pt sty 25, 2013 8:29 pm
Bez obrazy, ale wydaje mi się, że zaczynasz od dupy strony. Znalezienie settingu to jedna z ostatnich rzeczy i użyteczna jedynie jeśli projektujesz z myślą o wypuszczeniu systemu na rynek. Powiem więcej, "setting" to jedna z pierwszych rzeczy, które wydawca może chcieć zmienić, np by użyć jakiejś z posiadanych przez siebie licencji jako elementu marketingowego.
Po pierwsze, musisz ustalić założenia projektowe. Co dokładnie chcesz w grze przedstawić? Czy walka ma być w dużej skali (bitwy całych armii) czy mniejszej (pojedyncze oddziały, plutony, kompanie). Czy chcesz gry silnie symulacyjnej (Starfleet Battles jest tu dość ekstremalnym przykładem symulacji) czy bardziej abstrakcyjnej (no, powiedzmy nie przytoczę tu szachów, ale np "stare dobre" DBA)? Kolejne co powinieneś rozważyć, to jakie rodzaje wojsk i działań chcesz w grze przedstawić? Jakie działania chcesz w grze premiować? W jaki sposób będziesz reprezentował poszczególne zmienne w grze?
Jeśli już jednak o "settingu" mowa. Czy planujesz oryginalny setting, czy wykorzystać już istniejący? Czy posiadasz do niego prawa/jesteś w stanie zastrzec stosowne prawa? Takie problemy nie istnieją w przypadku gier historycznych, ale z drugiej strony masz wtedy mniejszy zwrot z figurek, gdyż nie masz na nie sankcjonowanego prawnie monopolu. Tutaj też najwięcej do powiedzenia będzie miał potencjalny wydawca bitewniaka, chyba, że planujesz wydać się sam przez kickstarter, czy inne indiegogo. Ta druga opcja wymaga jednak aktywnego marketingu swojego produktu, co pochłania czas i zasoby, a kampania może zakończyć się fiaskiem, jak wiele projektów na KS czy IGG. Ryzyko finansowe, które normalnie ponosiłby wydawca musisz wziąć na siebie.