Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
MBMaster
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 421
Rejestracja: wt paź 18, 2005 3:46 pm

sob sty 06, 2007 5:57 pm

bardzo sobie cenię każdą tak zwaną konstruktywną krytykę, bo wiecie, chcę progresić


Niestety, ode mnie jej nie usłyszysz. Niektóre prace robią naprawde duże wrażenie. Keep up the good work.
 
Awatar użytkownika
Varmus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1443
Rejestracja: śr sty 18, 2006 5:52 pm

sob sty 06, 2007 10:40 pm

repek, miło, że miecz ci się podoba. :D Mam już dość "ekspertów" rysujących dwuraki w pochwach na plecach i bez ricassa i innych tam... jak juz coś rysować, to porządnie!

graves, w sumie to była moja pierwsza próba narysowania czegoś w perspektywie. Chyba i tak nieźle, choć mam świadomość tego, że muszę się jeszcze SPORO nauczyć...

Spoko, ćwiczyłbym nawet bez nakazu repka. Uwielbiam rysować :D .

Teraz Extraordinary: moja pierwsza reakcja na rysunek: opad szczeny. Druga: opad szczeny. Trzecia: opad szczeny i słowa "K***! ja też chcę tak umieć! To nie fair...!" ;) . Aktora nie znam, toteż co do podobieństwa się nie wypowiadam, ale muszę przyznać, że rysunek jest ZARĄBISTY. Gratuluję, ja wysiadam, jak możesz mówić, że coś jest źle... Boskie, gratuluję, owacja na stojąco. Długo rysujesz?
 
Awatar użytkownika
Extraordinary
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 85
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 6:28 pm

ndz sty 07, 2007 4:51 pm

MBMaster - no dzięki, wiesz? xD nie no dobra, serio dzięki ;]

Varmus pisze:

opad szczeny.

n_n''
Varmus pisze:
jak możesz mówić, że coś jest źle

zawsze jest coś do poprawy ;) a na devie niestety wbrew pozorom nie ma co liczyć na "dobre rady", przynajmniej ze mną się nimi nikt nie podzielił <chlip>
Varmus pisze:
Długo rysujesz?

bardzo długo. w dodatku początki miałam mizerne. teraz jest trochę lepiej tylko dlatego, że cholernie dużo rysuję ;)
 
G_S
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob sty 20, 2007 10:56 pm

sob sty 20, 2007 11:00 pm

witam szukam scenarzysty
moje rzeczy - www.nome.digart.pl
i przy okazji porsze o ocene moich rzeczy
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

ndz sty 21, 2007 5:39 am

Sprawa pierwsza - pisz poprawnie. Duża literka na dzień dobry i kropka na dobranoc w każdym zdaniu.

Co do rysunków - widziałem już na Gildii, gdy startowałeś chyba w konkursie paskowym. Te pojedyncze rysunki to raczej dość średnio mi podchodzą. Komiksy - rzeczywiście przydałby Ci się scenarzysta, bo jedziesz w to, czego w sieci jest tona. Choć zdaję sobie sprawę, że to były tematy z konkursu, to jednak Ty wybrałeś, co z nimi robić.

Pozdrówka
 
G_S
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob sty 20, 2007 10:56 pm

ndz sty 21, 2007 10:41 am

repek pisze:
, bo jedziesz w to, czego w sieci jest tona. Choć zdaję sobie sprawę, że to były tematy z konkursu,

Czyli o co chodzi troche nie czaje :lol:
 
Sph
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 11:06 pm

ndz sty 28, 2007 11:17 pm

Nie zajmowałem się rysunkiem, raz na jakiś czas coś mnie zaczepi (przewaznie - wolny czas) i coś rysuje. Skaner zadziałał, to coś skrobnołem, prosto pokolorowałem i już. Niska jakość by się szybko wczytywało :

http://img442.imageshack.us/my.php?image=onelowqpk1.jpg



http://img145.imageshack.us/my.php?image=2one1yf.jpg

v2 http://img110.imageshack.us/my.php?image=1one9sp.jpg



http://img72.imageshack.us/my.php?image=threegi9.jpg

http://img72.imageshack.us/my.php?image=twofq2.jpg

http://img72.imageshack.us/my.php?image=onena4.jpg


Założe się że fani konsolowi dali by mi za te komiksy pare oczek więcej od innych, bo bedą wiedzieć o co mi kaman.
Co do poprzednich prac to niekture mi się spodobały, jeden tylko mnie zdziwił całkowitym brakiem mimiki, 3x to samo, no ale każdy jakoś zaczyna. Pozdr
 
