Ja jestem nienormalna....ale ja kocham ludzi... 1)w młotka pogrywacie? 2)Jakieś Larpy? 3)zaraz wam Seji napisze żebyście się zgłosili do gildii :razz: ad1) Mimo rozmaitych wysiłków wciąż rżniemy jedynie i masochistycznie starego dobrego Warhammera ad2) To już pozastystemowo aha "my" to banda student...
Fajny film..został ktoś na scenę po napisach końcowych błehehehe Wszystek kładzie drewniana baba grająca ową policjantkę. Panowie wypadają przy niej jak marzenie. Film podchodzi ze sporym dystansem do tematu i sporo jest mrugnięć do widza to też plus. A po seansie było mi mało, mało wszystkiego. Cię...
Jogurt - jakikolwiek i z czym kolwiek, na śniadanie, na obiad, na kolację...
Jabłka - jakiekolwiek i pod każdą postacią, surowe, pieczone, tarte, w cieście...i takie "na ciasto"...
Lubie też rodzynki..takie wyłuskane z ciasta najchętniej
I tak problem powraca aby była kura (tzn MG) musi pierwej przejść przez stan jajka (Gracz) Ale ktoś to jajako musi znieść prawda? Gdy brak innej kury, trzeba się zaadoptować do warunków i spróbować znieść jajka bez doświadczenia
rincewind bpm Nie zapominaj że są na tym świacie miejsca gdzie o rpg nikt nie słyszał, w lepszym razie nic o Młotku poprostu w takich przypadkach zawsze musi się znaleźć ten odważny który wystartuje od razu jako MG bez zaplecza.
Niop podobno jest do złapania na necie..tylko holender już zapomniałam gdzie ALE przekombinowana wersja z powymienianymi napisami na japoński Czego to ludzie nie wymyślą...
hmm tak przyglądając się temu tematowi z perspektywy czasu (jego żywotność mnie wręcz powala ) To jego autor mógłby już spokojnie jakiś poradnik wydać czy cuś
Kichowaty aż to nie jest. Tyle że to nie jest film rozrywkowy, ogląda się z chęci oglądania i podglądania. Słucha sie z ciekawości. Ale ubawic się na tym filmie nie można. Na refleksje też nie ma miejsca - postawiona za widza kropke nad i. Warto zobaczyc bo to coś "innego" i już
krwe, krwe, wszędzie krew i wymiociny - polecać zbuntowanym nastolatkom którzy piszą podobne opowiadania :wink: hmmm mroczny i ponury, aż się bałam momentami :) Język czaski troche śmieszy (mimowolnie). Ale tak naprawde rozbroił mnie juz na samym początku koleś z zarządu metra. Nic z tego filmu nie ...
No więc podobnie jak powyżej u Szczura. Do tego - Fajnie że firmowa mina Cage`a - zbity piesek nareszcie nabrała komicznego wyrazu. Szłam na shit a oglądało się świetnie. Zaryzykuję stwierdzenie że lepiej nież Ocean`s 12 - który to był dla mnie niczym posiekana kapusta, ale warto było pójść dla tej ...
1. "Blade" ze zmniejszoną zawartością Blada. 2. Bez treści. 3. Lumley!!!! 4. "Ostateczne rozwiazanie" logiczne i siłą rzeczy nasuwające skojarzenia z Matriksem. (już zawsze ludzie zniewolenie w małych zbiornikach, tysiącami będa się kojarzyć z Matriksem) ad1 Blade odsunięty jest praktycznie w cień, ...
No masz ci los a jak włączałam temat to miał trzy strony, jato się zawsze spóźnię :razz: Co by tu powiedzieć żeby było po ludzku i nie powtarzac po innych ludziach... Tak mnie natchnęło po wyjściu z kina, że to nie jest film dla facetów :P przynajmniej dla moich:bracia, ojciec, facet- jakoś jestem p...
Zdaje się że narazie mamy w tym zbiorze tylko "Draculę" z Lugosim ale mogę się mylić. Przemili studenci filmoznawstwa ( :hahaha: ) informują, że o kopię niestety nadal trudno, a że uniwersytet dysponuje jedną "wypożyczalną" (w tragicznym stanie) jak w wielu innych przypadkach musimy polegać na necie...
Nadchodzi mobilizacja w postaci ziomków i przyjaciół grożących baseballami i twardymi okładkami podstawek. Nastąpił proces skrobania rdzy z pióra wiecznego, które zdążyło się nią pokryć po kilku latach leżenia odłogiem. Teraz czekamy na wenę...tylko poproszę nie wtedy gdy akurat wychodzę do pracy :(...
Najpierw postoję z godzinkę i poprzeglądam jeśli żyrokoptery itp przesłonią mi wszelki horyzont to sobie daruję. Jak mnie do siebie przekona, że ilośc wydanej kasy przekłada się na nowy sensowny obraz tej gry to zakupię..will see
Silencer Ja mam ucho do dialogów (taki patent- powtórzyć sobie w myślach ze dwa razy...) Żebym tak jeszcze zapamiętywała imiona przedstawiających mi się osób...
Dziś rano - Kraków linia 22 Siedzę sobie i czuje za plecami bimbrownie, dwóch gostków rozmawia: A -No i wiesz po tym sylwestrze powiedziałem że się zrewanżuje, no i teraz muszę się pokazać...ale ja mam tylko 100zł! Ile ja za to k... wódki kupię? Co? Kupię dwie butle i już jest 30zlł, a co to jest k....
Ja wcisnęłam na tak, ale mam do tego "haczyk" - jeśli chodzi o fantasy...bo wiecie strasznie trudno wysunąć taką tezę bo wymaga to np. porównania go z Gombrowiczem żeby daleko nie szukać, z Kafką, z Marquezem...i tak bez końca. Tolkien odcisnął swoje piętno na moim zabim rozumku zdecydowanie mocniej...
Wskrzeszanie? Tia... (tu powinny nastąpić kpiny i sarkazm ale nie nastąpią bo widzę, że już i tak zaproponowano Ci d&d :wink: ) Nie podoba mi się ten pomysł bo: -po kiego grzyba? -od tego są ppeki się skończą, trudno ileż można! -Jak nie chcesz uśmiercić jakiegoś BNa to poprostu go nie zabijaj, ...
Tyhagara piszesz, że jedna trzecia profesji byłaby w takim razie niedostepna . Nie jest tak do końca . Tylko profesje Zabójcy są jawnie destrukcyjne ( no jeszcze nekromanta i demonolog może, chociaż w nich już można kombinować i wymyślać czemu takie magusy podróżują i działają razem z jakąś drużyną...