SethBahl pisze:Oooo nie... nie znowu... weź... weź idź TUTAJ
Yesssss. Now the circle is complete .
SethBahl pisze:Oooo nie... nie znowu... weź... weź idź TUTAJ
mOrF3u$ pisze:SethBahl nie ukrywam, że nie lubie EU :< nigdy nie lubilem i lubic nie bede. więc mówię nie podwarzaj moich zainteresowan. Nie czytałem topicu o EU i zamiaru czytać nie bede
Deckard pisze:Przeczytałem "EU, czyli...", przebrnąłem przez "Czy EU ssie?"
Deckard pisze:Mamy BotS (z siedzibą na planecie grobowcu - dobrze im to wróży ).
Deckard pisze:Seth - - jeżeli jest to serial dla dzieci, to dlaczego dla tylu jest on takim niepodważalnym elementem SW?
Deckard pisze:Najwiekszym seryjnie produkowanym okrętem zdolnym do wylądowania na planecie (posiadajacej odpowiednie warunki of course) jest VSD.
(bo jak wszyscy pamiętamy z E III w chwili powołania Imperium największe były Acclamatory)
I gdzie do licha są Pancerniki Rendili Star Drive?
Clone Wars to kolejna bzdurka - kilka ciekawych elementów i (niestety) dziecinne potraktowanie fanów.
Mam małe pytanko do Was - a jakbyście przyjęli ukazanie Wojny Klonów w stylu Kompanii Braci?
powieści/podręczniki WEG/WotC/GURPS leżące na półkach
czy błyskawice są potężne, czy jest coś silniejszego (jest - Mind Bomb i Hatred)
miewam graczy (szczęśliwie niewielu), którzy tylko "Fear , Grip, Lightning" (procedurę powtórzyć). Kompleksy mają czy jak...?
Seth - - jeżeli jest to serial dla dzieci, to dlaczego dla tylu jest on takim niepodważalnym elementem SW?
mOrF3u$ pisze:Sethbal, trochę późno coś tu napisałeś :> Ale i bardzo dobrze. Słyszałem coś o kolejnej części SW, która miała by się dziać kilkadziesiąt lat przed Mrocznym Widmem i miała by ukazywać Yode oraz Ciemna Strone Mocy.
Deckard pisze:Małej Wojny Sithów
NLoriel pisze:Primo, w EIII mamy już Venatory, które były zbudowane (jeśli wierzyć 'przekrojom) już po VSD. Secundo, nigdzie nie jest powiedziane, że były największe - po prostu akurat one występowały w filmie, co można sobie łatwo wytłumaczyć tym, że Victory były rozproszone po całej Galaktyce - podobnie, jak większość Armii Republiki oraz Jedi - bo taki był plan Sidiousa.
NLoriel pisze:Nie zapominaj o Force Stormie z Dark Empire
BTW, w komiksie była Thought Bomb. Czyżby w SWRPG d20 zmieniono nazwę?
ZlyPorucznik pisze:możnaby nakręcić coś dziejącego się w czasie wojen Sithów i to tych prawdziwych sprzed tysięcy lat, kiedy skok w nadprzestrzeń był zadaniem tylko dla najodważniejszych, członkowie gildii odkrywców przecierali szlaki, a prawdziwi Sithowie byli czymś normalnym.
ZlyPorucznik pisze:Prawdopodobnie kilku (choć podejrzewam że niewielu )z was będzie zaskoczonych faktem, że Sidious czy Maul choć byli(lub w przypadku Maula prawie byli) tytularnymi Lordami Sith, żaden z nich nie należał do tej rasy prawdziwych przedwiecznych manipulatorów mocy.
Deckard pisze:Na razie stawiam na albumy
Co do zastosowania jedostek VSD. Czy nie wydaje Ci się dziwne (dla mnie raczej nieprawdopodobne), iż w toku bitwy nad najważniejszym obszarem w Republice, jakim niewątpliwie jest Coruscant ani na moment nie widazimy w filmie/komiksie żadnego z nich?
I w SWd20 NA SZCZĘŚCIE nie ma opisanych zasad jej zastosowania. Uff...
ZlyPorucznik pisze:Teraz będzie materiał spojlerowy, stanowiący esencję komiksów i zamieszczony w Dark Side Sourcebook do SW d20.
Sithowie według największego prawdopodobieństwa są potomkami uczniów, którzy opuścili Akademię, bądź wymknęli się spod kontroli nauczycieli i uniknęli pościgu.
NLoriel pisze:Momencik, żeby uniknąć ewentualnych nieścisłości. Mamy dwie grupy wejściowe: Sithów (rasę), która mieszkała sobie spokojnie na peryferiach, oraz Mrocznych Jedi, którzy w wyniku Wielkiej Schizmy zostali wygnani z JO i ich niedobitki przejęły kontrolę nad rasą Sithów. Potem częściowo się z Sithami (rasą) wymieszali, stworzyli Imperium Sithów i sami zaczęli być nazywani Sithami.
NLoriel pisze:Zdecydowanie sensowniejsze są tu Venatory z dużą ilością myśliwców na pokładach.
Deckard pisze:Ale rasa żadnych talentów nie miała - i szybciutko została podporządkowana przez tych, co przybyli. Niestety spróbuj to wytłumaczyć tym, którzy uważają, iż podbita rasa była znacznie poteżniejsza.
NLoriel pisze:Tych myśliwców coś nie widać poza CW.
Albumy o których piszę to zbiory concept artów, mi przekroje nie są niezbędne.
kto inny pisze:Panowie, Panowie Very Happy Ten temat zaczyna się robić 'OFF TOPIC' Smile Nie mam nic przeciwko zebyście sobie tutaj rozmawiali, ale ten temat jest o kolejnych cześciach SW.
jeszcze kto inny pisze:NLoriel: Fragment, który cytujesz w poście powyżej (ten o spojlerze) akurat nie jest mojego autorstwa ale Deckarda
NLoriel pisze:NLoriel pisze:Tych myśliwców coś nie widać poza CW.
Może były po drugiej stronie planety, albo poza kadrem - jak większość Floty Rebelii w ROTJ
NLoriel pisze:Może ktoś z odpowiednimi przywilejami mógłby nas wyodrębnić i dokleić w odpowiednie miejsce?
ZlyPorucznik pisze:Czy któryś/aś z was zna żródła dotyczące przedwiecznych Sithów?
ZlyPorucznik pisze:Skoro już nas teleportowano to przypomne moje pytanie
czasów wczesniejszych wolę sobie nie wyobrażać (statki pewnie będa przypominać nieociosane bloki kamienia, stery z gałęzi, stroje futerkowe, zas zamiast miast będą lepianki i psy buszujące wokół.
ZlyPorucznik pisze:O tym samym pomyślałem grając w KOTORa tyle lat upłynęło od jego fabuły do Nowej Republiki a technologia poszła naprzód "tak trochę".
Przy takim tempie rozwoju rzeczywiście strach pomyśleć ja wyglądały początki Republiki
NLoriel pisze:Stąd oszałamiająca technologicznym terrorem armia w Jedi vs Sith, składająca się z kilkudziesięciu brodzących w błocie wieśniaków oraz latającego galeonu.