Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

czw kwie 20, 2006 4:22 pm

Mechanika określa, co da się zrobić (i na ile jest to trudne), a czego nie. Mechanika określa, jak wpływają na siebie określone okoliczności. Absurdem byłoby czynienie w świecie powszechnym czegoś, co, jak wynika z mechaniki, jest makabrycznie trudne (prawie niemożliwe do przeprowadzenia dla wszystkich, poza największymi specjalistami w danej dziedzinie); podobnie - nieuzasadnione założenie, że ludzie nie będą korzystać z możliwości, która, zgodnie z mechaniką, jest im bezproblemowo dostępna.
<br /><br />Dlaczego w Zapomnianych Krainach funkcjonuje flota? Po co w Eberronie pociąg? Dlaczego settingi DnD charakteryzują się taką NIEKONSEKWENCJĄ i właśnie "nie korzystają z możliwości, które zgodnie z mechaniką, są im bezproblemowo dostępne"?<br /><br />
Dlatego właśnie uważam, że w RPG mechanika i świat stanowią całość.
<br /><br />Jasne - są to niezbędne elementy rozgrywki (choćby świat był "defaultowy" a mechanika sprowadzała się do karmy lub dramy).<br /><br />
Nie można zmienić jednego, nie zmieniając drugiego i spodziewać się, że nie pojawią się dziury.
<br /><br />Tu się nie zgadzamy - nie znam settingu, w którym mechanika byłaby w stu procentach spójna ze światem. Dziury są już wcześniej. To jest zabawa przecież :wink: <br />I dlatego, żeby ten problem rozwiązać trzeba uwzględniać trzecią zmienną - niezależną od mechaniki i świata. A mianowicie konwencję. Dopiero te trzy elementy połączone dają nam pełny obraz czystego świata (w szerokim rozumieniu) gry.<br />O konwencji z kolei decydują już sami Gracze, często pomimo intencji autorów (ja i Smocza Lanca, Eri i Młotek)<br /><br />
Dlatego właśnie uważam, że w RPG mechanika i świat stanowią całość
<br /><br />Znów zgoda - ale pytanie brzmiało, czy można rozmawiać o świecie bez odniesień mechanicznych i vice versa. Ja uważam, że można. Nie zawsze - ale można. Najczęściej bez problemu. Po prostu osoba, która nie uwzględni mechaniki w swoim opisie świata - będzie zmuszona to robić np. na sesjach. Masz coś przeciwko temu? Świat będzie niespójny wtedy? Jeśli MG będzie miał niespójną wizję świata - pewnie tak. W innym przypadku - niekoniczenie. Z drugiej strony, osoba uwzględniająca mechanikę - często-gęsto będzie ograniczać wizję świata aby ta tylko pasowała jej do rozwiązań "kostkowych". Tu są dwie drogi. I każda umożliwia rozmowy o izolowanych elementach jakimi są świat i mechanika łączonych w czasie zabawy. <br />Dla pierwszej są dajmy na to światy autorskie (albo adaptacje) z podporządkowaną im mechaniką, dla drugich GCA z opisem będącym sympatycznym uzupełnieniem działań mechanicznych. A i jedna i druga rozrywka to RPG.<br /><br />
Gamista w moim rozumieniu z definicji silnie bierze pod uwagę metagrę jako miejsce do zdobycia przewagi. Chyba, że masz na myśli, że mają cel osadzony w grze, a środki już niekoniecznie.<br />BTW czy według Ciebie zastanawianie się "co jest najbardziej prawdopodobne biorąc pod uwagę charakter* MG" lub "co powiedzieć, żeby MG się poczuł przekonany, a co za tym idzie, i jego BNi" to gamizm? Jeśli tak, to jestem (i chyba sporo kobiet) perfidną gamistką...
<br /><br />Gamista w GNSie to taka osoba, która w grach fabularnych szuka przede wszystkim wyzwania. Na jakim polu jest owe wyzwanie jest sprawą drugorzedną. Jeśli na sesjach odgrywasz Bohaterów po to, by udowodnić Graczom/sobie/MG, że jesteś najlepsza w dramie to znaczy, że jesteś gamistką. Każdy styl gry ma swoich gamistów, symulacjonistów i narratywistów. Choć "w naturze" :wink: najczęściej występują oczywiście gamiści mechaniczni.<br /><br />
jeśli najpierw mam świat z mechaniką, a potem ktoś o nim opowiada to oceniam to, co ten ktoś mówi pod kątem "czy to ma sens w ramach fabularnych świata, nie kłóci się z tym, co zostało o nim powiedziane" i "czy to jest możliwe mechanicznie". Kiedy najpierw mam film, potem mechanikę (mechaniki), np Gwiezdne Wojny, to oceniam mechanikę, patrzę czy pasuje do tego, co wiem z filmu. Np. SW d20 jeszcze ujdą, ale Cthulhu d20 to dla mnie porażka, mimo wszystko.
<br /><br />Rozumiem, ale nie czyniłbym z tego jakiejś ogólnej zasady. To Twoja opinia i Twoje podejście niekoniecznie zbieżne z podejściami innych. Chyba myślę za bardzo analitycznie by mieć komfort Twojego myślenia [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] Dla mnie mechanika kostkowa niezależnie od typu to tylko i wyłącznie określanie prawdopodobieństwa sukcesu. To, czy jest ono wysokie, czy niskie, da się zmienić w każdym rodzaju mechaniki, czy to ze strony Gracza (powerbuild) czy MG (dopakowywanie/osłabianie na żywca).<br /><br />
Można dyskutować bez mechaniki o świecie - a raczej w tym wypadku o naszej jego wizji, ale nie jest to już dyskusja o danym systemie, tylko o naszej jego modyfikacji. A od tego się właściwie zaczęła rozmowa. Twierdzę, że jeśli na Bissel powstanie np. dział o Arkonie (Przykład losowy, nie znam za dobrze.), to tak naprawdę będzie on działem o Arkonie-w-wersji-storytelling (jeśli będą tam rozmawiac osoby grające w nią bez mechaniki lub nie grające w ogóle), albo zostanie zamknięty, bo odwołania do mechaniki zaczną się nieuchronnie pojawiać (jeśli będą to ludzie grający z mechaniką).
<br /><br />Każdy MG zmienia coś podczas gry. Nie wiem więc, gdzie wyznaczyłabyś konkretną granicę. Sądzę - myślę, że słusznie - że takowej nie ma. Wizja gry w podręczniku to jedno, na sesjach drugie. Prowadzone przez Ciebie sesje w FR były mało książkowe, mało podręcznikowe (w rozumieniu DeDekowym - dungeon, skarby, wioska, nowy dungeon, skarby, większa wioska itd.), a mimo to wcale sympatyczne :wink:<br />Skoro jednak mowa o granicach to a) w zabawie b) w przypadku, gdzie nie sposób ją konktretnie przeprowadzić nie zawracam sobie nią głowy.<br />Pozdrawiam.
 
Bielon
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2193
Rejestracja: czw maja 06, 2004 11:28 am

czw kwie 20, 2006 5:10 pm

Kochani. Jeśli słowy swemi podniosłem komukolwiek adrenalinę, przepraszam. Nie było moim celem na tle jednego forum uwypuklać zalety innego, bo to bez sensu. Zapomnijmy na chwilę o tym, do którego nawiązujecie niemal w każdej notce, w którym teraz działam. Nie o nim mowa. <br /><br />Celem mojej notki było zwrócenie uwagi na fakt zamkniętego katalogu tematów mechanicznych w dnd. To wszak matematyczny zbiór różnych kombinacja jest ograniczona zawartych w kolejnym dodatku featów, skilli itp. W przeciwieństwie do fabularnego aspektu wszelkich gier RPG, który jak życie, jest nieogarniony. Stąd nacisk winien iść na fabułę nie na mechanikę.<br /><br />Pisząc swoją notkę chciałem również zaznaczyć, że jako osoba zdecydowanie ukierunkowana na fabułę nie na mechanikę, w każdym systemie, zazwyczaj nie wdawałem się w dyskusje na tym forum nie dla tego, że sesje pochłonęły mnie aż tak. Pamiętam kilka dywagacji z kilkoma osobami, które defakto kończyły się prześmiewczo-ironicznym stukaniem się w głowę "mechaników". Ja osobiście staram się na "niewymownym forum" nie dopuszczać do takich sytuacji. Nie sądzę również, by tam ktokolwiek kasował tematy ze względu na ich niewłaściwość [czyt. mechaniczność.]. Forum ma być rozrywką a nie miejscem kłótni. Stąd przestałem się udzielać, bo czasu na ######ły nie miałem. I nadal nie mam. Owszem, chciałbym by z mojej wiedzy korzysali młodsi i zarażali się bakcylem, którym ja jestem zarażony. Chciałbym też się czegoś uczyćw zakresie fabularnym, nie mechanicznym. Ale nic na siłę. Wolę prowadzić, niż się kłócić. <br /><br />Kończąc pozdrawiam wszystkich.
 
Anonim_1

czw kwie 20, 2006 5:37 pm

<!--QuoteBegin-"Eri"+-->
"Eri" pisze:
<!--QuoteEBegin--> Forum robi się bardziej gamistyczne IMO między innymi dlatego, że cała (lub prawie cała) "śmietanka" opowiadaczy woli Bissel.
<br />Niestety, nie mogę się z Tobą zgodzić. Po pierwsze, to nie jest tak, że rozmowy fabularne na dnd.pl podupadły dlatego, że powstało Bissel - wręcz przeciwnie, od pewnego czasu, widząc jak na naszym forum coraz więcej mówi się o mechanice (w dodatku wtórnie, jako, że ISA zmniejszyła tempo wydawania podręczników), widząc, jak mechanika wbija się w dyskusje o świecie oraz fabule, poszukiwałem darmowego serweru na postawienie "Forum fabularnego". Okazja nadarzyła się, kiedy powstało Bissel. W moim odczuciu to nie była próba zagarnięcia elementów fabularnych, raczej chęć wypełnienia luki.<br /><br /><!--QuoteBegin-"Eri"+-->
"Eri" pisze:
<!--QuoteEBegin-->Czytałam ostatnio w ramach porządków Twoje posty sprzed kilku lat. I co? I okazuje się, że na dnd.pl też się da pisać o fabule. Tylko trzeba chcieć.
<br />Brzmi jakbym nie chciał, co jest oczywistą nieprawdą. W ostatnim czasie zasadniczo słabiej udzielam się na Sieci (co nieco na Bissel, felietony i drobne wtrącenia tu, śledzę kilka wątków Poltera i nic poza tym) z racji innych, pozarpgowych zajęć. Jeśli jednak mam w obecnej chwil wybór nad wypowiedzią z wtrąceniami mechanicznymi i wypowiedzią niesystemową, w odniesieniu do gatunku, wybieram to drugie (np. rycerze w fantasy > rycerze w D&D). W obecnej chwili wynika to dodatkowo ze znużenia mechaniką d20, porzuceniem gamizmu i próbą odnalezienia się w narratywiźmie oraz niechęcią względem FR oraz GH.<br /><br /><!--QuoteBegin-"Eri"+-->
"Eri" pisze:
<!--QuoteEBegin-->nie da się rozpatrywać żadnego świata RPG w zupełnym oderwaniu od mechaniki
<br />Nie do końca rozumiem, co chcesz przez to powiedzieć. Oczywiste jest, że nie da się np. mówić o sile t'skrangów w oderwaniu od mechaniki Earthdawna, lecz o marynarskich zwyczajach w światach fantasy, z przykładami w postaci przesądów marynarzy barsawiańskich, powietrznych statków oraz przysłów załóg parostatków owych t'skrangów, czy też z prawami i obowiązkami wojowników z norskich drakaarów da się pisać, dyskutować w zupełnym oderwaniu o mechaniki. Jak napisałem w regulaminie Bissel: można podawać przykłady z konkretnych światów, ale nie powinno się czynić tematem rozmowy mechaniki.<br /><br /><!--QuoteBegin-"Eri"+-->
"Eri" pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak samo FR na mechanice mocno różnej od d20 (FATE niestety nie znam, nie wiem, na ile się różni) to już nie FR. W FR z bardziej realistyczną mechaniką nagle mnóstwo rzeczy, które wiem o życiorysach różnych osób, kompletnie traci sens, a przez to cały świat się rozspójnia.
<br />Jak pisał Hekaton, FR bez lub z mechaniką d20 posiada już tyle dziur, że zmiana systemu nie powinna ponieść za sobą zmiany określenia - floty, brak zorganizowanych sieci teleportów, śmierć (nie wskrzeszanie) ważniejszych bohaterów, czy też niezrozumiała, niepraktyczna ekonomia oraz istnienie perpetum mobile (ignorowanego zupełnie przez społeczeństwo) tak podziurawiło spójność i wiarygodność Zapomnianych Krain, że zalepienie tych dziur FATE'm lub jakąkolwiek inną mechaniką może jedynie wyjść na dobre.<br />
 
Sluagh
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt paź 10, 2006 12:12 pm

czw kwie 20, 2006 5:53 pm

<!--quoteo(post=265300:date=Apr 20 2006, 05:10 PM:name=Bielon)-->
Bielon pisze:
<!--quotec-->Celem mojej notki było zwrócenie uwagi na fakt zamkniętego katalogu tematów mechanicznych w dnd. To wszak matematyczny zbiór różnych kombinacja jest ograniczona zawartych w kolejnym dodatku featów, skilli itp. W przeciwieństwie do fabularnego aspektu wszelkich gier RPG, który jak życie, jest nieogarniony. Stąd nacisk winien iść na fabułę nie na mechanikę.<br />
<br />Tak sobie czytam temat i czytam, co miałem napisać - napisali inni, ale z tym muszę się nie zgodzić. Oczywiście ilość mechanicznych rozwiązań jest ograniczona, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że pomysłów na "odgrywanie sołtysa" jest bezgranicznie więcej. Albo czym się w swych założeniach różnią kolejne kampanie danego MG.<br /><br />Zasanawia mnie, po jakim czasie na forum fabularnym zaczną pojawiać się uwagi modów w stylu: "Temat Dramat osobisty paladyna, a jego stosunek do ojca prałata pojawił się już tu, tu, i tu", czy "Tematy ze względu na podobieństwa, zostały scalone"<br /><br />Nie wiem. Może jestem jakiś umysłowo upośledzony, ale mnie po 8 latach prowadzenia wyczerpują się pomysły. Zaczynam zauważać u siebie "efekt ramki" poruszony już w innym temacie, myślenie schematami i podobne zachowania, także wśród moich graczy, szczególnie tych, z którymi gram najdłużej. <br />I oczywiście nie każdemu gra "fabularna", w rozumieniu "traktująca luźno zasady" odpowiada. <br /><br />PS. <br />No i wydało się jestem skostniałym turlaczem :). <br />Ale traktowania postaci jako rzędu cyferek także nie lubię.
 
