Tempolarianin
Pogrzebany w strumieniach czasu...
Znudzeni strażnicy wpatrywali się w drogę. Kapitan posłał po jakiegoś wielmoża i obiecał, że własnoręcznie pozbawi możliwości rozrodu tych, którzy nie przyjmą z szacunkiem ich gościa. Miał być to potężny elfi mag. Na dziedzińcu strażnicy pojawiła się z cichym pyknięciem postać w długim, czerwono-czarnym płaszczu.
-Zaprowadźcie mnie do waszego szefa - rozległ się władczy głos, w którym można było wyczuć pogardę.
Strażnicy, wiedzący z kim mają do czynienia, niemal natychmiast zaprowadzili istotę do komnaty kapitana wewnątrz strażnicy. Przybysz zrzucił płaszcz, pod którym znajdowało się bogate, czerwono czarne odzienie ze złotymi runami. Można było dostrzec też spiczaste uszy. Czerwone oczy, pamiątka po nieudanym eksperymencie, wpatrywały się badawczo w kapitana.
-Po co po mnie posyłałeś, człowieku?
-Jesteś znanym specem od niezwykłych ras i innych światów, lordzie, a my znaleźliśmy coś, co może cię zainteresować.
-Mów więc, wysłucham cię.
-Niecały miesiąc temu znaleźliśmy na drodze dziwnego przybysza. Całkowicie bez odzienia, mężczyzna, to od razu było widać, wysoki, z oczami identycznymi jak wasz mość, białą skórą i ciałem pokrytym tatuażami błąkał się bez celu. Po wyglądzie myśleliśmy, że to jakiś diabeł, czy inny czart, ale nie atakował, ba, zachowywał się nawet przyjaźnie. Zaczął do nas mówić w kilku językach, w końcu zaczął mówić w wspólnym. Przywitał się i spytał, w jakim planie się znajduje. Odpowiedzieliśmy mu, że w zwykłym, nie żadne piekło czy inne takie, a on ucieszył się na to. Na nasze pytania, skąd pochodzi i jak się nazywa kręcił ze smutkiem głowom, mówiąc, że sam nie wie.
-Coście z nim zrobili?
-Zaprowadziliśmy go do strażnicy i przyodzialiśmy, w końcu nie zostawimy go na pastwę losu. Mówił dziwne rzeczy. Czasami zupełnie bez składu w dziwnych językach, a czasami przewidywał, co się ma za chwile stać. Kilka dni potem zaczęło się. Skulił się i szeptał do siebie, czasami jednak miewając chwilowo przebłyski dawnej osobowości. Zamknęliśmy go w celi, podając mu tylko co jakiś czas pożywienie. I tak jest do tej pory...
-Hmm, może to zwykły wariat, dotknięty jakąś dziwna chorobą, a może... dobrze, że mnie wezwaliście. Zaprowadźcie mnie do niego.
Po chwili znaleźli się w celi. Wysoki na jakieś 2 metry, cały biały przybysz przyodziany w proste ubranie chodził po całym pomieszczeniu, mamrocząc do siebie. Po chwili zauważył ich jednak. Oczy, pozbawione jakiegokolwiek wyrazu, zaczęły wpatrywać się w elfa. Przez chwile kontynuował swój bełkot, jednak mag rozpoznał w nim słowa z elfiego:
-Czarodzieju, przestań bawić się Zewnętrznością, bo czeka cię zagłada.. One, two, three...
-Wlej mu to do ust, a potem zostaw nas samych - rzekł mag, podając eliksir, który wyciągnął ze swej kieszeni kapitanowi.
- Panie jesteś pewien...
-Tak, jestem! Wypełnij to szybko, a właściwa nagroda cię nie ominie.
Kapitan wlał siłą do gardła istoty eliksir. Białoskóry natychmiast przestał bełkotać. Wzrok skupił na nich, a w jego oczach dało się dostrzec nieludzką, przedwieczną inteligencje.
-Zostaw nas teraz, kapitanie - rzekła istota.
Kapitan, wychodząc, dosłyszał tylko dziwne słowa. Gdyby znał piekielny, zrozumiałby je jako „Dzięki magu”.
Po dwóch godzinach rozmowy mag opuścił pokój.
-Zabieram go ze sobą, to jeden z tych wyrwanych czasowi, Tempolarianin. A ciebie, kapitanie, twa nagroda nie ominie.
Wichry Planu Energii Temporalnej czasami pochłaniają nieostrożnych podróżników. Jeśli mają szczęście, umierają oni szybko. Jeśli jednak nie, ich ciała są zmieniane przez strumienie czasu, w których wszystko jest zmienne, a w ich umysłach mieszają się tysiące żyć z setek światów. Niedługo ich własne życie zostaje zapomniane w tym galimatiasie, a oni sami coraz mniej przypominają istoty, którymi byli. Niektórzy jednoczą się z materią Planu, inni jednak są wyrzucani na losowy plan, gdzie muszą egzystować, walcząc z szaleństwem. To właśnie są Tempolarianie.
Osobowość: Tempolarianie mają chaotyczny charakter, gdyż musza cały czas walczyć z wiatrami czasu i szaleństwa, uderzającymi tą ich cząstkę, która pozostała na ich planie. Poza tym są uparci w darzeniu do celu, jakim jest odzyskanie swych wspomnień, zagubionych w odmętach czasu. Lubią inne istoty, mając świadomość, że kiedyś byli jedną z nich. Cieszą się, mogąc przebywać w towarzystwie różnych odmiennych ras.
Ze względu na swą inteligencje, lubią zabawiać się teatrem, poezją, czy innymi sztukami pięknymi. Cenią sobie też filozofie, w której szukają odpowiedzi na różne pytania, a także sposobu, by wspomóc się w walce z szaleństwem. Są ogólnie szaleni, ale dobrotliwi, posiadający własny kodeks honorowy, w którego wypełnianiu przeszkadza im czasem ich ogromne pożądanie odzyskania prawdziwych wspomnień.
Opis fizyczny: Termopolarianie wyglądają jak wysocy, białoskórzy ludzie. Są w większości przypadków całkowicie pozbawieni włosów, choć czasami kobiety posiadają długie, srebrne loki. Nie są w stanie dobrze panować nad zmienionym ciałem i wykorzystywać jego sprawności fizycznej, jednak są wytrzymali dzięki zahartowaniu w wiatrach czasu. Ich oczy, nieposiadające spojówek, to po prostu kule kolory. Mają one różnorakie kolory, najczęściej różne odcienie czerwieni lub błękitu.
Ciągle poszukują swej tożsamości, a że żyją wiecznie, maja na to czas.
Relacje: Starają się żyć w dobrym stosunku ze wszystkimi, w czym jednak przeszkadzają im okresowe napady szaleństwa. Najlepiej czują się w towarzystwie elfów, półelfów i ludzi. Kochają tak jak elfy sztukę, a że ludzi jest najwięcej, to może w przyszłości byli właśnie człowiekiem? Poza tym ludzie i elfy są często dostatecznie tolerancyjni, by przyjąć wędrowca bez przyszłości. Niezbyt lubią się za to z półorkami, którzy są ich zdaniem po prostu za mało inteligentni, by zrozumieć przekleństwa wiecznego życia bez pamięci. ?li Tempolarianie chętnie przebywają z potężnymi istotami, a także dosyć dobrze rozumieją się z drowami.
Charakter : Tempolarianie czują pociąg ku chaosowi, ze względu na to, że sami są nim przepełnieni. Chaos tysięcy istnień zwykle pozwala im też dojść do wniosku, że lepiej jest wybierać dobro, przez co większość z nich jest dobra. Ale to wszystko zależy od indywidualnego przypadku…
Krainy: Zwykle lubią mieszkać w małych osadach dobrych ras, nie tworząc własnych. Podobno istnieje jednak kilka kilkudziesięcioosobowych enklaw Tempolarian w niedostępnych górach, puszczach i Podmroku, gdzie wspierają się w walce z obłędem i próbują w chaosie wspomnień różnych istot odnaleźć swe własne. Jeśli ktoś jednak postara się odszukać taką enklawę zostanie ciepło przyjęty, jako, że Tempolarianie lubią towarzystwo. W całych Krainach jest ich w sumie niewiele, bo około 3 tysięcy. Osiadają oni, przynajmniej na początku, tam gdzie czasoprzestrzeń ich wyrzuciła.
Religia: Większość faeruńskich Tempolarian czci Labelasa Enoretha, jako boga tak lubianych przez nich Elfów, historii i czasu, którego stworzeniami są. Niektórzy czczą jednak innego patrona czasu, Grumbara. Starają się nie manifestują się ze swoją religią. Właściwie nigdy nie zostają kapłanami, w czym przeszkadza im brak koncentracji i obłęd. Czasami czczą bogów społeczności, do których się przywiązali.
Język: Posługują się wspólnym i podwspólnym, najczęściej używanymi w Krainach językami. Poznali je dzięki ogromnej ilości wspomnień, którymi zostali pobłogosławieni i przeklęci. Dlatego też są w stanie nauczyć się każdego języka, gdyż polega to w większości przypadku po prostu na przypomnieniu sobie go.
Imiona: Zwykle przybierają imiona odpowiednie dla rasy, w pobliżu której osiedli. Niektórzy, obdarzeni ponurym poczuciem humoru i lubiący zwracać na siebie uwagę, przybierają imiona potężnych arcyczartów lub arcyniebian. Dlatego nie należy się dziwić, gdy na pytanie o imię usłyszy się Levistus albo Zuggtmoy.
Poszukiwacze przygód: Tempolarianie często wyruszają w wędrówkę, mając nadzieje na uzyskanie mocy, która pomoże im wyodrębnić wspomnienia. Czerpią satysfakcje z pokazywania swej biegłości w magii, a także z pokonywania wrogów o przeciwnym charakterze. Przede wszystkim ich celem jest jednak odzyskać pamięć o swym życiu, i do tego dążą. Typowy Tempolarianin chętnie weźmie udział w jakiejś większej wyprawie, o ile jej cele nie będą w sprzeczności z jego własna filozofią życiową.
Tempolariańskie Cechy rasowe
- Przybysz: Termopolarianie, gdy nie znajdują się na planie energii Termoporalnej, są uznawani za przybyszy. Nie działają na nich czary działające na humanoidy, jak Zauroczenie Osoby, czy Dominacja. Nie działają na nich też efekty postarzania się, nie starzeją się ani nie umierają ze starości.
- Siła -2, Zręczność-4, Kondycja +2, Roztropność –6, Inteligencja+4, Charyzma +2 : Tempolarianie nie umieją zbyt dobrze posługiwać się swym przekształconym ciałem i wykorzystywać jego muskulatury, lecz dzięki zahartowaniu w piaskach czasu są wytrzymalsi. Ich inteligencja często zadziwia, o ile nie przyćmi jej ich szaleństwo i zaślepienie własnym celem, które wśród tych, którzy ich znają jest niemal legendarne.
- Średni rozmiar: jako stworzenie średnie, Termopolarianie nie mają żadnych premii czy kar w związku ze swym rozmiarem.
- Bazowa szybkość Tempolarianina to 9 m.
- Widzenie w słabym świetle: Tempolarianinowie mogą widzieć dwa razy dalej niż ludzie w świetle gwiazd, księżyca, pochodni oraz w podobnych warunkach kiepskiego oświetlenia. Zachowują w takich okolicznościach zdolność odróżniania koloów i szczegółów.
- Smagany Wichrami czasu: mimo tego, że większość Tempolarianina znajduje się na innym planie, jakaś jego cząstka pozostaje na Planie Energii Temporalnej, gdzie jest smagana wichrami czasu. Przez to co 30 dni musi wykonywać rzut na Wytrwałość o ST 12, lub pada na najbliższe 30 dni ofiarą efektu zakłopotania. Może być z tego efektu uleczony tak jak z czaru obłęd. Dodatkowo, jeśli przebywa w towarzystwie innego ze swojej rasy, dostaje premię +2 do tego testu z morale.
