Taadam. UWAGA! Temat jest pełen spoilerów. Właściwie jest jednym wielkim spoilerem.
Zacznijmy od obalenia teorii, podle której sharnowie byli, czy też są, uważani za Netherilczyków. Jest to jedna z największych mistyfikacji w historii Faerunu. Ta fałszywa historia została stworzona celowo, przez Khelbena Arnusuna i, prawdopodobnie, sympatyzujących z nim magów, wieleset lat temu, aby ukryć prawdę (właściwie jednym z największych atutów książki jest pokazanie, jak magowie fałszują historię i sami padają później ofiarami zniekształoconej historii, naprawdę wiele legend, czy też innych zdarzeń ważnych zdarzeń, miało zupełnie inny przebieg...). A więc kim tak naprawdę są sharnowie? Zacznijmy od pierwszych sharnów - byli nimi mieszkańcy Miyritaru. Wg. starej legendy 30 mrocznych elfów i 3 Wysokich Magów zostało przemienionych w sharnów, kiedy próbowali zapobiec skutkom Dark Disaster. Legenda jest prawdziwa, ale nie w 100% - nie wiadomo czy rzeczywiście było 90 mrocznych elfów, czy też ich liczba, co jest bardziej prawdopodobne, jest mniejsza. Kolejna rzecz - nie wszyscy sharnowie Miyritaru byli elfami. Nie trzeba być elfem, aby zostać sharnem ( jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać sharnem opiszę później ) - i tak wiele spośród pierwszych sharnów stanowili centaurowie, którzy stanowili dość sporą część społeczeństwa Mieritaru. Prawdopodobnie również pierwszych sharnów było więcej niż 31, jak podaje stara opowieść. A więc jak zostać sharnem i czy później sharnowie również powstawali? Tak, sharnowie ''rodzili się'' również w późniejszych czasach. Kim byli ci sharnowie? Każdy sharn jest synem lub córką dawno zniszczonych królestw - sharnowe są tymi, którzy zostali z tych królestw, ich pozostałością. Teraz najlepsza część - tak jak Netheril był ekserymentem Arthindola, tak można powiedzieć, że Myth Drannor było dziełem sharnów. Wizja Coronala Oacentha i późniejsza wizja Eltagrima były tworami sharnów. Właściwie najpotężniejszy z sharnów ( o nim później, ale muszę powiedzieć, że to jedna z najpotężniejszych istot Faerunu ) osobiście rozmawiał z Oacenthem. Rzeczą prostą jest więc przedstawienie dążeń sharnów i ich celów. Najlepiej obrazuje to Myth Drannor i jego ideały i sama Tel'teukiira, która również została stworzona, aby wykonać cel sharnów. W dużym skrócie - sharnowie dążą do stworzenia na świecie enklawy pokoju, wiedzy, dobrobytu i wspołpracy między rasami. Chcą, aby w tym niewątpliwie złym i groźnym Faerunie została stworzona wyspa i oaza pięknych ideałów, stworzona przez wszystkie rasy i dzieki wiedzy i doświadzczeniu wszytskich królestw, które były przed nim( stąd sharnowie pochodzą z większości upadłych królestw). Jako podstawę ma służyć Mieritar i ideały tego elfiego królestwa, które było pierwszym na świecie państwem, które szczyciło się mianem królestwa pokoju i tolerancji( vide Myth Drannor ). Ważna rzecz - czy jacyć Netherilczycy zostali sharnami? Mozliwe, ale jeśli tak, to ledwie kilku i dopiero po upadku Netherilu. Kolejna sprawa - sharnów już nie ma. Nie jest do zaskoczeniem, bo większość z nas o tym wiedziała. Wszyscy sharnowie podczas rytuału odzyskali swoje dawne formy i są oni pierwszymi mieszkańcami Rhymathiinu - celu ich wszystkich działan, bowiem Miasto Nadziei zawsze było ich celem. Kim są ci ''byli sharnowie''? Wywodzą się spośród wielu ras - ludzie, centaury, elfy, krasnoludy, gnomy i inne rasy. Większość sharnów to elfowie (Eaerlann, IIlefran, Shantel i wiele innych) - ok. IMO jednej trzeciej. Ważna rzecz - co z mrocznymi elfami, które zostały sharnami? No więc, niestety wraz z przemianą od razu zostały zamienione w drowy. Jednakże trzeba pamiętać, że z drowami łączy ich jedynie kolor skóry. Kim był przywódca sharnów, główny pomysłodawca Myth Drannor i jedna z najpotężniejszych istot Faerunu? Był pierwszym sharnem, stworzonym z trzech Najwyższych Magów Miyritaru ( prawdopodobnie są oni leśnymi elfami ). Obecnie, jak każdy sharn, powrócił do swojej dawnej postaci:
Najwyższego Maga T'karona
Najwyższego Maga Hamra
Najwyższego Maga Alunora
( nie jestem pewien co do płci wyżej wymienionych )
Jaką dysponują oni potęgą? Ciężko powiedzeć. Sam Khelben stwierdził, że są oni znacznie potęzniejsi od niego i, tak jak on jest mistrzem Tssary, tak oni są jego mistrzami. Cała trójka dysponuje taką mocą, ża pod koniec książki telepatycznie skontaktowali się z każdą istotą Faerunu, która ma kontakt z magią. Również oni przewodzili drugiemu rytuałowi odnowienia ( były dwa rytuały, obydwa w tym samym czasie. Ten o którym mowa był przeprowadzony przez Trzech Najwyżych Magów i Wysokich Magów Highfire Crown ). Nie ma wątpliwości, że talia najpotężniejszych istot Faerunu została przetasowana, gdyż IMO każdy z nich dysponuje potęgą podobną mocy Simbul, Elma, Telamotha a może nawet potężniejszą. Prawdopodobnie to oni również zostaną, a być może już są, władcami Miasta Nadziei.
Właściwie tyle o sharnach. Pewnie coś opuściłem, a więc proszę o jakiekolwiek pytania. Służę odpowiedzią.
Khelben i Ualair rzeczywiście giną. Nieodwracalnie. Przedtem jednak Ualair odezwał się po raz pierszy od... tysiąca lat?
Lareal zachodzi w ciążę. Ma urodzić bliżniaki. Sama postanawia nie wracać do Waterdeep, a osiąść w Mieście Nadziei..
Tssara zostaje nowym Blackstaffem. Co nieco rozczarowuje, bo sama lepiej strzema z łuku i walczy mieczem niż rzuca czary, a i jest raczej lepszym tropkiem niż zaklinaczem. Ciekawostaka: Tssara została nowym Blacksaffem przez przypadek. Khelben przez lata planował, że to Malchor zostanie jego zastępcą.
Rhymalos zostaje odczarowany z powrotem do swej normalnej postaci. I tu szok. Rhymallos jest gnomem, a nie elfem. I to chyba najpotęzniejszym gnomem obecnie, a i być może najpotężniejszym łotrzykiem FR ( niektóre plotki głoszą, iż Schend wnerwił się, że Baker zrbił z Fflara elfa i sam postanowił zmienić rasę Rhymallosa. ile w tym prawdy - nie mam pojęcia ).
Z kilkusetniego spoczynku zostało zbudzonych 5 wielkich magów Myth Drannor:
Mentor Wintercloak
High Mage Orjalun of Silverymoon
Jhesiyra Kestellharp
Darcassan of Windsong Tower
Shalantha Omberdawn
Wszyscy oni są potęzniejsi niż byli opisani w starych podach, szczególnie Shalantha.
Podczas Odnowienia Mista Nadziei była obecna piątka bogów:
Corellon Larethian
Sehanine Moonbow
Oghma
Mystra
Dumathoin
Są oni patronami Miasta Nadzieii.
Aby odnowić Miast Nadziei potrzba było dwóch rytuałów:
pierwszego Wysokiej Magii, przeprowadzonego przez Trzech Najwyższych
Magów i Highfire Crown
drugiego prze Khelbena i ponad 60 spiskowców. Wśórd nich same sławy i przepaki, ogromna część z nich to przedstawiciele Tel'teukiiry. Drugi rytuał składał się z czterech kręgów:
1 - Khelben, Elminster, Lareal, Alvaerele, Alustriel
2 - High Mage Orjalun, Jhesiyra, Mentor Wintercloak, Darcassan, Shalantha, Syndra Wands ( pod postacią ducha ), Ualair, Rhymallos, Masakar Wands, Tlanchass, Argentalon, Essioanawrath
3 i 4 - min. Tulrun the Tent, Mistmaster, Sememmon, Ashemmi, Maaril the Dragonmage, Elsura Dauniir, Nain Keenwhistler, Parthar the Valiant,
Malchor Harpell, Phaerl Hawksong, Forth Reader Shaynara Tullastar of Candlekeep, Luvon Greencloak, Yaereene Illbaereth. W dwóch ostatnich kręgach było ponad 20 elfów. A w samym rytuale poświęcono 20 Moonbladów(!). Oczywiście doszło do niesnasek - elfy burzyły się do Khelbena, że to one chcą byś w pierwszym kręgu i być naważniejsze ( mało osób wiedziało o drugim rytuale, przeprowadzanym przez TNM i Highfire Crown ). Corellon w tej samej chwili zamanifestował, że ma być jak jest i elfy wmiarę się uspokoiły, ale już zaczeły spiskować. Jak to elfy .
Sememmon i Ashemmi wybrali raczej drogę współpracy z dobrem i, jak pisało w książce, nie są oni do końca źli i zdeprawowani.
Sam rytuał skończył dobrze; miasto zostało Odnowione, sharnowie odzyskali dawną postać, zarówno plany bogów jak i sharnów zostały spełnione po kilkunastu tysiącach lat.
Aha, Halaster wykończył Priamona i w ten sposób z 6 znanych przywódców Twiested Rune, w przeciągu roku zostało 4. Szkoda...
Na koniec małe podsumowanie - pierwszymi mieszkańcami, straznikami i obrońcami Misat Nadziei zostali byli sharnowie. I to prawdopodobnie oni będą rządzić miaste,. Jako, że Odnowienie Miast Nadziei było życiowym celem prawie całości istot biorących udział w rytuale, to zapewne większość z nich również tam zamieszka. I tu zonk: w mieście mogą zamieszkać jedynie istoty, które zostaną uznane za godne prze samo miasto.
Teraz czas na porównianie i dozę domysłów, oraz na spojrzenie okiem Powrotu na całą sytuację.
Miasto Nadziei jest elfim miastem. Cała intryga została właściwie pomyślana prze elfy. Większość mieszkańców, ok. jednej trzeciej IMO, obecnie stanowią elfy ( i tak miasto ma obecnie jedynie ok. 200 mieszkańców ). Rhymathiin ma być nowym, lepszym i wspanialszym miastem od Myth Drannor. Elfy chcą, aby było głównie ich i podejrzewam, że największa migracja do miasto będzie migracją elfów. Ale tych kontynetalnych; one postrzegjaą Rhymathiin jako ich należność, dziedzictwo, one go pragną. Niektóre za wszelką cenę. Będzie smacznie. O Evermeet nie było ani słowa w książce, bo to cieniasy. Jednakże Odnowienia nie jest do końca elfie, owszem jest częścią Powrotu, ale nie tylko elfiego. I elfy musza się ztym pogodzić.
Teraz warto porównać Mtyh Drannor do City of Hope. City of Hope ma być lepszą wersją starego Myth Drannor. Nadzieja, tolerancja, dobroć, współpraca między rasami etecera. Wszystko jako największa nadzieja Krain. Nowe Myth Drannor jest inne. Owszem, to wciąż Myth Drannor, i wciąż przyświęcją mu te same ideały co City of Hope czy staremu Myth Drannor. To wciąż ma być wielorasowe miasto. Tyle że elfie. Rządzone prze elfy. Wydaje mi się, że kiedy głównym celem City of Hope jest ta cała tolerancja, dobroć i inne takie, to Myth Drannor ma dwa cele. Ten sam i inny. Potęgę i moc. Myth Drannor w umysłach elfów ma stać się znowu największą potęgą magiczną i militarną świata. Ma być zapezbieczeniem całej rasy elfów. Przeciwwagą dla Pomroku.
Kolejna rzecz - kto ma więcej herosów i bohaterów? Cieżko powiedzieć, obecnie w City of Hope żyje ok. 200 istot, z czego każda jest dość potężna, a część z nich to mega-epickie przepaki. Z kolei Myth Drannor obecnie dysponuje najlepszą armią w Fearunie, a wskład armii równiez wchodzą wielcy bohaterowie; ponad setka potęznych postaci, herosów min. bladesingerowie, spelarcherzy itp. W dodatku Myth Drannor ma pełno bealornów. A więc mamy dwie nowe potęgi. Teraz tylko czekać, tylko co zrobi Srinshee.
Na razie tyle. Czekam na pytania. Pozdrówka.
[/u]