatni wpis z 9 stycznia;
https://www.facebook.com/davidweberauthor

O, jeszcze żyjesz, Sołtys?!? :O
Myślałem, że dawno zanikłeś w odmętach realu... 

Pewnie będzie dalszy ciąg. W końcu musi się nowy adoptowany przez treecata wykazać.

Jeśli wymuszona... :p

Za parę tygodni, gdy większość przeczyta, będę marudził o treści.

Wyszła następna część.  Nie wiem czy wymuszona przez Rebis, ale dotychczasowe zakończenie mnie dobiło. Zupełnie bezsensowne. To tak jakby Rzymianie pokonali Napoleona i przejęli jego technikę. A potem nadlatują B2 i wszystko zaorują atomówkami...

Czytałem 'Nieprzejednana Honor'. Wrażenia... mieszane. Nie będę wtykał spojlerów.

Przyszła 7, a opóźnili termin do 10.

Przeczytane. Krótkie. Chaotyczne. Zapowiada się następna dłuuuga seria.

Na stronie Rebisu jest napisane, że data wydania - 4.12

Oby tylko nie skończył, jak, nie przymierzając, Sapkowski Wiedźmina...

@ ojciec mateusz Mnie wręcz odrzuca. Jeśli chodzi właśnie o tę okładkę.

Chyba wtedy już będę całkiem posiwiały...

O ile dobrze zrozumiałem, jeśli stale pijesz mleko czy jego przetwory, masz odpowiednie enzymy do trawienia.
We wschodniej Azji rzekomo po okresie dziecięcym nie spożywa się mleka, tym samym nawet produktów mlecznych dla dorosłych jest tam mało.

Cykl o Żelaznym Druidzie Kevina Hearne.

Strategia 'nie oceniaj książki po okładce' bardzo dała mi po łapach. Nie kupowałem pierwszego wydania Achai, bo okładka wręcz odrzucała.
Teraz nie chce mi się kupować trzech tomów naraz.

Tego nie wyłapałem...

earl pisze:

Mitem jest podobno, że mleko jest zdrowe.

Picie dużych ilości mleka jest niezbyt zdrowe. Wapń jest potrzebny, ale mleko ma tez sporo fosforu, co jest niezbyt korzystne.

WSPIERAMY FEMINIZM
ORAZ ZACHĘCAMY DO PROTESTÓW TOPLESS

Katalog twierdzi, że nie mam tej książki. Nie przypominam sobie też bym ją czytał. A, sądząc po dacie, wydana 3 lata po Stworzeniu. Odpowiednio 1987 i 1990 pierwsze polskie wydania. Raczej bym się zainteresował. Okładka blado się kojarzy.

O ile dobrze pamiętam, tylko Wodosławska była kobietą. Reszta to faceci.

Pisownia nazwiska Kołokolcewa też była wcześniej spolszczona. Teraz chyba jest tak jak w oryginale.