- Wiedza o tym, co będzie: Dzięki wiedzy o tym, co ma się stać raz dziennie Temopolarianin może przerzucić nieudany rzut obronny. Musi zastosować się do nowego wyniku.
- Premia rasowa +4 do rzutów na Wróżenie i +2 do rzutów na Wiedze (wszystkie kategorie). Tempolarnie posiadają nadnaturalną wiedze z wielu dziedzin, a dzięki swej znajomości czasu znacznie łatwiej jest im wróżyć.
- Automatyczne języki: wspólny i podwspólny. Języki premiowe: dowolne(poza sekretnymi). Dodatkowo, na pierwszym poziomie Temopolarianin dostaje 1 darmowy język.
- Ulubiona klasa: czarodziej.
- Modyfikacja poziomu +0
Aneks: Wzrost i Waga
Wzrost(Mężczyźni): 180 + 4k6
Wzrost(Kobiety): 175 + 4k6
Waga(M): 60 +2k10
Waga(K): 55 + 2k10
Aneks 2
Tempolarianin – szablon.
Powyższa wersja uznaję, że każda rasa po dłuższym pobycie w Planie Czasu staję się podobna. Jednak, jeśli MG uważa, że tacy przedstawiciele powstają tylko z ludzi, to może użyć poniższego szablonu.
Tworzenie Tempolarianina
Tempolarianin jest szablonem, który można nałorzyć na dowolną istotę posiadającą ciało fizyczne(istotę , na którą nałożony zostanie szablon, nazywamy stworzeniem bazowym) . Po przemianie typ zmienia się na przybysza.
Jeśli nie stwierdzono inaczej, Tempolarianin wykorzystuje wszystkie cechy stworzenia bazowego.
Specjalne cechy: Tempolarianin zachowuje wszystkie specjalne cechy stworzenia bazowego, z wyjątkiem tych pochodzących z wyszkolenia (jak premia krasnoludów w walce przeciwko goblinoidom, orkom i gigantom, czy biegłość elfów w łukach i długim mieczu), a ponadto widzi w słabym świetle i posiada trzy poniższe umiejętności :
-Smagany Wichrami czasu: mimo tego, że większość Tempolarianina znajduje się na innym planie, jakaś jego cząstka pozostaje na Planie Energii Temporalnej, gdzie jest smagana wichrami czasu. Przez to co 30 dni musi wykonywać rzut na Wytrwałość o ST 12, lub pada na najbliższe 30 dni ofiarą efektu zakłopotania. Może być z tego efektu uleczony tak jak z czaru obłęd. Dodatkowo, jeśli przebywa w towarzystwie innego ze swojej rasy, dostaje premię +2 do tego testu z morale.
Wiedza o tym, co będzie: Dzięki wiedzy o tym, co ma się stać raz dziennie Temopolarianin może przerzucić nieudany rzut obronny. Musi zastosować się do nowego wyniku.
Wieczna tułaczka : Tempolarianie się nie starzeją. Nie działają na nich efekty postarzania się, nie zyskują premii ani nie dostają kar za starzenie ani nie umierają ze starości.
Atrybuty Wartości Atrybótów stworzenia bazowego [pdlegają następującym modyfikacjom: Siła –2, Zręczność-2, Roztropność –6, Inteligencja+2, Charyzma +2
Umiejętności: Tempolarianin zachowuje wszystkie specjalne cechy stworzenia bazowego, poza tym, że traci wszystkich premi do umiejętności płynących z wyszkolenia(jak Premia krasnoludów do testów Szacowania), a ponadto uzyskuje Premię rasowa +4 do rzutów na Wróżenie i +2 do rzutów na Wiedze (wszystkie kategorie).
Występowanie: Każdy region oraz podziemia.
Występowanie: Jak stworzenie bazowe.
Skala Wyzwania: Jak stworzenie bazowe
Skarb: Jak stworzenie bazowe
Charakter: Zwykle chaotyczny dobry.
Rozwój: Jak stworzenie bazowe
PS. Prosze o konstruktywną krytykę, bo gotuje tę klase na nasz niedługi konkurs. Zastanawiam się nad modyfikacją poziomu
_
Korekta
Nam