Awatar użytkownika
MBMaster
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 421
Rejestracja: wt paź 18, 2005 3:46 pm

pn sty 29, 2007 2:39 am

Uchhh. Ja jestem "fanem konsolowym", ale co chciałeś osiągnąć zamieszczając to coś - pojąć nie mogę. Zajmij się lepiej zbieraniem Pokemonów, czy coś.
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

pn sty 29, 2007 1:42 pm

G_S,
Dałeś linki do prynajmniej kilku komiksów, które dublują częste w sieci żarty w tematyce fekalnej i temu podobnej. To jest zasadniczo nudne, jeśli ktoś nie ma dobrego pomysłu. Tam, gdzie sobie taką tematykę odpuszczasz, jest ciekawiej.

Sph,
Pokemonów może nie zbieraj, bo to zły nałóg, ale porysuj jeszcze trochę. Parę lat ciężkiej harówy i może będą efekty. :)

Pozdrówka
 
Sph
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 11:06 pm

pn sty 29, 2007 3:46 pm

MBMaster, jak wspomniałem nie miałem dotychczas za dużo przyjemniości z rysowaniem komiksów, ot kiedyś jakieś plakaty, proste animacje itp. Dopiero wyszukuje własnego stylu, jesli rysujesz wiesz ze to ciężke, szczególnie jeśli nie chce się kogoś kalkować.

Postacie są proste i komiczne, jak wspomniałem troche dziecinne, ale trening czyni mistrza, pytasz sie czemu to umieszczam, cóż, niektórzy nie rodzą się artystami tylko muszą powolutku szlifować jak wspomniał repek (pozdrawiam), może jesli popracuje pare lat to do czegoś dojdzie. Nawet jeśli nie to sztuka rysunku może sie przydać zawsze, od w życiu codziennym po prace. Jesli się postaram potrafie odwzorować twarz z zarysami czy cieniami, potrzebuje innych doświadczeń.


Kolory są wiadomo na szybko dodane by nie wyglądało to na szkic, zresztą lepiej np. żeby Snake miał ubranie moro, jakieś tło (zasada 'nie zostawiaj pustych niepotrzebnych luk'), kolor zbroi Masterchief'a, pomarańcz pod szyją Freeman'a, blade z Halo czy Gravity Gun.

Ostatnia sprawa, jak wspomniałem - lubie prostote, ale też humor, nie mogłem narysowac typowych postaci, troche je pozniekształcałem. Doświadczenie z i w kabaretach mam, ogólnie jestem fanem humoru typu Monty Pythona, co nie znaczy że potrafie tworzyć jak oni. Nawet mi się nie marzy.

Fabuła jest dla niektórych zabawna, dla innych poprosu żałosna, ale jest to jedynie jednostronnicowa wstawka, jakie sie wsadza np. między prawdziwe komiksy, taki skecz polepszający nastrój.


Ah, Czas pokemonów uznaje juz dawno za zamknięty, z 8-11 lat temu pytałem na emulatorku GBA w jakiegoś, sprawiało mi to nawet niezłą frajde. Teraz mam ledwo czas na konsole przez ciągłą naukę.
Nie znasz mnie więc lepiej powiedz "sory koleś twoje komiksy dotykają dna" będzę wiedział że wyrażasz się poważnie na forum otwartym. Jeśli dotykam dna to moge się tylko odbić, sprawa pokemonów to twoja domena.

Dzięki za... odpisanie, bedę powoli ćwiczył, chce się nauczyć też odwzorowania ruchu, lepszą mimikę i najwazniejsze - wykorzystanie kolorów, kompletnie nie wiem jak się za to zabrać (narysować szkic to nic, jak nadac kolorów postaciom czasami bez dokładnych krawedzi to może być problem).

Za ew. porady dziękuje.

PS: okres dojżałości gdy chciało mi się odbijac wrednie zaserwowaną piłeczkę mineły, przejdźmy do pożądku. Pozdr.
 
Awatar użytkownika
MBMaster
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 421
Rejestracja: wt paź 18, 2005 3:46 pm

wt sty 30, 2007 1:33 am

Sph, widzę, że nie bardzo zrozumialeś co miałem ci do przekazania. Wychodzę z założenia, iż dobrze jest jesli ktoś ma jakąś pasję w życiu, bądź zajmuje się czymś twórczym, stąd też moja uwaga była raczej "lekka". Poza tym krytykować jest łatwo, ale... Ale jeśli koniecznie chcesz wiedzieć, to uważam, że twoje prace to dno i nic sobą nie reprezentują. Dziekuję za uwagę.
 
Awatar użytkownika
Tygrysek Niewidomoco
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 30, 2006 10:48 pm

wt sty 30, 2007 1:44 pm

Może i nie jest to wielka sztuka, ale nie uważam tego za dno. Sam pomysł i rysunek nie przypadły mi do gustu (prawdę mówiąc, to nie bardzo rozumiem o co chodziło), ale moim zdaniem już tylko za odwagę wystawienia swoich prac na forum, przepraszam za wyrażenie, publicznym, należy się pochwała.
Mam jednak kilka zastrzeżeń co do jakości samej publikacji:
1. Nim zaczniesz rysować komiks, najpierw go rozpisz na poszczególne kadry i plansze,
2. Rób szkic, a następnie na jego podstawie, rysunek właściwy,
3. Jeśli nie jest to uzasadnione formą komiksu, to NIGDY nie stosuj niepełnego nakładania koloru, bo sprawia to tylko złe wrażenie i utrudnia odbiór,
4. Na koniec czcionka- za używanie komputerowych fontów w komiksach, powinno się wieszać bez sądu.
Reasumując: Jeśli decydujesz się wychodzić `do ludzi` to maksymalnie dopracowuj swoje prace.

Pozdrawiam i czekam na kolejne komiksy i rysunki.
 
Awatar użytkownika
turucorp
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1124
Rejestracja: pt sie 08, 2003 5:35 pm

wt sty 30, 2007 7:27 pm

A wtrace sie (skoro juz mowimy o praktycznych poradach)
Tygrysek Niewidomoco pisze:
1. Nim zaczniesz rysować komiks, najpierw go rozpisz na poszczególne kadry i plansze

Niekoniecznie, jesli jestes w stanie zaplanowac w glowie uklad kadrow, to takie rozpisywanie nie ma znaczenia, szczegolnie jesli robi sie do wlasnego scenariusza.
Tygrysek Niewidomoco pisze:
2. Rób szkic, a następnie na jego podstawie, rysunek właściwy

Istnieje grupa wybitnych tworcow stosujacych rysunek "natychmiastowy" czy tez "bezszkicowy", wymaga to oczywiscie sporego opanowania warsztatu i wielu lat cwiczen, ale sa oni zywym dowodem, ze szkice bynajmniej nie sa konieczne jako podklad do wykonania rysunku tuszem.
Tygrysek Niewidomoco pisze:
3. Jeśli nie jest to uzasadnione formą komiksu, to NIGDY nie stosuj niepełnego nakładania koloru, bo sprawia to tylko złe wrażenie i utrudnia odbiór

Nie istnieje cos takiego jak reguly nakladania koloru w komiksie, niewazne jak sie naklada kolor i gdzie, wazne jedynie zeby bylo to zrobione w sposob wspolgrajacy z forma komiksu.
Tygrysek Niewidomoco pisze:
4. Na koniec czcionka- za używanie komputerowych fontów w komiksach, powinno się wieszać bez sądu

W chwili obecnej praktycznie kazdy "font" mozna wrzucic do komputera, wiec de facto nie ma czegos takiego jak "komputerowe fonty".
Tygrysek Niewidomoco pisze:
Reasumując: Jeśli decydujesz się wychodzić `do ludzi` to maksymalnie dopracowuj swoje prace.

A z tym to akurat ciezko sie nie zgodzic, i dlatego pozwole sobie zadac pytanie:
Sph, ile Ty masz lat?
Bo to co tutaj zaprezentowales to jakies bazgroly pieciolatka wykonane w painterze, bez pomyslu i scenariusza, wiec wlasciwie po co to robic?
 
Awatar użytkownika
Tygrysek Niewidomoco
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 30, 2006 10:48 pm

wt sty 30, 2007 9:04 pm

Drogi Panie turucorp :razz: Jako, iż zdeprecjonował Pan w swym poście moje rady, pragnę tu umieścić krótkie sprostowanie 8) :
Moje rady na temat rysowania dotyczą tylko tych ludzi, którzy chcą tworzyć komiksy i pojedyncze rysunki dla większej liczby odbiorców niż Pan i inni krytycy sztuki, którzy wszystko już w pop-arcie widzieli i podniecić Was może jedynie coś zaskakującego jak, nieprzymierzając, wdepnięcie w psie odchody na chodniku. :wink:
A tak serio, to na jednego geniusza, który potrafi stworzyć dzieło sztuki, malując starą ścierką oraz mając zawiązane oczy i spętane kończyny, przypadają tysiące zwykłych rzemieślników, którzy w pocie czoła, przez lata uczą się poprawnego operowania przyborami malarskimi i miast `tworzyć` dzieła przez lata, zarabiają na chleb seryjną produkcją okładek, dowcipów, czy stripów prasowych.
Takie jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam. :razz:
 
Awatar użytkownika
turucorp
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1124
Rejestracja: pt sie 08, 2003 5:35 pm

wt sty 30, 2007 11:57 pm

Tygrysek Niewidomoco pisze:
A tak serio, to na jednego geniusza, który potrafi stworzyć dzieło sztuki, malując starą ścierką oraz mając zawiązane oczy i spętane kończyny, przypadają tysiące zwykłych rzemieślników, którzy w pocie czoła, przez lata uczą się poprawnego operowania przyborami malarskimi i miast `tworzyć` dzieła przez lata, zarabiają na chleb seryjną produkcją okładek, dowcipów, czy stripów prasowych.


hmmm...
1.niejaki Nicolas DeCrecy, jeden z mistrzow "rysunku natychmiastowego" tworzy zarowno albumy komiksowe "dla doroslych" (min. na zlecenie muzeum w Luwrze, ktore raczej ciezko nazwac "popartowskim"), komiksy dla dzieci, jak rysunki i ilustracje prasowe.
Lorenzo Mattotti, w ramach "eksperymentow z forma", tworzy min. genialne, czarno-biale komiksy wlasnie metoda "bezszkicowa", a rownoczesnie znany jest na calym swiecie ze swoich rewelacyjnych prac malarskich (plakaty min. dla festiwalu w Cannes, projekty nalepek na wina, okladki magazynow mody etc.), we Wloszech jest znany rowniez jako ilustrator bajek dla dzieci.
Klasyk wspolczesnego komiksu, argentynczyk Alberto Breccia tworzyl komiksy praktycznie we wszystkich konwencjach, od humorystycznych paskow, przez komiks "realistyczny" az po eksperymenty malarskie, w ktorych kadry byly malowane bez jakichkolwiek wstepnych szkicy czy przymiarek.

2.fonty wpisywane w dymki mozna sobie dowolnie zaprojektowac, mozna skopiowac do komputera wlasne lub cudze pismo reczne i bez problemu poslugiwac sie nim jako "fontem komputerowym".

3.cos takiego jak rozpisany na kadry i plansze scenariusz to pojecie wzgledne, bardzo czesto scenarzysci dostarczaja rysownikom jedynie konspekt, na podst. ktorego robiony jest komiks, w takiej sytuacji "storyboardy" sluza dogrywaniu miedzy scenarzysta i rysownikiem.
Jednak w sytuacji, w ktorej autorem scenariusza jest rysownik, taka potrzeba nie istnieje i zalezy tylko i wylacznie od autora, np. Frank Miller chcial zrobic jedynie krotka opowiesc pt. "Sin City" ale w trakcie rysowania rozroslo mu sie to do pierwszego TPB calej serii.

Czy te przyklady wystarcza?
Czy tez bede zmuszony wyczytywac tutaj kolejne "madrosci" o psich kupach na chodniku? :roll:
 
Awatar użytkownika
Tygrysek Niewidomoco
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 30, 2006 10:48 pm

śr sty 31, 2007 1:00 pm

Szkoda, że mam mało czasu i nie mogę się wdać w dłuższą dyskusję, ale przyczepię się do kilku słów z twego postu:

turucorp pisze:
Nicolas DeCrecy, jeden z mistrzow (...)


turucorp pisze:
Lorenzo Mattotti (...)tworzy (...) genialne (...)


Do tego się to właśnie sprowadza, że mistrzów i geniuszy nie ma zbyt wielu na tle przeciętniaków. Ponad to ty, jak mniemam, masz wykształcenie lub jesteś miłośnikiem sztuki- takim ludziom podobają się rzeczy, które dla przeciętnego zjadacza chleba są, w najlepszym razie, niezrozumiałe. Przypomnij sobie kilka komiksów z serii `Batman` wydanych w Polsce (vide- `Maszyny`), które artystycznie świetne, okazały się klapą typowo komercyjną. Tak się jakoś dziwnie składa, że to co, podobno, jest sztuką słabo się sprzedaje, póki twórca żyje. :? Naprawdę uważasz, że młody człowiek, który zaczyna rysować komiksy chce należeć do `elitarnego` grona twórców, o których słyszało tylko kilku ludzi z wykształceniem plastycznym?
Może spytasz Sph, czy kiedykolwiek słyszał o wymienionych przez ciebie artystach?
A co do technicznych kwestii- zgadzam się z tobą, ale tylko gdy rozmawiać będziemy o twórcach przez duże `T`, bo nie wiem jak ciebie, ale mnie na początku ostro ganiono za brak śladów szkicu w rysunku studyjnym, mimo, że nie był mi potrzebny do samej pracy. Przynajmniej tak sądziłem, ale dziś wiem, że bez wiedzy o takich podstawowych sprawach jak wyszukiwanie bryły, faktury powierzchni czy zwykłej perspektywy, nigdy bym się tak naprawdę nie nauczył czym jest rysowanie. Zresztą spójrz na rysunki Czeczota- niby rysuje jak przedszkolak, ale widać, że dziecko nie potrafiłoby tego stworzyć, bo on świadomie rezygnuje z pewnych rozwiązań, ale by to zrobić, wpierw musiał je poznać i ćwiczyć.

Miło mi się takie dyskusje prowadzi, ale z czasem u mnie nie najlepiej, więc jeśli nie jesteś zbytnio niecierpliwy, to chętnie odpowiem na ewentualny post, tylko nie wiem kiedy to nastąpi... :?

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
turucorp
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1124
Rejestracja: pt sie 08, 2003 5:35 pm

pt lut 02, 2007 9:00 pm

Tygrysek Niewidomoco pisze:
Naprawdę uważasz, że młody człowiek, który zaczyna rysować komiksy chce należeć do `elitarnego` grona twórców, o których słyszało tylko kilku ludzi z wykształceniem plastycznym?
Może spytasz Sph, czy kiedykolwiek słyszał o wymienionych przez ciebie artystach?


Ale to nie jest kwestia "elity" czy znajomosci takich czy owakich tworcow, ludzie robili i nadal robia komiksy w takich miejscach, ze nawet dorwanie "Kaczora Donalda" graniczy z abstrakcja, a tutaj mamy globalna wioske, w dodatku wystarczy wejsc na dowolne forum komiksowe i zapytac co i jak, i juz ma sie do dyspozycji wiekszosc ludzi, ktorzy robia komiksy w tym kraju.

Tygrysek Niewidomoco pisze:
A co do technicznych kwestii- zgadzam się z tobą, ale tylko gdy rozmawiać będziemy o twórcach przez duże `T`, bo nie wiem jak ciebie, ale mnie na początku ostro ganiono za brak śladów szkicu w rysunku studyjnym, mimo, że nie był mi potrzebny do samej pracy. Przynajmniej tak sądziłem, ale dziś wiem, że bez wiedzy o takich podstawowych sprawach jak wyszukiwanie bryły, faktury powierzchni czy zwykłej perspektywy, nigdy bym się tak naprawdę nie nauczył czym jest rysowanie. Zresztą spójrz na rysunki Czeczota- niby rysuje jak przedszkolak, ale widać, że dziecko nie potrafiłoby tego stworzyć, bo on świadomie rezygnuje z pewnych rozwiązań, ale by to zrobić, wpierw musiał je poznać i ćwiczyć.

Wszystko to pieknie i ladnie, ale tu mamy do czynienia z komiksem, a komiks (tak sie cudownie sklada) mozna robic nie znajac sie kompletnie na rysowaniu, sa komiksy bez rysunkow (tak, "puste" kadry z dymkami dialogowymi), sa "fotokomiksy", sa komiksy, w ktorych powiela sie dwie/trzy postacie w jednym ujeciu metoda "kopiuj-wklej" itd. itp.
Komiks to pewna forma opowiadania historii i to historia i sposob jej opowiedzenia decyduje o tym czy komiks jest dobry czy zly, a nie zakres umiejetnosci rysownika.
Ja po prostu nie widze zadnej historii, skeczu, powodu, dla ktorego Sph narysowal to co narysowal i to jest dla mnie glowny problem.
Bo dobry komiks mozna zrobic nawet majac zakres umiejetnosci plastycznych na poziomie piecolatka, ale trzeba wiedziec jak to zrobic i o czym, a tego u Sph po prostu nie ma.
 
Awatar użytkownika
Tygrysek Niewidomoco
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 30, 2006 10:48 pm

sob lut 03, 2007 2:14 am

turucorp pisze:
Ja po prostu nie widze zadnej historii, skeczu, powodu, dla ktorego Sph narysowal to co narysowal (...)

Jest powód- chęć pokazania się i zaistnienia, a już tylko sam fakt, że Marek Turek go zauważył, nie ważne jakie ma zdanie o samych pracach, jest dla niego swoistą nobilitacją, jak sądzę.

turucorp pisze:
Bo dobry komiks mozna zrobic nawet majac zakres umiejetnosci plastycznych na poziomie piecolatka, ale trzeba wiedziec jak to zrobic i o czym (...)

I tu się zgadzam, `trzeba wiedziec jak to zrobic`, bo choć można mieć braki warsztatowe, trzeba przynajmniej umieć `mówić` komiksem i to tak, by było to czytelne nie tylko dla autora, ale dla odbiorcy przede wszystkim.
Cóż jestem konserwatystą, ale przyznaję, że pewne umiejętności typowo warsztatowe, choć według mnie przydatne, nie są niezbędne, przy dzisiejszym poziomie techniki, by tworzyć komiksy, jednak pomysł i umiejętność opowiadania, są już jak najbardziej pożądane, by nie powiedzieć- niezbędne.
 
Awatar użytkownika
turucorp
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1124
Rejestracja: pt sie 08, 2003 5:35 pm

sob lut 03, 2007 6:09 am

Tygrysek Niewidomoco pisze:
turucorp pisze:
Ja po prostu nie widze zadnej historii, skeczu, powodu, dla ktorego Sph narysowal to co narysowal (...)

Jest powód- chęć pokazania się i zaistnienia, a już tylko sam fakt, że Marek Turek go zauważył, nie ważne jakie ma zdanie o samych pracach, jest dla niego swoistą nobilitacją, jak sądzę.


A ja sadze, ze Sph kompletnie nie wie, kto to jest i zasadniczo zwisa mu to jak kilo kitu u nosa. Tak naprawde, to sie juz dawno obrazil, ze sie go jakies anonimowe buce na forum czepiaja nie wiadomo o co.

Tygrysek Niewidomoco pisze:
Cóż jestem konserwatystą, ale przyznaję, że pewne umiejętności typowo warsztatowe, choć według mnie przydatne, nie są niezbędne, przy dzisiejszym poziomie techniki, by tworzyć komiksy, jednak pomysł i umiejętność opowiadania, są już jak najbardziej pożądane, by nie powiedzieć- niezbędne.


David Lynch oprocz filmow zrobil jeden jedyny pasek komiksowy, w ktorym zmienial jedynie tekst i dzieki temu prostemu zabiegowi opublikowal caly cykl paskow.
Max Cannon do serii "Red Meat" zrobil kilka rysunkow postaci, ktore wkleja zmieniajac jedynie dialogi.
Wydaje mi sie, ze nawet ludzie zaczynajacy swoja przygode z robieniem komiksow powinni uswiadamiac sobie jakie sa rzeczywiste mozliwosci tego medium i na tej podstawie probowac opowiadac swoje historie zamiast tworzyc koszmarkowe bazgroly w paincie.
Ale moze sie myle i metoda "nic nie mam do powiedzenia, ale popatrzcie jakie zajebiste rzeczy robie" ma jakis sens w dobie powszechnego dostepu do internetu? (chociaz ja takiego sensu nie widze)
 
Awatar użytkownika
Tygrysek Niewidomoco
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 30, 2006 10:48 pm

sob lut 03, 2007 11:35 am

turucorp pisze:
Ale moze sie myle i metoda "nic nie mam do powiedzenia, ale popatrzcie jakie zajebiste rzeczy robie" ma jakis sens w dobie powszechnego dostepu do internetu? (chociaz ja takiego sensu nie widze)

Ja także nie widzę w tym sensu, ale w demokracji, to większość ma rację, a skoro takich osób jak Sph jest multum, to może to jednak my się mylimy? Historia oceni, czy za lat sto takie `paint`owe potworki` nie okażą się sztuką wysokiego lotu... :?

turucorp pisze:
Tak naprawde, to sie juz dawno obrazil, ze sie go jakies anonimowe buce na forum czepiaja nie wiadomo o co.

Być może to prawda, ale jeśli o mnie chodzi, to uważam, że nawet takie niedopracowane komiksy, jakimi nas uraczył, są godne pochylenia się nad nimi- przecież to świadczy, że coś mu w duszy gra, tylko jeszcze nie potrafi się tym podzielić z innymi w sposób zrozumiały nie tylko dla niego. Jednakże to tylko kwestia odrobiny cierpliwości i samozaparcia w poszukiwaniu właściwego dla siebie środka wyrazu.
Zatem jeśli jeszcze śledzi ten topic, to życzę mu, by go odnalazł jak najszybciej.
 
Sph
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 11:06 pm

pt lut 09, 2007 3:58 pm

Nie, nie obraziłem się turucorp, poprostu musiałem dwa razy przeinstalowac openSuse i Windows'a, więc nie miałem czasu odpowiedzieć. Do tego mam rok szkony, nie mam tyle czasu co w ferie.

Może się nie znam jak ty na komiksach, ani na tych autorach jak ty, ale dopóki mnie nie znasz to nie będziesz o tym wiedział. Powiem że "ich twórczoć zasadniczo" nie "zwisa jak kilo kitu u nosa".

Co do reszty postów to jestem wdzieczny, niedługo powinienem podać jakieś kolejne prace, moze pod koniec tygodnia (mimo weekendu mam troche pracy). Dzięki za pomoc, nawet odpowiedź turucorp'a mnie bardziej przekonuje i mobilizuje do dalszych prób. Uszanuje każde zdanie, chyba że będzie dotyczyć nie mojej pracy - tylko mnie.
"Szacuneczek". Rozwijajcie pasje.
 
Awatar użytkownika
turucorp
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1124
Rejestracja: pt sie 08, 2003 5:35 pm

pt lut 09, 2007 4:33 pm

Sph pisze:
Może się nie znam jak ty na komiksach, ani na tych autorach jak ty, ale dopóki mnie nie znasz to nie będziesz o tym wiedział.


Nie ma szans, jest wprawdzie pare osob w kraju, ktore znaja sie na komiksach, ale praktycznie wszyscy oni sa u mnie w zakladce "kontakty" :lol:

Sph pisze:
nawet odpowiedź turucorp'a mnie bardziej przekonuje i mobilizuje do dalszych prób. Uszanuje każde zdanie, chyba że będzie dotyczyć nie mojej pracy - tylko mnie.

To dobrze, ze "nawet odpowiedz turucorpa", bo w tej "odpowiedzi" masz materialu na kilka lat studiowania :roll:
Mysl, kombinuj, cwicz i pokazuj, kto wie, moze cos ci sie w koncu uda.
Powodzenia zycze, zupelnie powaznie :wink:
 
Awatar użytkownika
Barcisz
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 4:04 am

Komiks do obejrzenia, ewentualnie skomentowania/oceny

pt mar 09, 2007 5:29 am

Witam
Pierwszy raz piszę coś na forum komiksowym i nie jestem pewien czy zamieszczam to w dobrym miejscu. Jeśli nie - z góry proszę o wybaczenie.
Na swojej stronie:
http://www.barcisz.prv.pl/
zamieściłem komiks w dwóch wersjach. Trzeba wybrać KOMIKS w menu po lewej, na wypadek jakby ktoś zabłądził:)
Zapraszam wszystkich do obejrzenia go i zachęcam do pisania tu uwag i komentarzy, jako że jest to mój pierwszy poważniejszy komiks i chętnie posłucham, co o nim sądzicie.
Z góry dziękuje jednak za uwagi typu: w tym a tym banku dostaniesz najtańszy kredyt - tyle a tyle procent. Za dużo się tego ostatnio nasłuchałem.
To tyle. Zapraszam.
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

pt mar 09, 2007 4:01 pm

Połączyłem Twój temat z odpowiednim miejscem.

Co do komiksu - nie jestem w stanie go powiększyć, a poza tym masz na stronie nieusuwalną reklamę, która zasłania pół ekranu. :)

Pozdrówka
 
Awatar użytkownika
Barcisz
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 4:04 am

pt mar 09, 2007 5:43 pm

Mi reklamy w Mozilli nie wyskakują, w Explorerze też nie na tyle, żeby nie dało się zapisać obrazków na dysk. Podam bezpośrednie linki do obu wersji dla tych, którzy inaczej nie mogą ich pobrać:
http://www.barcisz.prv.pl/b&w.jpg
http://www.barcisz.prv.pl/kolor.jpg
Na stronie nie można powiększyć tych komiksów, ale zapraszam do zapisania ich na dysku. Wtedy każdy będzie mógł go sobie oglądać w ulubionym programie tak, jak mu najwygodniej.
Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
MaciejP
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 188
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 7:51 am

pt mar 09, 2007 5:53 pm

Tu się chyba nie przyklejałem.
Zapraszam na mmojego nowego komiksowego blogaska:
http://maciejpalka.blogspot.com/ :wink:
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

pt mar 09, 2007 6:11 pm

Barcisz,
Graficznie bez rewelacji, sam pomysł takiego układu strony ciekawy. Nie wiem, czy nie byłoby ciekawiej, gdyby poszczególne segmenty koła odpowiadały np. godzinom.

Poza tym - pomysł może i ciekawy, ale nic w treści mnie nie ujęło. Jeśli nie jestem w stanie po lekturze powiedzieć 'ten komiks jest o tym i o tym, i to właśnie jest w nim ciekawe', to raczej nie za dobrze.

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Barcisz
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 4:04 am

sob mar 10, 2007 2:38 am

OK. Dzięki za komentarz. Ktoś jeszcze?
 
Awatar użytkownika
Nigga4life
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 12:37 am

śr mar 14, 2007 2:47 am

To jeszcze ja, jeszcze ja! Powiem tak, parę miesięcy temu założyłem swoją stronę i u ciebie widzę te same błędy, które sam robiłem :) chociaż ty robisz ich mniej, muszę przyznać. Zacznę od strony internetowej. Musisz wychodzić z założenia, że internauta jest bardziej leniwy, niż to ustawa przewiduje, i teksty w stylu "obrazka nie da się powiększyć" albo co gorsza "ściągać na dysk" mogą podziałać na niego jak "pochodzi pan od małpy" na ministra edukacji... (nawet jeśli pominąć opcję prawy przycisk myszy/pokaż obrazek, przynajmniej w Mozilli). Sam pomysł na komiks jest, styl trochę nie w moim guście, wykonanie-głównie kolor do dopracowania... szczerze mówiąc trochę nudnawo... a może nie powinienem tego w nocy czytać.
 
Awatar użytkownika
Barcisz
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 4:04 am

śr mar 14, 2007 5:12 pm

Stronę już poprawiłem.
Co do komiksu, to uważam, że nie ma sensu odpowiadać na Wasze komentarze. Chciałem je po prostu przeczytać. Jeśli zobaczę konkretne pytanie lub coś, z czym się mocno nie zgadzam, to pewnie odpiszę, ale póki widzę szczere, subiektywne opinie, to jestem za nie wdzięczny i przyjmuję je po prostu do wiadomości. Ciągle czekam na więcej :wink:
Pozdrawiam.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości