Zrodzony z fantastyki

 
onspl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: śr maja 21, 2008 1:50 pm

Re: Tanie decki

czw gru 30, 2010 7:05 pm

Rybki są fajne, ale do tematu "tanie decki" sie nie nadają
moje były warte tysiaka :D z biegiem czasu źal bylo taka forsa grac to je opylilem (pochwale sie PEŁny kompletny deck turniejowy z kompletem FOW, wasteland , itd itp :P)

chyba najbardziej grywalny i uniwersalny deck :D

ale jak napisalem na wstepie raczej nie do tego tematu :P

ps a dzialo sie duzo dlatego przepadlem jak kamien w wode :( ale jestem spowrotem :D
 
Awatar użytkownika
avatar86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: sob paź 02, 2010 7:08 pm

Tanie decki

pt gru 31, 2010 10:18 am

onspl pisze:
Rybki są fajne, ale do tematu "tanie decki" sie nie nadają
moje były warte tysiaka z biegiem czasu źal bylo taka forsa grac to je opylilem (pochwale sie PEŁny kompletny deck turniejowy z kompletem FOW, wasteland , itd itp )

No to ładne deczywo miałeś :spoko: nie szkoda było ci go sprzedawać? Co prawda tysiączek drogą nie chodzi ale.... wydaję mi się że w miare upływu lat cena by wzrosła.
Ostatnio zmieniony pt gru 31, 2010 10:19 am przez avatar86, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

pt gru 31, 2010 10:43 am

Gizmoo pisze:
Za wolni. Nie bardzo sprawdza się też komplet Mox Opali. Chyba przydał by się jakiś split np 2xOpal/ 2xChrome Mox?


Chrome Mox wymaga imprintu, a dodaje tylko konkretny kolor mana. Można próbować gry na Mox Diamondach, który każe nam discardować tylko landa (w tym przypadku discard landa nie boli, bo cały czas mamy any color i artefakt na stole).

Przy zmianie zasad Ravager nie jest taki dobry, więc obecność Fiendów nie dziwi mnie, aczkolwiek kosztuje :1: :b: Teoretycznie kompensuje to evasion, z drugiej strony potrzebna jest mocna rozkmina czy warto (jak ma oberwać pathem/stp to i tak oberwie, a jak wciskamy dmg to ornithopterem też zabijemy)

Glimpse jest "tylko" win condition, więc nie ma co marudzić że czasem nie siądzie. I tak dostajesz taki advantage, że nie ma co narzekać.

EDIT:

onspl pisze:
Rybki są fajne, ale do tematu "tanie decki" sie nie nadają


Ja bym powiedział że są na granicy. 1000zł za talię, która potrafi ugrać topa i jest bardzo solidnym rozwiązaniem w niemal każdym meta, to naprawdę jest dobra cena.
Ostatnio zmieniony pt gru 31, 2010 10:46 am przez Specu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Tanie decki

ndz sty 02, 2011 5:05 pm

Specu pisze:
Ja bym powiedział że są na granicy. 1000zł za talię,


Nie ma najmniejszych szans zmieścić się w kafelku.

Wersja mono U - sam main obecnie wyjdzie (NAJTANIEJ!!) 1200. I tak ciężko zdobyć karty. FOW-y nawet w USA ciężko już dostać. Fiolek coraz mniej na rynku, a Mutavaulty i Kiry - również trudno dostępne.

Wersja Ub, (którą notabene obecnie składam) - 1500 sam main - i to bez kompletu Underground Sea.

Do tego należy doliczyć side - około 100-200, a nawet 300zł w zależności od wersji.

Tak więc koszt całkowity zamyka się gdzieś w okolicach 1500. :(

A wracając do Erayo Affinity - Potestowałem trochę wersję z Masterami. Jest naprawdę niezła! Myślę, że doszedłem do optimum kart, ale chce potestować jeszcze wersję z Fiendami. Jak tylko uporam się z ogromem pilnych spraw - skrobnę coś o tej talijce.
 
onspl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: śr maja 21, 2008 1:50 pm

Re: Tanie decki

pn sty 03, 2011 7:54 am

fiu fiu to nieźle poszło w góre mogłem poczekać, ze sprzedażą :)

no cuż ja już wypadłem z obiegu skączyły się czasy rumakowania i zbierania tali :(

ps nadal uważam, że "tani deck" to nie tysiak :D a maks 200-300 zł:) jak to sie mowi "punkt widzenia zalerzy...."
 
Awatar użytkownika
avatar86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: sob paź 02, 2010 7:08 pm

Tanie decki

pn sty 03, 2011 1:38 pm

onspl pisze:
ps nadal uważam, że "tani deck" to nie tysiak a maks 200-300 zł:) jak to sie mowi "punkt widzenia zalerzy...."

Nikt nie mówił że tani deck to 1000zł ale patrząc na średnie ceny niektórych top decków to faktycznie tysiączek to mało :mrgreen:

Wracając do affki w piątek jadę na turniej legacy z wersją na erayo więc powiem jak poszło.

Onspl zgadzam się z tobą w 100% tani deck to przedział który podałeś czyli aktualnie np, okrojona lekko affka i burn. Oba deczywa coś mogą ugrać i nie są przegięcie drogie. Najdroższe są w deckach do legacy niestety landy (duale,fetche) które kosztują fortune a i dostępność ich nie jest do końca taka łatwa. Ostatnio koleś na allegro sprzedawał komplet sawannah za 850zł :shock:

EDIT: No i Survival of the Fittest dostał bana w tym roku :mrgreen:
Ostatnio zmieniony pn sty 03, 2011 1:51 pm przez avatar86, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

pn sty 03, 2011 6:37 pm

Gizmoo pisze:
Wersja mono U - sam main obecnie wyjdzie (NAJTANIEJ!!) 1200. I tak ciężko zdobyć karty. FOW-y nawet w USA ciężko już dostać. Fiolek coraz mniej na rynku, a Mutavaulty i Kiry - również trudno dostępne.


Jakieś 4-5 tygodni temu była na ebayu pełna wersja merfoli która poszła za 345$. Jak zajdę w historii to dam linka do ebay archive.
Ostatnio zmieniony pn sty 03, 2011 6:37 pm przez Specu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
avatar86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: sob paź 02, 2010 7:08 pm

Tanie decki

wt sty 04, 2011 6:56 am

Specu pisze:
Jakieś 4-5 tygodni temu była na ebayu pełna wersja merfoli która poszła za 345$. Jak zajdę w historii to dam linka do ebay archive.

Specu sam dobrze wiesz że ceny z ebay nijak się mają do polskich reali. Karty kupione u naszych traiderów są często wygórowane.

Powiem tak za kwotę ok 200$ moge zrobić takie zamówienie że hoho. U nas ostatnio zrobiłem za 600 i zastanawiałem się co ja takiego wziąłem że tyle dałem :mrgreen:

Więc ceny ebay jeszcze raz powtarzam są nie adekwatne do "naszych" cen. Przykład to black lotus za 9tyś z alpha gdzie średnia cena to jakieś 13tyś :stupid:
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Re: Tanie decki

wt sty 04, 2011 1:31 pm

Pomijając to, że cena gotowej talii zawsze jest niższa, niż gdybyśmy taki deck chcieli sobie złożyć sami. Mi brakuje do rybek najdroższych i najbardziej niedostępnych kart i nie wiem, kiedy (i za ile) skończę składać tą talię. Ceny wszystkich kart do Merfoli pójdą teraz ostro w górę, bo talia mocno zyskuje po banie Survivala. Na warszawskiej (pierwszej w tym roku po banie) Legacy Mobilizacji Merfolki stanowiły 30% meta, a Cyryl zajął nimi (Mono U) pierwsze miejsce. Nie wiem, czy śledzicie ceny kart, ale Standstille poszły ostatnio mega do góry - nawet u Gunslingi stoją po 9 dolarów. :shock:

Ale wracając do meritum - potestowałem Erayo Affinity. Talia ma bardzo do przodu z aggro deckami. Jest szybka, często zakłada soft-locka w drugiej turze. W trzeciej może kontrolować sytuację, a nawet (przy odpowiednim podejściu) zabić. Sęk w tym, że z taliami kontrolnymi ma w plecy. Głupie Explosivsy za 0 - czyszczą nam niemal cały stół. Podobnie inny mass removal. Jedyną bronią jest sidowe granie na komplecie Meddling Mage + ewentualnie kilka igiełek.

Poniżej mój autorski spis, który IMO na chwilę obecną jest najbardziej optymalny. testowałem z różnymi ustawieniami kart i poniższa wersja najmniej się "zacina".

ERAYO LOCKDOWN V. 3.0

Creatures 23:
4 Erayo, Soratami Ascendant
4 Ornithopter
4 GLINT HAWK
4 Memnite
3 Frogmite
1 Ethersworn canonist
3 Master of Etherium

Other Spells: 23
4 CRANIAL PLATING
4 SPRINGLEAF DRUM
4 GLIMPSE OF NATURE
4 THOUGHTCAST
4 MOX OPAL
3 REPEAL

LANDS:
4 ANCIENT DEN
4 SEAT OF SYNOD
3 TREE OF TALES
3 GLIMMERVOID

SIDE
2 PITHING NEEDLE
3 TORMOD’S CRYPT
4 FORCE OF WILL
2 ETHERSWORN CANONIST
4 MEDDLING MAGE

Ta wersja niestety NIE JEST TANIA. Mox Opale i Fowy są cholernie drogie, ale z moich testów wynika, że jeżeli chcemy mieć kompetytywną talię i coś nią ugrać - są konieczne.

Kilka słów o decyzjach:
Pozostawiłem mainowo jedną Kanonistkę (zamiast żaby), bo jednak założenie hard locka często wygrywa nam grę. Więcej kanonistek zacina nam talię. Dwie są jednak na side na wszelkie rodzaje ultra szybkich komb ANT, TES, Solidarity, etc.

Master jest doskonałą kartą. To nasz przysłowiowy Goyf. Często w drugiej turze jest już 5/5, a później już tylko rośnie. Oczywiście będzie też pierwszym celem removalu przeciwnika, ale dzięki temu udaje nam się później przepchnąć Ornithopterek/Hawka z podpiętą płytą.

Komplet Mox Opali jest niestety nieodzowny. Musimy szybko mieć tą kartę na łapce, bo nasze lądy - prędzej, czy później - oberwą Wastelandem.

Próbowałem zamienić Glimmervoidy na proponowane City of Brass, ale moim zdaniem painowanie jest tutaj bezsensowne, a jeden i drugi ląd może oberwać Wastelandem. Argument "nie będziemy mieć artefaktów" tutaj raczej nie będzie mieć miejsca, chyba, że przeciwnik zagra solidny artefakt hate.

Glint Hawki są absolutną rewelacją tego decku i bardzo fajnie działają z Glimpsem. Są poza tym fajnym, tanim ciałkiem z Evasion. W sam raz na podpięcie Craniala.

Repel jest odpowiedzią na removal w Erayo. Po zagraniu Erayo, przeciwnik często będzie chciał pierdyknąć w niego removalem. Zagrywamy repeal, celując w artefakt za 0. Erayo się flipuje, nie jest już kreaturą i stanowi nielegalny cel. Ponadto Repeal fajnie działa z Glimpsem, a dodatkowo można go zagrać jak potrzebujemy drawu.

Co do side - Fowy są absolutnym must have, jeżeli spodziewamy się silnego artefakt hate ze strony przeciwnika. Przydadzą się też w Matchupach, gdy przeciwnik karci nas czymś, co może nam poważnie popsuć plany. Krypta oczywiście jest jako Grave Hate. Pithing Needle i magowie - na wszystko co przerasta nasze możliwości. Trzecioturowe Explosivsy, czy Pernicious Deed - to dla nas zwykle game over. Igła przydaje się też na Maze of Ith, które może opóźniać naszą kreturkę z podpiętym Cranialem, na tyle skutecznie, że może przechylić szalę zwycięstwa na stronę przeciwnika. Bardzo boli nas Tabernacle at Pendrell Vale, na które niestety nie mamy śladowej odpowiedzi. :cry:

To tyle. Oczywiście łatwo zrobić z tego wersje budżetową - Wystarczy zastąpić Mox Opale np. Lotus Petalami. Zamiast Masterów wrzucić Glaze Fiendy (które albo wygrają nam grę, albo przynajmniej ściągną na siebie removal), no i totalnie przebudować side - wyrzucając drogie karty i szukając tańszych zamienników. Na dużym turnieju nie pogramy - ale na osiedlowym for fun możemy siać spustoszenie. Wtedy cena całego decku spokojnie mieści się nam w 150 złociszach. No może w 200, bo choć na zachodzie Erayo jest dosyć tani (maks.5 dol), to w naszym kraju trudno go w takiej cenie dostać. Niektórzy spekulanci sprzedają go po 25zł,.. :huh:

Tak, czy siak, zmieścimy się w 200zł, co jak na talię do Legacy wychodzi tanio. A casualowo - będziemy wręcz gromić kolegów, którzy mają UB Control w T2 za półtora koła. :hahaha:

EDYTA: Zapomniałem jeszcze, że zamiast Canonistek można wcisnąć Arcane Laboratory, lub Rule of Law. Mamy wtedy pewność, że przeciwnik nie zagra już nic. Niestety - na Legacy są to ciut za drogie w mana zabawki. No i Cranial/Master nie dostaną bonusów. I potyrać nie można... Ale for fun - jak najbardziej. Mina przeciwnika - bezcenna.
Ostatnio zmieniony wt sty 04, 2011 1:44 pm przez Gizmoo, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Re: Tanie decki

wt sty 04, 2011 5:20 pm

Brakuje mi w mainie 3xBlinkmoth Nexus. Nie dość że animuesz i to artefakt to jeszcze ma wbudowaego flyinga. Nawet po removalu ciśniesz za te średnio 5dmg.

Gizmoo pisze:
ale Standstille poszły ostatnio mega do góry - nawet u Gunslingi stoją po 9 dolarów.


bez przesady.Dolar chodzi poniżej 3zł. 3x9=27zł. srednio w Polsce kupujesz za 25zł
Ostatnio zmieniony wt sty 04, 2011 5:21 pm przez Specu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Re: Tanie decki

śr sty 05, 2011 12:38 am

Blinkmoth Nexus jest super, ale w tym decku nie ma dla niego niestety miejsca. Wiem, że jest świetnym celem do podpięcia Craniala, ale grozi nam colorscrew - który w tej rozpisce jest szczególnie bolesny.

Specu pisze:
bez przesady.Dolar chodzi poniżej 3zł. 3x9=27zł. srednio w Polsce kupujesz za 25zł


No way man. Standstill nad Wisłą chodzi już prawie po trzy dyszki. Co jak na uncommona jest niezłą sumką. A cena będzie sukcesywnie wzrastać ze względu na spory popyt. Właśnie dlatego teraz opłaca się kupować wyłącznie ze Stanów.
 
onspl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: śr maja 21, 2008 1:50 pm

Re: Tanie decki

śr sty 05, 2011 3:56 pm

kolejny " tani deck" w dziale "tanie decki" :)
rozbrajacie mnie XD

nie może kto zapuścić ciekawej rozpiski spalarki?? ostatnio zastanawiałem się nad takim cuś :)
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

śr sty 05, 2011 5:15 pm

Gizmoo pisze:
No way man. Standstill nad Wisłą chodzi już prawie po trzy dyszki.


Nawet jeśli to nie nazwałbym że

Gizmoo pisze:
Standstille poszły ostatnio mega do góry


wahania +/- 5zł to nie jest jakoś super dużo, a nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy - jak szukasz po taniości to znajdziesz. jak szukasz na turniej który możesz wygrać to nie masz czasu i płacisz tę cenę którą ci dyktują na lokalnym meta.

onspl pisze:
nie może kto zapuścić ciekawej rozpiski spalarki?? ostatnio zastanawiałem się nad takim cuś


W tej kwestii Gizmoo raczej mi przyzna rację - spalarka ssie. Wystarczy dobrze złożona kotrolka i spalara wysiada. Z borosami T1.5 (parę takowych się pojawiło) jest wyścig - czy Boros ząży rzucić helixa i nie zginie od spaleń.
Ostatnio zmieniony śr sty 05, 2011 5:19 pm przez Specu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
onspl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: śr maja 21, 2008 1:50 pm

Re: Tanie decki

śr sty 05, 2011 5:58 pm

opjoojoj cosik mi się zdaje, że mam już z wami (Gizmo & Specu) pograne :D
wyskoczycie mi z jakimi turniejowymi rozpiskami to ja ze swoimi for4 legacy się schowam :)

no cuż prędzej czy później musiało do tego dojść :/
 
Spas
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 212
Rejestracja: pt sty 15, 2010 11:56 pm

Re: Tanie decki

śr sty 05, 2011 6:01 pm

Może moja odpowiedź nie aktualna, ale... w temacie tanie decki omawiacie decki drogie... Nawet bardzo. W Legacy już dawno nie grałem, ale o ile pamiętam dobrze stechowany pod meta burn (musi jednak też zaskoczyć meta) jest w stanie coś ugrać, affka radzi sobie nawet w zwykłej standardowej wersji, bo zwykle ludzie nie marnują slotów w side na dobry artifact hate.

Co do Standstilla, ostatnio prawie kupiłem go za 5zł... eh... czemu świat jest tak pełny ignorantów myślących, że nie ma formatów po za T2...
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Re: Tanie decki

śr sty 05, 2011 8:26 pm

onspl pisze:
kolejny " tani deck" w dziale "tanie decki" :)


Napisałem:

Gizmoo pisze:
Wtedy cena całego decku spokojnie mieści się nam w 150 złociszach. No może w 200,


Na FOW-ach nie trzeba grać. Opale można od bidy zastąpić Petalami.


Specu pisze:
W tej kwestii Gizmoo raczej mi przyzna rację - spalarka ssie.


Zawsze powtarzam, że spalarka ssie. Można coś tam ugrać, ale topa nie zrobi. Nie ma takiej możliwości. Warszawskie meta zawiera niewiele talii, ale burny i tak mają wtopę z większością i niemal zawsze zajmują ostatnie miejsca. Jest to świetna talia do gry - pod warunkiem, że nie zakładamy nawet, że dojdziemy nią do finału. :mrgreen:

Spas pisze:
affka radzi sobie nawet w zwykłej standardowej wersji, bo zwykle ludzie nie marnują slotów w side na dobry artifact hate.


To prawda, że ostatnio nikt się nie sajduje na affkę, bo i... nie ma takiej potrzeby. Z aggro deckami może ma do przodu. Ale z ANT-em, czy Belcherem - autowtopa jeżeli do drugiej tury nie wystawisz kanonistki. Dobrze puszczona kontra w craniala i grę może wygrać samotny Goyf. Affka naprawdę przestała grać jak Ravager przestał być tak przemocny i wszyscy przestali grać na nim.

Spas pisze:
Co do Standstilla, ostatnio prawie kupiłem go za 5zł...


Specu swego czasu kupił po trzy. :hahaha:
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

śr sty 05, 2011 10:33 pm

Spas pisze:
affka radzi sobie nawet w zwykłej standardowej wersji, bo zwykle ludzie nie marnują slotów w side na dobry artifact hate.


Affka ma jeden problem - brak opcji na long play. Typowy słomiany płomień - szybko się pali, ale i szybko gaśnie. Wystarczy przetrzymać, poczyścić, a okazuje się że przeciwnik już nic nie robi. Dlatego de facto nową jakość wprowadził Erayo, który zakłada locka a tyle skutecznego, że daje szanse na late game i nawet wygraną w późnej fazie gry.

Obecnie w meta jest tyle disruptu, że nie potrzeba artifact hate. Wastelandy, kontry, point removal - to wystarcza żeby pozbyć się zagrożenia w standardowej affce. Dlatego teraz Kataki jest praktycznie nieobecny w SB.
 
Awatar użytkownika
avatar86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: sob paź 02, 2010 7:08 pm

Tanie decki

sob sty 08, 2011 8:32 pm

Jestem po piątkowym turnieju więc skrobnę co nieco jak poszło:

A więc ku zdziwieniu wszystkich 12graczy okazało się że nie można było mieć ani jednego proxa w talii co tym samym spowodowało straszne zubożenie mojego deczywa. P rawie pauperowe Affinity z kilkoma rerkami :mrgreen:. Ale na szczęście inni gracze musieli albo przerabiać decki albo zagrać czymś całkiem odmiennym.

Spis mojej Affinity ver.II

4x Seat of the Synod
4x Vault of Whispers
4x Ancient Den
4x Great Furnace
2x Glimmervoid


3x Glint Hawk świetnie współgra z artami za :0:
1x Ethersworn Canonist
3x Disciple of the Vault
4x Master of Etherium
2x Arcbound Ravager
3x Myr Enforcer
4x Memnite
4x Frogmite
4x Ornitopter

2x Chromatic Star
2x Springleaf Drum
4x Cranial Plating
4x Thoughtcast
2x Welding Jar

Sideboard:

Nic innego nie miałem:
1x Lightning Greaves
1x Disciple of the Vault
1x Steel Overseer
1x Relic of Progenitus
2x Fling rewalacyjna karta
2x Nihil Spellbomb
4x Galvanic Blast
3x Glaze Fiend szczerze to nie bardzo widzi mi się ta karcioszka

Tak więc widzicie nic szczególnego, byłem pewien że pierwszy mecz w plecy i do domu.

Po losowaniu miałem przyjemność zagrać z Adamem który grał :U: :W: Life gain.
Pierwsza gra i w 4 turze win
2toptery + 2craniale
Druga gra dłuuuuga cały czas podchodziły mu life gainy i udawało się jakoś powoli dobijać, ostatecznie 2x Master of Etherium i cranial na topterze załatwił sprawę.
Wynik 2-0

Kolejne mecze były z graczami z najwyższą punktacją.
Mateusz zagrał Mono :b: Vampires.
Obawiałem się tego meczy ze względu na dużą ilość krit z deathtouch, ale popełniłem tylko jeden błąd wystawiając "gołego" Master of Etherium który zszedł od Doom blade. Szybka refleksja i wygrana.
Druga gra trwała 3 tury canonistka +topter +cranial
Wynik 2-0

Łukasz zagrał swoim deckiem T2 Quest po modyfikacji.
W pierwszej turze walnął Quest for the Holy Relic i co ture wystawiał krity. Nie zdążył podczepić cokolwiek z Quest for the Holy Relic.
Druga runda prowadził 20-12 do 5tury ale zmasowany atak artefaktów zabrał mu 38HP
Wynik 2-0

Ostatnia gra czekała mnie z najmocniejszym gościem i deckiem a mianowicie Goglinami Macieja.
Pierwsze gra wziąłem mulligana, spróbowałem z jedną żabą i tak było aż do 5tury zabrakło 1Hp do zwycięstwa.
Druga gra po sajdzie 4tura win przez flinga i ravengera.
Trzecią grę oboje poddalismy ze względu na brak czasu a i punktów szkoda.
Wynik 1-1

Oficjalnie ku mojemu zdziwieniu ale i satysfakcji pierwszy raz w nowym roku uplasowałem się na pierwszym miejscu z szybko montowaną Affką. Żaden deck co prawda nie przypominał decków z TOP 10 ale funu było bardzo dużo. Miła atmosfera i spontan gry dał wszystkim 12-stu graczom dużo radości.
No i nikt nie wyszedł z pustymi rękami bo każdy wybrał sobie 15kart z bosterków zakupionych przez organizatorów.

Ciekawostką był deck złożony na infectach który w 3-4 turze kładł na oppa 10poison counters. :shock:

Ale najciekawsza gra to Infect vs Planeswalker.
Chłopaki grali z 40min a w deczywie walkerów znalazły się chyba wszystkie odmiany :lol:
Zbrakło counterków i miejsca na kartach by je kłaść. Dziwny aczkolwiek śmieszy mecz.

Reasumując nie mogę powiedzieć jak się sprawdziła rozpiska Gizma bo grałem całkiem innym (słabszym) deckiem ale nadal uważam że Affinity nawet w tej wersji na podwórkowym turnieju sieje postrach. Bo deck który składa się w 80% z commonów i kosztuje ok 200-250zł i do tego wygrywa to chyba niezły wynik.
 
Spas
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 212
Rejestracja: pt sty 15, 2010 11:56 pm

Re: Tanie decki

sob sty 08, 2011 11:22 pm

yyyy.... nie ogarniam, co to był za turniej? Jakieś udawane Legacy?
Co do samej affki, zdziwił mnie brak mainowych Galvanic Blastów, zwykle gdy gracz decyduje się na czerwony w takim decku to grał nimi. Jakby nie było robią masakrę.

Testy w takim meta IMO nie zbyt miarodajne, choć zabawa musiała być przednia :D
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

ndz sty 09, 2011 12:27 am

IMO zbyt słabe meta żeby cokolwiek powiedzieć. Nie było żadnego klasycznego dla Legacy decku

Spas pisze:
Co do samej affki, zdziwił mnie brak mainowych Galvanic Blastów, zwykle gdy gracz decyduje się na czerwony w takim decku to grał nimi. Jakby nie było robią masakrę.


Nie. Czerwony kolor jest przede wszystkim dla Flingów, które są po prostu lepsze - czasem nawet nie trzeba atakować żeby zabić, a czasem nie masz nawet możliwości zaatakować.

Co do samej rozpiski, to grałbym na 2x Great Furnance i 4x Glimmervoid, gdyż jest mniejsze prawdopodobieństwo colorscrew z racji tylko 2 sztuk Drumsów.
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Re: Tanie decki

ndz sty 09, 2011 12:45 am

W piątek testowałem ten deck z CB Bantem i Merfolkami i powiem panowie, że obsys niestety straszny. Generalnie z dobrze złożonym deckiem kontrolnym - Erayo Affinity sobie nie radzi. Tak naprawdę wystarczy jedna kontra puszczona we właściwym momencie.

Kolejna talia for fun... :(
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

ndz sty 09, 2011 12:48 am

Albo jak to się mówi: talia siadająca w bardzo szczególnym meta :spoko:
 
Awatar użytkownika
avatar86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: sob paź 02, 2010 7:08 pm

Tanie decki

pn sty 10, 2011 7:01 am

Spas pisze:
yyyy.... nie ogarniam, co to był za turniej? Jakieś udawane Legacy?

Nie wszystkie Legacy to :u: :b: Control , Agro Loam, Dredge, band Control.......
Udawane są tylko w tedy jak gracz przyjeżdża na Legacy tylko ze starymi kartonikami nie posiadając skilla.
Ale zabawa była fakt.
Spas pisze:
Co do samej affki, zdziwił mnie brak mainowych Galvanic Blastów, zwykle gdy gracz decyduje się na czerwony w takim decku to grał nimi. Jakby nie było robią masakrę.

Blasty są dobre ale flingi są lepsze. Często gry wygrałem mając na stole ornithopter + cranial + fling.
Obrażenia od flinga są o wiele większe a koszt raptem :1: UP.
Specu pisze:
Co do samej rozpiski, to grałbym na 2x Great Furnance i 4x Glimmervoid, gdyż jest mniejsze prawdopodobieństwo colorscrew z racji tylko 2 sztuk Drumsów.

problem w tym że Furnance dadzą dopak dla craniala, mastera mogą wrócić dla Glint Hawk-a czy zostać poświęcone dla Arcbound Ravager. Glimmervoid jest świetny ale nie daję nic prócz many a i szkoda jak by wszystkie zeszły od jakiegoś błędu.
Ostatnio zmieniony pn sty 10, 2011 7:47 am przez avatar86, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Spas
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 212
Rejestracja: pt sty 15, 2010 11:56 pm

Re: Tanie decki

pn sty 10, 2011 8:52 pm

Nie UB, tylko UBg ew. UBwg :p I zapomniałeś o Zoo.
No to każdy turniej jest pseudo turniejem, no może poza MP, MŚ i PT.
Jak przetestujesz w bardziej miarodajnym meta to daj znać.
Choć przyznam, że dawno nie grałem Casuala i chętnie bym to zrobił :)

To, że ten deck ma słabo z kontrolami było oczywiste, nie rozumiem skąd to zdziwienie.

Specu pisze:
Albo jak to się mówi: talia siadająca w bardzo szczególnym meta :spoko:


Takie jest właściwe podejście :D Gdyby nie ono, zrezygnowałbym z mtg lata temu.
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

pn sty 10, 2011 10:23 pm

avatar86 pisze:
Nie wszystkie Legacy to Control , Agro Loam, Dredge, band Control.......


Jasne że nie, ale nawet jeśli nie mówimy o Tier1 formatu, to masz jeszcze Tier2 i Tier3, z których jest co wybrać. Masz przecież świetnie kręcącego się Non-Led Dredge, którego złożysz za 500zł na luzie, masz Burny, masz Dragon Stompy (tu akurat City of Traitors jest dość drogie, ale w całej reszcie to tylko Kielichy są pow. 20zł za sztukę), masz całe opcje kombodecków: Cephalida, Flash Hulka, tansze wersje Belchera, Masz też szybsze aggro - merfole bez opcji kontroli tempa i stołu, elfy oraz gobliny, a nawet Slivery. Wszystkie takie talie da się złożyć do w miarę grywalnej wersji w okolicach 500zł. Nawet w przypadku słabszego meta czy nawet gry 4fun, meta powinno składać się z decków przystosowanych do formatu, a nie mono :b: Vampires czy też jakiś tam T2 Quest po modyfikacjach. Nie neguję, że po dobrych modyfikacjach można z tych dwóch akurat talii zrobić naprawdę fajnie działające talie, ale nie oszukujmy się - wymaga to ingerencji kart ze starszych dodatków, które zmienią power level talii i zazwyczaj usprawnią mechanikę poprzez zastosowanie po prostu lepszych rozwiązań.

Spas pisze:
Takie jest właściwe podejście Gdyby nie ono, zrezygnowałbym z mtg lata temu.


Szczerze powiem, że gdybym miał sobie składać deck do legacy, składałbym Merfole. Mam go najlepiej ograne i po prostu lubię tę mechanikę. Jednak (już) nie kręci mnie granie turniejowe, chyba że turniej ze znajomymi o pietruszkę. Wolę składać to na co mam ochotę, aczkolwiek jak patrzę na obecne dodatki to mi się ulewa. Kiedyś wydać 60zł za Anurid Brushhoppera to był szczyt burżujstwa. Teraz tylko przez wprowadzenie nowego rarity patrzysz jak Jace 2.0 kosztuje 180-220zł (w zależności od stanu), a jakiś tam Vengevine ponad 100zł. Jest to bardzo deprymujące, dlatego nie inwestuje w nowe dodatki więcej niż 5-8zł za kartę, i to tylko ze względu na EDH.
Ostatnio zmieniony pn sty 10, 2011 10:28 pm przez Specu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Re: Tanie decki

wt sty 11, 2011 2:26 am

Jeżeli w ogóle rozpatrujemy turniejowe legacy - to trzeba analizować decki Trier 1 formatu. Jak ktoś przyszedłby na Mobilizacje z deczywem for fun i/lub T2 - to szybko zniechęcił by się do formatu. Kilka tygodni temu Antek swoim Dark Horizons miał takie otwarcie - Mox Diamond, Mox Diamond, Mox Diamond, Rycerz 5/5, Go. :lol:

Dlatego "budżetowego" Legacy ciężko jest IMO analizować w kontekście turniejowym. Nasz kolega Andrzej, przyszedł ostatnio ze świetnie złożonym discardem. Tylko co z tego, skoro w meta są decki, dla których Mono B discard - to talia for fun. Biedny Andrzej zajął ostatnie miejsce i doszedł do wniosku, że bez sensu jest pojawianie się na turnieju z "własnoręcznie" wykmninioną konstrukcją.

Specu pisze:
merfole bez opcji kontroli tempa i stołu,


Merfole bez kompletu Fowów, Fiolek, Wastelandów, Mutasów i Standstilli są wolnym aggro, nie robiącym kompletnie nic. Ostatnio jeden z lepszych graczy w Wawie stwierdził, że wystarczy wyjąć TYLKO fiolki i Standstille i talia jest do wielkiej (_!_). Nie wspominam o tym, że deck bardzo łatwo zhejtować. W ubiegłą sobotę, przekonałem się o tym na własnej skórze. Pasek założył mi totalnego locka - Igła w fiolkę + Llawan, Cephalid Empress FTW. Mimo, że oponent był na 6 punktach życia, a ja na 17 - musiałem poddać grę. :(


Specu pisze:
Jace 2.0 kosztuje 180-220zł (w zależności od stanu),


Nieaktualne. Jacek chodzi już po 260. :razz:


A mythic rare, IMO bardzo zaszkodził samej grze. Ja patrząc na wydatki i ceny kartonów, życzyłbym sobie by sankcjonowany był wyłącznie block constructed i... PAUPER. :hahaha:
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Re: Tanie decki

wt sty 11, 2011 11:34 am

W dobie dominacji Survivala Merfolki były w odwrocie. Teraz, po banie SOTF znowu wracają do łask. A ponieważ jest to mocna talia i do najdroższych nie należy - gra nimi sporo osób. Jasne jest, że pod meta układa się Side. Nawet singlowa Lawanka, którą Pasek grał w side, może zrobić grę. Jeżeli nie masz removalu - to dupcia blada. Co ci da Echoing Truth, Boomerang, czy Snap? Na jedną turę cofniesz ją na rękę, licząc że w kolejnej stopdeczysz FOWa. Mało prawdopodobne...

Janus pisze:
i Igła nie jest jakąś szczególnie mocną kartą w side na dzień dzisiejszy.


Nadal znajdziesz dla niej cel - (Lands, New Horizons, Aggro Loam - np. Maze of Ith, Zuran Orb, Rycerz, Kilka celów jest w Goblinach), ale IMO - z braku Survivala, nie jest już niezbędna. Jest to tylko całkiem niezły tech na merfolki właśnie. Merfole bez fiolki są:

1. Wolne,
2. Zmniejsza się użyteczność standstilli.
3. Nie możesz korzystać z ciekawych combat-tricków, jak podpakowanie lordami na instancie.

To zwykle wystarczy, by zmniejszyć jakość talii.

A wracając do tematu - podkreślę jeszcze raz - Tanie talie do Legacy, którymi można coś ugrać na niewielkich eventach to Burn i Affka. Obydwie bardzo podatne na kontry, więc ich droga ku zwycięstwu zostaje zatrzymana zwykle przez jedną kontrę. Co do podanych deczyw przez Speca - jeżeli mają być skuteczne, to nie mogą pozwolić sobie na tanie zamienniki. Przekonałem się o tym wielokrotnie. Dredge bez LED-ów jest bardzo wolny, a po side - Crypta wchodzi jak w masło, Gobliny bez Rishadan Portów, Wastelandów, Fiolek, Lackey'ów i Piledriver'ów mogą być skuteczne w... T2 :lol:
Reasumując - można złożyć tańsze wersje każdego archetypu. Ale nie na duży turniej. Taka jest niestety smutna i bolesna kieszeń.
 
Awatar użytkownika
avatar86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: sob paź 02, 2010 7:08 pm

Tanie decki

wt sty 11, 2011 12:42 pm

Gizmoo pisze:
Reasumując - można złożyć tańsze wersje każdego archetypu. Ale nie na duży turniej. Taka jest niestety smutna i bolesna kieszeń.

Żeby nie pisać i nie ciągnąć niepotrzebnie tematu dalej który nic nie wnosi proponuję zakończyć dewagacje na temat "tanich deckow". Każdy gracz nawet mało doświadczony doskonale wie że "tanie decki" to Legacy to koszt w granicach 500zł UP. Wyjątkiem są oczywiście wymienione wielokrotnie spalarki i affki. Pisząc w nazwie talie to Legacy oczywiście mówie o taliach turniejowych dzięki których chcemy coś ugrać na zawodach a nie na grać casuala z kolegami. Więc "tanie talie" nie istnieją. Oczywiście każdy ma inny punkt widzenia "taniości" ale 500-1000zł za 60katroników to jak dla mnie nie mało żeby dostać boster za wygraną grę.

Inna sprawa jak nasz deck to nasz "chleb". Raz wydane tysiąc i sukcesywne wygrywanie to rozumiem ma sens ale bulić za deczywa tysiące zł za turniej o "pieruszkę" to lekkie nieporozumienie. Ale tak jak pisałem wszystko zależy od punktu siedzenia :mrgreen:

Wszystkie moje decki jakie mam nie przekraczają 500zł więc nie startuję w żadnych ligach i turniejach punktowanych DCI (pomimo że mam pare :mrgreen: ) Nie nastawiam się z moimi deckami na Win wiedząc że na danym turnieju będą gracze którzy mają mana base za 600zł. Po prostu nie startuję bo TO NIE MA SENSU.

To tak jak jechać na wyścig kolarski (szosa) rowerem górskim z "marketu"
Dla tego wszystkie moje zawody są traktowane z przymróżeniem oka i tylko nazywają się LEGACY bo tak naprawdę oprócz starych kartoników nic nie mają wspólnego z TURNIEJOWYM LEGACY.

Nawet tasowanie kart jest inne :mrgreen:
Od razu widać kto gra w karty a kto je układa w klaserze. Ja należę do tych którzy układają karty do klasera i za wygraną mogą jako pierwsi wybrać piwko z puli za składki.

Grając "casual" legacy mam więcej frajdy bo zawszę mam szansę na zwycięstwo a kiedyś na prawdziwym Legacy tak mi się łapy trzęsły ze stresu że nie mogłem tego powstrzymać.

Reasumująć pisząc o talich tanich to Legacy piszecie o taliach za naprawdę grubą kasę bo nie ma Specu żadnych tańszych zamiennikó w Tier1. Chcesz grać w tier2,3 ok graj ale nie deckami za 300zł bo nic nie ugrasz taka jest prawda. Powinieneś to wiedzieć bo jeseś mniemam bardziej zaawansowanym graczem odemnie.

Dla mnie jest to wszystko przykre bo pamiętam granie za czasów URZY i decki za 200-300 zł po prostu niszczyły. Teraz większość z nich siedzi grzecznie w klaserze i czeka na reanimację do conajwyzej paupera czy osiedlowego casuala. Niestety MTG stała się bardzo komercyjną i drogą karcianką, która daję mi od wielu lat ciągle dwie rzeczy:

1. Mega dużo fanu z gry :mrgreen:
2. Pochłania mega dużo pieniędzy z mojego "małego" portfelika, który po narodzinach mojego syna stał się jeszcze mniejszy.

Nie da się więc pogodzić tych rzeczy jakim są "Tanie decki do turniejowego Legacy" bo taki termin nie istnieje w świecie MTG.
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

Tanie decki

wt sty 11, 2011 1:45 pm

avatar86 pisze:
Nawet tasowanie kart jest inne :mrgreen:


To prawda. Doświadczeni gracze tasują talię po kilkanaście razy (sam nie wiem po co aż tyle). Robią to z wyczuciem, miłością i kij wie z czym jeszcze. :D

avatar86 pisze:
Grając "casual" legacy mam więcej frajdy bo zawszę mam szansę na zwycięstwo a kiedyś na prawdziwym Legacy tak mi się łapy trzęsły ze stresu że nie mogłem tego powstrzymać.


Też preferuję "casuala", ale od czasu do czasu turniej dla podwyższenia ciśnienia - to super sprawa. Ja na ostatnim Leg Mobie drugi raz w życiu grałem Merfolkami. Byłem kompletnie nie osajdowany na gobliny i sparowało mnie oczywiście z kierowcą goblinów. I to ze Struzem - jednym z najlepszych zawodników w Wawie. Facet ma format w małym palcu u nogi. Tak się zestresowałem, że aż mi się łapy trzęsły. Robiłem błąd za błędem. Szczytem lamy była moja druga gra, w której mogłem wygrać. Zapomniałem, że Mutavaultami mogę ubić Pilediverów. :hahaha:

avatar86 pisze:
Dla mnie jest to wszystko przykre bo pamiętam granie za czasów URZY i decki za 200-300 zł po prostu niszczyły. Teraz większość z nich siedzi grzecznie w klaserze i czeka na reanimację do conajwyzej paupera czy osiedlowego casuala.


Za czasów Urzy już nie było tak różowo. Teraz jest o tyle gorzej, że karty ze starszych setów są bardzo trudno dostępne i ich cena poszła bardzo do góry. A z tego co pamiętam obecnie Urza jest jednym z najdroższych bloków w Legacy - bardzo dużo, świetnych grywalnych kart w topowych deckach (Stax, Enchantresska)

avatar86 pisze:
Nie da się więc pogodzić tych rzeczy jakim są "Tanie decki do turniejowego Legacy" bo taki termin nie istnieje w świecie MTG.


Dokładnie. Dlatego cała reszta powinna zmieścić się w moim ulubionym, bezformatowym Casualu. Jeżeli dzielimy Magica na Typy - to trzeba analizować go pod kątem tego, co obecnie gra w formacie, a nie zastanawiać się czy moja fajna budżetowa talia na Oozach coś ugra na turnieju Legacy.

Wszystkie moje talie zawierają stare kartoniki. To są jednak talie for fun. Mój budżetowy Caphalid Breakfest jest mega silną talią w casualu, siejącą postrach i kombiącą się w drugiej turze. Ale w formacie - to nie byłby nawet Trier 3. Bezformatowe granie ma ta zaletę, że nie da się złożyć uniwersalnego sideboardu i w związku z czym gra się bez sidu. :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Tanie decki

wt sty 11, 2011 11:53 pm

Gizmoo pisze:
Przekonałem się o tym wielokrotnie. Dredge bez LED-ów jest bardzo wolny, a po side - Crypta wchodzi jak w masło, Gobliny bez Rishadan Portów, Wastelandów, Fiolek, Lackey'ów i Piledriver'ów mogą być skuteczne w... T2


Non-Led Dredge kręci się w 2-3 turze i często zabija w 3. LEDy napędzają super, ale dają suma summarum turę zysku, niby dużo, ale w mało wymagającym meta róznicy ie ma. Gobliny - bez przesady, sądzę że wersja Fafala jest bardzo dobrze złożona. Oczywiście, włożenie topów poprawia power level, ale i tak jest to dość solidny deck.

Gizmoo pisze:
Nieaktualne. Jacek chodzi już po 260.


No chyba na allegro. Powiem standardowo - chcesz mieć szybko - kupujesz drożej. Wczoraj wieczorem gościu na IRCu (polak, chyba z Sochaczewa) się ogłaszał że sprzedaje real 4x jace 2.0 nmint- za 70 tixów od sztuki.

Gizmoo pisze:
a nie zastanawiać się czy moja fajna budżetowa talia na Oozach coś ugra na turnieju Legacy.


A dlaczego ma nie ugrać. O ile wrzucisz odpowiednie karty kompetentywne względem formatu to może ugrać. Chcesz kontrolnie - wrzucasz couter-topa, wygładzasz i zmniejszasz manacurve i lecisz. Chcesz psuć i niszczyć, wrzucasz sinkhole, Vindicate i gonisz małymi Ooze za 1-2 na turę. Chcesz pełniejsze aggro, dorzucasz najlepszego Ooze w formacie - Goyfa i trochę point removalu i lecisz.... kwestia czy chce ci się robić monotnony testing i upgrade. Zgaduję że nie, więc wybierasz rozwiązania standardowe....

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości