Odnoszę wrażenie, że w realiach D&D nie za bardzo jest kogo nawracać bo ludzie wierzą we wszystkich bogów, ale na patrona można wybrać sobie jednego. A raczej nie widzi mi się, żeby wieśniak rezygnował z patrona, który zapewnia mu obfite plony.

a sprawę z religią rozszerzyłbym o tajemniczy związek z Pelorem i Fharlanghną (?) bo tak jak w przypadku Naka-Naki sytuacja jest jasna i logiczna, tak już w przypadku tamtej dwójki nie do końca (przynajmniej dla mnie Razz ) Chodziło mi o to, że niektórzy zwyczajnie podzielają ich filozofię. Są też ...

Alar usiadł na kamieniu by odpocząć po długiej włóczędze. Wyjął z plecaka osełka i zaczął ostrzyć swój miecz. Chwilę później usłyszał z plecami czyjś głos pytający: - Co robisz? Może ci w tym pomóc? Wojownik odruchowo obrócił się i ujrzał istotę podobną do małpy, ale po części również ludzką. - Kim...

Trochę to usprawniłem, dodałem też dwóch nowych przybyszów. Teraz powinno być lepiej. Czekam na uczciwy osąd.

OK, wielkie dzięki. Z pewnością przejrzę.

Ciekawość zaspokojona. Temat można zamknąć.

Ale czy to dotyczy również NIElikantropów?

Sprawa wygląda tak, że próbuję stworzyć własna rasę zmiennokształtnych i nie wiem jak to jest z tymi umiejętnościami.

Czy jeżeli istota o podtypie zmiennokształtny inna niż likantrop przemieni się w zwierzę, to zyskuje zwierzęcą premię rasową do testów umiejętności czy nie? Np.: Czy przy zamianie w borsuka zyskuje się premię +4 do testów wyzwlania się? Jeżeli to zależy od rodzaju umiejętności to chciałbym wiedzieć ...

Mój MG również daje społeczności wielorasowe w dużych miastach, a monorasowe we wsiach. Kiedy nadejdzie moja kolej prowadzenia zamierzam pójść w jego ślady.

Carloq pisze:

Gram w FR, jakie bostwa sa warte uwagi oraz jakie domeny sa najbardziej oplacalne do wybrania?

Nie gram w FR, ale moim zdaniem bez względu na setting wszystkie bóstwa są warte uwagi. Gra kapłanem daje tyle różnych i ciekawych możliwości, że nie można się zdecydować.

Fabularnie mi się podoba, a jeżeli chodzi o wady to moim zdaniem Steenan chyba wyczerpał temat.

Szczerze mówiąc chciałem zrobić atut dla klas rzucających czary wtajemniczeń, o kapłanach nawet nie pomyślałem. Ale to doby pomysł, dzięki.

A jak wygląda kwestia ceny, jest odpowiednia?

Faktycznie z tym sprzętem trochę dałem ciała.

To może by zdolności opierać na Atrybutach gracza, Aura Grozy jest oparta na cha, która u zaklinaczy jest dość wysoka.

Wchłonięcie przybysza [specjalny] Jest dostępny tylko dla czarodziejów, zaklinaczy oraz kapłanów. Patrz opis. Warunki wstępne: Poziom 9+. Korzyści: Możesz połączyć się duszą przybysza wybranego z tabeli dalej. Specjale: Atut można wybrać i wykorzystać tylko raz w życiu. Postać dysponująca atutem wc...

Ja jestem za dodawaniem tego symbolicznego +1. Mój MG tak robi i wyraźnie widać że to motywuje LENIWYCH graczy do robienia rzeczy innych niż tylko siekanie potworków.

PS
sorry że tak późno, ale nie mogłem się powstrzymać

Froger pisze:

no chyba, że jest to kampania "Szczególnego Pecha".

Właśnie tak zamierzam uczynić.

Kary to nic złego. W najbliższe wakacje będę mistrzem gry i moje przygotowania polegają głównie na wymyślaniu różnych kar i nieprzyjemnych wypadków. Do tego kikuta zmniejszyłbym szybkość o 1,5m i może jeszcze odjął coś od skakania.

Ja gram człowiekiem kapłan/zaklinacz i nazwałem go Aust Światły.

Krasnoludy żlebowe z Dragon Lance'a żywią się gulaszem ze szczurów, grzybów, robactwa i innych paskudnych rzeczy, które znajdą.

Basior pisze:

nie spotkałem pólkrasnoluda

W Księdze Potworów (3,5) jest napisane o istotach zwanych Derro, które powstały z połączenia ludzi i krasnoludów. Niestety mają mnóstwo wad genetycznych i za bardzo nie przypominają ludzkich przodków.

Mój kapłan wychował się w wyznaniu Nerula i został zmuszony przez rodziców do zostania jego kapłanem, chociaż sam pragnął uczuć się magii tajemnej. Kiedy w przyszłości zapoznał się bliżej z wyznaniem Wee-Jas postanowił przejść pod jej opiekę. poskutkowało to tym, że mogę posługiwać się wyłącznie dom...