Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

ndz gru 05, 2004 11:03 pm

Kiedyś na sesji zmierzyłem się z Allende na pokładzie jego okrętu. Walka nierozegrana, bo w końcu uratowałem mu życie (gdy ja się pojedynkowałem, koledzy z drużyny wycelowali armatę nabitą siekańcami w nas dwóch w myśl zasady, "co tam, Drachu stworzy nową postać, a Allendego już nigdy ne spotkamy"). Ale w końcu skubaniec mnie trafił... wykulał cholerne 74. NIgdy nie zapomnę. Postanowiłem ripostować i jakoś zebrałem te 10z4+5 (dopiero pierwsza ranga, ale życie przede mną). I co? Odbiłem cios! Następnie sam atakowałem - tu słabiej, bo cała riposta poszła na parowanie. Ledwie 6z4, ale mimo to kulnąłem bodaj 50 i trafiłem skubańca. Oczywiście wiele mu nie wyrządziłem (ponoć rezon i krzepę gość ma na 5), ale jakie to uczucie! Pojedynkować się z takim mordercą i nie dość, że nie dałem się poranić (wytrzymałem 2 rundy), to jeszcze trzykrotnie naznaczyłem króla piratów moim ostrzem. Tak się rodzą legendy :)
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

ndz gru 05, 2004 11:29 pm

Dobra...podam agrumenty za tym, że Soldano jednak wygrywa...

Zakładamy pierwszą rundę walki...

Gallegos się broni, Soldano atakuje...

Ma 4 finesse, 5 ataku i powiedzmy jakieś 5 kości dramy na początku (2 Journeyman, 3 normalne). Ma Castillan Blade: Soldano to daje dodatkowe +2. Sam kula 9z4....ale może użyć dramy i rzucać powiedzmy 11z6 (de facto 10z7). Na tych 10z7 spokojnie osiąga 60, a nawet więcej (około 70 byłoby normalne). Jak trafi używa pozostałych 3 kości dramy do obniżenia progu dramatic wounda do 5...i teraz kulamy na damage i przy odrobinie szczęścia po pierwszym ciosie Gallegos jest crippled.

Zakładając, że Gallegos się broni Soldano przed wyprowadzeniem ataku może wykonać popis kilka razy i mieć jeszcze więcej Dramy...
 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

pn gru 06, 2004 12:15 am

No wiesz, pamiętajmy że Gallegos również w ciemię bity nie jest, ma również popis, więc i punktów dramy może kilka zdobyć :) Ale oki.

Soldano kula na atak 9z4 (plus ewentualna Drama. Powiedzmy - tak jak mówisz 10z7... przy czym to nie gwarantuje wywalenia 70... musiałby mieć kilka dorzutów). Gallegos o podobnych możliwościach na ripostę może mieć 10z6+5 bez dramy (jeden punkcik i skaczemy do 11z7+5, czyli 10z8+5). Więc szanse wcale nie są takie małe. A oprócz tego może sobie przy tym i uderzyć z 6z4, a nuż trafi. Taki Soldano będzie miał max 30 obrony, więc da się zrobic. Jeden dorzut wpadnie i trafiony.

Odrzuciłbym też założenie, o wpływie Soldano blade, bo ostrze raz się ma, a raz nie (moja postać nie ma ostrza Gallegos, ale kiedyś ma mieć, chociaż tutaj bardzo udana jest ostrze Aldana, które zmniejsza o-1 wybraną kostkę akcji).

