Yester pisze:

Post kolejny ze wstępem dla nowych graczy Jaśmina i Thannis opóźni się do jutrzejszego wieczora, ale tego terminu nie zawalę choćby się waliło i paliło

Nie mogę się wprost doczekać tymczasem wrzuciłem nieco przemyśleń mojej postaci i mentalny dialog z kotem świetnie utrafiłeś z tą magiczną książką bo postać miała już do czynienia z bardzo podobnym artefaktem i sama planuje coś podobnego stworzyć

Post poszedł, co prawda trochę po północy, ale musiałem wszystko dogadać odnośnie wstępu z Thannis.
Tak jak wcześniej proszę nowych graczy o umieszczeniu jako fragment pierwszego z postów opisu zewnętrznego postaci (tak jak ją w tym miejscu i czasie widać). Opis postaci, które są już w grze można znaleźć na początku sesji
I to chyba wszystko - zapraszam do postowania i życzę wszystkim (mam nadzieję) udanej sesji

witam w sesji

Brilchan, czy Ty nadal nie używasz gg, czy też może się już to zmieniło?

thannis pisze:

Brilchan, czy Ty nadal nie używasz gg, czy też może się już to zmieniło?

Zmieniło się, zaczął mi działać. Adres masz w moim profilu, cały czas jestem na ukrytym więc pisz jak będę mógł to odpowiem.

Yester pisze:

Opis postaci, które są już w grze można znaleźć na początku sesji

Ja mimo wszystko dałem skrócony opis mojej postaci żeby nie zmuszać współgraczy do cofania się do początku. Ominąłem tylko dwa detale: kolor włosów i szaty bo nie byłem do końca pewien w momencie pisania

Cześć wszystkim, napisałem pierwszego posta. Oby nam się dobrze współgrało.

Jaśmin

Jutro odpiszę. Dziś już nie mam siły

edit: Jest mój post

no to panowie czym się magicznie świeci Wasz ekwipunek?

MG, co się świeci w sali?

thannis pisze:

no to panowie czym się magicznie świeci Wasz ekwipunek?

Jaśmin opisał w poprzednim poście. Moja postać oprócz okularków które ci wcześniej opisałem ma fotel ze stałym zaklęciem lotu. Fotel ten jest przy okazji jego item familarem.

Oprócz tego mniejsza torba przechowywania, różdżka rozproszenia magii, pierścienie :wyżywienia oraz ring of spell battle. I jego księga w której ciągle notuję. Tu już w grę wchodzą skomplikowane autorskie modyfikacje czarów. To ogólnie jest pomniejszy artefakt prototyp większego projektu po części oparty na innych powiązanych ze sobą magicznych woluminach które postać napotkała wcześniej

za pomocą wykrycia magii to Saira widzi następujące aury które w połączeniu z jej znajomością magii mogą się skojarzyć z następującymi czarami: coś co przypomina ci zaklęcie "maskowania pisma" (czy jak to się tam nazwa) oraz coś co twojej postaci kojarzy się z fragmentami czaru "Magiczna skrzynia".

Posta napisze jutro (technicznie to dzisiaj), także jak chcecie podjąć jeszcze jakąś akcje na którą powinienem zareagować, to się nie krępujcie
Z tym postem czekałem dość długo co by postacie mogły się zapoznać ale od teraz będę się starał utrzymywać tempo dwóch postow na tydzień.

EDIT: Jak widać - nie wyrobiłem się. Ale mam nadzieję, że dzisiaj się wyrobię... Wybaczcie

Będe teraz mniej pisał o jestem od jakiegoś czasu chory i nie mam siły siedzieć przy komputerze. W ekwipunku magiczne mam: miecz +5 przeciw orkom, kusze zawsze trafiającą do celu i to w zasadzie wszystko

Chciałem ci podziękować Jaśmine za to że tak ładnie zamknąłeś wątek Alleusa. Miałem to zrobić wcześniej ale jakoś wyleciało mi z głowy

Yester pisze:

EDIT: Jak widać - nie wyrobiłem się. Ale mam nadzieję, że dzisiaj się wyrobię... Wybaczcie

Spokojnie. Rozumiem takie życie

@ Noares , dobrze to rozumiem bo sam mam podobne problemy, wydaje mi się że nic złego się nie stanie jeżeli Dortmund będzie BNowany w roli małomównego ochroniarza przez jakiś czas

Eh, jakoś taki krótki mi ten post wyszedł, ale to nie z lenistwa, tylko stąd, że po drugim (dokładnym) czytaniu waszych postów, dotarło do mnie, że ostatecznie nikt chyba drzwi nie otworzył więc wiele napisać się nie da póki co

@ Yester racja nie zauważyłem Saira miała zamiar je otworzyć ale zby zainteresowała się powiązaniem mojej postaci ze Świecową Warownią i zmieniła zdanie

A prop thannis mógłbyś napisać jakie magiczne aury moja postać ujrzała na ekwipunku twojej ? bo na razie wiem tylko o możliwej iluzji na sukience

Brilchan, a bo to ja umiem powiedzieć coś o aurach No, dobra, coś wyszperałam, mogą być błędy, ostrzegam!

• plecak - conjuration
• mithrilowy puklerz - abjuration
• pierścień - abjuration
• pas - transmutation
• pierścień ze srebrnym kryształem - illusion
• bransoleta - abjuration
• płaszcz - transmutation
• gorset - abjuration
• korona – enchantment i transmutation
• sukienka w stylu chińskim - iluzja
• buty - transmutation

thannis pisze:

Brilchan, a bo to ja umiem powiedzieć coś o aurach No, dobra, coś wyszperałam, mogą być błędy, ostrzegam!

Źle się wyraziłem wystarczyłoby że opisałbyś te przedmioty tak jak ja ale to co zapisałaś wyżej też starczy. Dzięki za wysiłek

Wrzuciłem kolejnego posta żeby nieco posunąć akcje bo sam ją wcześniej spowolniłem "dysputami teologicznymi" czekam na odpowiedź MG i szanownych współgraczy

Odpowiedź będzie dzisiaj, tym razem nieco dłuższa

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem. Miałem postować wczoraj, ale przeżyłem niespodziewany najazd rodzinny.

Brilchan, DAJ SIĘ CHRONIĆ.

Jaśmin pisze:

Brilchan, DAJ SIĘ CHRONIĆ.

Spoko nie ma problemu

Yester pisze:

Odpowiedź będzie dzisiaj, tym razem nieco dłuższa

Dobra czekamy, wrzuciłem tego posta żeby nieco przyspieszyć akcje

Brilchan i oszczędź sobie komentarzy: przynajmniej jeden się ruszył! Mieliśmy tam biec na wyścigi czy co? Ja czekałam na posta MG.

BTW, Yester, moim zdaniem mogłeś spokojnie przyjąć w poprzednim poście, że Rudiger przeszedł przez drzwi.

Sorry za zrzędzenie, ale święta idą, w środę zacznie się u mnie w domu najazd hordy barbarzyńców, a ja nie mam NIC poza pierniczkami przygotowanego do żarcia. Ani nawet nie zakupione. Heh. Więc jestem zmęczona i zła, zwłaszcza że w.w. pierniczki zaczęłam robić po 6 rano

thannis pisze:

Brilchan i oszczędź sobie komentarzy: przynajmniej jeden się ruszył! Mieliśmy tam biec na wyścigi czy co? Ja czekałam na posta MG.

To zdanie mojej postaci nie moje. Ja rozumiem że są święta, pogoda i ogólnie RL jest ważniejsze i nie mam do nikogo pretensji. To co postać sobie myśli nie jest tym samym co ja myślę i nie ma tu nic do rzeczy że to moje alter ego

Edit: Naprawdę nie ma potrzeby się denerwować thannis. To tylko gra i ma nam sprawiać przyjemność.

thannis pisze:

BTW, Yester, moim zdaniem mogłeś spokojnie przyjąć w poprzednim poście, że Rudiger przeszedł przez drzwi.

Zgadzam się, może ustalimy że Yester może podejmować tego typu proste decyzje za postaci żeby posunąć akcje do przodu ? Ja jestem za takim rozwiązaniem

Post napisany
Przerwałem w takim punkcie żeby mimo wszystko dać wam czas na reakcję z drugiej strony z nadzieją, że uda się wprowadzić do sesji trochę dynamiki - mam nadzieję, teraz przynajmniej do końca roku częściej niż te 2 razy w tygodniu znajdować czas na sesję - także jeśli wyrazicie chęć częstszego postowania, powinienem się wyrabiać z postami.

@Thannis - pewnie masz rację, ale nie byłem pewien, po za tym za tymi drzwiami troszkę zmieniała się dynamika rozgrywki więc nie chciałem tego wymuszać, coby postacie mogły porozmawiać na spokojnie. Tymczasem życzę smacznych pierniczków i mniej stresów co dnia, bo w końcu nie po to się ma gości (jak sądzę potocznie zwanych barbarzyńcami) żeby się stresować

Jest mój post. Ja ze swojej strony jeszcze raz przepraszam thannis. Ale to co napisałem to w żadnym wypadku nie było przytykiem w niczyją stronę. Po prostu moja postać jest trochę zniecierpliwiona bo ostatnie zadanie musiała rozwiązać samemu. Rozumiem że skoro jej imię jest takie samo jak mój nick to może sprawiać wrażenie że się za mocno z nią utożsamiam ale tak nie jest. Nie martw się nie jestem jakimś no - lifem i umiem odróżnić fikcje od rzeczywistości

Dołączam się do życzeń udanych świąt i smacznych pierogów

Brilchan, spoko, ja nie twierdzę, że Ty się utożsamiasz z Brilchanem w sesji . Chodziło mi o to, że fajnie z jednej strony, że posunąłeś akcję do przodu, ale głupio wyszło, bo wyglądało tak, jakby nasze postacie stały jak zaklęte czekając aż mag szanowny cokolwiek zrobi A tak nie było, ja przyjęłam zawieszenie czasu w oczekiwaniu na post MG.

Yester, Ty wziąłeś pod uwagę naturę Sairy? Jak można przypiekać od środka mieszkankę Krematorium?

Jak chcesz to mogę to myśl skasować

thannis pisze:

Yester, Ty wziąłeś pod uwagę naturę Sairy? Jak można przypiekać od środka mieszkankę Krematorium?

Co racja to racja ale wydaje mi się że tu chodziło raczej o wielki "palący" ból niż o samo uczucie gorąca

EDIT: Zedytowałem tamtego posta

Bril, nie musiałeś

Brilchan pisze:

Co racja to racja ale wydaje mi się że tu chodziło raczej o wielki "palący" ból niż o samo uczucie gorąca

Być może, dlatego wolałam się upewnić.

Tako jako rzecze Brilchan, ból który odczuwają wasze postacie nie pochodzi od ognia i Saira również go odczuwa.

Co do posta owego to w sumie wychodzi na to że całe nieporozumienie wynikło z mojej opieszałości za co serdecznie przepraszam. Postaram się unikać tego rodzaju sytuacji w przyszłości.

Post poszedł, zobaczymy co dalej.
btw. na gg napisałem o rzutach, które są do wykonania (Thannis i Brilchan)

Yester czy mentalny "krzyk" Sairy otrzeźwił nieco moją postać ? Proponowałbym potraktować to jako Aid Another czyli +1 do mojego rzutu bo zabrakło mi jednego oczka do 16 a przydałby mi się teraz ochrona mentalna przed tym stworem (jakby postać doszła do siebie to by IMHO zebrała odpowiednio dużo złości i siły woli). Albo jakby chociaż odzyskał na tyle przytomności żeby mówić i pomógłby opracować plan działania

Mam propozycję.

Brilchan, wygląda na to, że twój kot jest w stanie dostrzec tą anomalię antymagiczną. W każdym razie zareagował na nią gdy weszliśmy do komnaty. Gdybyś mi go pożyczył moglibyśmy wejść do środka i zamykając drzwi od wewnątrz poszukać sposobu na pozbycie się tego czegoś.

Co myślicie?