czw gru 29, 2005 5:37 pm
Wątek przeze mnie nigdy nie poruszany na sesjach. Osobiście zawsze odbierałem szaleństwo Pasji jako efekt Pogromu. Zniszczenia, obłęd i nienawiść jakie wylały się na Barsawię splugawiły zarówno ziemię jak i Pasję. Tym niemniej jednak, nasuwa się pytanie, dlaczego własnie te, nie inne oszalały. Wydaje mi się, że bardziej prawdopodobnym jest, że to Jaspree powinna być jedną z oszalałych. Bo w końcu to w jej dziedzinie możemy zaobserwować największe skutki Pogromu. Lochost ze swoją wolnościom również powinnien być co najmniej "lekko" skażony. 400 lat w zamknięciu to jednak jest jakaś forma zniewolenia (Wiem, że to może zbyt błahe podejście do tematu, lecz uprzedzałem na początku, że nigdy nie myślałem dogłębnie na ten temat). Floranuus też w najlepszej sytuacji nie jest (No, nie był).
Drugą kwestią jest brak oficjalnej informacji (Przynajmniej ja się z taką nie spotkałem), na temat kultów Astendar podczas Pogromu. Przecież akt Tworzenia sztuki, będącym jednym z najprostszych sposobów rozpoznania Naznaczenia, jest jak najbardziej powiązany z tą Pasją. Tak samo ma się to z Upandalem.
Z tego co zdążyłem zauważyć, kwestia Pasji w podręcznikach źródłowych została delikatnie ujmując potraktowana jako sprawa drugorzędna. A szkoda, bo mimo pewnej banalności, jaką moja osoba wyczuwa w związku z nimi, jest w nich jednak spory pentecjał.