Awatar użytkownika
bukwa
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1749
Rejestracja: pn gru 08, 2003 12:48 pm

czw kwie 20, 2006 5:55 pm

Na 95% wyjeżdżam na cały maj na szkolenie służbowe. W związku z tym nadzór nad rozmowami o przyszłości forum przejmuje Grandmaster Tabi. Powodzenia! :)
 
Anonim_1

czw kwie 20, 2006 8:21 pm

Zasanawia mnie, po jakim czasie na forum fabularnym zaczną pojawiać się uwagi modów w stylu: "Temat Dramat osobisty paladyna, a jego stosunek do ojca prałata pojawił się już tu, tu, i tu", czy "Tematy ze względu na podobieństwa, zostały scalone"
<br />Nie mamy zielonego pojęcia, jeśli jednak tak się stanie, z pewnością pomyślimy o zaoferowaniu użytkownikom czegoś więcej, niż sesji i działu fabularnego. Jednak, temat ten nie powinien służyć rozmowom o Bissel a o przyszłości dnd.pl.<br /><br />W moim odczuciu jasne się stało, że rozmowy o mechanice interesują malejącą grupę (nie liczę wątków prezentujących autorskie pomysły, to w teorii bardzo ambitne wątki, niestety w praktyce sprowadzane do "Oto moja prestiżówka, lepsza od fajtera i wizarda na raz"), działy fabularne cierpią zaś na lekkie spaczenie mechaniką, utrudniające w mocnym stopniu swobodę wypowiedzi. Forum ma pozostać miejscem poświęconym przede wszystkim d20. Pytanie - zadane przeze mnie w felietonie - brzmi, czy da się rozruszać to miejsce bez zmian, czy też potrzebne jest poszerzenie oferty?
 
Awatar użytkownika
Eri
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1607
Rejestracja: śr maja 02, 2007 11:12 pm

czw kwie 20, 2006 9:05 pm

QUOTE("Eri")<br />Czytałam ostatnio w ramach porządków Twoje posty sprzed kilku lat. I co? I okazuje się, że na dnd.pl też się da pisać o fabule. Tylko trzeba chcieć.<br /><br />Brzmi jakbym nie chciał, co jest oczywistą nieprawdą.
Nie to miałam na myśli. Miałbyś się powtarzać? Chodziło mi o to, że prawie nikomu się nie chce... <br />
ak pisał Hekaton, FR bez lub z mechaniką d20 posiada już tyle dziur, że zmiana systemu nie powinna ponieść za sobą zmiany określenia - floty, brak zorganizowanych sieci teleportów, śmierć (nie wskrzeszanie) ważniejszych bohaterów, czy też niezrozumiała, niepraktyczna ekonomia oraz istnienie perpetum mobile (ignorowanego zupełnie przez społeczeństwo) tak podziurawiło spójność i wiarygodność Zapomnianych Krain, że zalepienie tych dziur FATE'm lub jakąkolwiek inną mechaniką może jedynie wyjść na dobre.
<br />Niniejszym odmawiam dalszego bronienia D&D przed zarzutem braku spójności. I oświadczam: D&D zaczęłam prowadzić wyłącznie dlatego że gracze chcieli, a nikt poza naszym regularnym MG nie chciał grać czarodziejem, więc stwierdziliśmy, że musi poprowadzić kto inny. Na tym forum piszę częściej niż na Bissel, bo uważam rozkręcanie forum za obowiązek moderatora, a poza tym boję się BielonaObrazek Nie jestem fanką D&D, uważam je za dość słaby system. Ufff. Koniec disclaimera. <br />A pisząc o rozspójnianiu świata przez zmianę mechaniki wymieniłam je jako przykład bardzo niefortunnie. Z FR macie rację, ale nadal twierdzę, że większość światów (nie do D&D...) się od dużych zmian lub ignorowania mechaniki rozspójnia.<br /><br /><!--QuoteBegin-"sluagh"+-->
"sluagh" pisze:
<!--QuoteEBegin-->Zaczynam zauważać u siebie "efekt ramki" poruszony już w innym temacie,
To się tam może wypowiedz? (Nie ma jak reklama swoich wątków... :mrgreen:)
 
Anonim_1

czw kwie 20, 2006 9:18 pm

Chodziło mi o to, że prawie nikomu się nie chce...
<br />Pytanie brzmi - dlaczego?<br /><br />
Z FR macie rację, ale nadal twierdzę, że większość światów (nie do D&D...) się od dużych zmian lub ignorowania mechaniki rozspójnia.
<br />Earthdawn tak. Deadlands również. Bez wątpienia Amber. Z pewnością Legenda Pięciu Kręgów oraz Siódme Morze. Mógłbym wymienić jeszcze kilka systemów, wydaje mi się jednak oczywiste, co łączy przedstawione powyżej - w każdym z nich system został zaprojektowany specjalnie pod świat. Bez licytacji z Amberu, bez bezkostkowości Amber przestanie być grą intryg, sztyletów, trucizn i potężnych, niemal nieśmiertelnych bohaterów. Legenda Pięciu Kręgów stanie się czymś innym bez Podbić, Rang w Szkołach oraz Pustki. Czym w końcu zostaną Deadlandy bez kart i sztonów...?<br /><br />Nie zgodzę się jednak, że zmiana mechaniki uznawanej oficjalnie za uniwersalną na inną mechanikę tego typy, z zachowaniem rozsądku w postaci dopasowania jednej do drugiej zachwieje równowagą, czy też wizerunkiem świata. D20, GURPS, Fuzion, FATE/FUDGE a nawet Storyteller mogą, choć z pewnymi trudnościami związanymi z koniecznością konwertowania na odpowiedni świat/gatunek/konwencję, się zastępować. Może dałoby się wprowadzić rozgraniczenie mechaniczne na dnd.pl? Oddzielić wątki fabularne od mechanicznych, poszerzyć działalność na inne uniwersalne mechaniki, dać pole do popisu miłośnikom innych systemów niż d20. Paradoksem jest, że większość z najbardziej aktywnych użytkowników (przynajmniej tak wynika z mojej pamięci) deklarowało się jako umiarkowanie przychylnie lub negatywnie nastawionych względem d20, uważających, że inne gry zasługują w ich mniemaniu bardziej na status the best, niż D&D.<br /><br />Dlatego też ponawiam swoje pytanie - quo vadis, administracjo?
 
Steenan
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1299
Rejestracja: czw mar 04, 2004 8:58 pm

czw kwie 20, 2006 11:20 pm

<!--quoteo(post=265341:date=Apr 20 2006, 09:18 PM:name=ShadEnc)-->
ShadEnc pisze:
<!--quotec-->Paradoksem jest, że większość z najbardziej aktywnych użytkowników (przynajmniej tak wynika z mojej pamięci) deklarowało się jako umiarkowanie przychylnie lub negatywnie nastawionych względem d20, uważających, że inne gry zasługują w ich mniemaniu bardziej na status the best, niż D&D.
<br />Ja tu tylko na krótko, i to nieco offtopicowo, ale jak zobaczyłem ten fragment, uznałem za konieczne się do niego ustosunkować.<br /><br />Otóż ja lubię D&D (w związku z czym wypowiadam się tu na forum, a w niektórych dyskusjach staję w obronie tego systemu) właśnie dlatego, że wcale nie uważam go za najlepszy i grywam w wiele innych.<br /><br />To wcale nie jest tak paradoksalne, jak się wydaje. Człowiek ma po prostu wiele różnych potrzeb i oczekiwań, które RPG powinno spełnić. Kiedy gra się w jeden system, odnosi się je wszystkie do niego - i oczywiście czuje się zawód, bo nie sposób spełnić ich wszystkich jednocześnie. Kończy się to w najlepszym przypadku dużą ilością przeróbek świata i mechaniki, w najgorszym rosnącą frustracją, zakończoną zerwaniem z RPG.<br />Grając w wiele różnych systemów można wybierać je w zależności od tego, czego się potrzebuje. Inny system pozwala zagrać w innym stylu i zrealizować inne wyobrażenia. Co za tym idzie, oczekuje się od każdego z nich właśnie tego, co on oferuje - i z każdego jest się zadowolonym.<br /><br />Gdybym grał tylko w D&D, kląłbym na czym świat stoi kompletny brak realizmu. Gdymym grał tylko w CP2020, miałbym do niego pretensje za zbytnie tempo i brak okazji do prezentacji osobowości postaci. Gdybym grał tylko w Warhammera, dobijałaby mnie bezsilność i wizja świata zmierzającego ku zagładzie. Nawet Glorii Superstibis, autorskiego systemu, który z Eri ułożyliśmy, o coś bym się czepiał - prawdopodobnie albo o zbyt małą jednoznaczność mechaniki, albo wręcz przeciwnie, o jej nadmierne skomplikowanie (około godziny na stworzenie postaci).<br /><br />Ale ponieważ mogę między nimi wybierać, wszystkie mi się podobają.
 
Bielon
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2193
Rejestracja: czw maja 06, 2004 11:28 am

pt kwie 21, 2006 12:49 am

a poza tym boję się Bielona
<br /><br />Przepraszam za offtopic Eri, ale czemu? Normalnie aż spłynąłem z krzesełka na podłogę jak to wyczytałem. <br /><br /><!--coloro:#6666CC--><span style="color:#6666CC"><!--/coloro-->A, mam taką listę z 20 osób, których się boję bo z czegoś im się kiedyś nie wywiązałam. Aczkolwiek ostatnio Cię na niej wyprzedziła pewna Pani, u której robię [tfu] praktyki pedagogiczne [/tfu]. Obrazek <br />Kończę offtop, na post nie odpowiem, nie wiem jak to wszystko z różnych stron wyglądało. Ja się staram nikogo nie piętnować, w każdym razie. E.<!--colorc--></span><!--/colorc--><br /><br />Zaś wracając do tematu, zauważyliście coś co mnie rozwaliło. Że ci aktywni użytkownicy deklarowali się jako umiarkowanie przychylni, lub zgoła wrogo nastawieni do dnd. Jeśli tak jest w istocie, to trafnym stają się zarzuty, które eksodus użytkowników na nasze fabularne forum wiążą z zastojem na dnd! A celu takiego nie było. Bo to wszak paranoja, by jakaś nie mała było nie było liczba użytkowników, uciekała gdzieś, gdzie mają spokój, bo tu porozmawiać nie mogli. Bo tu dogadać się też nie mogli z... (jak wy to nazywacie?)... Grupą Trzymającą Władzę.<br /><br />Ja, by ne być gołosłownym, pamiętam jeden bardzo ładnie ten stan rzeczy obrazujący przykład. Otórz kiedy zaczynałem tu prowadzić zwróciłem się do Adminów z prośbą, by nieczynny wówczas dział sesje [nikomu się prowadzić nie chciało] przekształcić ta, by MG mieli moderatorskie uprawnienia w swoich sesjach, by sesje były subforami dającymi MG możliwość dowolnego kształtowania tej materii. Z mojego punktu widzenia rzecz wydawała się sensowna, bo MG by prowadzić na forum, musi mieć warsztat. Musi mieć możliwość edycji. Musi mieć miejsce do "solówek", do dyskusji, do kostkowania. I im bardziej rzecz jest do kupy zebrana [czyt. tematy w subforum] tym jest spójniejsza, latwiejsza w obsłudze i milsza. Wówczas dostałem odpowiedź od Adminów, że nie jest to możliwe. Zaakceptowałem. Teraz, kiedy nasze forum hula na tym samym silniku, widzę dopiero ile "pracy" trzeba było by w to włożyć. To są drobiazgi, ale one kształtują wszystko. To prezentacja pewnego sposobu dialogu w relacjach My-Wy. I prezentacja otwartości na sensowne [w moim mniemaniu] pomysły. <br /><br />Zapewne znów podniosą się głosy, że miast wylewać pomyje winienem najlepiej zamilknąć, lub też lepiej jeszcze, zabrać się do czegoś konstruktywnego. Tyle, że wylewając te pomyje, pokazuję właśnie, jak konstruktywne pomysły były traktowane. Po co to czynię? <br /><br />To proste. Forum wymaga zmian. Ono musi być dopasowane do użytkowników a nie na odwrót. To im ma służyć a nie oni jemu. W związku z powyższym, wszelkie pomysły, które zdaniem użytkowników przyczynią się do rozwoju Forum, winny być starannie rozważone a jeśli rzecz zdaje się istotna, winny być przedstawiane do oceny ogółowi użytkowników. Bo to oni będą musieli z wdrożonymi tymi pomysłami żyć. <br /><br />Mam nadzieję, że swoim zdaniem pomogę tutejszej agorze w pokonaniu problemów z jakimi się boryka. Mam też nadzieję, że przestanę być przez kolegów użytkowników napiętnowywany na GG jako Mister Destruktor. Intencji nie było. Wyszło jak wyszło.
 
Anonim_1

pt kwie 21, 2006 1:38 am

<!--QuoteBegin-"steenan"+-->
"steenan" pisze:
<!--QuoteEBegin-->Gdybym grał tylko w D&D, kląłbym na czym świat stoi kompletny brak realizmu.[...ciach resztę...]
<br />Bardzo mądre słowa. Nie twierdziłem w swoim poprzednim poście, iż ludzie z dnd.pl nie lubią D&D. Twierdziłem jedynie, że niektóre gry lubią bardziej a co za tym idzie, zdarza się, że wtrącenia mechaniczne przeszkadzają im w "rozwinięciu skrzydeł". Drugie spojrzenie na temat mówi mi, że aktywni użytkownicy w przewadze są ludźmi mającymi doświadczenie przerastające długością datę wydania D&D w języku polskim.<br /><br />Co się z tym wiąże? Teoretycznie jedna kwestia - mając doświadczenie wyrobione na innych grach, aktywni forumowicze mogą je wykorzystać prowadzą i grając na d20, jak również uczestnicząc w tutejszych dyskusjach. Z faktem tym wiąże się jednak drugi wątek - młodsi, wychowani na D&D użytkownicy mogą nie mieć chęci rozmawiać o fabule, woląc się skoncentrować na wątkach mechanicznych, na mim'owych superkolekszynach oraz zabójcach elfich paralityków. Mam nadzieję, że to zjawisko (lub wrażenie) przejściowe.<br /><br /><!--QuoteBegin-"Bielon"+-->
"Bielon" pisze:
<!--QuoteEBegin-->Wówczas dostałem odpowiedź od Adminów, że nie jest to możliwe.
<br />Kwestia zielonego kolorku przy nicku? [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img]<br /><br /><!--QuoteBegin-"Eri"+-->
"Eri" pisze:
<!--QuoteEBegin-->ostatnio Cię na niej wyprzedziła pewna Pani, u której robię praktyki pedagogiczne
<br />Uczelnia pedagogiczna? Brawo, witaj, o siostro, dręczona cierpieniem jakże podobnym do mego (technika i informatyka w gimnazjum - 2 tygodnie października :/).<!--coloro:#6666CC--><span style="color:#6666CC"><!--/coloro--> Szczęśliwie tylko uprawnienia robię. Tak ogólnie, to studiuję matematykę. Wyrazy współczucia. Gimnazjum, brrr...<!--colorc--></span><!--/colorc-->
 
Awatar użytkownika
Canthir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1053
Rejestracja: wt cze 27, 2006 5:13 pm

pt kwie 21, 2006 7:37 am

Wicie co, ostatnio naszedł mnie paskudny pomysł, który może zrewolucjonizować forum. ZAMKNIJCIE JE!! Namknijcie, dane zarchiwizujcie, a na jego miejsce dajcie puste przegródki. Może wtedy ktoś będzie chciał własną stukaniną w klawiaturę to forum czymś zapełnić. To skrajne rozwiązanie, ale czasem działa. Jeżeli mam proponowac coś w zasiegu realnych sił admimoderatorni to proponuję przywrócić dział dla PrC, który był ongi dla mnie rajem na forum. Z własnego wątłego doświadczenia wiem, że Bielon ma rację odnośnie działu z sesjami. Jezeli każda sesja byłaby osobnym subforum to zrobiłby się niesamowity bałagan, albo spadłaby ilość sesji, może by ich jakość się poprawiła (nie mówię, że teraz jest zła).<br /><br />Tyle tego lania wody i wazeliniarstwa...<br /><br />Pozdrawiam<br /><br />Canthir
 
Bielon
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2193
Rejestracja: czw maja 06, 2004 11:28 am

pt kwie 21, 2006 8:32 am

Kwestia zielonego kolorku przy nicku?
<br /><br />Nie ShadEncu, kwestia podziału sesji na subfora. Uprawnienia miały być dodatkiem a kolor mógł być i różowy. :mrgreen: Kwestia braku technicznych możliwości takiego wydzielenia działu sesji wówczas został podniesiony. Ot, dziwna sprawa. <br /><br />
Jezeli każda sesja byłaby osobnym subforum to zrobiłby się niesamowity bałagan
<br /><br />Wystarczyło osobne subforum dać każdemu MG czyniąc zeń za niego odpowiedzialnym i tego pilnować. Ot, miast 10 subforów Bissel było by jedno subforum w którym mieściły by się sesje w liczbie 10, jakieś komentarze, jakaś galeria bohaterów, jakiś opis świata. Wszystko w 1 subforum. Łącznie z archiwum sesji. Raczej pożądek niż bałagan. :wink: <br /><br />
 
Anonim_1

pn kwie 24, 2006 12:04 pm

<!--QuoteBegin-"bukwa"+-->
"bukwa" pisze:
<!--QuoteEBegin-->Myślę, że po Świętach (Alleluja!) będę mógł zamieścić dłuższą wypowiedź.
<br />Czekamy na dłuższą wypowiedź. Tabi, może w zastępstwie bukwozora napiszesz co nieco na temat planów odnośnie forum?
 
rzepiduch
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 601
Rejestracja: śr paź 05, 2005 2:56 pm

czw kwie 27, 2006 1:04 pm

Dobra, nie mam czasu przeczytaæ 45 postów, ale chocia¿ pobierznie je przejrza³em.<br />Po pierwsze nie mo¿na obwiniaæ ISA o to ¿e forum zamiera. Ich podrêczniki i tak nie wnosz± za wiele, s± robione tak, naprawdê ma³o kto kupuje ka¿dy nowy wychodz±cy podrêcznik. A froum nie opiera³o siê dawniej na dyskusjach o mechanice. <br />Fakt trudno znale¶æ forumowicza któremu by siê podoba³a nowa szata graficzna forum, i który by³by zachwycony nowymi opcjami. Ale w±tpliwe jest ¿e przez to forum zamar³o.<br />Trudno obwiniaæ o to Moderatorów i Adminów, choæ przyznam ¿e zrobili wiele b³êdów. I teraz nie ¶wiec± przyk³adem. Na pewno nie tylko ja siê zastanawia³em, czy gdyby Eri nie zosta³± moderatork±, to kto¶ by tu jeszcze sprz±ta³.<br />Je¶li chcemy ¿eby forum powsta³o, to nie mo¿emy krzyczeæ na Adminów ¿eby próbowali robiæ kolejne zmiany, które tylko pogarszaj± sprawê. Podnie¶æ forum s± w stanie tylko i wy³±cznie u¿ytkownicy. Dyskusja w tym temacie te¿ do niczego nie prowadzi. Pozostaje nam zabraæ siê do tworzenia nowych ras, klas, scenariuszy. Napewno jest wiele kwesti któych kto¶ jeszcze nie poruszy³ na tym forum. Na pewno mamy jeszcze wiele pomys³ów. Mo¿e nie ¶wiecê przyk³adem, ale postaram siê do zmieniæ. Najwy¿szy czas skoñczyæ z mêdrkowaniem i zabraæ siêdo pracy.
 
Awatar użytkownika
Canthir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1053
Rejestracja: wt cze 27, 2006 5:13 pm

czw kwie 27, 2006 1:40 pm

Ja z trudem wypacam nowe pomysły, ale co z tego, skoro nikt ich nie komentuje? Posty nabijam, komentuje co moge i jakoś to nie podnosi ruchu na forum, czyżbym był niewidoczny dla innych??
 
Anonim_1

czw kwie 27, 2006 5:16 pm

Ja z trudem wypacam nowe pomysły, ale co z tego, skoro nikt ich nie komentuje?
<br />Może jednak jest nieco prawdy w moim twierdzeniu, że forumuła forum, opierająca się na d20, siłą rzeczy wciskająca nawet do tematów fabularnych wtrącenia mechaniczne, zniechęca (lub nawet uniemożliwia - ludziom nie mającym zielonego pojęcia na temat d20 oraz tym, którzy nie mają ochoty modyfikować świata tak, by wpasować go "pod system") dyskusje pozasystemowe?<br /><br />Forum w ostatnich dniach bez wątpienia nieco odżyło, jest to jednak nic w porównaniu z wcześniejszym okresem jego istnienia, kiedy dziennie pojawiało się kilkaset postów. Możliwe, że to problem "wypalenia" dyskusjogennych tematów, możliwe, że brak chęci forumowiczów do prowadzenia żywych rozmów (czasami postrzeganych negatywnie - jak mecze dwóch dys######ntów, przerzucających się argumentami przez kilka stron tematu), możliwe w końcu, że "winnym" jest silnik forum, utrudniający użytkownikom korzystanie z dnd.pl. Mnie się wydaje jednak, że głównym sprawcą jest specyfika forum, ogranicznik sprowadzający dyskusję do wnętrza pudełka zwanego d20.
 
Awatar użytkownika
AGrzes
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1140
Rejestracja: pn gru 30, 2002 5:42 pm

pn maja 01, 2006 10:31 pm

<ol type='1'>[*]Tak jak obiecywałem, zabrałem się za odgrzebywanie starych a wartych poznania tematów na pierwszy ogień poszło DOBRO. Nie wyszło mi tek dobrze jak zamierzałem, ale może dyskusja odżyje lub przynajmniej pozna temat ktoś kto go jescze nie znał.</li>[*]Ostatnio przeszukując forum wszedłem na druga stronę działu fabularnego, gdyby nie to że było już późno to że było już późno to pewnie utknął bym tam na parę godzin. Forum pełne jest ciekawych i wartościowych i w dużym stopniu nie wyeksploatowanych tematów, trzeba tylko ich poszukać.</li>[*]Co do otwarcia się forum na inne systemy tudzież zagadnienia pozamechaniczne wydaje mi się rozsądna propozycją jednak widzę tu kilka problemów.</li>[*]System i mechanika dnd jest jakby tematem wspólnych wielu rozważanych tu kwestii, przeważająca większość forumowiczów zna go w mniejszym lub większym stopniu, pozwala to na konkretną dyskusję, stawianie tez bez formułowania stron założeń.</li>[*]Poza tym jeśli gra się w D&D w znacznym stopniu wedle zasad to mechanika potrafi wciskać się drzwiami i oknami praktycznie wszędzie i wielu rzeczy nie da się, lub prawie nie da rozważać od niej w oderwaniu.</li>[*]Z drugiej strony ja nie wyobrażam sobie przynajmniej na razie abym dyskutował tu czy gdziekolwiek indziej o "marynarskich zwyczajach w światach fantasty, z przykładami w postaci przesądów marynarzy barsawiańskich, powietrznych statków oraz przysłów załóg parostatków owych t'skrangów, czy też z prawami i obowiązkami wojowników z norskich drakaarów", z jednego prostego powodu, nie mam o tym praktycznie żadnego pojęcia, i miał bym trudność nawet z rozpoznaniem do jakiego świata należą owi barsawianie i t'skrangowie. <br />I tak aby móc przeprowadzić dyskusję na konkretne tematy nie związane z D&D często trzeba by dysponować odpowiednio liczną grupą przynajmniej kojarząca temat, podczas gdy mechanikę D&D zna wystarczająco wiele osób aby o niej tu rozmawiać.<br />(Gdyby jednak ktoś chciał by ciekawie porozmawiać o owych barsawianach i t'skrangach to chętnie bym się temu przysłuchiwał).</li>[*]Chociaż ostatnio zauważyłem że rzeczywiście mechanika ma tu tendencje do wciskania się w różnorodne dyskusje, to czy jednak nie da się przejść nad tym do porządku dziennego i po prostu ignorować takie wstręty w dyskusjach, czy zaznaczać że nie wypowiadamy się bezpośrednio o systemie i świecie D&D?</li>[*]Poza tym moim zdaniem nie należy w żadnym razie dyskryminować powergamersko munchkińskich tendencji tematów i użytkowników, zabawy mechaniką, tworzenie własnej klasy prestiżowej itp. może sprawiać i sprawia ludziom przyjemność.</li>[*]Wydaje mi się że forum potrzebuje teraz trochę świeżej krwi, nawet jeśli działalność nowych użytkowników miała by się sprowadzać do zadawania po raz pięćsetny tych samych mechanicznych pytań to jednak stworzyła by chociaż jakiś ruch i życie na forum. <br />A teraz mam wrażenie że nikt nie pisze bo nikt nie pisze. </li>[*]Co do organizacji nowych działów nie związanych bezpośrednio z D&D to myślę że w przypadku innych systemów potrzeba by najpierw ludzi którzy chcieli by o nich rozmawiać. W przypadku tematów ogólno-nie-mechanicznych może jeśli była by taka potrzeba to oznaczać je jakoś aby czytelnicy i pisacze wiedzieli że mechanika jest przeklęta w tym temacie :wink:</li>[*]Myślę że przydała by się jakaś wypowiedź ze strony Administracji forum na temat jak zapatruje się na jego przyszłość i co z ewentualną fuzją.<br />Niestety mam wrażenie że większość osób z administracji jest ostatnio mniej lub bardziej zajętych i zagląda tu tylko stosując technikę dive-by reading</li>[*]Pewnie nie napisałem wszystkiego o co mi chodziło, zapewne też wyraziłem w paru miejscach nie to co miałem zamiar, jednak na razie kończę</li></ol>
 
Awatar użytkownika
Canthir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1053
Rejestracja: wt cze 27, 2006 5:13 pm

czw maja 04, 2006 9:54 pm

OK, chyba zaczynam brać los forum w swoje ręce i w swoją klawiaturę... Przydałoby się trochę świeżego, poczytnego SPAMu dla dobra forum :razz:<br /><br />@1 -> Jak tylko znajdę wolną chwilę wezmę na siebie jakiś temat z potworów, albo ras. Nie wiem kiedy, ale postaram się jak najszybciej. Gratuluje przejrzystego przedstawienia przebiegu dyskusji w "DOBRZE"! Wyróżnienie mu!!<br /><br />@2 -> Mi może nie przeszkadza godzina, ale rodzice dyszący nad karkiem. Gdyby nie oni też przeczytałbym fabularne tematy i ubogaciłbym kilka z nich, jak tylko będzie czas... mamy skarbnice wiedzy, ale nie potrafimy z niej korzystać...<br /><br />@5 -> Szkoda, że niektórzy mają tendencję do wytykania użytkownikom, że przedstawiają coś niemechanicznie... Sam kiedyś tak oberwałem... Może sposób zamieszczania opisów fabularnych i późniejszego opisywania go techniką rozbudzi forum. Ludzie boją się, że jak zrobią błąd w technice zostaną zlinczowani, tak mi się wydaje...<br /><br />@6 -> [OT]Też grałem na barsawii[/OT] Jeżeli ktoś coś publikuje, co nie jest znane szerszemu gronu powinien chodź trochę przybliżyć innym temat rozważań... To, że będą tematy niemal z kosmosu nie znaczy, że nie można ich poruszac, wystarczy słowo objaśnienia...<br /><br />@8 -> Kiedyś pisanie i czytanie PrC było tym, co najbardziej lubiłem w tym forum. W raz z rozproszeniem tego działu straciłem główny powód na wchodzenie do tego serwisu... Na szczęście robię to dla innych, równieważnych chyba powodów..<br /><br />@9 -> Podejście "trzeba było poszukac, bo jest to w temacie X" jest szkodliwe dla forum. Lepiej założyć 100 tematów pytających o to samo i później je scalić niż zostawić forum na samozagładę. Chyba wszyscy wiemy, że nowa wyszukiwarka nie dział nawet źle, tylko dziadowsko i powoływanie się na nią nie ma sensu... Apel do moderatorów: bądźcie wyrozumiali dla użytkowników pytających o już istniejące dane!!<br /><br />Jak tylko znajdę wystarczająco dużo czasu to opublikuje swoje projekty sprzed kilku miesięcy. Rasy, klasy, potwory, ogranizacje, bóstwa, lokacje i inne zaległe pod warstwą papieru i kurzu... Dlatego prosze ew. czytających o wyrozumiałość, kiedy zobaczą temat mojego autorstwa z postem o niedokończonej treści (patrz opis "poszukiwacza przygód"). Dla mnie widok zamieszczonego tematu czekającego na dokończenie działa motywująco i jest obietnica, że KIEDYŚ zamieszczę resztę...<br /><br />Pozdrawiam<br /><br />Canthir Aktywista
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

pt maja 05, 2006 1:43 am

Ok, dostanie mi się za tego posta ale co mi tam, userzy ważniejsi.<br /><br />Bukwa przez cały maj ma być w Korei, oznacza to że się nie odezwie "po świętach".<br />Ogólnie to sprawa z modami wygląda opłakanie, Sulda prawie cały czas nie ma, ja jestem sprzątam ale nie postuje (tak, jak wysyłacie meldunek o spamie to też go dostaje :wink: ), Loe też bywa. Reszta? Cóż jedynie najnowszy mod Eri jest na bieżąco, aplauz z tego powodu.<br />Z Antarem i Edo chyba już nie ma całkowicie kontaktu.<br /><br />Ogólnie przyjeliśmy do wiadomości zdanie forumowiczów na temat nowego forum, mimo ulepszeń dla "nas" nie przyjeło się ono.<br />Braki personalne też są bardzo duże i raczej na szybko ich nie zatkamy.<br />Dlatego został rzucony pomysł o którym nie mogę zbyt dużo powiedzieć (nikt mi nie powiedział czy mogę wam zdradzić całość przed konkretami :wink:), ale zapewniam was że skończy się on przejściem z IPB na coś innego (możliwe że z powrotem na PHBB).<br /><br />Naprawdę chcemy by forum sprawiało wam przyjemność, ale 2 aktywnych modów sprzątających forum dużo nie zrobi. Dlatego proszę was o cierpliwość i wyrozumiałość. Potrzebujemy chwili na zaczerpnięcie tchu po porażce IPB.
 
CHICK-en__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 583
Rejestracja: sob sie 21, 2004 11:08 am

pt maja 05, 2006 12:35 pm

Zacytuje mojego wielkiego poprzednika: HADZIA!!<br />Forum upada? Pewnie tak - nie ci±gnie mnie tu ju¿ nic. Ile¿ mo¿na czytaæ o mechanice. Jest tu du¿o ciekawych temató, ale zakopanych w odmêtach historii, kiedy to gracze zamiast na mechanikê i robieniu super hiper mega dark elo skillerów, zajmowa³a siê histori± ¶wiata , w którym graj±, oraz na robieniu najzyklejszego stereotypowego krasnoludka :).<br /><br />Tak- moja notka do normalnych nie nale¿y :mrgreen:. Ale to skutek 15 godzin grania w ED :mrgreen:.<br /><br />Pozdrawiam po d³ugiej nieobecno¶ci,<br />CHICK-en<br />
 
Awatar użytkownika
Tabi
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 824
Rejestracja: ndz kwie 07, 2002 11:13 pm

sob maja 06, 2006 10:06 am

Witam serdecznie.<br /><br />Większość problemów trapiących nasze forum rozwiązać może jedna osoba - szef forum. Niestety przez długi czas, mimo usilnych prób nie udało się nam takowego znaleźć. Zaczęliśmy więc szukać alternatywnych rozwiązań. Priorytetem było dla nas zachowanie forum jako skarbnicy wiedzy.<br />Wydaje się, że znaleźliśmy odpowiednie rozwiązanie. Zaczęliśmy prowadzić rozmowy, gdy będę miał jaśniejszy obraz sytuacji oraz konkrety, opiszę je.<br /><br />Pozdrawiam.
 
Rish
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 30, 2004 12:00 pm

sob maja 06, 2006 11:34 am

phbb? ¦wietnie, ju¿ zacieram ³apki. <br /><br />Oto moje propozyje zmian:<br /> <br />- Otwarcie siê na inne systemy, na nowych u¿ytkowników, na fabularn± czê¶æ gry, reorganizacja dzia³ów i generalne porz±dki. To priorytety.<br /><br />- Proponuje wielki reset dla karczmy, kilku dzia³ów i tuzina innych tematów. Odetnijmy siê od niechlubnej przesz³o¶ci.<br /><br />- Moderator ma moderowaæ. Je¶li nie moderuje - co z niego za moderator? W zwi±zku z tym moja propozycja to: DELETE (bez lito¶ci!) wszystkich niechêtnych i nieaktywnych modów. <br /><br />- Ma³a ilo¶æ GTW? Potrzebna jest w takim razie rekrutacja. Bez kitu, to forum jest pe³ne warto¶ciowych osób, które idealnie sprawowa³yby siê na posadzie moderatorskiej. Nie udawajmy, ¿e ich nie ma. S±!!! <br /><br />- Zmiana drêtwego regulaminu. Na Bissel prawie w ogóle go nie ma, a wszyscy piêknie dyskutuj± i jest fajno. A tutaj? Jakie¶ podpunkty z kosmosu. Blee...<br /><br />- Wy³±czcie, wy³±czcie, wy³±czcie naliczanie postów! (--> bissel) <br /><br />- Nie tolerujmy scurczybyczyñstwa! Bany powinny byæ przyznawane za skrajne chamstwo i dzia³alno¶æ wybitnie destruktywn± dla nas i dla naszej agory. <br /><br />To by by³o na tyle. <br /><br />Pzdr., <br />R.
 
Awatar użytkownika
AGrzes
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1140
Rejestracja: pn gru 30, 2002 5:42 pm

ndz maja 07, 2006 11:10 pm

Dlatego został rzucony pomysł o którym nie mogę zbyt dużo powiedzieć (nikt mi nie powiedział czy mogę wam zdradzić całość przed konkretami ), ale zapewniam was że skończy się on przejściem z IPB na coś innego (możliwe że z powrotem na PHBB).
Czy na pewno kolejne przejście jest dobrym pomysłem, mam, być może błędne, wrażenie, że kłopot z IPB, polega na tym, że przejście zostało, jak gdyby, nie dokończone.<br /><br />Na przykład, były skórki, były problemy ze skórkami, przez parę pierwszych dni były z tym walki, a potem wyłączono wszystkie poza podstawowa, która nie sprawiała kłopotu.<br /><br />Jednym z powodów przejścia na IPB miało być przekształcenie forum D&D w wortal, a skończyło się na tym że gdzieś na forum można znaleźć linki do starej strony.<br /><br />Zapewne wiele pracy kosztowało przeprowadzenie migracji forum ze starego na nowy silnik, teraz więc jeśli kolejna porcję trzeba by włożyć w kolejna migrację, to czy nie lepiej było by przeznaczyć ten wysiłek na doprowadzenie istniejącego forum do wysokiego połysku? <br /><br />Moim zdaniem strona techniczna, choć w pewnym stopniu istotna, nie jest sprawą zasadniczą dla kondycji forum. I nie wydaje mi się żeby kolejna zmiana silnika nie uzdrowi automatycznie forum, no chyba że sprawi że większa ilość użytkowników, uprzednio zniechęcona IPB , powróci na forum z nowym zapałem.<br /><br />A poza tym, mówiąc szczerze, to przyzwyczaiłem się już do silnika IPB i prawie nie pamiętam jak wyglądało forum na starym silniku, więc może zamiast wykonywać strategiczny odwrót na z góry upatrzone pozycje, może spróbować przyzwyczaić się i wykorzystać możliwości jakie daje aktualne forum.<br /><br />
Priorytetem było dla nas zachowanie forum jako skarbnicy wiedzy.
<br />Mam wrażenie że równie cenna jak zgromadzona wiedza, jest społeczność aktywnych i udzielających się użytkowników i na jej zachowanie również powinien być położony wysiłek, być może nawet większy, jako że bazę forum, można zarchiwizować i zachować po wsze czasy, a aktywnych forumowiczów, nie za bardzo.<br /><br />A co do planów na najbliższa przyszłość, to czy można zapytać, czy ktoś kto wie, mógłby powiedzieć, czy mógł by powiedzieć, czy mają związek z łączeniem forum dnd z innym forum, czy jest to jakaś inna idea?<br />
 
Awatar użytkownika
Canthir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1053
Rejestracja: wt cze 27, 2006 5:13 pm

pn maja 08, 2006 3:29 pm

Zamiast stac bezczynnie i patrzeć jak forum schodzi na Psy weźmy się do pracy i nadajmy agorze nową świeżość! Sposób ze streszczaniem wartościowych tematów jest rewelacyjny! Zmiana silnika może tylko wprowadzić niepotrzebne zamieszanie, a w czasie przerwy spowodowanej brobotami technicznymi uciekną nam kolejni użytkownicy.<br /><br />Dlatego zamiast spoglądać w przeszłość budujmy przyszłość i to niech będzie naszą forumową dewizą!!<br /><br />Pozdrawiam ;/
 
Awatar użytkownika
Eri
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1607
Rejestracja: śr maja 02, 2007 11:12 pm

pn maja 08, 2006 3:48 pm

Widzę, że młodzież jest pełna dobrych chęci i energii (co mnie bardzo cieszy), zatem pozwolę sobie zgłosić pewne zapotrzebowanie:<br />- Kompendium Ras Forumowych - nowe rasy, działające linki.<br />- Kompendium Forumowych Klas Prestiżowych - jak wyżej, ino więcej roboty (sortowanie). <br />Tematy najlepiej chyba będzie napisać od nowa - rasy w dziale rasy, klasy w ogólne -> D&D. Albo innym pasującym.<br /><br />Ewentualnych chętnych zapraszam na PW - jeśli będzie więcej osób, to jakoś się te prace podzieli, poza tym mam pewien tajny plan - niespodziankę w kwestii kompendiów.<br />Nagród chwilowo nie przewidziano. Obrazek<br /><br />
- Zmiana drętwego regulaminu. Na Bissel prawie w ogóle go nie ma, a wszyscy pięknie dyskutują i jest fajno. A tutaj? Jakieś podpunkty z kosmosu. Blee...
Rish, na Bissel jest o wiele mniej osób (piszących również), więc jest inna sytuacja.
 
Awatar użytkownika
Canthir
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1053
Rejestracja: wt cze 27, 2006 5:13 pm

pn maja 08, 2006 4:19 pm

Ach ta nasza dzisiejsza młodzież...<br /><br />Ja może i mam energię, ale przy forum trzymają mnie chęci, chęć utrzymania wartościowej organizacji i takichże ludzi razem. Jak wyobrażam sobię upadek tego forum to krew mi stygnie w żyłach...<br /><br />Co do ras to mógłbym spróbować się podjąc zadania uporządkowania tego. Z PrC NIE, bo rozbili najlepszy dział i nie mam zamiaru szukać po kilkunastu podforak prestiżówek...<br /><br />Jako nagrode poprosiłbym upragnione od chwili rejestracji na forum - Wyróżnienie... :razz: Kiedyś nie było za co, ale teraz chyba jak to zrobię to zasłużę...<br /><br />PS. Aha, miało być PW...<br /><!--coloro:#6666CC--><span style="color:#6666CC"><!--/coloro-->Odpisałam na PW, jakby nie doszło, to krzycz. Firefox mi padł w trakcie wysyłki. /E.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
 
Anonim_1

pn maja 08, 2006 5:14 pm

<!--QuoteBegin-"Eri"+-->
"Eri" pisze:
<!--QuoteEBegin-->na Bissel jest o wiele mniej osób
<br />Dodam tylko nieśmiało, że na bissel regulamin forum fabularnego jest w moim odczuciu bardziej restrykcyjny, niż tutaj. Tyle, że w sesjach i ogólnym można pisać dużo luźniej.
 
Awatar użytkownika
K.D.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1103
Rejestracja: śr paź 19, 2005 8:13 pm

pn maja 08, 2006 6:06 pm

Co się tu wyrabia...<br />Na pare tygodni Was zostawiłem a Wy ciągle o jednym ^^<br />Jak ja nie cieprię ważnych tematów...<br />No, to zacznę od offtopiku...<br />Applauz dla Eri! Dodanie Ci uprawnień moderatorskich to mały krok dla Ciebie, być może, ale wielki dla Waszego forum.<br />A skończę na blah, blah, blah...<br />Spędziłem tu zaledwie kilka miesięcy, a moje Fafkulce i ostrzeżenia(ShadEnc, do dziś jesteś moim Yodą) widzę jak przez mgłę kilku wieków... Ostatnio na forum stało się tyle, że musiałem sobie zrobić mały break up... No i dlatego że mnie totalnie znudziło; ten break up z powodu Waszej przerwy był tylko pretekstem żeby wziąć d*pę w troki i usiekać gdzie pieprz rośnie przed spamem, brakiem nowych, świeżych i wartościowych tematów... A przynajmniej ja ich nie widziałem. I nowa skórka forum też mnie zabiła, ale teraz, gdy minęło tyle czasu, zapomniałem jak wyglądała poprzednia... Cóż, jak to kiedyś ktoś powiedział: Honey, I'm home! , czyli powrót syna marnotrawnego w Ojcze Forum 2: Czas na porządki. Z rosnącym sercem obserwuję zapał osób takich jak Canthir(teraz rzucam na lewo i na prawo wazeliną, bo nieprędko znów ją ode mnie usłyszycie, daję na zapas^^). Forum ma szansę na... hmmm... powrócenie do dawnej kondycji, do czasu kolejnego krachu przynajmniej. Nigdy nie dowiem się dlaczego, na te wszytskie lata forum, ja musiałem trafić na ten czas, w którym tyle się działo, tyle się działo... Teraz jestem już tylko zapomnianym, starym prykiem, ale nie z powodu lat, tylko z braku konserwacji...<br />Forum nie schodzi na nasze ulubione ssaki szczekająco-kupkające.<br />Forum tylko się przewróciło, skręciło kostkę i teraz powoli wstaje, zaciskając zęby z bólu. Jakkolwiek nie schodzi na <sami wiecie co>, takkolwiek było tu nieprzyjemnie...<br /><br />
Tematy najlepiej chyba będzie napisać od nowa
<br />Zdefiniuj, proszę.<br /><br />
Widzę, że młodzież jest pełna dobrych chęci i energii
<br />:mrgreen:<br /><br />
Dlatego zamiast spoglądać w przeszłość budujmy przyszłość
<br />Brzmisz bardzo politycznie ^^<br /><br />
Nagród chwilowo nie przewidziano.
<br />W PRL'u za wyjatkowo przykładną pracę nad odbudową zniszcoznej wojną Polski propaganda wywieszała fotki na blokach... zrobimy takie coś?<br /><br />Aha, i jeszcze jedno...<br />Ja chcę GCA version 3.0!
 
Awatar użytkownika
Zsu-Et-Am
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9825
Rejestracja: sob cze 26, 2004 11:11 pm

pn maja 08, 2006 6:11 pm

Witam wszystkich. Miło zobaczyć posty niektórych, nawet pojedyncze. Po prostu ich się nie zapomina. Ave, Stal i Magyja!<br /><br />Wracając do tematu: felieton dobry - jak zwykle. Jak i dyskusja. Problemy już wymieniono, pewno dałoby się znaleźć jeszcze kilka. <br /><br />Względem Regulaminu. Polecam wszystkim pod tym względem dwa Fora jako porównanie: FBK.polter.pl (najpiękniejszy Regulamin na świecie, wynikający z założeń tego Forum) i community.dicefreaks.com - to ostatnie Forum pochwalić się może Regulaminem sprowadzającym się do stwierdzenia: "jesteśmy tutaj wszyscy, by miło spędzić czas na rozmowie o D&D, fabule, mechanice i tym, co robimy, więc po prostu nie róbmy zamieszania i bawmy się dobrze" - o dziwo, jest spokój. A nie narzekają wcale na tak zupełnie znikomą ilość użytkowników.<br /><br />Wracając do dnd.pl - Arag prawdę rzecze. Coś się ruszyło. Plan już jest, podjęliśmy pierwsze kroki. Może się uda. Cierpliwości. Tymczasem faktycznie - stoimy u progu. Coś czyha w progu - Yog Sothoth, Brama i Klucz. I słowo-klucz, które jednak nie padło. A kiedy padnie... Zobaczymy. Na pewno niedługo.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości