Witam
Od jakiegoś czasu, gdy mi się nudzi lub jestem zmęczony, lubię sobie "ułożyć pasjansa" jakimś combodeckiem za pomocą Magic Workstation. Stąd dużym uznaniem cieszą się u mnie względnie tanie legacy'owe konstrukcje. Czasami zatem mam na ekranie Spring Tide (o którym za chwilę parę słów) jak i Sunrise (przenosiny Second Sunrise i jajek do Legacy - niestety, troszkę niestabilny i podatny na kontry) oraz Anvil Storm (opierający się na Semblance Anvil, Grim Monolith, masie artefaktów za 2 dających kartę na wejściu oraz Tendrils of Agony lub Empty the Warrens). Jeżeli chcecie, to spis tamtych decków również mogę podać. Dzisiaj chciałbym jednak skupić się na Spring Tide, który wydaje mi się najbardziej stabilny z tych trzech, a poza tym daje troszkę satysfakcji. Niestety, nadal są do decki ciut drogie, zatem do AD nie trafią, choć... Może jednak?
Wersja pierwsza, z przeszłości:
16 Island
4 Cloud of Faeries
1 Morphling
4 Brainstorm
4 Ponder
4 Ideas Unbound
4 Meditate
3 Opt
4 High Tide
4 Merchant Scroll
1 Brain Freeze
3 Turnabout
3 Snap
3 Pact of Negation
2 Cunning Wish
SB: 3 Hydroblast
SB: 2 Wipe Away
SB: 2 Divert
SB: 2 Trickbind
SB: 1 Brain Freeze
SB: 1 Rebuild
SB: 1 Stroke of Genius
SB: 1 Echoing Truth
SB: 1 Chain of Vapor
SB: 1 Words of Wisdom
Wersja druga, z nieco droższymi kartami:
9 Island
4 Misty Rainforest
4 Scalding Tarn
4 Cloud of Faeries
1 Emrakul, the Aeons Torn
4 Brainstorm
4 Ponder
4 Preordain
1 Stroke of Genius
4 High Tide
4 Merchant Scroll
1 Brain Freeze
4 Time Spiral
4 Pact of Negation
3 Turnabout
3 Cunning Wish
2 Snap
SB: 4 Mindbreak Trap
SB: 1 Snap
SB: 1 Ravenous Trap
SB: 1 Dispel
SB: 1 Trickbind
SB: 1 Twincast
SB: 1 Turnabout
SB: 1 Brain Freeze
SB: 1 Hurkyl's Recall
SB: 1 Stroke of Genius
SB: 1 Echoing Truth
SB: 1 Spell Pierce
Wersja oryginalna Jacoba Baugha (13. miejsce w turnieju StarCityGames.com) - http://sales.starcitygames.com//deckdat ... ckID=36125
Nie znam się za bardzo na Legacy, ale wydaje mi się, że druga wersja lepiej się sprawuje - w wishboardzie ma więcej odpowiedzi na decki przeciwnika, a sam kręci się chyba troszkę lepiej niż pierwsza wersja, dlatego skupię się na drugim spisie. W porządku, ale o co chodzi?
Jest jeden, a właściwie dwa, a właściwie trzy sposoby na wygraną.
1) Brain Freeze w przeciwnika bo długim nabijaniu Storma
2) Emrakul szczerzący zęby (tam między mackami)
3) Stroke of Genius w przeciwnika z dużą wartością X
Zwykle kombo udaje się wykręcić w trzeciej, czwartej turze - nie należy się z nim spieszyć za bardzo. Punktem zapalnym jest High Tide - do końca tury za każde stapowanie Islanda mamy dodatkową manę. W dodatku mamy Cloud of Faeries w połączeniu ze Snapem czy Turnabout, które odtapowują nam lądy (które wcześniej oczywiście wykorzystujemy dla nabijania horrendalnych ilości many). Aby w ogóle dokopywać się do tych kart (i następnych, w trakcie robienia komba), mamy zestaw Brainstorm + Ponder + Preordain. Ta pierwsza karta pozwala zrzucić niepotrzebne już potem lądy na wierzch biblioteki, a Ponder i Preordain wyrzucają je w inne miejsce i dociągają coś miłego. Jak widać, w pierwszej wersji był trochę agresywniejszy dociąg, gdyż było jeszcze Meditate i Opt. Posiadamy także Merchant Scroll, który zwykle idzie po High Tide, Brain Freeze czy też Time Spiral. Ten ostatni z kolei rzucamy, gdy nie mamy już jak się dalej kręcić - odtapowuje nam lądy, uzupełnia bibliotekę i daje siedem kart, w wyniku czego możemy próbować kręcić się dalej. Cunning Wish wyciąga nam potrzebne zabawki z sideboardu, między innymi dodatkowego Brain Freeze.
Jak pewnie już zauważyliście, nie ma tutaj musowej karty w niebieskich deckach z Legacy, czyli Force of Will. Z uwagi na cenę, postawiłem na dużo słabszy, ale też tańszy odpowiednik, czyli Pact of Negation - nie zapewni nam ochrony w pierwszych paru turach, ale przy turze, w której się kręcimy będzie ja znalazł.
Deck wymaga trochę ogrania, ale prowadzi się go bardzo przyjemnie - taki pasjans w sam raz na nudne wieczory Przyznam, że nie grałem nim przeciwko nikomu - dlatego ten wątek zakładam jako ciekawostkę, bo być może ktoś się nim zainteresuje.
Nie jest on też bardzo drogi - po obcięciu Force of Willów, ewentualnie fetchy (bardzo się przydają, ale nie są konieczne) podejrzewam, że cena zamknie się w przedziale 300-500 zł (chyba że mocno zakłamuję cenę Wishy, Paktu Negacji czy High Tide). Jak na Legacy, gdzie istnieją decki dużo droższe (gdyż same duale i Force'y wyrabiają normę), to nie jest chyba tak źle, jeżeli ktoś by chciał go składać. Choć zawsze można po prostu potestować w Internecie
Pozdrawiam