W zasadzie obie szkoły są bardzo mocne. I rozumiem, że kibicujesz Soldano (bo faktycznie, jest mocna jak diabli). Ja (jako uczeń szkoły) stawiałbym na Gallegos, ale musimy chyba przyznać, że dużo zalezy od samych kostuch. Np. od inicjatywy, czy samych rzutów. Tak czy inaczej byłby to pojedynek godnych siebie przeciwników. Wogóle szkoły Castille zostawiają opozycję daleko w tyle :)

Ale inne mam pytanie - jak łączyć szkoły? JAk mozna polączyć rozkołysany i bardzo roztańczony styl Aldany ze statycznym Gallegos? Jak połączyć Eisenfaust z Leegstrą (jedno wymaga wolnej ręki na panzerhand, a drugie broni dwuręcznej)? Jak połączyć Soldano z Donovan (dwa rapiery+puklerz... mam tylko dwie ręce)? Albo Valroux z Ambrogią (odwrotne połozenie rapiera i lewaka w obu)?

Na moje jest tak, że można łączyć dwie szkoły, ale w walce można jednocześnie używać technik tylko jednej z nich. Wiadomo, ze nie będziesz miał jednocześnie +5dp PT za skoki Aldany i +10 za stanie w miejscu a'la Gallegos. Prawda? Albo nie złamiesz panzerhandem (Eisenfaust) wrogiej broni, jesli w obu łapkach masz rapiery jako Soldano. Prawda?

I nie śmiac mi się, ze gadamy tylko o mechanice :) To w koncu własnie to sprawia, że pojedynki w 7th sea są naprawdę pasjonujące :)
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

pn gru 06, 2004 1:17 am

Wszystko jest kwestią rzutów i inicjatywy oczywiście....

Można mieć zaletę Guardian Angel i kazać przeciwnikowi przerzucić udany rzut za kość Dramy. BTW Jeśli Soldano by się uparł i miałby więcej Finesse (a powinien) byłby w stanie wyłożyć atak w granicach 10z10. Do tego może on wykorzystywać Dramę do obrony przed zranieniem czyli do testu Brawn...

Co do nie posiadania ostrza to jeśli mój adept Soldano nie posiada swojego ostrza to znaczy że:

a) jest martwy
b) ciężko ranny i zaraz umrze
c) mistrz Gry mnie nie lubi :razz:

W każdym razie z Gallegos jest ten problem, że ta szkoła jest mało....popisowa.....generalnie Gallegos mało się porusza, nie skacze, nie rozwala brutów na tony jak Soldano itd.

No i ile pasywnej obrony może mieć taki Gallegos??? Max 40....to nie jest trudne za każdym razem przebić taką obronę....
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

śr gru 08, 2004 1:06 am

Drachu pisze:
Ale inne mam pytanie - jak łączyć szkoły? JAk mozna polączyć rozkołysany i bardzo roztańczony styl Aldany ze statycznym Gallegos? Jak połączyć Eisenfaust z Leegstrą (jedno wymaga wolnej ręki na panzerhand, a drugie broni dwuręcznej)? Jak połączyć Soldano z Donovan (dwa rapiery+puklerz... mam tylko dwie ręce)? Albo Valroux z Ambrogią (odwrotne połozenie rapiera i lewaka w obu)?

Na moje jest tak, że można łączyć dwie szkoły, ale w walce można jednocześnie używać technik tylko jednej z nich. Wiadomo, ze nie będziesz miał jednocześnie +5dp PT za skoki Aldany i +10 za stanie w miejscu a'la Gallegos. Prawda? Albo nie złamiesz panzerhandem (Eisenfaust) wrogiej broni, jesli w obu łapkach masz rapiery jako Soldano. Prawda?



Jeśli znasz dwie szkoły, to w czasie rundy korzystasz tylko z jednej z nich. ZAWSZE.

Jeśli masz wielkie mistrzostwo w dwóch szkołach to korzystasz z OBU.
By mieć wielkie mistrzostwo używana broń musi się pokrywać - nie możesz korzystać z Panzerhanda i dwóch mieczy. W ten sposób nie łączysz szkół.

Aldane z Gallegos bez problemu - jest to osoba, któa skacze pląsa w tak pieśni Aladany, ciosy wykonuje według nich, ale z precyzją Gallegos - ciagle się rusza, ale nie musi tego robić.

W tej chwili nie chce mi się sprawdzać, ale Leegstra chyba nie trzyma dwuręcznego miecza jednorącz? Bo jeśli nie, to nie ma mowy o połączeniu szkół.

Soldano i Donovan się nie łaczy.

Ambrogia i Valroux dokładnie tak - miecz w lewej dłoni jak Ambrogia, reszta zrozumiała.

Możesz otrzymywać +5 za skoki i +10 za obronną postawę - wszak skoki pozwalają ci się lepiej ustawić, w pozycji, w której zyskasz więcej z obrony Gallegos.

Fakt, Panzerhanda i dwóch mieczy się nie da używać do niszczenia broni przeciwnika.

A do Zdana - cóż, po pierwsze Gallegos też moze mieć miecz Soldano... nawet na starcie.

Druga sprawa, chcesz użyć "stałych" DD do obniżenia progu ran - owszem po trafieniu, ale jednak. Równie dobrze, nasz Gallegos może użyć kości dramy do "wchłonięcia obrażeń" i możliwe jest, że zadasz mu nędzne rany powierzchowne.

Co jak co - licząc 2z2 +2 za soldano blade, 3z0 za krzepę masz 5z2 +2. Jeśli deklarowałeś podbicia to rzucasz już nie na 40 pasywnej obrony, tylko na dużo wiecej. By zatrzymać 3 kości na obrażenia, musiałbyś dać 6 podbić co graniczy z cudem (do przerzucenia 70, ale za to 10z3 obrażeń. Natomiast jak nie przerzucisz tych 70, to praktycznie koniec gry). A na 2 kosciach wcale nie zadaje się tak wiele. Biorąc nawet możliwość, ze będziesz miał 2x 10, a potem srednio 5 na każdej z nich to jest to 30 obrażeń, plus 2 za soldano blade.

32 obrażenia na 3 kosciach za krzepę wraz z 3 kosciami dramy czyli łącznie 6z6 i być może "wytrzymały dające łacznie 7z6 wchłania 32 obrażenia, obaj zostajecie bez kosci dramy i Soldano będzie miał teraz problemy z atakowaniem. Bo popis można przecież ripostować.

Zastanawia mnie, czy podbicia na atak ułatwiają aktywną obronę... wtedy byłoby już w ogóle pięknie, bo zbicie ciosu byłoby prostsze, a bez podbić będzie trudno zadać poważniejsze obrażenia.



Kończąc pragnę nadmienić, ze bardzo lubię szkołę Soldano, szkołę Gallegos i Aldanę bo wszystkie są wyjątkowe i ciekawie grałoby się z każdą z tych szkół.

Ale przede wszystkim chciałemz aznaczyć, ze z punktu mechaniki to Villanova i Valroux. Valroux za 2 technikę, a Villanova za mistrzostwo.

Gdyby połączyć Gallegos z Villanovą, a Valroux z Gaulle (atak Valroux, a obrona wzmocniona dzięki Gaulle - zabójczą kobinacją jest również Valroux i Ambrogia o któej wspominał Drachu - Valroux podbijamy tak z 10 razy, nie trafiamy,a le nasz przeciwnik tez nie trafi z tyloma podbiciami, więc jego PT będzie równe 5, w sam raz na nasz następny atak.
 
Elizar
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: czw lip 29, 2004 4:13 pm

śr gru 08, 2004 12:12 pm

Marsavius pisze:
Jeśli znasz dwie szkoły, to w czasie rundy korzystasz tylko z jednej z nich. ZAWSZE.

Jeśli masz wielkie mistrzostwo w dwóch szkołach to korzystasz z OBU.
By mieć wielkie mistrzostwo używana broń musi się pokrywać - nie możesz korzystać z Panzerhanda i dwóch mieczy. W ten sposób nie łączysz szkół.

Aldane z Gallegos bez problemu - jest to osoba, któa skacze pląsa w tak pieśni Aladany, ciosy wykonuje według nich, ale z precyzją Gallegos - ciagle się rusza, ale nie musi tego robić.

W tej chwili nie chce mi się sprawdzać, ale Leegstra chyba nie trzyma dwuręcznego miecza jednorącz? Bo jeśli nie, to nie ma mowy o połączeniu szkół.

Soldano i Donovan się nie łaczy.

Ambrogia i Valroux dokładnie tak - miecz w lewej dłoni jak Ambrogia, reszta zrozumiała.

Możesz otrzymywać +5 za skoki i +10 za obronną postawę - wszak skoki pozwalają ci się lepiej ustawić, w pozycji, w której zyskasz więcej z obrony Gallegos.

Fakt, Panzerhanda i dwóch mieczy się nie da używać do niszczenia broni przeciwnika.

Rozumiem, ze to wszystko houserulesy. Chociaz z taka pewnoscia to napisales... Jak to cos oficjalnego, to moglbys podac zrodlo?
 
Awatar użytkownika
Majkosz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: sob maja 24, 2003 7:57 pm

śr gru 08, 2004 1:00 pm

To ja pomogę.

To są informacje oficjalne, przytoczone za dodatkiem "Swordsman Guild".
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

śr gru 08, 2004 2:24 pm

Po pierwsze, to co przytoczyłem to druga umiejętność (Journeyman) Soldano - można użyć Drama Dice do obniżenia progu ran (15 za 1 kostkę, 10 za 2, 5 za 3). Możesz użyć też użyć zwykłych DD do tego...

Co do Soldano jest jedno rozwiązanie tego problemu, bierzesz zaletę Specialty: Swordsman Knack (z Players Compendium) i wybierasz Beat. I teraz atakujesz na z tyloma podbiciami ile wynosi Krzepa Gallegosa, i rzeczony Gallegos nie może używać aktywnej obrony...

I tyle...
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

śr gru 08, 2004 4:17 pm

Dziękuję Majkoszowi za wyręczenie mnie, szczerze powiedziawszy jest to jeden z lepszych dodatków, nie mogę się doczekać na polskie wydanie.


Zdan pisze:
Po pierwsze, to co przytoczyłem to druga umiejętność (Journeyman) Soldano - można użyć Drama Dice do obniżenia progu ran (15 za 1 kostkę, 10 za 2, 5 za 3). Możesz użyć też użyć zwykłych DD do tego...

Co do Soldano jest jedno rozwiązanie tego problemu, bierzesz zaletę Specialty: Swordsman Knack (z Players Compendium) i wybierasz Beat. I teraz atakujesz na z tyloma podbiciami ile wynosi Krzepa Gallegosa, i rzeczony Gallegos nie może używać aktywnej obrony...

I tyle...


Ja nie twierdziłem, że nie można, znam wszystkie szkoły oficjalne i część nieoficjalnych (a jak nie znam, to mogę sprawdzić...) i zgadzam się, ze tak jest - tylko dla mnie używanie zwykłych DD na atak pełną parą wygląda dziwnie - dla mnie kosci dramy to właśnie ten element filmowości, to tych kilka sekund niezbędnych do rozbrojenia bomby, kilka centymetrów by złapać się klifu i nie spaść etc.
Ale zgadzam się, że można ich użyć w podanym przez Ciebie celu.


"Speciality" znajdujące się w 7th Sea Compendium i faktycznie jest przydatne, to ja zaproponuję jeszcze "Natural Aptitude" też świetne... Villanova/Valroux z czymś takim jest zabójczy.

Natomiast wracajac do specjalizacji w "beat" to ja wezmę arkana "willful" i całe zalety Soldano są praktycznie zniwelowane. Kości dramy przydadzą Ci się tylko do obrony... A biorąc pod uwagę, że Gallegos ma fintę, to masz sporą szansę z nich nie skorzystać.

Uważam, że dyskusja pod względem "to ja wezmę ... i co zrobisz?" "no wezmę ... i Cię pokonam" "A nie, bo ja wezmę ..." mija się z celem. Ale to tylko takie moje spostrzeżenie.
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

czw gru 09, 2004 8:17 am

Co do arcana: willful do jest ona używana co do NPC's, a nie do innych graczy, więc wątpię, żeby zadziałała, ale nasz rację można ją wziąć i nie będziesz mieć większych problemów z Soldano....będzie tylko kłopot, żeby go zabić, bo będzie pakował kości w testy Brawna i parował double parry...

Największym problemem z Soldano jest to, że jego knacki dają mu niestety tylko dostęp do większych ilości DD i tyle...

Natomiast połączenie Villanova/Valroux ma dwa minusy: po pierwsze, trzeba grać bardzo długo, żeby coś takiego doprowadzić do skutku, a po drugie nie wiem czy któryś gracz chce być aż tak związany z Giovannim Villanovą....jest to zdecydowanie niedobry pomysł, jako, że każdy uczeń Villanovy musi w pewnym sensie przysiąc mu lojalność...
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

czw gru 09, 2004 4:06 pm

Niepowstrzymany jest używane wobec NPCy, bo gracze w 7th Sea mają z sobą nie walczyć... a jeśli nawet to raczej w towarzyskim pojedynku. W takim wypadku traktowałbym każdą postać nie prowadozną przez gracza (właściciela postaci) jako bohatera niezależnego.
Drama Die w brawn zgoda, trochę ich szkoda bo to na jeden test a ciosów moze pójść kilka, ale double parry - gdy Gallegos ma fintę?

Ogólnie nie ma szkoły, czy nawet powiązania szkół niezwyciężonego - na wszystko znajdzie się jakaś kontrszkoła, któa z mniejszym lub większym skutkiem przeciwstawi się wymyślonemu zestawieniu.
Na moje połączenie Valroux/Villanova/Ambrogia/Gallegos (w dowolnej kombinacji) całkiem skuteczny jest wbrew pozorm Beat, Feint itp. itd.
Boucher dla przykładu ma potężną przewagę nad szkołami obronnymi - podwójne ataki...

Jakiekolwiek podwójne połączenie, aż do poczwórnego (nie wiem czy takie istnieje oficjalnie, choć w większosci sieciowych książek dopuszcza się taką możliwość) wymaga długiej gry. Nie sposób przecież doprowadzić coś do mistrzostwa nie poświęcając temu odpowiedniej ilości czasu.

Związany z Giovannim Villanovą... po pierwsze mam jednego gracza, który świadomie zgodził się na współpracę (jeszcze mu nawet noża do gardła nie przystawiałem i nie tłumaczyłem, ze niedobrzeby było jakby jego rodzinie coś się stało...) z GV. To raz.

A dwa, z resztą postać, którą opiszę i prześlę na portal, to może być zdrajca, jakże to barwna postać - ścigany przez najpotężniejszego księcia, nagroda za głowę, szkolony w jego własnej szkole. Jak dla mnie to bardzo ciekawa perspektywa.
 
Awatar użytkownika
Mort
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 113
Rejestracja: sob maja 03, 2003 9:12 pm

czw gru 09, 2004 4:13 pm

A dwa, z resztą postać, którą opiszę i prześlę na portal, to może być zdrajca, jakże to barwna postać - ścigany przez najpotężniejszego księcia, nagroda za głowę, szkolony w jego własnej szkole. Jak dla mnie to bardzo ciekawa perspektywa.


Jako redaktor, jestem bardzo za :P
 
Awatar użytkownika
Slanmor
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: wt gru 07, 2004 2:41 pm

Biegłości szermiercze

czw gru 09, 2004 5:27 pm

Przeniesiono z topiku "Biegłości Szermiercze" - Mort

Apropo szkół szermierczych mam tylko jedno drobne zastrzeżenie. Nie bardzo podoba mi się to że biegłości szermiercze przypisane są konkretnej szkole i niedostępne dla postaci nie związanych ze szkołami szernierczymi. Czy najemny zbir, który w niejednej awanturze uczestniczył nie może rozbroić swojego przeciwnika? Albo czy trzeba koniecznie uczęszczać do specjalnej szkoły żeby zrobić wypad? :razz:
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

czw gru 09, 2004 7:07 pm

Oczywiscie, że może - MG musiałby wtedy wymagać kilku dodatkowych podbić, tak jak przy użyciu umiejętnosci "nieposiadanej". PT zwiększone powiedzmy o 10, a kosci nie eksplodują.

Drugą możliwścią jest wspomniana przez Zdana zaleta "Speciality", występuje w Podręczniku Gracza. Mnie z kolei wydaje się nazbyt dobra, bo płacąc 9 punktów, konstruujemy własny zestaw ciosów, które ZAWSZE byłyby dla nas dostępne.
Najwyraźniej jest to wynik niezrozumienia zasad z mojej strony.

EDIT:
Sprawdziłem tą specjalizację (na biegłosci szermiercze) z tego co widze jest to zasada wprowadzona przez graczy i zaimplementowana do Players' Compendium.
Raz, że taka biegłosć kosztuje drożej bo 4HP (dla szerimerza) lub 5HP (dla osoby nei będącej szermierzem) to można ją awansować tylko do 3 poziomu.
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

czw gru 09, 2004 10:47 pm

Co do Boucher...nie jest to szkoła dla prawdziwych bohaterów i gentlemanów, a takimi chyba jesteśmy nieprawdaż? :razz:

Co do świetnej postaci to właśnie rozpisałem sobie bardzo, ale to bardzo fajną do grania postać...

Jest to Avalończyk, rycerz królowej Elaine, mag Glamour i do tego jeszcze adept szermierki....dużo punktów kosztowało to prawda, ale jakoś sobie poradziłem...

Postać jest w klimacie swalownego awanturnika, wesołego rabusia, taki jolly knight, ale ma pewne nieznane zahaczki (np. nie zna swego Sidhe Blood i tego, że ta dama którą spotkał na dworze królowej po powrocie z jednej z misji to mogła być Sidhe... :mrgreen: )

Ogólnie świetna postać do takiego systemu jak 7th Sea....awanturnicza, wesoła, bardzo "popisowa"....

BTW Ktoś zauważył jak Glamour może bardzo przydawać się w walce? Taki np. Jack pozwala zmienić rękojeść szpady przeciwnika w ser :mrgreen:

Albo Jack'O Bannon który pozwala zniknąć w nieodpowiednim (dla siebie) momencie walki...

BTW 2: Zna ktoś szkoły warte polecenia z Avalonu?
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

pt gru 10, 2004 12:28 am

Glamour jest ogólnie rzecz biorąc magią wspomagającą - służącą do wzmocnienia czarnoksiężnika - nic dziwnego, że jest przydatny nawet dla szermierza.

Brawn: Mad Jack O'bannon
Finesse: Anne o' the Wind
Resolve: The stone Knight
Panache: Thomas
Wits: Jack

Ja bym brał takie zestawienie :D

MacDonald - One swing one kill, czyli wszystko by zdać jeden miażdżący cios.
Andrews - słabo wyważona szkoła, techniki, które daje nie są warte szkolenia.
Goodfellow - łuk
Peecke - laska bojowa
Robertson - ciekawa szkoła, ale wciąż zostaje w tyle

Najpotężniejszą pod względem mechanicznym pozostaje Donovan, a ocenianie grywalnosci szkół pozostawiam Tobie.



