Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Balgator
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 514
Rejestracja: wt sie 26, 2003 5:23 pm

Sharp shooter + Killzone 3

pt lut 25, 2011 8:39 am

Trzy dni temu zassałem z Playstation Network demo Killzone 3. Chciałem sprawdzić prowizorycznie, jak się gra w fpsy za pomocą move. Skleciłem sharp shootera dla ubogich (stara kolba z wiatrówki Slavia, tzw. orzech i poprzyklejane w strategicznych miejscach navigation stick <w końcu po tylu miesiącach od premiery Move się na coś przydał> i różdżka. Sterowanie szło opornie, ale widziałem w move potencjał.

Gra sama w sobie spodobała mi się z uwagi na podobieństwo cywilizacji Helghanów do Megarkorporacji Bauhausu z Mutant Chronicles.

Przedwczoraj zakupiłem w MediaMarkt oryginalnego Sharpshootera. I od przedwczoraj gram w Killzone 3. Pozwolę sobię wymienić kilka plusów i minusów gry:
PLUSY
- niesamowity poziom immersji, jaki można odczuć korzystając z Sharpshootera;
- po odpowiednim treningu doskonała celność i szybkość reakcji w porównaniu do korzystania z pada
- świetny multiplayer. W końcu jakaś gra fps na konsolę, w którą można pograć
MINUSY
- niezbyt wygodna pozycja podczas gry powoduje, że po 2 godzinach wszystko boli: sztywny kark, ścierpnięte dłonie i palce - jednakże uważam to również za pewien poziom immersji :P
- do sterowania za pomocą sharp shootera należy się przyzwyczaić. Domyślne ustawienia move są niezbyt przemyślane. Np. obrót ekranu (postaci) następuje po najechaniu celownikiem do krawędzi TV. Jest to bardzo wolny sposób by móc się obrócić. Powiedziałbym, że śmiertelny gdy grasz na multi. Ponadto szybkość obrotu ekranu zaś jest za wysoka. Przy sytuacjach wymagających akcji i szybkości, bardzo łatwo jest się pogubić. Ekran zacznie wirować... a ty padniesz martwy z kulka we łbie. Na szczęście wszystkie te ustawienia można zmienić podczas kalibracji Move.
- cena: przegięta. Sharp shooter to tak naprawdę plastikowy odlew z minimalną liczbą elektroniki. Jeżeli posiada się już różdżkę i navigation stick, zagrać można za 159 zł sharpshooter + 189 zł Killzone 3; jeżeli brak ci czegokolwiek, pograsz za 600 zł. Trochę za dużo :/

Poniżej przedstawiam własne ustawienia, które może się komuś przydadzą:
- obszar martwej strefy w pionie i poziomie na 0% Pozwala to upodobnić obracanie się i celowanie do korzystania z myszki tj. celując sharpshooterem od razu obracasz cały ekran a celownik znajduje się na środku ekranu. Tylko to jedno ustawienie praktycznie niweluje problemy z nawigacją za pomocą Sharpshootera.
- szybkość obrotu ekranu: 20% Jeżeli jest wyższa podczas obrotu można trochę przeholować i się pogubić. Być może gdy zdobędzie się większe doświadczenie, będzie można ten poziom zwiększyć.
- szybkość celownika: 10% Ustawienie mające większe znaczenie przy większym obszarze martwej strefy, gdzie można celować nie przekręcając korpusem postaci. Im wyższa tym trudniej tak naprawdę celować. Każdy drgnięcie ręki rzuca celownikiem po ekranie.
- asystent celowania. Korzystam w minimalnym stopniu z uwagi na chęć gry na multi (gdzie nie jest on obsługiwany) a nie chcę nabyć złych nawyków.

Reasumując: nigdy nie byłem fanem fpsów a już zwłaszcza na PS3. Miałem krótki romans z Unreal Tournamentem i nie wyobrażałem sobie, że można wygodnie grać w strzelanki na konsoli. Uważałem, że teg rodzaju gry zarezerwowane są dla użytkowników PC z nawigacją WSAD i myszką. Wygląda na to, że sharp shooter zmienił mój pogląd. Może trochę jeszcze na to za wczesnie ale wygląda na to, że korzystanie i sterowanie za pomocą nakładki strzeleckiej pozwoli dorównać, jeżeli nie przewyższyć, graczy PCtowych podczas rozgrywek sieciowych.

Polecam.

Proponuję aby w tym temacie dzielić się swoimi ustawieniami move. Może komuś się przyda.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości