Na początek chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje niedbalstwo, wolne tempo odpisywania i rzadkie pojawianie się na forum. Spowodowane to było (i niestety też będzie) dużą ilością zajęć szkolnych i pozaszkolnych. Jeśli takie tempo nie odpowiada graczom - przykro mi, ale będę musiał zrezygnow...

Dziękuję z wszelkie propozycje. Teraz parę słów ode mnie... 1.Rzuty obronne Moim zdaniem, dobry RO na Ref. i Wytrw. jest uzasadniony fabularnie. Obieżyświat będzie często tetował wydolność organizmu i refleks. Natomiast odporności na wpływ mentalny po prostu nie miał gdzie wytrenować - stąd ten rzut...

Specjalne podziękowanie dla Divy , za nieocenioną pomoc i konwersję na edycję 3.5 Obieżyświat Nie ma nic piękniejszego, niż noc spędzona pod gwiazdami, popołudnie obok skąpanego w promieniach Słońca jeziora i siedzenia przy ognisku na szczycie góry, patrząc, jak pierwsze nieśmiałe jeszcze promieni z...

Evendur Wysłuchawszy zdania wszystkich, rycerz powiedział: - Pojedziemy zatem do baraków konno, a potem zostawimy tam wierzchowce. Zaczekją do naszego powrotu . ~ O ile w ogóle wrócimy ~ - dodał w duchu. - Jeśli chcesz, Nathanielu, do baraków wezmę cię na swego wierzchowca - zaproponował przyjaźnie...

Evendur Rycerz omiótł spojrzeniem towarzyszy. To z nimi wyruszał w ta ważną misję. To byli ludzie ulepieni z twardej gliny - w żadnym z nich nie widział stracu, ani niepewności. - Więc wyruszamy natychmiast - powiedział i spojrzał na towarzyszy. Następnie podszedł do karczmarza, podziękował za miej...

Evendur Zbliżając się do karczmy, aasimar zauważył Nathaniela i Quariona. Nie wiedział, jak elfy zareagują na towarzystwo drepczącego u jego boku krasnoluda. Jego zapach naprawdę odstraszał. Rycerz podjechał do samej karczmy, pozostawił konia pod opieką stajennego, wcisnąwszy mu w rękę sztukę złota...

Evendur Aasimar czuł się dość dziwnie, przejeżdżając w pełnym rynsztunku przez budzące się do życia uliczki Silverymoon. Zewsząd pozdrawiali go ludzie, czasem dzieci pokazywały na niego palcem z buziami szeroko otwartymi ze zdumienia. Evendur pozdrawiał niektórych z grzbietu swego wierzchowca ̵...

Niech będzie, ale od tej chwili lista graczy jest zamknięta. Na razie mam kartę Theodreda (Elmar) i Valshara De' Falmara (Valharrian Harense).

Czekam na resztę i ruszamy!

Pozdrawiam

Przepraszam wszystkich za opóźnienie... Nie mam o nic pretensji, chociaż trochę trudno było sklecić sensownego posta...

Evendur Po licznych przemyśleniach dotyczących sensu istnienia i swojej wiary, skierował się do pokoju na piętrze, mówiąc karczmarzowi, że opłaci go rano z nawiązką. Wszedł do pokoju, położył na łożku (wcześniej zdjąwszy buty), i długo rozmyślał o swej misji. Nie mogł spać. Podniósł się, skierował ...

Evendur Zakupiwszy piwo i wino, rycerz poprosił karczmarz o bezmięsny posiłek dla Nathaniela. Czekając na posiłek swój i elfa, aasimar zwrócił się do niego: - Myślę, że przyjacielska gawęda to znakomity pomysł... - powiedział do elfa. Chwilę później podano posiłek. Jedząc i pijąc wino, Evendur myśl...

Evendur Odprowadziwszy wzrokiem Randala, który dopireo teraz powiedział, że tak ja Nathaniel para się magią, Evendur zwraca się do towarzyszy z uśmiechem : - Może teraz dla uświetnienia naszego spotkania, zechcecie spożyć ze mną wieczerzę? - patrzę pytająco na Thirza, Nathaniela i niestety ciągle s...

Evendur Uśmiecham się do siebie, słysząc jak gwałtownie zareagował Nathaniel na pojawienie się orka. W myślach przyznaję mu pełną rację. Chwilowa przerwa w konwersacji pozwala mi skończyć wino. Ocieram usta końcem rękawa. Słysząc pytanie elfa, patrzę na niego przyjaźnie i odpowiadam: - To wszystko ...

Evendur Evendur spojrzał najpierw na rubasznego półorka, a potem na nieznajomego który siedział przy stole. Z żalem spojrzał na na niedopite wino, przeczuwjąc dłuższą rozmowę. Człowiek, który przedstawił się jako Randal, zdawał się być dość inteligentny i konkretny.Zadawał przemyślane pytania, któr...

Z góry przepraszam za kiepskiej jakości posty i opisy (pierwszy raz uczestniczę w sesji On-LiNE), ale będę się baaaaardzo starać.

Pozdrawiam

Evendur Aasimar przysłuchiwał się tej wymianie zdań z zaciekawieniem. Podziwiał elfa za giętkośc jego języka i sposób, w jaki nawiązał kontakt z nieznzajomym. Żałował, że sam tak nie potrafi. Upił łyk wina z na wpół opróżnionego pucharu, zastanowił się chwilę nad słowami obu współrozmówców i zdecyd...

Evendur Srebrnowłosy rycerz na chwilę tylko odwrócił wzrok od słonecznego elfa i popatrzył na przysiadającego się człowieka. Na jego twarzy pojawił się grymas niezadowolenia, zlustrował nieznajomego uważnym spojrzeniem po czym, nie mówiąc ani słowa wrócił do rozmowy z elfem. ~ Ten człowiek jest zby...

Evendur Rycerz zwrócił uwagę na zbliżającego się słonecznego elfa. - Siadaj, przyjacielu. Witam cię w imieniu Tyra Sprawiedliwego. Mi też towarzystwo tych pijaków nie przypadło do gustu. Choć nie znamy się wcale, wychylmy razem puchar za powodzenie naszych prywatnych misji i spraw. Wszak to one spr...

Evendur Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna siedział przy odosobnionym stoliku przysłuchując się uważnie występowi barda. Był spięty, ale próbował się jak najbardziej rozluźnić. Siedział w pełnym rynsztunku - spod cimnoniebieskiego płascza ozdobionego insygniami Zakonu, któremu służy, miejscami prze...

Cieszę się, się ktokolwiek się zgłosił. Karty wysyłajcie na mój mail - [email protected]

Przepraszam wszystkich za opóźnienie.

Tomeg pisze:

Gramy na 3.5 edycji?

Przeczytaj uważnie nazwę tematu...

Tomeg pisze:

poczekacie jeszcze z tydzień

Nefarius napisał, że zaczynamy w poniedziałek. Ale to nie moja sprawa, ja będę oczekiwał rozpoczęcia (chociaż ma nadzieję, że nastąpi to jutro)

Wysłałem kartę na twój e-mail, Nefariusie. Mam nadzieję, że się nie pomyliłem...
Z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie przygody.

Mam nadzieję, że zmiana koncepcji mojej postaci nie będzie dla szanownego MG problemem. Zmieniłem zdanie i chciałbym zagrać paladynem aasimarem. Przepraszam wszystkich za ewentualne problemy i moje marudzenie. Kartę prześlę zo ok. 2 dni. OT: Nefariusie, kiedy będziesz na gg? Mój kolega chciałby zagr...

Wyślę postać jutro (I hope) albo w Niedzielę (najbliższą- pojutrze). Historię dostarczę później, bo wyszła bardzo długa (bagatela, ok. 3 stron).
Aha,. Mój bard nie będzie półelfem. Będzie lekkostopym niziołem

Jeśli są jeszcze jakieś wolne miejsca, to chęynie bym zagrał. Przemyślę postać, i napiszę na gg. Na 50% bedzie to aasimar paladyn, albo (50%) półelfi bard. Znajdzie się dla mnie miejsce?

Witam wszystkich serdecznie! Poszukuję 4 śmiałków, któży mieliby ochotę stawić czoła wyzwaniom w mojej pierwszej wymyślonej od podstaw kampanii Dnd. Nie jestem bardzo doświadzczonym mistrzem, ale prowadziłem kilka przygód i wiem mniej więcej, co i jak. Jeśli znalzłby się ktoś chętny, to podaję kilka...

Largus napisał: Więcej powiedz o tym dodatku Jako współtwórca dodatku pozwolę sobie opowiedzieć trochę o jego zawartości. Generalnie, dodatek ma dotyczyć szeroko pojętej chemi (medykamenty i opisy narktyków innych niż Tornado, wraz z działaniem i sposobami preparowania) oraz pirotechniki. Będzie tr...

Moim zdaniem znakomitym przykładem barda jest Jaskier Sapkowskiego. Nie powielając standardów, gracz odgrywający podobnie swojego barda (z odpowiednimi modyfikacjami własnym) na pewno będzie odgrywał barwną postać barda, wszechstronnego lekkoducha, po którym można spodziewać się wszystkiego

Moim zdanie to lekkie przegięcie. W żadnym systemie RPG nie spotkałem się z określeniem "mistrzowie gry". Mistrz gry to ktoś szczególny, ostateczny i bezzstronny sędzia. Jeden z powodzeniem wystarczy. Nie wyobrażam sobie sesji z dwoma mistrzami prowadzącymi przygodę jednocześnie (na zmianę i owszem)...

Witam na forum :) Myślę, że jak najbardziej tak - czerwone karty doskonale uzupełniają się z zielonymi. Niszcząca siła czerwonych ( z ogromną ilością kart "direct damage") w połączeniu z powiększającymi stwory kartami z zielonych może dać piorunujące efekty. Wspomnę jeszcze, że w Ravnice jest specja...