Natomiast ja mam inne pytanie - powracające do "Speciality: Swordsman Knack" pozwala wybrać dowolną biegłość szermierczą, ale tylko w zakresie tych prezentowanych przez szkoły szermiercze, tak?
Bo wzięcie Double-Attack na fencing weapon byłoby chyba zbyt potężne, we wszystkich szkołach korzystajacych z tej biegłosci odnosi się ona do sztyletów, by właśnie ograniczyć użycie większej broni.
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

pt gru 10, 2004 11:31 pm

Z tych szkół nie znam tylko Peecke a pasowałoby to do mojego bohatera....w końcu na dworze też trzeba się prezentować, ale rapier można mieć dla picu.... :razz:

Możesz przybliżyć mi możliwości Peecke?? Co ta szkoła daje na poszczególnych rangach i jakich biegłości uczy???

PS. Co do Glamour to nie uważasz, że możliwości (póżniejsze) Horned Huntera i Iron Meg są spore??
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

sob gru 11, 2004 2:42 pm

Horned Hunter dodaje od 1 do 5 punktów, a nie od 1 do 5 kostek - chyba, ze znowu nie umiem czytać.

Iron Meg - ok, przydatne ale jak zdasz ten test, to po następnym trafieniu musisz go zdawać ponownie. A za każdym razem wydawać kość dramy to jak dla mnie dużo. Dużo prosciej oberwać kilka razy a następnie zwiać dzięki O'Bannonowi.

Peecke:

Apprentice You gain a free rank in your Balance
knack. Active defences against your Attack
(staff) and Beat (staff) are increased
by one Raise per Mastery Level.

Journeyman At the beginning of each round, you
may discard one Action Die to
increase your TN to be hit for the rest
of the round by the amount shown on
the die.

Master When you make a successful attack
with a staff, your target must make a
Finesse + Balance or Finesse +
Footwork roll against a TN equal to
the damage inflicted by the blow or
fall to the ground. Each Raise for
damage increases the TN by 5.

Skills:
Athlete
Staff

Advantages None

School Knacks All start at rank 1.
Beat (staff)
Feint (staff)
Corps-a-corps
Exploit Weakness (Peecke)

Pojawiło się w "Sidhe Book of Nightmares"

Mam tylko pytanie do administratorów, czy takie przepisanie infrormacji o szkole jest dozwolone... bo jesli nie to usunę to jak najszybciej.

Natomiast przy okazji chciałem spytać: Zdan, należysz do ZP? (Jak nie wiesz to się nie przejmuj, widocznie jesteś inną osobą, a nie tym Zdanem, któego kiedyś spotkałem).
 
Zdan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 1:03 pm

ndz gru 12, 2004 10:14 am

Dżisas, nawet na Polterze mnie poznają.....fama roznosi się zajebiście szybko...

Tak należę do ZP...byłem jednym z założycieli tej szacownej bandy "abstynentów" :razz:

A skąd mnie znasz?? I z kim mam przyjemność tak sobie dyskutować...??
 
Marsavius
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: pt lis 05, 2004 10:18 pm

ndz gru 12, 2004 1:33 pm

Cóż, nie tyle wyprzedza Cię fama, co moja intuicja podpowiadała mi, ze nikt inny nie ma Twojej ksywy.

Jeśli po mojej mnie nie poznajesz, to mogą być problemy - bo większość właśnie po nicku mnie rozpoznaje. Dodam, ze jestem kumplem Adasia, a poznaliśmy się na sylwestrze u Oli.
Dalsze rozmowy proponuję przenieść na GG, by nie zaśmiecać tematu.
 
Awatar użytkownika
ZviR
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 10:23 pm

śr gru 15, 2004 11:49 pm

Jak dla mnie zdecydowanie najbardziej grywalną i klimatyczną (nie wiem, jak ze skutecznością - nie próbowałem) jest Finnegan - Inlandzka szkoła pięściarska. Już sam pomysł mi się spodobał :> Jeśli jeszcze damy takiemu panu nieczystą walkę, to w karczemnej rozróbie jest nie do powstrzymania - a ile frajdy w pozbawieniu przeciwnikowi rożna i obiciu go potem na gołe pięści :> ale jak już powiedziałem - nie wiem, jak bardzo ta szkoła w ogóle jest skuteczna...
 
Awatar użytkownika
Alan McMartie
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: sob lut 25, 2006 3:48 pm

ndz wrz 03, 2006 6:46 pm

Jeśli dodatków w języku polskim nie będzie, to czy mógłby ktoś (kto posiada dodatki w języku angielskim) opisać szkoły szermiercze jakie są w dodatkach i mniej więcej na czym one polegają?
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

ndz wrz 03, 2006 7:23 pm

Alan McMartie pisze:
mniej więcej na czym one polegają?

Chyba jest to wyjaśnione w PG... Dostajesz biegłości szermircze i ze dwie umiejętności, dodatkowo masz automatycznie zaletę Gildia szermiercza. Dodatkowo masz trzy stopnie wtajemniczenia i dzięki nim masz dodatkowe bajerki :) No i możesz się nazywać szermierzem :wink:

Alan McMartie pisze:
Jeśli dodatków w języku polskim nie będzie

Niestety nie będzie - wydawca zawiesił linię :(
 
Awatar użytkownika
Alan McMartie
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: sob lut 25, 2006 3:48 pm

ndz wrz 03, 2006 7:35 pm

iron_master pisze:
Chyba jest to wyjaśnione w PG... Dostajesz biegłości szermircze i ze dwie umiejętności, dodatkowo masz automatycznie zaletę Gildia szermiercza. Dodatkowo masz trzy stopnie wtajemniczenia i dzięki nim masz dodatkowe bajerki :) No i możesz się nazywać szermierzem :wink:

Chodziło mi o krótkie scharakteryzowanie. Jaką taktyke stosują, jakiej broni w danej szkole używają itp.

iron_master pisze:
Niestety nie będzie - wydawca zawiesił linię

Przecież napisałem!
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

ndz wrz 03, 2006 7:50 pm

Alan McMartie pisze:
Chodziło mi o krótkie scharakteryzowanie. Jaką taktyke stosują, jakiej broni w danej szkole używają itp

Z tego co pamiętam to również jest w PG :) Np. Ambrogia używa ryzykownych, agresywnych ataków, a ta Eiseńska to wolni cierpliwi szermierze, czekający na swoją okazję.
 
Awatar użytkownika
Alan McMartie
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: sob lut 25, 2006 3:48 pm

ndz wrz 03, 2006 8:06 pm

Jesteś słabo poinformowany. W dodatkach są NOWE szkoły szermiercze i onie mi chodzi.
Więc jeśli ktoś takie dodatki posiada w języku angielskim, to mile widziany jest jego wpis w tym temacie :lol:
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

ndz wrz 03, 2006 8:19 pm

Ano, chyba że tak...

Wiesz, zawsze można pościągać nazwy i samemu obmysleć styl/taktykę :wink:
 
Awatar użytkownika
Alan McMartie
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: sob lut 25, 2006 3:48 pm

ndz wrz 03, 2006 9:39 pm

iron_master pisze:
Wiesz, zawsze można pościągać nazwy i samemu obmysleć styl/taktykę :wink:


Na tym forum w którymś temacie, jest link do strony, na której są "fanowskie" szkoły szermiercze.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

śr lip 11, 2007 5:48 pm

Słuchajcie, natknąłem się na fragment mechaniki niezrozumiały dla mnie.
Biegłościs zermiercze, str 129, "Uderzenie głowicą". W wyniku uderzenia przeciwnika, jego PT trafienia spada do 5 do końca nastepnej Fazy. Czyli jeśli walnąłem go w Fazie 5, to PT 5 ma tylko w Fazie 6? Czy może to liczy się do mojej następnej Fazy ataku (np. atakuję w 5 i 8 Fazie, walnąłem przeciwnika głowicą w 5, więc trafiam go na PT 5 w Fazie 8 )?
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

czw lip 12, 2007 10:08 am

Ja stosuje zasadę ze PT spada do końca następnej JEGO Fazy. Po prostu, musi oprzytomnieć :]

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości