Co ten mały gnom mówi .... napewno jest przewrażliwiony... dałbym mu rade ... napewno ... taaak .... bez porblemu pociąłbym tego cfaniaczka .... choć ..... może jednak to nie jest najrozsądniejsze ...
- Uspokój się Izaaku ... - uspokajam go - Sami słyszeliście - mówię do kompanów - Może naprawde to nie jest zbyt rozsądne ... a Ci łowcy naprawde nie wyglądali na amatorów . Las po nocy nie jest zbyt bezpieczny lecz razem bedziemy mieli wieksze szanse . Albo wyruszamy teraz albo czekamy do rana . Wynajmiemy konie i wóz . Będę jechać na przodzie i próbowac ich wytropić , a wy na wozie niedaleko za mną . - próbuje przekonać towarzyszy .
- Chcemy zamówić 3 konie i wóz - Tym razem zwracam się do karczmarza - Da sie załatwić ??