No cóż, sprawa jakości książki to raczej kwestia gustu Zgodzę się, ale nie do końca. Mi książki się podobały, mojemu tacie też, ale żaden z nas do ambitnych, tudzież odkrywczych by ich nie zaliczył. Ot, rozrywka, trzy dni czytania góra ;) (a w styczniu trzeci tom, coby zakończyć serię). Cóż, d20 mo...