Wszystko (jak zwykle) rozbija siê o podej¶cie MG do gry. Je¿eli on bêdzie bra³ pod uwagê Charyzmê, wezm± i j± pod uwagê gracze. Szybko mo¿na zauwa¿yæ czy MG zaprz±ta sobie g³owê takim "szczegó³em". Ja osobi¶cie raczej rzadko biorê sobie charyzmê do serca, kulaæ raczej te¿ nie ka¿ê, a ¿e postacie w m...

Wszystko zale¿y od stylu prowadzenia. Chronologia, oka, ale mi siê szybko nudzi. Warto czasem, dla zmiany klimatu rzuciæ siê parê miesiêcy albo nawet lat w przesz³o¶æ b±d¼ przysz³o¶æ, raz, dla odprê¿enia, dwa, dla spojrzenia na wydarzenia z perspektywy. <br /> <br />Otó¿ nie ma nic przyjemniejszego ...

Nie przywi±zuje wielkiej wagi do zapoznania dru¿yny. Czêsto "odk³adam to w czasie", to znaczy dru¿yna jest ju¿ dru¿yn±, a pozna³a siê kilka dni/miesiêcy/lat temu, a teraz jest ju¿ zgrana, zaprzyja¼niona itp. (bo i gracze siê dobrze znaj±). Jako ¿e mam ostatnio manie prowadzenia nie za bardzo chronol...

Jezu, po¶cig, przeprowadzaj±c go nigdy nie by³em z siebie zadowolony, a jedyny sposób jaki mam, to testy co kilka bardziej emocjonuj±cych chwil. To taki element, w którym zdaæ siê trzeba na si³ê opisu, nie ma chyba jakie¶ z³otej metody.

Nie umiem sobie wyobraziæ, aby który¶ z moich graczy zacz±³ chomikowaæ przedmioty, zbieraæ szmelc, a pó¼niej opylaæ to wszystko na targu, a nie daj Bo¿e, trzymaæ i twierdziæ, ¿e mu siê to przyda. A je¶li by ju¿ co¶ takiego siê zda¿y³o i delikatne metody perfazji nieskutkowa³yby, zacz±³bym prowadziæ ...